Blogowanie na ekranie - Z morskiej otchłani
Jedenastka - 24 Czerwca 2011, 05:55
fealoce, bierzesz aparat fotograficzny na Skofę?
fealoce - 24 Czerwca 2011, 08:00
Jedenastko, a jak myślisz?
Jedenastka - 24 Czerwca 2011, 17:13
fealoce napisał/a | Jedenastko, a jak myślisz? |
Myślę, że zabierzesz. Tylko... wiesz, to jeszcze nic nie znaczy.
Bo nie wiem czy będziesz robić zdjęcia, czy pić piwo miodowe
fealoce - 24 Czerwca 2011, 18:45
O nie, nigdy więcej piwa! Mam już nauczkę...
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 05:15
Czyli trzeba się bać tego, co będziesz robić?
fealoce - 28 Czerwca 2011, 05:17
Oczywiście - mnie z definicji należy się bać
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 05:25
Ale ja się Ciebie wcale jakoś nie boję! Niby dlaczego?
Za to niektóre Twoje zainteresowania...
fealoce - 28 Czerwca 2011, 05:34
Oj tam, oj tam!
Twój aparat jest równie groźny jak mój
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 05:43
Tym razem mojego nie będzie więc Twój będzie tym bardziej groźny
fealoce - 28 Czerwca 2011, 07:35
Znaczy wszyscy będą przede mną zwiewać?
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 07:50
A kiedykolwiek zwiewali? Nawet jeśli będą to zwiewający ciekawie wyglądają na zdjęciach
fealoce - 28 Czerwca 2011, 08:11
W sumie to nie zwiewali, ale zawsze jest ten pierwszy raz
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 08:13
To zrobisz fotki pustego Paradoksu
fealoce - 28 Czerwca 2011, 14:54
Pusty Paradoks? Niemożliwe!
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 15:01
Możliwe, możliwe... na przykład gdy prawie wszyscy piją piwo na balkonie
fealoce - 28 Czerwca 2011, 16:45
No tak, ale skoro ludzie siedzieli na balkonie, to znaczy, że wcale nie był taki pusty Poza tym w sobotę może być zbyt chłodno na balkon.
Jedenastka - 28 Czerwca 2011, 17:37
Czyli także za chłodno na sukienki i spódnice?
fealoce - 28 Czerwca 2011, 17:39
A to się jeszcze okaże
edit: w końcu nareszcie - zombie walk with me
fealoce - 29 Czerwca 2011, 22:25
Kurcze, chyba uzależniłam się od Strachów na Lachy...
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2011, 23:39
fealoce +1, też tak mam
Ozzborn - 29 Czerwca 2011, 23:54
ło matko nie cierpię ich całym swoim jestestwem... Grabaż mi niesamowicie działa na nerwy i kompletnie nie trafia do mnie jego poezja.. bleeeeh
(choć przyznam bez, że mam odrobinę sentymentu do Marchfi w butonierce Pidżamy, bo brat dużo słuchał swego czasu).
No ale wiadomo degustibus sratytaty
Fidel-F2 - 30 Czerwca 2011, 00:49
Ozzborn przytulam
czterdziescidwa - 30 Czerwca 2011, 01:06
przytul Grabaża... po czymś takim może się nie otrząsnąć...
Ozzborn - 30 Czerwca 2011, 01:16
Fidel-F2, od razu mi lepiej
fealoce - 30 Czerwca 2011, 02:19
Co Wy tak z tym przytulaniem?
Rrrany, poszłam spać o północy, obudziłam się przed chwilą jakoś dziwnie przytomna i zastanawiam się, czy jest sens kłaść się na niecałe 3 godziny...Może trochę poczytam, albo co
A tak w ogóle: klik
teledyski też mają genialne.
Martva - 30 Czerwca 2011, 09:30
Ozzborn napisał/a | Grabaż mi niesamowicie działa na nerwy i kompletnie nie trafia do mnie jego poezja.. bleeeeh |
Przeproś i wyjdź, ignorancie.
Kai - 30 Czerwca 2011, 10:43
Ozzborn, mam dokładnie to samo, plus niemiłe skojarzenia.
Przepraszam zatem za mój przeraźliwy brak gustu i wychodzę.
fealoce - 30 Czerwca 2011, 14:48
Nie no, de gustibus itd...
a zresztą i tak spałam dziś 3 godziny więc zgodzę się absolutnie na wszystko, bo zastanawiam się, jak się nazywam . Znaczy można mnie dziś wykorzystywać
fealoce - 1 Lipca 2011, 05:44
ładne
Jedenastka - 1 Lipca 2011, 08:30
Wszyscy mamy mniej więcej takie same marzenia
|
|
|