evilmg - 17 Grudnia 2007, 22:12 o rany.. gralo sie w troche tytulow. zaczynajac od pierwszych Might & Magic, oraz calej masy innych staroci, na Falloutach, Morrowindzie, Arcanum, Icewind Dale, Gothicu i innych skonczywszy. najukochanszym erpegiem bedzie jednak BG, ktora udalo mi sie przejsc: - kilkaset razy - czesc pierwsza (w tym kilkadziesiat razy jednego dnia. jest to mozliwe  )
- kilkanascie razy - czesc druga tworzylem wlasnych NPC z zestawami dzwiekowymi, raz nawet zabralem sie za tworzenie mapki
swietna gra do ktorej z pewnoscia czesto bede powracal. jesli mialbym wybrac miejsce drugie, to bylaby to zapewne saga Might & Magic, ktora darze wielkim sentymentem. Albion - 17 Grudnia 2007, 22:14
Ciekawe jak - zdradź mi swoja tajemnicę, bo ztego co wiem doba ma tylko 24 godziny 
banshee - 17 Grudnia 2007, 22:17
powiedz mi jakim cudem, bo wydaje mi się to jakoś mało prawdopodobne 
evilmg - 17 Grudnia 2007, 22:38
prosze bardzo 
gram jedna zaimportowana postacia ktora wlasnie przeszla BG. mam przy sobie butki szybkosci i biegam tylko i wylacznie po linii, ze tak sie wyraze. sprobujcie
banshee - 17 Grudnia 2007, 22:41 łi tam! cała frajda to wykonywać wszystkie misje, wyrywać chwast za chwastem z całej mapy. poza tym pamiętając grę to jakoś trudno było chodzić prosto  a tu skryteczka, a tu jaskinia...
Albion - 17 Grudnia 2007, 22:44 Dokładnie - czyli tak naprawde przeszedłeś grę zaledwie parę razy 
evilmg - 17 Grudnia 2007, 22:47 owszem, ale gdy przeszedles juz gre na wszystkie mozliwe sposoby i nie ma ona przed toba zadnych tajemnic, to zaczynasz kombinowac, grasz na czas itd. poczatkowo rowniez gralem dluuugo. obczajalem kazde drzewko, kamien, dialogi czytalem ze skupieniem itp. lubpo prostu postalem na deszczu druzynka i wsluchiwalem sie w odglosy natury.
jesli brac pod uwage przejscie gry, kiedy odslanialem wszystkie tereny i cala fog of war, to w tenze sposob ukonczylem BG kilkadziesiat razy. tak od poczatku do konca, wszysciutko po kolei. gralem dniami i nocami, zrywalem sie z lekcji by dalej grac, a kiedy przeszedlem gre, rozpoczynalem od poczatku - inna postacia : Kruk Siwy - 8 Stycznia 2008, 11:33 Wizyta na oficjalnej stronie BG uświadomiła mi że nigdy dotąd nie przeszedłem BG 2 Łowcą ani Kapłanem. Cudownie! Znowu będę mógł pograć! Fearfol - 22 Stycznia 2008, 20:23 Wiecie co jak tak sobie kombinuje że jakby, tak parę osób z nas zainwestowało w Neverwinter Nights ( w witrus.pl 50 zł kosztuje) to można było by razem pograć tworząc coś w rodzaju sesji . Nasza drużyna mogłaby ukończyć dodatkowe scenariusze i oficjalną kampanię. Fajna zabawa by się zapowiadała tak raz w tygodniu po 2 h. Za plus można NWN policzyć to że ta gra nie ma żadnych specjalnych wymagań, więc posiadacze starszego sprzętu również mogli by pograć ? CO wy na to bo ja byłbym bardzo chętny coś takiego zaaranżować Słowik - 23 Stycznia 2008, 10:20 Kwestia sieci, w UPC nawet w hirołsy nie mogę z kumplem pograć. Hubert - 23 Stycznia 2008, 11:30 Ja mam NWN. Tyle że bez drugiego dodatku, a nie mam kasy, żeby sobie dokupić Hordy Podmroku. Poważnie, wolę czasem wyskrobać coś-niecoś na książki. Chyba, że chodzi Ci o drugą część. Tu może być już większy problem,Fearfol. 
