To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - askyroibmA golB

dalambert - 30 Marca 2010, 11:39

Ambioryks napisał/a
Nie baw się w Fidela, dobrze? To Fidel nazwał mnie dzieckiem.

A co nie wolno !
Fidel najlepszym naszym Przyjacielem jest !
Glory, Glory Fi........

Kai - 30 Marca 2010, 11:40

dzejes napisał/a
Kai napisał/a
Wszczynanie wojenek to najgorszy pomysł, nawet w słusznej sprawie. Przecież każdy odpowiada za to, co sam napisał, prawda?


No i to jest myśl, którą Ambioryks mógłby sobie przyswoić. Przecież to on przyszedł tu i od progu zaczął aferę. Swego czasu strach było powiedzieć cześć w odpowiednim wątku, żeby nie dostać 120-linijkową wklejką dotyczącą podziału środków produkcji po nieuchronnej rewolucji, czy coś takiego. A dziś poszedł do wątku, w którym ludzie żegnają zmarłego i go obsikał.

Jak Pollyanna widzę w tym dobrą stronę - przynajmniej wie, kto to. :roll:

Właśnie na swoim forum podzieliłam się tą smutną wieścią z komentarzem, że to ostatnie miejsce, gdzie ją wklejam, bo ludzie nie będą nawet wiedzieli, o kogo chodzi.

Próbuję do wszystkiego podchodzić spokojnie, czasem się nie da, bo wiadomo, człowiek nie jest z kamienia, ale pojedynczy użytkownik nie może być tematem nieustających dyskusji, nawet jeśli jest kontrowersyjny. Z czasem ludzie się przyzwyczają i będą albo ignorować, albo próbować dyskusji, ale atmosfera nie będzie aż tak napięta. A przekora też nie jest dobrym doradcą, można zabrnąć tam, gdzie by się samemu nie chciało.

Romek P. - 30 Marca 2010, 11:42

Kai, jak lubię czytać Twoje posty, a śląskie dowcipy dla Zagłębiaka żyjącego pośród Ślązaków otwierają często swoje drugie dno, tak zdecydowanie nie zgadzam się z tym:

Kai napisał/a
Proponuję wszystkim dać na luz - cały problem w tym, że to, co zacytowałeś, to w czystej postaci właśnie furia i pisanie co ślina na język (albo myśl na klawiaturę) przyniesie. Jakoś nie widzę tych wymyślnych tortur i gwałtownych reakcji wprowadzanych w życie. No, chyba że się mylę i że za jakiś czas dostaniemy info z policji, że zatrzymano rozszalałego mordercę niemowląt, zwierząt i niepełnosprawnych.


W zasadzie tacy neofaszyści czy terroryści pod dowolnym sztandarem do pewnego momentu też tylko głoszą hasła, nieprawdaż?

Ambioryks, na tym forum jest bardzo wiele osób, którym z komunistami nie po drodze, czasem bardzo, ale nikt nie był tak niewychowany jak ty. Chryste Panie, mam nadzieję, że kiedyś się będziesz swojego zachowania wstydził, przynajmniej patrząc w lustro.

Virgo C. - 30 Marca 2010, 11:47

Ambioryks napisał/a
W sumie mogłem to napisać w innym temacie - np. w swoim blogu - i w innym kontekście, ale jako takie trudno nazwać to chamstwem. Może takie się wydaje w tym kontekście.

Ambioryks, rada na przyszłość zanim trafisz kiedyś na jakaś stypę, może Cię to uratuje przed wylądowaniem w szpitalu. O zmarłych mówi się dobrze albo wcale.

Kai - 30 Marca 2010, 11:51

Romek P., pokrzyczeć każdemu wolno, taki ustrój teraz panuje. Jeśli powiesz komuś "zabiję Cię Ty draniu" to mamy od razu dzwonić na policję i wzywać ekipę?

