To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński

mawete - 27 Lipca 2006, 14:25

Ja też mam parę amoralnych pragnień... :mrgreen:
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:28

W tym wątku tylko ma być o pragnieniach Kruka, ale można założyć ogólny wątek o pragnieniach :)
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:28

A Ty mi je spełnisz? Tak? Nie Ma Mowy żebym się przyznał. Przynajmniej na trzeźwo.

Zawsze kiedy stoję w otwartym oknie na wyższych piętrach narasta we mnie chęć by skoczyć. Dobrze, że zwykle nie ma przy tym wiedźm.

Z drugiej strony sprzedawalność książki by wzrosla.
A propos. Ostatnio w Empiku sprawdziłem - na pólce mnie nie ma a w komputerze na stanie jest. Wniosek? Ktoś mnie okradł na równowartość paru piw! Krajdziejom mojej książki stanowcze nie!

mawete - 27 Lipca 2006, 14:32

I kujawiaka... I z basi... :D
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:34

Cytat
Kruk Siwy napisał/a
A Ty mi je spełnisz? Tak? Nie Ma Mowy żebym się przyznał. Przynajmniej na trzeźwo.

Na razie to jestem po lekturze Czarem i smokiem, więc nie wiem, na ile skuteczne będa moje czary :D
Cytat

Zawsze kiedy stoję w otwartym oknie na wyższych piętrach narasta we mnie chęć by skoczyć. Dobrze, że zwykle nie ma przy tym wiedźm.


To masz tak samo jak ja :mrgreen: Mnie trzeba trzymać na wszelkich wysokościach :D

Cytat
Z drugiej strony sprzedawalność książki by wzrosla.


Lepiej, żeby ilość kolejnych ksiażek wzrosła :)

Cytat
A propos. Ostatnio w Empiku sprawdziłem - na pólce mnie nie ma a w komputerze na stanie jest. Wniosek? Ktoś mnie okradł na równowartość paru piw! Krajdziejom mojej książki stanowcze nie!


To identyczna sytuacja jak opisana w wątku Romka przez Dracenę :)

hrabek - 27 Lipca 2006, 14:37

Popatrz na to inaczej: wsrod tylu ksiazek ktos wlasnie wybral sobie twoja do zwiniecia.

A tak na serio: moze byc tak, ze ktos po prostu odlozyl w inne miejsce, pomiedzy harlequiny.

Poza tym jak okradli empik, to on chyba musi zaplacic i tak dystrybutorowi, tak jakby ksiazke sprzedal. Wiec kase i tak dostaniesz? A moze sie myle? Nie wiem, jakie sa te umowy miedzy empikami, a dystrybutorami.

Wiedźma - 27 Lipca 2006, 19:33

Głębokie przemyślenia Kruka:
1. Miłość zawsze jest zbyt krótka dla zwykłego człowieka.

Tomcich - 27 Lipca 2006, 19:36

2. Kradziejom książek mówimy stanowcze nie. :D
Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 07:33

Nieźle. Są to rzeczywiście przemyślenia głębokie na sążeń (standardowa głębokość pochówku). Nie będę ustawał w ich przekazywaniu oniemiałej (z zachwytu i podziwu) publiczności.
Pako - 28 Lipca 2006, 08:03

3. Grób głęboki na sążeń to dobry grób.
Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 08:06

Pako, chcesz? Przyjmę Cię na ucznia na naukę grabarstwa. Przy Twoim myśleniu i melancholijnym nastawieniu do życia masz szansę dojść w karierze nawet do stopnia wyzwolonego czeladnika.
Pako - 28 Lipca 2006, 08:33

O... to ja się na to piszę :) Łopatę mam w domu, a zawód zapewnia zatrudnienie tak długo, jak długo ludzie po ziemi chodzą :)
To co mam zrobić,żeby się do ciebie załapać ;) ?