Fearfol - 23 Stycznia 2008, 20:23 chodzi mi o podstawkę neverwinter 1, bardzo fajnie wychodzi taka gra w grupie. Można też wybrać kogoś na MG i przechodzić własne historie. Słowik chyba nie jest tak tragicznie z tym przesyłem próbowałeś cs ? jeżeli polskie serwery ci działają i masz ping koło 60-80 to powinno śmigać równo. ( bo zależy czy graliście przez hamasza czy nie ). czyli jest już dwóch chętnych tak świetnie. Słowik - 23 Stycznia 2008, 20:35 Graliśmy właśnie przez hamachi. Raz się udało, a potem w ogóle nie mogliśmy się połączyć. CS'a nie mam, NWN też nie z resztą, ale to nie jest problem. Hubert - 24 Stycznia 2008, 09:33 A, sama podstawa, to nie będzie problemów. Co najwyżej znowu zdążę wypić pięć herbat podczas instalacji i przeczytać rozdział czegoś-tam
EDIT: jeśli sama podstawa, to nawet lepiej, bo mi się coś ten-teguje, kiedy Shadows of Undrentide staram się wejść na serwery. Co za czasy
EDIT 2: Nawet aktualizacji pobrać nie mogę 
Fearfol - 24 Stycznia 2008, 20:32 no na razie do ja głównie o podstawowym NWN myślę. U mnie dwóch kumpli też się zastanawia nad przyłączeniem do gry, więc może coś za miecha ruszy, i jak coś to dam wam znać (Wiem Słowik że się zgadzasz i że kupno gry to tylko formalność) Sosenchristo widzę również się pozytywnie przychylasz do projektu. bo tak na margiesie pozostaje jeszcze baldur 2 oder Icewind Dale 2 ale to chyba już trochę muzeum. banshee - 24 Stycznia 2008, 20:36
muzeum!  gry, które się chyba nigdy nie zestarzeją!
Słowik - 24 Stycznia 2008, 20:39 Heh, ja właśnie pierwszy raz w życiu przechodzę Baldura II. I nie zamierzam na tym poprzestać. banshee - 24 Stycznia 2008, 20:50 I bardzo dobrze Słowik
ja za to nie grałam w Neverwinter, ale mam zamiar to nadrobić, bo uwielbiam tą serię Fearfol - 24 Stycznia 2008, 21:03 to może też przyłączysz się do projektu wspólnego grania ? Jako pierwsza kobieta w zespole a propo to jakiej płci postaciami grasz ? banshee - 24 Stycznia 2008, 21:08 jeżeli dam radę, to bardzo chętnie! a gram na zmianę, raz kobietą, a raz mężczyzną, żeby wszelkie możliwe scenariusze zaliczyć Hubert - 24 Stycznia 2008, 21:29
A jakże.
Tylko, psiakrew mam problem. Musiałem ręcznie aktualizować NWN (samą podstawkę) do wersji 1.29. Wchodzę do gry sieciowej, ale w żadnym 'pokoju' nie ma serwerów, puste listy.  Czy ja coś pop..., czy to wersja nieaktualna? A może to zasługa Kerio Firewalla?