Cały problem w tym, że nikt tak naprawdę nie wie, od którego momentu ktoś może chcieć wprowadzić w czyn swoje słowa. Sama też się o tym przekonałam, podobnie jak o tym, że istnieje coś takiego jak "grzeszenie słowem/myślą". Jasne, że trzeba reagować, ale nie na zasadzie wielostronicowych przepychanek, do licha, przecież można wyciąć/uciąć, zamknąć wątek, dać osta, panel moderatorski daje sporo możliwości, chyba, że polityka tu panuje inna... to się wycofuję ze stwierdzenia.

A swoją drogą, uważam, że jedyną właściwą reakcją na niedopuszczalne opinie wyrażane w wątku właściwie żałobnym byłoby ich wycięcie, a nie dyskusja nad nimi.

P.S. Swoją drogą to ja jeszcze nic mądrego nie napisałam na tym forum, więc pewnie znasz mnie z innego :mrgreen:

Romek P. - 30 Marca 2010, 11:58

Kai, ja ostatnio niemal wyłącznie czytam, bo na pisanie brak czasu, więc może nie powinienem się wtrącać, ale daję słowo: gdyby to było moje forum, to za takie teksty Ambioryks by wyleciał z dożywociem. Wiesz, jaką wagę ma słowo, bo masz już tych osiemnaście lat :) on podpada pod paragrafy o nawoływaniu, raczej nie mam wątpliwości. Analogia z neofaszystami wcale nie jest przypadkowa.
I nie, nie przekonuje mnie, że nie wiadomo, gdzie jest granica. Czasem trzeba użyć sekatora, nawet jeśli ciut za wcześnie.

PS. Wczoraj poczułem się głodny, czytając Twoje przepisy - to nie wystarczy? :)

Ambioryks - 30 Marca 2010, 12:00

Kai napisał/a
to w czystej postaci właśnie furia i pisanie co ślina na język (albo myśl na klawiaturę) przyniesie. Jakoś nie widzę tych wymyślnych tortur i gwałtownych reakcji wprowadzanych w życie.

Masz rację. Nie mylisz się.
W momencie, gdy to pisałem, byłem doprowadzony przez kilku nierozumiejących mnie użytkowników do szału i nie mogłem się powstrzymać przed zastosowaniem takiego prowokacyjnego pytania. Bo to było prowokacyjne pytanie - czy coś takiego oni nazwaliby obrażaniem noworodków. No ale zamiast odpowiedzi doczekałem się komentarzy o treści: "Ty nie jesteś głupi, ty jesteś popier.dolony", "Mengele! Ty żyjesz?" itp. Oraz sześciu ostrzeżeń z zakazem pisania przez dwa tygodnie. I przyznam, że mnie to wtedy zdziwiło, bo na innym forum spotkałem się z podobnymi wypowiedziami, tyle że nie mającymi charakteru prowokacyjnych pytań, tylko deklaracji, i nikt nawet nie skomentował tych wypowiedzi, a ich autorka nie została ukarana.
http://bramaswiatow.pl/viewtopic.php?p=96942
akati napisał/a
Nienawidzę dzieci, zwłaszcza, że wszelkie bachory się do mnei lepia. Nie trawię tych małych szsczurów. Potruć, potopić, skanal;izować. Własnych mieć nie zamierzam, zwłaszcza, że skończyłoby się to z całą i niezachwianą pewnością morderstwem szczyla.
]Takie w miarę sensowne i do dogadania robią się od 1-2 klasy podstawówki. Cała młodszą częśc: do gazu i na ruszt..

akati napisał/a
Mój charakterek (jakie miłe i łagodne okreslenie) zdecydowanie wyklucza posiadanie durnego bachora. Posiadać mogę takowego tylko pod warunkiem, że tatus będzie się nim zajmował 24/7 a ja będę miała święty spokoj i nie bedę słyszeć, jak piłuje o coś mordę, bo ubiję od razu i na miejscu. A w ogóle to najlepiej, żeby tatuś je sobie sam urodził. Albo adoptował. Byle z dala ode mnie...