Fidel-F2 - 28 Lipca 2006, 08:41

zasadnicza sprawa Pako musisz kupić flaszkę albo lepiej dwie a dla bezpieczeństwa trzy. I wtedy spróbuj zagaić.
Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 08:44

Najpierw musisz załapać odpowiednie podejście do ludzi. Na każdego trzeba Ci będzie patrzeć jak na przyszłego klienta. Będę obserwował Twoje posty i zobaczę, czy chwytasz o co chodzi.
Czas - start. Przez trzy dni będziesz na cenzurowanym. Pamiętaj!

Pako - 28 Lipca 2006, 08:45

Będzie Pakon to się wkręcę w interes.
A teraz głupie pytanie: Kruku, czy toy możę w rzeczywistości jesteś grabarzem :twisted: ?

Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 08:46

Fidel-F2, flaszkę mój drogi to on powinien przynieść swemu mistrzowi. Czyli mnie w tym przypadku. Pijanych uczniów releguję ze skutkiem natychmiastowym!
Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 08:49

Pako, he, he he. Co to znaczy naprawdę? W tej rzeczywistości to pracuje w biurze projektowym, robię za copywrittera i piszę fantastkę. Ale w innych planach to pochowałem już wielu ludzi, niektórych z prawdziwą przyjemnością. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?
Fidel-F2 - 28 Lipca 2006, 08:56

Kruku ale naturalnie, że te flaszki to radziłem jako załącznik do podania o czeladnictwo
Pako - 28 Lipca 2006, 09:11

Flaszki będą. Studnię mam to i zawartość się znajdzie :P
Kruku - taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje :) bo myślałem, zę ty może w rzeczywistości naszej też grabarzem jesteś :) Grób ma być na ile? Sążeń? A ile to? Bo teraz mi się przypomniało, że to powinno być 6 stóp, czyli koło dwóch metrów.

Fidel-F2 - 28 Lipca 2006, 09:15

sążeń to 6 stóp :D
Wiedźma - 28 Lipca 2006, 09:42

Cytat
Kruk Siwy napisał/a
Pako, he, he he. Co to znaczy naprawdę? W tej rzeczywistości to pracuje w biurze projektowym, robię za copywrittera i piszę fantastkę. Ale w innych planach to pochowałem już wielu ludzi, niektórych z prawdziwą przyjemnością. Czy taka odpowiedź Cię satysfakcjonuje?


Znając twoją romantyczną naturę Kruku, rozumiem, że przez wyrażenie pochowałem z prawdziwą przyjemnością - masz na mysłi, że w swej pamięci, sercu itp. :D

mawete - 28 Lipca 2006, 10:07

"... sześć błota stóp,
sześć błota stóp
i dziewięć sążni wody..." :mrgreen:

Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 10:37

Wiedźma, też.
Pako - 28 Lipca 2006, 10:43

Fidel - dzięki :) myślałem, zę bedzie to coś koło tego, jak się okazało prawie trafiłem ;) Ale ja dopiero kandydat na ucznia jestem ;)
A kogo ja pochowałem? Kurde... no.. w sercu parę osób jest ;) Ale pod ziemią to jeszcze nikogo. Trza by się tu do roboty wziać i zaległości nadrabiać ;)

Fidel-F2 - 28 Lipca 2006, 10:47

Ja kiedyś byłem kandydatem na kandydata, ech stara historia
Kruk Siwy - 28 Lipca 2006, 10:50

Fidel-F2, no? Może Szkołę założymy? Fach ma naprawdę przyszłość...
Wiedźma - 28 Lipca 2006, 11:13

ja wolałabym być spalona i rozsypana w lesie :) Czy taką działanością też się bedziecie zajmowac? :D
Fidel-F2 - 28 Lipca 2006, 11:17

luzik, nie ma sprawy, ale dopiero w przyszłym tygodniu bom zajęty. Pasuje termin?
Wiedźma - 28 Lipca 2006, 11:20

W przyszlym tygodniu chcę jeszcze pojechać nad morze :) Czy może być później? :D
Chyba że któryś z autorów; Romek P., Tomek B., Robert S. załatwią mi szybszy termin za moje moderowanie ich wątków :D

Pako - 28 Lipca 2006, 11:28

E tam... nie skrzywdzą ;) Za delikatni na to są. Tacy macho przez literki, a jak co to ognistą kulą ich i po sprawie ;)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group