To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Gra o Tron (HBO) - aktualnie omawiany Sezon 7 (są spojlery!)

Homer - 3 Maj 2011, 22:11

Nie Agi podtrzymuje to hasło. Spoiler, spoilerowi nierówny, czasem dotyczy różnic między książką, akcją w odcinku, czasem samego odcinka, a Ty wsadziłaś bombę w znaczniki. Niby oznaczona, ale to jak nałogowcowi zostawić flaszkę wódki, z kartką nie pij.

Prosiłbym o wywalenie tej bomby i nie poruszania tematów wybiegających poza 1 serię!
A przynajmniej bez takich konkretów. Toż przecież spoiler Romka P., który usunął, to przy tym małe miki.

Takie dyskusje to choćby tutaj, można wrzucać:
http://www.science-fictio...t=2572&start=90

edit:
Dodaje minkę, żeby post nie straszył -> :wink:

czterdziescidwa - 3 Maj 2011, 22:39

przecież to była ściema Homer, nie sugeruj się tym spoilerem ;)
Homer - 3 Maj 2011, 23:54

Przecież ja wiem co to był za spoiler. Jestem na bieżąco ;) .
Agi - 4 Maj 2011, 01:03

Homer napisał/a
Nie Agi podtrzymuje to hasło. Spoiler, spoilerowi nierówny, czasem dotyczy różnic między książką, akcją w odcinku, czasem samego odcinka, a Ty wsadziłaś bombę w znaczniki. Niby oznaczona, ale to jak nałogowcowi zostawić flaszkę wódki, z kartką nie pij.

Ćwiczcie charakter. :twisted:
Żartuję. Zmodyfikowałam spojler.

Ice - 4 Maj 2011, 08:31

W trzecim odcinku wymiata Syrio Forel przedstawiony jako Mariano Italiano :mrgreen:
hrabek - 4 Maj 2011, 11:01

Agi napisał/a
Istotniejsze było upokorzenie brata Daenerys Targaryen, Viserysa. Pokazało prawdziwe zamiary Khala Drogo, że nie zamierza dotrzymać obietnicy przywrócenia Viserysa na tron Targaryenów.


No właśnie nie pokazało. W całej tej scenie Khala w ogóle nie było. Jedyne co pokazało, to umocnienie się pozycji Daenerys. O zamiarach Khala wyczytałem w cytowanym poście. I o ile może nie jest to wielki spojler, bo pewnie oboje małżonków dojdzie do wniosku, że dawanie władzy niezrównoważonemu bratu kiedy można mieć ją samemu (zgaduję, że tak będzie, bo nie czytałem książki) jest niekoniecznie najlepszym rozwiązaniem, to nie było tego w ogóle widać w tej scenie.
Zgadzam się tu z markiemz, że o ile scena pewnie jest dość ważna dla fabuły serialu, bo pokazuje kluczową zmianę w układzie sił, to sama scena jest kompletnie odczapowa.

Agi - 4 Maj 2011, 11:19

hrabek napisał/a
Zgadzam się tu z markiemz, że o ile scena pewnie jest dość ważna dla fabuły serialu, bo pokazuje kluczową zmianę w układzie sił, to sama scena jest kompletnie odczapowa.

Kompletnie odczapowe było właśnie postępowanie Viserysa. Scena dobrze pokazuje irracjonalność jego reakcji.

Homer - 4 Maj 2011, 11:26

Scena może i odczapowa... ale zgodna z książką!
czterdziescidwa - 4 Maj 2011, 12:17

Homer napisał/a
Scena może i odczapowa... ale zgodna z książką!

Chyba nie... w książce to Daenerys kazała bratu iść piechotą.

rysiull - 6 Maj 2011, 14:31

Moim zdaniem wesoło jest w każdym ! Dzieje się a ja już jestem oddanym fanem !!! Nawet jeśli nie mamy nic szczególnego w fabule to efekty robią swoje - jest tak jak lubię czyli za miecz i na koń, a do tego nadchodzi Zima ! :)
marekz - 9 Maj 2011, 23:04

No cóż. Może i było trochę lepiej niż w E03, ale nie dużo lepiej. To trójokie wroniszcze na początku i to białe bydlę na murze to zapewne jakieś ciekawe smaczki (co najmniej częściowo już wyspoilerowane w tym wątku), jednak dla osoby bez znajomości książki to nic nie znaczące przebitki.