Aeri napisał/a
Dzieci X_X ..

Wiem, że nie jestem tru mroczna i oryginalna, ale ja po prostu jak słysze wrzask dziecka o 5 nad ranem, które koniecznie musi jeść teraz to nagle mam ochote złapać to coś za szyje i tłuc jego głową o sciane aż na rekach zostanie mi tylko mózg i troche krwi.. Ogólnie jako osoba strasznie nerwowa nie powinnam miec nigdy dzieci, bo potem takie dziecko to by było chyba autystyczne i miało jakieś obrażenia na ciele trwałe XDDD

zla_czarodziejka napisał/a
Nie pamiętam już ile razy miałam ochotę wstać jak siostry ryczały w nocy i je zadusić poduszką.
Nie mam instynktu macierzyńskiego. Jak napisał Helios, małe dzieci są śliczne i urocze jak się ma z nimi do czynienia tylko przez chwilkę...

Romek P. napisał/a
W zasadzie tacy neofaszyści czy terroryści pod dowolnym sztandarem do pewnego momentu też tylko głoszą hasła, nieprawdaż?

Pisałem już, co sądzę o nazizmie i w ogóle o totalitaryzmach.
Virgo C. napisał/a
rada na przyszłość zanim trafisz kiedyś na jakaś stypę, może Cię to uratuje przed wylądowaniem w szpitalu. O zmarłych mówi się dobrze albo wcale.

Na pewno nie opluwałbym tego, na kogo cześć stypę bym poszedł. A idąc tym tropem, że o zmarłych mówi isę dobrze lub wcale, nie wolno w ogóle mówić o Czyngis-chanie, Bismarcku, Mussolinim, Hitlerze itd.. chyba że się ich chwali.

edit:

Romek P: nie, ja do niczego tu nie nawoływałem. Napisałem tylko, co ja miałbym ochotę zrobić. Ale nie napisałem, że mam zamiar kiedykolwiek to wprowadzać w życie.
Nawoływaniem jest prędzej to, co napisała akati (i co zacytowałem) z Bramy Światów.

Kai - 30 Marca 2010, 12:00

Dlatego mówię, że zielony nick daje sporo możliwości, jeśli ktoś naprawdę jest niereformowalny. Pomarańczowy jeszcze więcej.

Natomiast bicie piany i udowadnianie komuś, jaki to jest zły i niedobry - sam przyznasz, że to się może sprawdzić chyba tylko na forum Supernani?

dzejes - 30 Marca 2010, 12:01

Kai napisał/a
A swoją drogą, uważam, że jedyną właściwą reakcją na niedopuszczalne opinie wyrażane w wątku właściwie żałobnym byłoby ich wycięcie, a nie dyskusja nad nimi.


Więc zgłoś post do moderacji. Mały znaczek w prawym, górnym rogu. Ja nie dostałem żadnego zgłoszenia w tej sprawie, od nikogo.

Ambioryks - więc idź na takie forum, na którym można wypowiadać się swobodniej, niż tutaj.

dalambert - 30 Marca 2010, 12:03

dzejes, bo np, ja uważam , ze należy to jednak zostawić - świadczy wyłącznie o autorze i jest jakimś hołdem dla zmarłego :mrgreen:
Kai - 30 Marca 2010, 12:04

dzejes napisał/a
Kai napisał/a
A swoją drogą, uważam, że jedyną właściwą reakcją na niedopuszczalne opinie wyrażane w wątku właściwie żałobnym byłoby ich wycięcie, a nie dyskusja nad nimi.


Więc zgłoś post do moderacji. Mały znaczek w prawym, górnym rogu. Ja nie dostałem żadnego zgłoszenia w tej sprawie, od nikogo.


