Mechaniczna pomarańcza [film] - Najpiekniejsi aktorzy? :o))
Argael - 19 Lutego 2006, 18:14
Przecież to Charlize Theron.
Ech, ten to se pożyje...
Haletha - 19 Lutego 2006, 21:16
elam napisał/a | troche za bardzo lalusiowaty jak na moj gust.. |
Może mu przejdzie kiedy dorośnie... ;D
elam - 25 Lutego 2006, 17:14
moze...
a co powiecie o takim panu: Jason Momoa chyba sie nazywa, biegal kiedys polnago za Davidem Hasenhoffem i Pamela anderson po plazy a teraz zapuscil dredy i szaleje w "Atlantis? " chcialam jakies fajne zdjecie znalezc.. kurcze; dam tu linka do strony ze zdjeciami z jednego z odcinkow, obejrzyjcie sobie - Jason, jak wspomnialam, to ten z dredami, w 11tej linijce zdjec sie pojawia.
tu link
a tak swoja droga, w SGA kilku fajnych panow gra...
Aga - 25 Lutego 2006, 20:14
Ja głosowałam na:
Johnny'ego Deppa - bardzo go lubię. Jeźdźca bez głowy oglądałam parę razy. To się pod horror podciąga. Reszta filmów to raczej pozycje mało fantastyczne, no, chyba żeby doliczyć piratów - kościotrupy z "Piratów z Karaibów". Poszłam na ten film tylko dla niego i się nie zawiodłam. Jako Sparrow zakasował wszystkich pozostałych. I uwielbiam go w "Czekoladzie". Ale ja w ogóle uwielbiam ten film. Pomijając to, że patrząc na te wszystkie czekoladki dostaję zawsze ślinotoku.
Seana Connery'ego - bo on jest jak wino. Im starszy tym lepszy. Tutaj przeważył też wspaniały głos, którego użyczył Draco w "Ostatnim smoku".
Keanu Reevesa - bo tak. Niech chłopak ma. Pierwsza część "Matrixa" mi się podobała, samemu Neo też nic nie brakuje.
Aga - 25 Lutego 2006, 20:15
elam napisał/a | obejrzyjcie sobie - Jason, jak wspomnialam, to ten z dredami, w 11tej linijce zdjec sie pojawia. |
Ty jesteś Tarzan, a ja Jane - taka była moja pierwsza reakcja.
Lu - 25 Lutego 2006, 23:24
Aga napisał/a | Ja głosowałam na:
Johnny'ego Deppa - bardzo go lubię. Jeźdźca bez głowy oglądałam parę razy. To się pod horror podciąga. Reszta filmów to raczej pozycje mało fantastyczne, no, chyba żeby doliczyć piratów - kościotrupy z Piratów z Karaibów. |
Grał jeszcze w "Truposzu" Nie jest to chyba kino fantastyczne, zakwalifikowałabym to raczej jako surrealizm, ale Johnny Depp uwiódł mnie właśnie tą rolą...
Anonymous - 25 Lutego 2006, 23:35
Lu napisał/a | Aga napisał/a:
Ja głosowałam na:
Johnny'ego Deppa - bardzo go lubię. Jeźdźca bez głowy oglądałam parę razy. To się pod horror podciąga. Reszta filmów to raczej pozycje mało fantastyczne, no, chyba żeby doliczyć piratów - kościotrupy z Piratów z Karaibów.
Grał jeszcze w Truposzu Nie jest to chyba kino fantastyczne, zakwalifikowałabym to raczej jako surrealizm, ale Johnny Depp uwiódł mnie właśnie tą rolą... |
A "Edward Nozycoręki"? Chyba można zakwalifikowac do fantastyki. Widzę, że jest nas tu kilka "uwiedzionych" przez Johnny'ego:)
Aga - 26 Lutego 2006, 09:56
Miria napisał/a | Lu napisał/a | Aga napisał/a:
Ja głosowałam na:
Johnny'ego Deppa - bardzo go lubię. Jeźdźca bez głowy oglądałam parę razy. To się pod horror podciąga. Reszta filmów to raczej pozycje mało fantastyczne, no, chyba żeby doliczyć piratów - kościotrupy z Piratów z Karaibów.
Grał jeszcze w Truposzu Nie jest to chyba kino fantastyczne, zakwalifikowałabym to raczej jako surrealizm, ale Johnny Depp uwiódł mnie właśnie tą rolą... |
A Edward Nozycoręki? Chyba można zakwalifikowac do fantastyki. Widzę, że jest nas tu kilka uwiedzionych przez Johnny'ego:) |
A spróbuj nie być... W końcu każda zostaje uwiedziona.
Faktycznie! Przecież on grał w Edwardzie Nożycorękim! Skleroza nie boli...
elam - 26 Lutego 2006, 15:18
i w "9tych wrotach" polanskiego. marna ekranizacja fenomenalnej ksiazki ("klub dumas" arturo perez-reverte, polecam wszystkim!!). ale depp jest tam slodki w okularkach...
Lu - 26 Lutego 2006, 17:06
elam napisał/a | i w 9tych wrotach polanskiego. marna ekranizacja fenomenalnej ksiazki .. |
Zasnęłam na tym i do tej pory nie wiem jak się skończył... ale coś mi się wydaje że nic nie straciłam
Rodion - 26 Lutego 2006, 17:09
Finałowe sceny są... hymmm?.... ciekawe!