Serial po tym odcinku spadł u mnie w notowaniach poniżej Legend of the Seeker (tamtej książki także nie czytałem). Scenografia jest ciągle wspaniała, powrócił nastrój z E01 i E02, motyw z Samem i zabawny i obiecujący, ale ogólnie fabularnie to leży - podobno ma być tylko 10 odcinków, więc nie powinno się to bez końca "rozkręcać". Rozpiernicz na biurku człowiek od tej księgi miał zupełnie podobny do mojego rozpierniczu, białowłosy brat Daenerys już kompletnie sobie u widzów zapewne nagrabił, Arya Stark zdobywa sympatię, Sansa Stark wydaje się być do niczego, ale to może być za mało na dłuższą metę.

Najwyraźniej aby móc docenić ten serial trzeba szybko ściągać pedeefa z książką albo wybrać się po nią do księgarni. Bez tego w przyszły poniedziałek zapewne wybiorę granie w dwójkę Wiedźmina, a nie oglądanie E05.

A gra tego większego Lannistera (tego co wygląda jak syn Wróżki ze Shreka) naprawdę mnie nie przekonuje i wręcz wkurza. I jak ten serial w tym stanie dostanie trzeci sezon (drugi podobno już dostał na podstawie oglądalności E01), będę naprawdę zdziwiony.

khamenei - 10 Maj 2011, 08:38

Trudno mi traktować Twoją wypowiedź serio, skoro twierdzisz, że wg Ciebie serial jest gorszy od "Poszukiwacza prawdy" (czy jak to tam się nazywało).
W 4. odcinku trochę infantylnie wypadły wg mnie sceny z Samwellem. Nie potrafiłem też poczuć wielkości turnieju rycerskiego - wyglądał dość kameralnie. Jednakże ogólnie dobrze się ogląda.

terebka - 10 Maj 2011, 09:40

cyfraplus.pl/program napisał/a
Gra o tron: odc. 4 / serial fantasy / czwartek 12.05 godz. 23:00



Brawo tej cyfrze.

marekz - 10 Maj 2011, 10:16

Tych dwóch kolesi z lancami to miał być wielki turniej rycerski? Myślałem, że to bardziej taka forma rozrywki do kotleta, zamiast pianina i klauna.
Romek P. - 10 Maj 2011, 14:16

Bardzo średni odcinek.
Scenografia - coraz bardziej jestem przekonany, że kicha, aż się nie chce czekać na smoki, bo może być wiedźmacko.
Gra aktorska - super. Jedyna rzecz, dla której jeszcze ten serial oglądam.

Na chłopski rozum, połowa sezonu, a właściwie nie wiadomo, co jest osią intrygi - na pierwszy plan wybija się zabicie Arryna, ale już kwestia, czy Tyrion próbował zabić Brana, mętnie pokazana, a po co jest Dany, to w ogóle...

Chaos, ale dobrze zagrany :)

Agi - 10 Maj 2011, 14:24

Tak na dobrą sprawę rzecz zaczyna się klarować koło trzeciego tomu :wink: a i to nie do końca.
Romek P. - 10 Maj 2011, 14:38

Pełna zgoda, chociaż prawdziwą oś zaczyna być widać gdzieś pod koniec 2 tomu.

Tylko że serial rządzi się innymi prawami. Oglądając, zastanawiałem się, czy gdybym nie znał książki i nie zrobiła na mnie tak wielkiego wrażenia, czy oglądałbym... Doszedłem do wniosku, że 10 odcinków można znieść, więc dałbym kredyt do końca sezonu. Ale gdyby były 22 odcinki - to nie wiem.
Inaczej mówiąc, brakuje mi w tych czterech odcinkach wyraźniejszego wątku głównego.

Agi - 10 Maj 2011, 14:52

Romek P., zgadzam się. Na razie pokazywane są rozsypane elementy układanki, można się zniechęcić.
Ziuta - 10 Maj 2011, 15:06

Wszystko zależy od tego, co kto lubi. W Grze o tron chodzi o powolne budowanie intrygi i interakcje między postaciami (chociaż i tak jest szybciej niż w Mad Menach). To zupełnie inne podejście niż w serialach, gdzie akcja pędzi do przodu.
Stormbringer - 10 Maj 2011, 15:47

Moim zdaniem brak wyraźnego wątku przewodniego nie jest w przypadku produkcji HBO niczym nowym. Fakt, w książce odczuwało się to może nieco inaczej, ale serial narracyjnie nie odstaje specjalnie tempem od tego, co prezentowano choćby w "Rodzinie Soprano", czy ostatnio w "Zakazanym imperium".