Do mnie śmierć KTT ledwo dotarła parę minut temu.
Myślałam, że takie procedury już macie wypracowane. Jeśli raportowanie jest tu przyjęte, nie widzę problemu, ale ktoś wcześniej już tego posta zauważył i skomentował, więc chyba to nie do mnie jednak.

[quote="Romek P."] PS. Wczoraj poczułem się głodny, czytając Twoje przepisy - to nie wystarczy? :)
Korzystaj śmiało. Są naprawdę proste i smaczne. :)

Romek P. - 30 Marca 2010, 12:08

No to skoro ktoś musi, to ja, bo mnie trafia szlag od dawna, a sprawa z KTT, chociaż za jego życia byłem po przeciwnej stronie, chyba u mnie przebrała miarkę, zaś to:

Ambioryks napisał/a
Romek P: nie, ja do niczego tu nie nawoływałem. Napisałem tylko, co ja miałbym ochotę zrobić.


przebrało miarkę w dwójnasób. Zgłaszam posty do wycięcia, a do moderacji wnoszę o usunięcie Ambioryksa z forum. Za całokształt.

Romek Pawlak

Virgo C. - 30 Marca 2010, 12:18

Ambioryks napisał/a
Na pewno nie opluwałbym tego, na kogo cześć stypę bym poszedł

Nie wiem czy zauważyłeś, ale właśnie na takowej stypie byłeś. I zapewne byłbyś gotów pójść w ślady poniższych osób, których zachowanie w moim odczuciu było skandaliczne.


dzejes napisał/a
Więc zgłoś post do moderacji. Mały znaczek w prawym, górnym rogu. Ja nie dostałem żadnego zgłoszenia w tej sprawie, od nikogo.

Mimo wszystko usuń te posty skoro o nich wiesz i widzisz, że wywołują wśród ludzi oburzenie. Nie wszystko chyba trzeba raportować?

dzejes - 30 Marca 2010, 12:51

Gwoli wyjaśnienia - nie o "podkładkę" mi chodziło, a o próbę wyrobienia w was nawyku używania tej funkcji, która ma potencjał uprościć nam pracę i zmniejszyć liczbę konfliktów. Także klikajcie, proszę uprzejmie :)
merula - 30 Marca 2010, 13:01

Ambioryks napisał/a
Kai napisał/a
to w czystej postaci właśnie furia i pisanie co ślina na język (albo myśl na klawiaturę) przyniesie. Jakoś nie widzę tych wymyślnych tortur i gwałtownych reakcji wprowadzanych w życie.

Masz rację. Nie mylisz się.
W momencie, gdy to pisałem, byłem doprowadzony przez kilku nierozumiejących mnie użytkowników do szału i nie mogłem się powstrzymać przed zastosowaniem takiego prowokacyjnego pytania. Bo to było prowokacyjne pytanie - czy coś takiego oni nazwaliby obrażaniem noworodków. No ale zamiast odpowiedzi doczekałem się komentarzy o treści: Ty nie jesteś głupi, ty jesteś popier.dolony, Mengele! Ty żyjesz? itp. Oraz sześciu ostrzeżeń z zakazem pisania przez dwa tygodnie. I przyznam, że mnie to wtedy zdziwiło, bo na innym forum spotkałem się z podobnymi wypowiedziami, tyle że nie mającymi charakteru prowokacyjnych pytań, tylko deklaracji, i nikt nawet nie skomentował tych wypowiedzi, a ich autorka nie została ukarana.
http://bramaswiatow.pl/viewtopic.php?p=96942
akati napisał/a
Nienawidzę dzieci, zwłaszcza, że wszelkie bachory się do mnei lepia. Nie trawię tych małych szsczurów. Potruć, potopić, skanal;izować. Własnych mieć nie zamierzam, zwłaszcza, że skończyłoby się to z całą i niezachwianą pewnością morderstwem szczyla.
]Takie w miarę sensowne i do dogadania robią się od 1-2 klasy podstawówki. Cała młodszą częśc: do gazu i na ruszt..

akati napisał/a
Mój charakterek (jakie miłe i łagodne okreslenie) zdecydowanie wyklucza posiadanie durnego bachora. Posiadać mogę takowego tylko pod warunkiem, że tatus będzie się nim zajmował 24/7 a ja będę miała święty spokoj i nie bedę słyszeć, jak piłuje o coś mordę, bo ubiję od razu i na miejscu. A w ogóle to najlepiej, żeby tatuś je sobie sam urodził. Albo adoptował. Byle z dala ode mnie...

