To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Chata Nikitycza

hjeniu - 28 Listopada 2006, 18:49

Co tak po ciemku siedzisz? Ogień w kominku byś rozpalił. Jest tu gdzieś jeszcze jakaś szklanka? Poczekaj, poczekaj ta musztardówka może być. Też sobie przyklapne w kąciku.
Anonymous - 28 Listopada 2006, 22:06

Już rozpalam w kominku. Trochę Cię Cerbek sponiewierał jak wchodziłeś, co hjeniu?Dobrze, że był nakarmiony. Ale nic to, będziesz miał ładny wisiorek z tego odgryzionego palca. A teraz pijemy do dna. Slurp! Eeech!
hjeniu - 28 Listopada 2006, 22:26

A na ch... mi ten palec :mrgreen: Uuuuch, dobre. No to jeszce po jednym.
elam - 3 Grudnia 2006, 19:15

nie wiem, jak tam na rubiezach, ale u nas w niskich gorach jeszcze jesien walczy. wprawdzie rano ziemia pokryta srebrnym szronem, ale przez dzien sloneczko wychodzi zza chmurek, podgrzewa nieco.
ech... jak sobie pomysle, ze za 3 tygodnie juz Swieta...
a wino nadal sie robi, robi i konca nie widac.. :)

tymczasem chcialam Nikitycza zapytac o jego stosunek do kotow. no wprawdzie uratowal tomcicha, ale to przeciez wiadomo, ze na reumatyzm i inne zimowe dolegliwosci nie ma nic lepszego, niz kocia skorka (no i cebula, oczywiscie :mrgreen: )
to jak, gajowy Nikityczu? macie jakiegos kota w stodole?

Rodion - 4 Grudnia 2006, 00:56

To Wy elam nie wiecie? :shock:
Max Bohdanowski - 4 Grudnia 2006, 08:10

Czesc, tu Cerbek!
Poniewaz Nikitycz udal sie w kolejna wyprawe przedswiateczna, wypowiadam sie za niego. Koty nie ruszamy, mamy je w uszanowaniu i reumatyzmy oraz doleglosci wszelakie grzeja nam na zywo i calkiem dobrowolnie. Oprocz tego efekt mruczaniodwiekowofalowy oddzialuje na caly organizm bardzo zdrowotnie, wiec przeferujemy koty zywe, anizli cadavrus nonmruczanus :mrgreen:

Tomcich - 4 Grudnia 2006, 21:30

Max Bohdanowski

Cytat
Koty nie ruszamy, mamy je w uszanowaniu i reumatyzmy oraz doleglosci wszelakie grzeja nam na zywo i calkiem dobrowolnie.


:bravo :mrgreen: Popieram, kiedy śnieg pada i zimno na dworze, nie ma nic lepszego od chwilki spędzonej z dobrą książką i ciepłym kotem. :D Na dowód dzisiejszy odcinek Garfiedla. :mrgreen:


Max Bohdanowski - 4 Grudnia 2006, 22:13

Ha! :) Ten komiks to strzal w dziesiatke! Moj kot akurat wlazi mi na kolana jak czytam ksiazke lub gazete i kladzie sie na nia zupelnie olewajac fakt ze czytam. Kiedy leze, kladzie sie mi na klatke piersiowa i odwraca sie do mnie *beep*! W ogole na stare lata charakter mu sie psuje. Dzisiaj naszczal pod stopke starych magazynow patrzac prosto mi w oczy podczas gdy siedzialem z odwalona szczeka, a zaraz po tym - w lapy i zwial sie schowac od sprawiedliwej kary, uuuu, zaraza!
Godzilla - 5 Grudnia 2006, 10:03

Miałam kiedyś bardzo fajną kicię. Kicia uwielbiała ryby. Jak się objadła rybki, kładła się człowiekowi na brzuchu, i jej się tą rybką odbijało. Błeeee... :mrgreen:
mawete - 10 Grudnia 2006, 22:17

Nawalimy się? :D
elam - 10 Grudnia 2006, 22:19

no ty juz chyba .... :mrgreen:
Rodion - 11 Grudnia 2006, 01:27

mawete chyba, kurna, tak! :evil: Polej!
Rafał - 11 Grudnia 2006, 16:28

Czy tu piją? To ja walę jak w dym!
Ech, posucha w chałupie, same kremy czekoladowe i jajeczne pozostawały bueee, nawet wino się skończyło. Co macie?

Dunadan - 11 Grudnia 2006, 17:29

Żuberek pasuje Rafale? ;-) może być jeszcze szarlotka jak cynamony nie lubisz :roll:
Rafał - 12 Grudnia 2006, 08:20

Żuberek jest zacny, poczekaj skoczę tylko na zewnętrzną trawki nazrywam to się ją do gorzały wepcha i będzie żubrówka jak ta lala!
Dunadan - 12 Grudnia 2006, 11:57

tak na siłę? tę trawkę biedną?...
Rafał - 12 Grudnia 2006, 12:02

Te przyrodowyznawca :wink: , a żubrówkę to z czego się robi, co?
Dunadan - 12 Grudnia 2006, 12:29

no... jak to z czego... z żuberka...
hjeniu - 12 Grudnia 2006, 12:52

z żeberka żuberka :mrgreen:
Rodion - 12 Grudnia 2006, 13:33

Max wyłaź z lasu! :evil:
Max Bohdanowski - 18 Grudnia 2006, 14:47

Czolgiem, ferajno :)

Siedze teraz w kawiarence internetowej, bo moj wlasny internet slag trafil. Otoz, nie wiem jak szybko do was wroce albo czy wroce. Na wszelki wypadek przesylam najfajniejsze zyczenia z okazji zblizajacych sie swiat :)

Niech rok przyszly bedzie dla was jaknajbardziej fantastyczny! :)

Wasz gajowy.

Rodion - 18 Grudnia 2006, 15:55

Twoje zdrowie Max! A o reszcie sam wiesz najlepiej :D I uważaj na te wredne alieny :mrgreen:
Dunadan - 18 Grudnia 2006, 16:12

Max, pomóż, bo oni się ze mnie śmieją - z czego się robi żubrówkę?... z żuberka nie?... nie?... :|
Godzilla - 18 Grudnia 2006, 16:18

Macza się w wódce trawkę z gatunku "żubrówka", mocno pachnącą. Zawiera dużo kumaryn czy czegoś w tym stylu, i niektórzy mają wątpliwości, czy taki alkohol nie jest szkodliwy dla zdrowia. Ale zapach sianka ma.

To znaczy tak słyszałam, bo sama nie piłam.

hjeniu - 18 Grudnia 2006, 17:52

"Żubrówka" to zdaje się jest turówka wonna, wystarczy wysuszyć na strychu, wrzucić do czystej i woula :mrgreen:
Tomcich - 18 Grudnia 2006, 18:52

Jak ktoś jest z Poznania lub okolic i chce żubrówki nazbierać (trawki znaczy się, nie flaszek :mrgreen: ) to niech się wybierze w okolice Rusałki. Tam rośnie. :D
hjeniu - 18 Grudnia 2006, 20:26

U mnie na ogródku też :mrgreen:
Dunadan - 18 Grudnia 2006, 23:39

To się żuberka nie dodaje do żubrówki?... :cry:
Nie, no żartuje, wiem że trawkę się wkłada ;-)

Anonymous - 19 Grudnia 2006, 00:15

A trawa musi być zebrana w miejscu gdzie żubr klocka posadził. :mrgreen: :mrgreen:
hjeniu - 19 Grudnia 2006, 08:13

Znaczy co muszę sobie żubra na ogródek sprowadzić? :shock:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group