qbard - 13 Lutego 2009, 14:39 Ech, tego to pewnie nikt nie pamięta: Oto szadoki Czarny - 13 Lutego 2009, 14:48
Nie wiem jak to się nazywało, ja mówiłem na to "Baloom baloom" od muzyczki - rzeczywiście świetna była Alatar - 13 Lutego 2009, 15:03
La Linea czy też Balum Balum, chyba. Godzilla - 13 Lutego 2009, 15:21 qbard, nie francuska tylko włoska, nazywała się La Linea. Rzuć hasełko w YouTubie i dostaniesz kilkadziesiąt odcinków. Edit: http://www.youtube.com/re...y=la+linea&aq=f właśnie to zrobiłam Edit 2: pewnie że pamiętam Szadoki, i obowiązkowo czytane przez Fronczewskiego. Niestety YouTube milczy na ten temat 
shenra - 13 Lutego 2009, 15:23 Kiedyś nawet kreska mogła zawojować świat. Uroczo się to oglądało. qbard - 13 Lutego 2009, 17:32 Taaak, La Linea ! Dzięki, muszę obejrzeć i powspominać. A kojarzyła mi się z francuską bo człowieczek wyglądał i się zachowywał jak Louis de Fines. Godzilla - 13 Lutego 2009, 17:58 Jest Włochem i przepięknie się wścieka. Oraz cieszy. qbard - 13 Lutego 2009, 22:47 Strusia Pędziwiatra bym pooglądał. Łomoty biednego kojota. Godzilla - 14 Lutego 2009, 19:08 Jak to było? Road Runner? http://www.youtube.com/wa...feature=related Prosię  Mip-mip!
qbard - 15 Lutego 2009, 00:30 Extra! O to chodziło. Sentymentalnie się zrobiło. Godzilla - 15 Lutego 2009, 14:32 Jak siedziałam w Stanach, daw;lno temu, na tapecie były: - He-Man (i She-Ra, dla równowagi - dla mnie koszmarki, ale dzieciaki je kochały), - Danger Mouse: http://www.youtube.com/wa...eature=related, - Pies Huckleberry (Huckleberry Hound jako hasło w YouTubie) - Thunder Cats (choć tego tak nie lubiliśmy), - i coś o dzieciakach, które zawędrowały do podziemnego królestwa, jak tam ono się nazywało... w angielskiej wersji chyba Szagma, w wersji polskiej Arkadia czy Arkania, produkcja chyba francuska. Były jeszcze Mapeciątka, ale zawsze je traktowałam jako popłuczyny po Muppetach. qbard - 15 Lutego 2009, 15:10 Lubiłem jeszcze Flinstonów. Ale te stare odcinki. Godzilla - 29 Marca 2009, 15:01 A teraz rządzi Baranek Shaun. Mamy cztery płyty. Na prowadzenie wysuwa się odcinek o kozie. Edit: czy jest tu ktoś pamiętający dawny Teleranek? Tam czasem były filmiki o wszędobylskiej kaczuszce, kaczuszka była składana z papieru, takie ruchome origami. To było bardzo ładne. Drugi był film o plastelinowych kotkach. I tu już nie mam pojęcia jak się to mogło nazywać, jakiej być produkcji, tyle że pamiętam melodyjki z czołówki, no ale na forum nie napiszę nutek. Ślad się urywa. qbard - 29 Marca 2009, 19:40 taak, pamiętam te bajki z origami, ale plastelinowe kotki przez mgłę. Tomcich - 29 Marca 2009, 19:57 Godzilla, może chodzi Tobie o MIO i MAO? Godzilla - 29 Marca 2009, 20:32 Tomcich, tak jest! Ale fajnie. Może i kaczuszka kiedyś się znajdzie. Edit: no i się znalazła! http://merlin.pl/Quaqquao...t/2,401110.html qbard - 29 Marca 2009, 21:24 MIO i MAO, tak, to też