Aeri napisał/a
Dzieci X_X ..

Wiem, że nie jestem tru mroczna i oryginalna, ale ja po prostu jak słysze wrzask dziecka o 5 nad ranem, które koniecznie musi jeść teraz to nagle mam ochote złapać to coś za szyje i tłuc jego głową o sciane aż na rekach zostanie mi tylko mózg i troche krwi.. Ogólnie jako osoba strasznie nerwowa nie powinnam miec nigdy dzieci, bo potem takie dziecko to by było chyba autystyczne i miało jakieś obrażenia na ciele trwałe XDDD

zla_czarodziejka napisał/a
Nie pamiętam już ile razy miałam ochotę wstać jak siostry ryczały w nocy i je zadusić poduszką.
Nie mam instynktu macierzyńskiego. Jak napisał Helios, małe dzieci są śliczne i urocze jak się ma z nimi do czynienia tylko przez chwilkę...

Romek P. napisał/a
W zasadzie tacy neofaszyści czy terroryści pod dowolnym sztandarem do pewnego momentu też tylko głoszą hasła, nieprawdaż?

Pisałem już, co sądzę o nazizmie i w ogóle o totalitaryzmach.
Virgo C. napisał/a
rada na przyszłość zanim trafisz kiedyś na jakaś stypę, może Cię to uratuje przed wylądowaniem w szpitalu. O zmarłych mówi się dobrze albo wcale.

Na pewno nie opluwałbym tego, na kogo cześć stypę bym poszedł. A idąc tym tropem, że o zmarłych mówi isę dobrze lub wcale, nie wolno w ogóle mówić o Czyngis-chanie, Bismarcku, Mussolinim, Hitlerze itd.. chyba że się ich chwali.

edit:

Romek P: nie, ja do niczego tu nie nawoływałem. Napisałem tylko, co ja miałbym ochotę zrobić. Ale nie napisałem, że mam zamiar kiedykolwiek to wprowadzać w życie.
Nawoływaniem jest prędzej to, co napisała akati (i co zacytowałem) z Bramy Światów.


Ambioryks Ten post, ajk dla mnie dyskwalifikuje Cię towarzysko. Naprawdę uważasz, że te żenujące posty, dodatkowo nie z tego forum,należy cytować jako dopuszczalne wypowiedzi? Mam ochotę w reakcji narzygać Ci na buty, ale nie będę do tego nawoływać i raczej nie przypuszczam, żebym zamiar ten kiedykolwiek wprowadziła w życie. Ale na taki poziom sprowadzasz dyskusję.
To nie jest środowisko małolatów, ani dzieci i ten poziom jest niedopuszczalny.

Kai jesteś nowa, widzisz fragment "problem Ambioryksa" i stąd może takie Twoje wrażenie. Ja natomiast widzę to tak: nie jestem osobą awanturną i raczej zmilczę, niż będę się przewalać z kimś na słowa. Długo nie wdawałam sie w spory z Ambioryksem i tylko podczytywałam to, co się dzieje. Ale w końcu przebrała się miarka. Usiłowałam powiedzieć koledze, jakie wywołuje we mnie reakcje i co może zrobić, aby nam razem było lepiej, bo sytuacja ta nabrzmiała już we mnie do tego stopnia, że stwierdziłam, że czas dać głos. Ale to co widzę, to coś, czego zaakceptować nie mogę. I będę protestować. Tym bardziej, że w odpowiedzi na spokojne wyrażenie opinii dostałam manipulację i inne zachowania, których kolega ponoć tak nie lubi i piętnuje u innych. A hipokryzji nie lubię.