A będziemy grać postaciami zapisywanymi na serwerze czy własnymi? Fearfol - 25 Stycznia 2008, 06:44 Jeżeli już to własnymi, dzięki temu postaci nie będą tak wyważone, tylko na wzajem się będą uzupełniały - gotowce są z reguły przystosowane do gry w pojedynkę w taki sposób aby były w miarę możliwości wszechstronne. poszukaj na DolinaNevewinter.pl tam powinna być odpowiedź na to pytanie z pustymi pokojami. Nie chciałbym spekulować. mógłbyś spróbować ściągnąć najnowszego patcha do gry http://programy.gamestar....h.v..1.65..html na przykład stąd. co to znaczy że musiałbyś ręcznie aktualizować ? Hubert - 25 Stycznia 2008, 10:53 No, normalnie aktualizuje przez jakiś tam nwn updater, a ja musiałem ściągać ze strony wersję 1.29 i instalować. Dzięki za cynk EDIT: Języki patcha i gry się nie zgadzają. Ja mam polską wersję. rumeli - 25 Stycznia 2008, 14:45 Gram sobie w Lionheart. Tak bez przekonania, na pewno do końca nie dojdę. Rąbał ktoś w toto? Pako - 25 Stycznia 2008, 19:15 Początek lepszy od środka, środek... nie wiem czy lepszy czy gorszy od końca, nie zdzierżyłem. Ot, świetna zapowiedź - ludzie od Falla, SPECIAL przerobiony... i nijak się to nie sprawdza w kupie... Hubert - 25 Stycznia 2008, 19:27 Grałem w demo, ale mnie jakoś nie poderwało. rumeli, już lepiej poszukaj gdzieś Arcanum czy Divine Divinity. Staroszkolne eRPeGi, posiadające to magiczne, nieuchwytne "coś". Swoją drogą, wiecie może czy Larian Studios jeszcze żyje? Miało ponoć kombinować coś z Divine Divinity 2. Fajnie byłoby wrócić do świata, w którym obok magii i smoków panuje duch Monty Pythona.
Easy - 25 Stycznia 2008, 21:00
Mistrz, cudo, klimat pierwsza klasa. banshee - 25 Stycznia 2008, 21:08
mówisz, że dobre? u mnie leży na półce już nie wiem ile lat
Easy - 25 Stycznia 2008, 21:39
Genialne. System archaiczny i trochę zbyt prosta, ale klimat wgniata w fotel. ilcattivo13 - 7 Lutego 2008, 02:12 Ja grałem w: 1. Saga Fallout, można grać i grać i grać a i tak za każdym razem odkrywa się coś nowego. A w dodatku cała masa modów do FO1 i FO2, które zmieniają całkowicie lub tylko częściowo grę. Do Tacticsa trochę mniej, ale i tak fajne (np. polski Awaken). Gram średnio raz w roku w FO2. 2. Arcanum - następne dzieło mistrzów z Troiki po zerwaniu z Falloutem. Świetne połączenie magii i XIX-wiecznej techniki, a w sumie to chyba jedyna gra osadzona w takich klimatach i do tego tak bardzo rozbudowana. 3. Kotor 1 i 2. Chociaż K2 trochę mniej fajna od jedynki. Ale ten klimat. 4. Gothic 1 i 2 oraz Two Worlds - za możliwość robienia wycieczek po całej mapie bez prawie żadnych ograniczeń (w G1 zabijał brak tlenu na ekstremalnie wysokich wysokościach). 5. Adom - do tej pory mam go zainstalowanego w robocie - mały i można łatwo schować. W dodatku mało jest tak rozbudowanych pod względem techniki gry erpegów. 6. Cykl Ishar - w sumie to pierwsza częśc była pierwszym erpegiem w jaki grałem. W tamtych czasach cały cykl wciągał jak chodzenie po bagnie... 7. Betrayal at Krondor - jak na tamte czasy to grafika powalała. Szkoda tylko, że fabuła była tragicznie liniowa, ale to samo można powiedzieć o większości gier rpg (oprócz oczywiście Fallouta 2). 8. Eye of Beholder 3 - kupiony na Gambleriadzie dawno-dawno temu. Niestety i tak musiałem ściągać pirata, bo płytka była uszkodzona, a gier z Gambleriady raczej nie dało się reklamować. 9. Wizardry 7 (i 7 Gold) - to też klasyka, spory świat łączący technikę i magię. I tylko strasznie mnie denerwowały te ataki znienacka... 10. Dwie części Darksun - oparte na jednym z moich ulubionych cyklów fantasy. Do tego Yendorian Tales, Stonekeep (z kilkoma powalającymi piosenkami - ktoś jeszcze pamięta "Wahooka, Wahooka, Wahooka"?), Dungeon Master 2, kilka części Ultimy i jeszcze kilkadziesiąt innych tytułów, dostępnych do tej pory na serwisach ze starymi grami... |
||||||||||||||||||||||||||