Inna sprawa, czy pasuje to do ekranizacji Martina. Niemniej jak na razie serial bardzo misię. No i pamiętajmy, że najciekawsze dopiero przed nami, więc teraz w zasadzie może być już tylko lepiej. :)

blazenada - 11 Maj 2011, 00:26

The winter is coming? ;)

A swoja droga, uwielbiam ten serial :) Tempo, jak dla mnie, jest idealne, gra aktorska cudo, intryga cud, miod i orzeszki :)
Spoiler:

Homer - 11 Maj 2011, 00:27

"Białe bydle" było już w pierwszym odcinku.

Bardzo mi się podobał ten odcinek. Zgodność z książką strasznie duża. Jedyna większa zmiana, to zdaje się to:
Spoiler:
poza kilkoma brakami.

Jeśli komuś na tym etapie serial się nie spodobał, to już się nie spodoba. :wink: Tutaj nie będzie "głównej linii fabularnej" bo jej nie ma po prostu. Są linie przyporządkowane do bohaterów i przez nich, z różnych punktów widzenia, obserwujemy jedną potężną historię, a przy okazji setki małych.

Co do ściągania e-booka, wg mnie głupota. Przynajmniej teraz. To już lepiej oglądnąć serial do końca bez znajomości książki, a potem ją przeczytać. A przeczytać w końcu i tak trzeba. :wink:

marekz napisał/a
dwóch kolesi z lancami

Ojej... a na Wielkim Szlemie wychodzi dwóch kolesi z rakietami... Ojej... Ser Hugh walczył dłużej niż Gołota na ringu... a na te rozrywki do kotleta, też przychodzi sporo ludzi. A turniej był duży, spory, ale nie dano nam tego odczuć na razie, jak zresztą któryś przedmówca napisał.

jewelryab - 11 Maj 2011, 10:52

NURS napisał/a
po to się szuka podobnych aktorów, albo spokrewnionycyh, żeby można było bez bólu i postarzania robić jedną postac z wielu.


On jest jak znak, nie? Stary to nie problem, klucz jest do pracy moja pasja! ! !

shenra - 11 Maj 2011, 10:55

jewelryab, zechciej najpierw udać się do właściwego wątku powitalnego, skoro zapoznałaś się z Regulaminem tego forum.
Lynx - 11 Maj 2011, 11:37

A "misię" ten odcinek też, aczkolwiek nieco ryzykowne i chyba nie do końca przemyslane zachowanie lady Stark w karczmie i aresztowanie Karła wzbudziło we mnie emocje. Znaczy skwitowałam zakończenie okrzykiem: " durna baba!". No i, rzecz jasna, czekam na następny.
Kruk Siwy - 11 Maj 2011, 11:40

Ekhem... Jakby twojego dzieciaka ktoś skrzywdził to byś zapewne kazała jegomościa bez sądu rozsiekać. Nie wiem czy baba durna ale postępowanie uzasadnione, zwłaszcza że Lannister ją rozpoznał.
Lynx - 11 Maj 2011, 11:44

Kruk Siwy, rozsiekałabym wlasnoręcznie :twisted:

Ale tu patrzę okiem widza, z nieco szerszej perspektywy. Jako "nieczytacz" jedynie podejrzewam drugie albo i trzecie dno tej rozgrywki. I mam nadzieję, że temat się dalej ciekawie rozwinie. Wyraziłam jedynie swoje emocje i mam co? Przeprosić? ;P:

Kruk Siwy - 11 Maj 2011, 11:45

Ajtam. Gadamy sobie przeca. Każdy ma prawo do emocji.
Lynx - 11 Maj 2011, 11:49

Stąd emotka na końcu. Co oznacza: ależ wiem, że to pogaduchy.

I jeszcze- jak się skończy serial to pewnie i książkę przeczytam, jak uda mi się skądś wypożyczyć. Na razie na czytanie niemal nie mam czasu.

blazenada - 11 Maj 2011, 14:27

Kruk Siwy napisał/a
(...) Nie wiem czy baba durna ale postępowanie uzasadnione, zwłaszcza że Lannister ją rozpoznał.

Wlasnie, wlasnie i jeszcze jako ten niedoszly morderca jej dziecka jak sie bezczelnie zachowywal, hm? :) Zadnej skruchy, oczami nie uciekal kulac sie w sobie pod ciezarem winy tylko prosto w oczy patrzyl i jeszcze zaczepial ;)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group