Kai - 30 Marca 2010, 13:18

merula, Zgoda, jestem nowa, a ostatnie 4 lata spędziłam na forum, gdzie takich osób jest naprawdę sporo i dlatego w pewnym stopniu jestem uodporniona, nauczyłam się nie zwracać na to uwagi. Przekonałam się miliony razy, że niepodejmowanie dyskusji z osobą głoszącą poglądy co najmniej kontrowersyjne zwykle jest jedynym sposobem, aby ją od tego oduczyć.
Z drugiej strony jak czytałam wypowiedzi tych dziewczyn, to miałabym ochotę spytać "Ty tak na serio, czy koleżanka Ci patrzy przez ramię?". Dobrze, że uczuliłam syna na takie istotki, bo teraz to bym chyba spać nie mogła.

No właśnie dla dobra Ambioryksa też chciałam spróbować podzielić się doświadczeniami osoby kontrowersyjnej, ale jakoś chyba mi nie wyszło. :roll:

merula - 30 Marca 2010, 13:31

Kai, wiesz co miałabym ochotę czasem powiedzieć osobom, które rzucają tego typu teksty? Szkoda, że twoja mama/twój tata tego nie zrobili. Ale byłoby to zniżanie się do poziomu ścieku i tego nie robię.

Swoją drogą, ciekawe skąd miały by się brać te dzieci od razu w wieku 8-10 lat? :mrgreen:

Kai - 30 Marca 2010, 13:44

Żeby było śmieszniej te same panienki za parę lat będą rwać emo włosy z głowy, jak nie zajdą natychmiast, skoro im tylko na to ochota przyjdzie.
A gdzie byli rodzice jak im się takie pomysły w głowie lęgły, to druga sprawa.

Matrim - 30 Marca 2010, 13:48

Na początku uważałem Ambioryksa za nieszkodliwego, choć dość denerwującego. Taki "uczeń numer jeden". Ale po tym jak Adanedhel przypomniał jego osiągnięcia, to stwierdzam, że to już nie jest śmieszne... Bo co innego rozpisywać się o przecinkach, a co innego mówienie o podrzynaniu gardeł spikerom. Baaardzo dużo negatywnej energii w Ambioryksie jest. :|
Ambioryks - 30 Marca 2010, 14:23

Okazało się, że w ogóle niepotrzebnie przyjechałem dziś na uczelnię, bo nie było też pozostałych zajęć.

Romek P. napisał/a
Analogia z neofaszystami wcale nie jest przypadkowa.

Byłaby taka, gdyby neofaszyści nie wprowadzali w życie ani nie zamierzaliby wprowadzać tego, co mówią. Ja wprowadzać nie zamierzam. Miałem już w życiu do czynienia z ilomaś małymi dziećmi i żadnemu krzywdy nie zrobiłem ani nie zamierzałem zrobić. A jedną półtoraroczną dziewczynkę to nawet prowadziłem za rączki i piastowałem na kolanach. Aniołek z niej był. Pomyślałem nawet, że chciałbym kiedyś mieć taką córkę. Do głowy mi nie przyszło, żeby jej coś zrobić.
To chyba nie pasuje do opisu mordercy dzieci.
A porównywanie do faszystów - neo, czy innych - i jakichkolwiek totalitaryzmów sobie wypraszam.
Romek P. napisał/a
to:

Ambioryks napisał/a:
Romek P: nie, ja do niczego tu nie nawoływałem. Napisałem tylko, co ja miałbym ochotę zrobić.


przebrało miarkę w dwójnasób. Zgłaszam posty do wycięcia, a do moderacji wnoszę o usunięcie Ambioryksa z forum. Za całokształt.