pamiętam. To były czasy. Plastelinkowych bajek było zresztą więcej. Godzilla - 29 Marca 2009, 21:32 Na Nostalgii jest jeden odcinek, na youtubie rzecz jasna więcej, ale szkraby już mnie naciągają na płyty. I miauczą piosenkę. Zgaga - 10 Kwietnia 2009, 08:50 Czekam ze zniecierpliwieniem, aż dostanę Dzień urodzin Alisy na podstawie Bułyczowa. Aj, aj.. A swoją drogą, ktoś jeszcze pamięta kreskówki rosyjskie, np. NU, pogodi (czyli Wilka i zająca; albo ukraińskie, np. Wsio o Kazakach? qbard - 10 Kwietnia 2009, 10:20 Kozacy byli świetni! No i oczywiście nieśmiertelny Wilk i zając. Był jeszcze niejaki Kiwaczek. Godzilla - 10 Kwietnia 2009, 14:08 Czeburaszka 
http://www.youtube.com/wa...from=PL&index=8 Ktoś napisał, że była to jedyna hedonistyczna piosenka radziecka jaką znał, bo była o urodzinach i prezentach
Wilki i zające mamy wszystkie na płytach. No i kiedyś już narzekałam, że wydawcy zleszczyli się i nie nabyli praw do rosyjskiej wersji językowej, jest polski dubbing. Obleci, ale to nie to samo, kiedyś była rosyjska wersja z polskim lektorem. Udało mi się nabyć w wersji rosyjskiej. Napisałabym że uwielbiam, gdyby moje dzieci nie katowały tego kiedyś po dziesięć razy dziennie. Kozaków nie znam, chyba poszukam. Hubert - 10 Kwietnia 2009, 16:59 Godzilla, sprawdź Kozaków koniecznie. Mi się trochę z Asterixem kojarzyła ta bajka, ale była bez dialogów i nie dam głowy, że nie powstała wcześniej. Zgaga - 15 Kwietnia 2009, 07:33 Pierwsza część Kozaków została narysowana w 1967 r., ostatnia (na razie) w 1995 - w sumie 9 filmów. Spokojnie można znaleźć na Youtubie wpisując (kopiując) frazę: как казаки. Pierwszy film o Cieburaszce z 1969 r. - ostatni z 1983 - 4 części. A z Cieburaszki, to raczej wbiła mi się piosenka Szapoklaka (wiedźmy ze szczurem): "Kto ludziom chce pomagać, na próżno traci czas, Szlachetność i odwaga, nie dla mnie proszę was..." Zgaga - 18 Kwietnia 2009, 07:54 Z nowszych rzeczy z rosyjskich kreskówek. Za niecałe 20 zł w Empiku można kupić film Alosza Dobra rosyjska kreska i humor w połączeniu z zachodnim rozmachem. Polecam. qbard - 1 Maj 2009, 15:53 A Gucio i Cezar? Toż to była piękna polska bajka, mimo, że kukiełkowa. Zgredek - 4 Czerwca 2009, 20:48 Baranek Shaun (dla każdego) Samurai Jack (takie dla wyrośniętych chłopców) baranek - 5 Czerwca 2009, 09:03 Gucio i Cezar? My jesteśmy nierozłączni przyjaciele o czym zresztą przekonamy zaraz was chociaż w drodze niebezpieczeństw czycha wiele na drugiego może liczyć każdy z nas. qbard - 5 Czerwca 2009, 11:14 baranek:
To jest to.
Albo "13 piórko eufemii". Mistrz. ilcattivo13 - 13 Czerwca 2009, 22:35 "Pingwiny z Madagaskaru". Jak ten czas szybko leci - to już dwadzieścia odcinków. I wszystkie równie dobre. Godzilla - 14 Czerwca 2009, 11:29 Pierwsza płyta Mio i Mao zakupiona i w intensywnym użyciu. Fajna jest ta plastelina. Na celowniku Quaqquao, czyli kaczuszka z origami. |
||||||||||||