Aga - 26 Lutego 2006, 17:13
Taaa... Nawet bardzo. I pasują do naszej dyskusji z wątku "Najbardziej niepotrzebne recenzje filmowe".
Iscariote - 26 Lutego 2006, 17:41
eee tam ciekawe... widywałem lepsze... ups... wygadałem się.
O przejście przez wrota w promieniach światła mi chodziło oczywiście
Lu - 26 Lutego 2006, 17:48
A więc jednak coś mnie ominęło .... nie bądźcie tacy tajemniczy i powiedzcie co straciłam...?!
Aga - 26 Lutego 2006, 18:01
SPOILER DLA TYCH, CO NIE OGLĄDALI DZIEWIĄTYCH WRÓT Ostatnie sceny to te, w których (o ile dobrze pamiętam) Depp kocha się z wcieleniem Diabła (kobietą, żeby nie było...), a w tle jakiś zamek. Płonący chyba. Boże, nie pamiętam już dokładnie. Dawno temu oglądałam. KONIEC SPOILERA
Lu - 26 Lutego 2006, 18:11
A więc ominął mnie widok nagiego Deepa ?!
Tyle lat, tyle lat straconych....
Idę się ciąć.....albo nie lecę do wypożyczalni
Rodion - 26 Lutego 2006, 18:15
Lu! Pomyśl ile tego Deepa tam spod niej wystaje.... ups... wygadalem sie!
Aga - 26 Lutego 2006, 18:18
To jest inna para kaloszy. Ale zawsze lepszy rydz niż nic Fakt faktem, kobita go... zdominowała. Ale z taką osobowością... To jasne, że musiała być... górą, że się tak wyrażę.
Anonymous - 26 Lutego 2006, 18:34
Lu napisał/a | A więc ominął mnie widok nagiego Deepa ?! |
Rodion napisał/a | Pomyśl ile tego Deepa tam spod niej wystaje.... ups... wygadalem sie! |
Dokładnie. Ta pani popsuła całą scenę.
Aga - 26 Lutego 2006, 18:36
Śmiem twierdzić, że bez niej widok byłby znacznie lepszy. To znaczy, dla wielbicielek Deppa
Rodion - 26 Lutego 2006, 18:39
Cóż wolałbym cos odwrotnego! Ale na mnie jakos Deep nie dziala.
Aga - 26 Lutego 2006, 18:42
To chyba zrozumiałe, biorąc pod uwagę twoją płeć. Nie dziwię się, że Depp na ciebie nie działa. Zdziwiłabym się, gdyby było inaczej.
Rodion - 26 Lutego 2006, 18:47
W dzisiejszych czasach pewności nigdy dość!
Zobacz tego kolesia z Tokio Hotel, powiesz "Jaka "ładna" dziewczynka" i jeszcze ktos to opacznie zrozumie!
Aga - 26 Lutego 2006, 18:49
Wiem, widziałam. Też w pierwszym momencie myślałam, że to dziewczyna
Iscariote - 26 Lutego 2006, 19:17
noo.. a ja nie wiem jak Polański mógł zezwolić swojej żonie na robienie tego z Deppem na planie jego własnego filmu...
i że tak w temacie jestem to zanuce... DURŚ DEJN MOZNUN...SIALALALALLALALA
Aga - 26 Lutego 2006, 19:21
Iscariote napisał/a | noo.. a ja nie wiem jak Polański mógł zezwolić swojej żonie na robienie tego z Deppem na planie jego własnego filmu... |
O, właśnie. Też mnie to zastanawia. Ale to jest chyba tak zwane poświęcenie dla sztuki. I w końcu Depp jest przystojniejszy niż Polański...
Iscariote napisał/a | i że tak w temacie jestem to zanuce... DURŚ SEJN MOZNUN...SIALALALALLALALA |
Nie zmuszaj mnie do rękoczynów <siekiera w dłoni, złowrogie błyski w oczach - nie, to nie to, co u Renatki>
Iscariote - 26 Lutego 2006, 19:25
Moja siostra ostanio puszcza w kółko dwa utwory... Durś dej Monzun i TATU....
Aga - 26 Lutego 2006, 19:26
Ło Jezu... Ja cię nie chę podpuszczać, ale na twoim miejscu uszkodziłabym siostrę. TATU - jak to mówi moja mama - miauczące mrówki
Iscariote - 26 Lutego 2006, 19:28
Ale teledysk z tym postrzeleniem kolesia w głowe całkiem całkiem mi sie podobał. I to w co była ubrana A siostra i tak ma przechlapane jak puszczam System na cały regulator
Haletha - 27 Lutego 2006, 16:10
Lu napisał/a | Idę się ciąć.....albo nie :idea: lecę do wypożyczalni :!: :lol: |
Nie idź... Poczytaj sobie "Klub Dumas", jeśli jeszcze tego nie robiłaś, a jeśli robiłaś, to możesz jeszcze raz;-) Knota nie oglądaj nawet dla Deppa.
Ad topic: no doobra, przyznaję się, w "Czekoladzie" prezentował się całkiem miło:)
|
|
|