Odniosłem się do tego, co napisałem ponad rok temu, i za co już dostałem w sumie siedem ostrzeżeń, a ty teraz chcesz, żeby mnie za to ponownie ukarać? Z tego, co wiem, to nie wolno karać dwa razy za to samo.
Virgo C. napisał/a
właśnie na takowej stypie byłeś.

Nie wiedziałem, że temat "brama domu umarłych" jest traktowany jako rodzaj internetowej stypy. Teraz wiem. Następnym razem się pohamuję.
merula napisał/a
Naprawdę uważasz, że te żenujące posty, dodatkowo nie z tego forum,należy cytować jako dopuszczalne wypowiedzi?

Nie twierdzę, że należy, ale podałem to tylko jako przykład. Jako przykład nieukaranych wypowiedzi bez reakcji. To wszystko.
merula napisał/a
w odpowiedzi na spokojne wyrażenie opinii dostałam manipulację i inne zachowania

Nie było w mojej intencji obrażanie kogokolwiek z tego forum. Ani teraz, ani w ogóle. W temacie "Ale za co?" już kiedyś przeprosiłem tych, których ewentualnie obraziłem.

Zresztą, ja nie lubię również niektórych swoich cech. Zdaję sobie sprawę ze swoich wad. Chyba nie myślisz, że jestem zadowolony, kiedy dochodzi przeze mnie do takich nieporozumień.
Matrim napisał/a
co innego mówienie o podrzynaniu gardeł spikerom.

M.in. za to też już dostałem ostrzeżenie. I więcej tego nie powtórzyłem.
dalambert napisał/a
Fidel najlepszym naszym Przyjacielem jest !

Nie lubisz, kiedy ktoś krytykuje lub tym bardziej obraża katolików i Kościół, prawda?
http://www.science-fictio...r=asc&start=150
Fidel-F2 napisał/a
przeca całe tabyny świętych to pajace, wały, durnie i sukinsyny, coby daleko nie szukać, pierwsi z brzegu z naszego podwórka Wojtek i Staszek.

http://www.science-fictio...=asc&start=5490
Fidel-F2 napisał/a
Rafał, wieszasz symbol który nic mnie nie obchodzi, jest dla mnie dwoma patykami z pilocikiem, dodatkowo jest to symbol organizacji którą uważam za przestępczą, i na koniec, z jakiegoś niezrozumiałego powodu muszę mu oddawać szacunek. Jakim cudem możesz uważać, że to jest w porządku?

http://www.science-fictio...=asc&start=5460
Fidel-F2 napisał/a
Easy, a co komu przeszkadza jak ktoś nasra na te dwa patyki?

Podziwiam Twoją tolerancję wobec ateuszy.

feralny por. - 30 Marca 2010, 14:39

Ambioryks napisał/a
podałem to tylko jako przykład. Jako przykład nieukaranych wypowiedzi bez reakcji.
Ale rozumiesz, że podawanie przykładu z innego forum, na którym są zupełnie inni moderatorzy i (jak sądzę) inni uzytkownicy jest cokolwiek bez sensu? To jest forum SFFiH, a nie Brama Światów, mam nadzieję, że to rozumiesz i że jesteś w stanie pojąć i zaakceptować, że zwyczaje tam panujące (na forum BS) nie muszą obowiązywac tu i odwrotnie.

Ostatnia twoja wypowiedź mnie zaciekawiła (bo już miałem się nie odzywać). Zainteresowało mnie manowicie to odniesienie do wypowiedzi dalamberta. Tak się zastanawiam, zdajesz sobie sprawę z tego, że można się przyjaźniź z kimś o nawet skrajnie różnych poglądach?

