shenra - 25 Października 2011, 18:30 RD, ejjj myślałam, że Cię zobaczę wreszcie. 
mBiko - 25 Października 2011, 18:32 Tyż na to liczyłem. Kasiek - 25 Października 2011, 20:19 A ja się zastanawiam, czy w ogóle przychodzić. Miałam prowadzić dwie prelekcje - obie zostały potwierdzone, po czym dostaję maila, że jednak nie, za jedną dziękujemy, bo okazało się, że jest druga o podobnym temacie. Zapytałam więc jakie były kryteria wyboru pomiędzy tymi dwiema prelekcjami? Nie, nie dr hab. który poprowadzi ją bardziej merytorycznie, nie, nie kolejność zgłoszeń... Ta osoba zgłosiła tylko jedną prelekcję, więc ją poprowadzi, nawet, gdyby nie miała zielonego pojęcia o czym mówi. No sory, ale takich rzeczy na trzy tygodnie przed raczej się nie robi :/ mBiko - 25 Października 2011, 20:27
To ma być żart? Lowenna - 25 Października 2011, 20:31 W sumie konwent jest pretekstem do odwiedzenia mojego ulubionego miasta i spotkania paru osób 
RD - 25 Października 2011, 20:35
Będzie jeszcze okazja... Ten widok na pewno nie jest wart mszy 
A tak poważniej - może zjawię się towarzysko, to zależy od stanu moich finansów. A z tym ostatnio bardzo kiepsko. EDIT:
Oj, robi się, robi... Różne rzeczy. Kiedyś zadzwonił do mnie organizator pewnego konwentu - przez wrodzoną delikatność nie wymienię nazwy - a zadzwonił na niecały tydzień przed imprezą. Oznajmił mi z rozbrajającą szczerością, że nie dopisało kilku autorów, więc z braku laku postanowili zaproponować udział mojej skromnej osobie... Urocze to było jak nie wiem co... shenra - 25 Października 2011, 20:37
No weź coś wykombinuj 
RD - 25 Października 2011, 20:42 Nie no, rok temu byłem... merula - 25 Października 2011, 20:42 kiedy rok temu RD był obecny, nie dramatyzuj
Kruk Siwy - 25 Października 2011, 20:44 Odpowiedzią może być tylko RD-Con. Howgh! Martva - 25 Października 2011, 20:44 Ale krótko! Kruk Siwy - 25 Października 2011, 20:45 Długo! Martva - 25 Października 2011, 20:46 Wciąłeś się 
Kruk Siwy - 25 Października 2011, 20:47 yeah! RD-Con musi trwać ze trzy dni. shenra - 25 Października 2011, 20:51 No poprzedni trwał tyle, że nie zdązyłam na zegarek zerknąć, bo się ktoś zmywać musiał... Ech RD - 25 Października 2011, 20:55 Bo taki ze mnie już Speedy Gonzales  . Ale nastepnym razem obiecuję się zamienić w Powolnego Rodrigueza
shenra - 25 Października 2011, 20:57
Martva - 25 Października 2011, 20:58 Obiecanki cacanki
RD - 25 Października 2011, 21:06
Bardzo bym chciał - zobaczymy
[quote="Martva"]Obiecanki cacanki Zawsze można próbować mnie zatrzymać na dłużej metodą Ellen Hutter z "Symfonii grozy"
shenra - 25 Października 2011, 21:13 Ostatnio nawet Twoje własne żelastwo Cię nie przekonało
RD - 25 Października 2011, 21:16 A czy moje żelastwo chociaż mętnie i w sposób odległy przypomina smukłą kobiecą szyję?
shenra - 25 Października 2011, 21:18 Wiesz, w tym sposobie zadania pytania odczuwam pewną trudność w odpowiedzi na nie, bo jakkolwiek bym tego nie ujęła, wyjdzie dziwnie
I Ty mi się tu smukłymi, kobiecymi elementami nie zasłaniaj
RD - 25 Października 2011, 21:20 Nie muszą być smukłe Krągłości też są bardzo... A może nawet bardziej...
shenra - 25 Października 2011, 21:22 Hehehehehe. Znaczy, że definitywnie przyjeżdżasz
RD - 25 Października 2011, 21:42 Postaram się
Falkon - 26 Października 2011, 09:44 Nie potrafię powiedzieć, dlaczego zaproszenie nie dotarło do adresata. W każdym razie brak odpowiedzi uznany został za koordynatora bloku literackiego za odpowiedź odmowną.
Kruk Siwy - 26 Października 2011, 09:45 To ten koordynator musi się jeszcze sporo nauczyć. charande - 26 Października 2011, 11:00 Niestety zgadzam się z Krukiem. E-mail potrafi płatać naprawdę przykre niespodzianki. Kasiek - 26 Października 2011, 11:09
W znaczeniu na konwent prowadzić jakiekolwiek prelekcje itd. a nie w znaczeniu "nie zobaczyć się z ekipą z SFF&H"
No to niech sobie robią, ale może beze mnie. Zastanowię się. Ale postaraj się przyjechać, choćby jako przewodniczący naszej gromadki SFF&h-owej
edit: Co do knajpy - szukam, szukam, ale ostatnio usłyszałam, ze Sanepid zamknął dwa puby na Starym Mieście i obłożył mandatami za syf pięć innych... Właśnie Pubów a nie restauracji, czyli miejsc, które się kwalifikowały na miejsce imprezy sobotniej. No trudno. Szukam dalej. Aha, rezerwację robić tylko na sobotę, czy też na piątek? Hubert - 26 Października 2011, 11:29 Najprawdopodobniej przyjadę, z obstawą.
RD, przyjeżdżaj, przyjeżdżaj.
|
||||||||||||||||||||||||||
