Anonymous - 9 Grudnia 2010, 16:51 Phi. Recenzje są dla leszczy. Walnę o tym elaboracik na jakieś 4k stron. shenra - 9 Grudnia 2010, 16:57
jewgienij - 9 Grudnia 2010, 16:59 Dobra, ale już bez złośliwości. Szumu narobiłeś, na bloga Ci ludzie wchodzą, czas się wykazać, zanim się znudzą. Piszesz poradniki, nie mając ani dorobku, ani autorytetu - zaintryguj bardziej, niż to zrobiłeś. Trening nie czyni mistrza, czyni zmęczenie. Trzeba wiedzieć, jak trenować. Bez błysku w oku nikt się nie wyćwiczy, choćby zjadł tysiąc kotletów i nie wiem, jak się wytężał. Możesz co najwyżej w ten sposób nauczyć się poprawnie formułować bezmyślne sądy, ale życzę Ci poprawnego recenzowania. I zdrowiej przede wszystkim, bo 39 stopni to nie żarty. Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:07 No myślałem, kiedy ktoś napomknie o blogu. Specjalnie nigdzie nawet linka nie podałem, by nie podejrzewano mnie o reklamę swoich wypocin. Ale pal licho. Z 39,3 spadłem na 39,1. Może jutro nawet na nogach ustoję 5 minut? jewgienij - 9 Grudnia 2010, 17:13 Srał pies Twojego bloga, nie sądzę, żeby był ciekawszy niż miliony innych. Jak się wykurujesz, to pogadamy Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:20 Ja nawet nie twierdzę, że jest ciekawszy. jewgienij - 9 Grudnia 2010, 17:22 Do łózka 
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:26 Jestem w łóżku. shenra - 9 Grudnia 2010, 17:28 Tak sobie patrzę na Twój podpis Fenrir i wydaje mi się, że przeceniasz swoje możliwości 
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:33 
jewgienij - 9 Grudnia 2010, 17:43 Ale jak już kobiety zadają sobie trud, by sprawdzić Twój profil, to nie jest najgorzej
Podpis chyba
Martva - 9 Grudnia 2010, 17:46 shenra, nie dołuj kolegi, jewgienij, czytaj ze zrozumieniem, jaki znów profil? Podpis! Takie na dole posta, co tego nie masz. ED: no. Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:48 Ech. shenra - 9 Grudnia 2010, 17:51
jewgienij - 9 Grudnia 2010, 17:52 Ech Ale to nie było ostatnie westchnienie chorego na tym padole?
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 17:55 W reinkarnację nie wierzę, w zmartwychwstanie też nie (jak każdy ateista w sumie). Tak więc nie ostatnie, odwołaj fanfary z tego powodu. Martva - 9 Grudnia 2010, 18:03
Ekhem, użyłeś bardzo, bardzo, bardzobardzobardzo newralgicznego słówka, hamuj się 
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:05 Newralgicznego w sensie? Martva - 9 Grudnia 2010, 18:06 Ochłoń z gorączki i pomyśl. Wierzę w Ciebie. shenra - 9 Grudnia 2010, 18:06 Fenrir, powiem wprost, kto Ci na Martvej pozwolił leżeć? Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:08 Aaa... Martva - 9 Grudnia 2010, 18:08 shenra, przesiądź się, pewne słowa nie powinny zostać wypowiedziane. Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:09 Niektórzy to wszystko do jednego sprowadzają. Martva - 9 Grudnia 2010, 18:10
Może jednak się mylę? shenra - 9 Grudnia 2010, 18:10 Fenrir, no chyba Ty.  Toż to dosłowne tłumaczenie z klasyka a nie sprowadzanie.
Martva, no przecież nie dało się inaczej  Mea culpa.
Fenrir coś Cię sieć trypluje. Ochłoń
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:12 Nie będę na niej leżał, bo dostałbym od mojej po pysku
Martva - 9 Grudnia 2010, 18:15
Nie tylko od twojej, zapewniam Cię  a na przyszłość się zastanów co piszesz i w jakim towarzystwie.
Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:16 No, moja wina że takiego nicka masz? Słówko zmartwychwstanie ma wcześniejszą genezę
Martva - 9 Grudnia 2010, 18:18 
Zdecydowanie się myliłam. (nie mówcie nikomu, bo nie pozwolą mi zostać papieżem) Anonymous - 9 Grudnia 2010, 18:20 Mój mózg to pracuje jak ten Detrytusa. Im chłodniej, tym lepiej. |
||||||||||||||||