Adanedhel - 30 Marca 2010, 16:20

Kai, tu nie chodzi o to, czy chcę wojować czy kłócić się z delikwentem. Zwykle jestem spokojny. Jeśli nie wierzysz, możesz popytać moich znajomych, jest ich tu mnóstwo. Owszem, parę razy poprztykałem się na forum z innymi użytkownikami, za kilkoma osobami nie przepadam, zdarzało mi się już przepraszać, między innymi Fidela, znajdą się teksty czy rozmowy, których się wstydzę.
Ale Ambioryks to kompletnie inna kwestia. Być może zauważyłaś już - sądzę, że tak - że to forum jest dość specyficzne. Panuje tu zazwyczaj przyjemna atmosfera. Można być złośliwym i tutaj to nie przeszkadza - wiadomo, że to przyjacielska złośliwość. Można się posprzeczać, a chwilę później z tym samym delikwentem, z którym się prowadziło spór, wspólnie pośmiać się z czegoś innego. Ale granice dobrego smaku rzadko kiedy są przekraczane, a i to zwykle oznacza stanięcie na linii, a nie jej przekroczenie. Aż nagle wpadł tu ktoś, kto nie przekroczył granicy, tylko wykonał za nią skok w dal. Tak chamskich, wulgarnych i prymitywnych tekstów jak te, które przytoczyłem, nie było tu jak sięgam pamięcią, a jestem na forum od dłuższego czasu. Pod tym względem Ambioryks wyprzedził konkurencję o kilka długości basenu. Zszokował większość użytkowników, którzy nie chcą takiego języka i jeszcze go tu nie spotkali. Nie dziw, że wywołał taką reakcję, jaką wywołał. I nie dziw, że ciągnie się to za nim, tym bardziej, że nie zmienił sposobu pisania. I nie usprawiedliwia go to, że był zdenerwowany. Mnóstwo osób się denerwuje, ale nie mówi - a gdzie dopiero pisze, w końcu gdy coś się pisze potrzeba chwili zastanowienia - takich rzeczy.

I popieram Romka w sprawie dożywotniego bana dla Ambioryksa.

merula - 30 Marca 2010, 16:36

Dodam jeszcze, że daleka jestem do pozbawiania kogokolwiek przyjemności bywania tutaj, ale per saldo ta osoba nie wnosi tutaj żadnej wartości dodanej, ujmując rzecz brutalnie. Jeszcze nikt nie wywołał we mnie takiego poczucia niesmaku, jak ten pan. A nie zawsze da się go omijać szerokim łukiem.
Kai - 30 Marca 2010, 18:35

No tak, to forum ma specyficzny charakter, a trudno wchodząc wczytywać się od razu na parę lat wstecz.
To, że mnie pewne sprawy nie "ruszają" nie znaczy, że ich nie dostrzegam czy że jestem na nie rzeczywiście niewrażliwa, tak jak mówię - i ketyow pewne potwierdzi, takich Ambioryksów mamy na Labie mnóstwo i trzeba z nimi żyć... z różnych względów. Po prostu zdziwiło mnie, że jeśli jest to osoba tak źle postrzegana, zamiast podjąć normalne kroki moderatorskie, prowadzi się długie dyskusje, z których nie zawsze wynika samo sedno.
Cóż, co forum to pewne zasady, nawet nie wiedziałam, że raportowanie tutaj jest po prostu "młodą" funkcją, myślałam, że jest ono nieużywane ze względu na dość "rodzinny" charakter.

merula - 30 Marca 2010, 19:12

Może mieliśmy nadzieję na poprawę stanu i stąd te dyskusje. Ale przypadek niereformowalny chyba.
RD - 30 Marca 2010, 20:33

I dlatego jeśli w ogóle wróci, nie daj mu Panie Boże wystawić za wspomnianą przez Adanedhela granicę choćby dużego palca u nogi.
Rafał - 31 Marca 2010, 10:43

Amen
Fidel-F2 - 31 Marca 2010, 21:41

i co? i nuda będzie
Kai - 1 Kwietnia 2010, 08:07

Moge Ci zapewnić rozrywkę :twisted:
Ozzborn - 1 Kwietnia 2010, 09:52

Idę po popkorn :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group