To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Jestem za maksymalną swobodą wypowiedzi...

Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 09:07

No właśnie o to chodzi. Mój pomysł się nie podoba. NIech ktoś poda inny.

A co do luk w moim - to nie luki, to po prostu twarda ekonomiczna rzeczywistość :)
Niczego usprawniać nie muszę - chyba nie podejrzewasz mnie o jakieś władcze zapędy????? :shock:

Anonymous - 5 Czerwca 2007, 09:09

Henryk Tur napisał/a
żeby kasa zamiast na leczenie ich z nałogu do którego i tak wrócą, szła choćby na domy dziecka.


np. w takich domach dziecka możnaby wychowywac małych żołnierzy albo hodowac dawców organów dla elity :mrgreen:

RD - 5 Czerwca 2007, 09:29

Henryk Tur napisał/a
Cytat
Odpowiedź godna myśliciela

Czyżbyś zrozumiał ?! :D


Poziom rozmowy z Turem przypomina jako żywo przepychanki z niejakim Hauerem. Może byś tak odpowiedział na konkretne treści? Oczywiście, jak widzę, zadymiarstwo z ciebie ujść nie może, ale nie rozmydlaj meritum sprawy. Wyraziłeś skrajnie nazistowskie poglądy, do tego się odnieś, a nie próbuj udowodnić jaki to jesteś niby dowcipny. Nie jesteś.

Cytat
Al-Raffi, iżby daemon pustynny rozum zaćmił? Ja wiem, że dziś dzień Twojej frustracji, iże świat wiernych do stóp Ci nie padł, podoboje Twe litarackie widząc


:bravo :bravo :bravo Naprawdę mnie teraz trafiłeś w samo serce :mrgreen: . Najpierw wpieprzasz się gdzie na ciebie nie czekają, odpowiadasz na posty, których nie czytałeś, wyrażasz swoją totalną agresję i nieustającą wolę bycia zauważonym, a potem placzesz, żeś skrzywdzony. Naprawdę jesteś żałosny.

Cytat
lecz wszakże samżeś wyrył na glinianej tablicy:
przestałeś dla mnie zupełnie istnieć jako partner do rozmowy.
Czyżby więc post ten przez zapomnienie powstał?


Bo nie jesteś partnerem do rozmowy. Jednak człowiek przy zdrowych zmysłach nie może pozwolić, żeby taki typ propagował poglądy rodem z najciemniejszych kart historii ludzkości. Weź zarejestruj się na forum dla kolesiów, którzy na rzymski sposób podnoszą rękę zamawiając piwo. Tam znajdziesz i poklask, i zrozumienie, a może nawet paru dozgonnych przyjaciół.

Cytat
A w czymze tkwi pana zasluga,panie Turze,ze jest pan pelnosprawny umyslowo?
He, możnaby wiele, wiele na ten temat napisać.

To napisz, bo temat niezmiernie ciekawy. Możeś ty taki lemowski Majmasz Samosyn, któren powstał z pękniętego garnka, paru drutów i odrobiny elektrolitu?

Dabliu - 5 Czerwca 2007, 10:41

Dezerter666 napisał/a
Henryk Tur napisał/a
żeby kasa zamiast na leczenie ich z nałogu do którego i tak wrócą, szła choćby na domy dziecka.


np. w takich domach dziecka możnaby wychowywac małych żołnierzy albo hodowac dawców organów dla elity :mrgreen:


Dezerter, nie przeginaj w drugą stronę :roll: Jak już podrośniesz i zaczniesz się sam utrzymywać, to też Cię kieszeń zaboli, kiedy okaże się, że spora część kasy, którą zarobisz, idzie na zasiłki dla lumpów.

dzejes - 5 Czerwca 2007, 11:07

Domy dziecka są bez sensu. Koszt utrzymania rzędu 5k zł, a warunki :roll:
Rodziny zastępcze to dwukrotnie niższe koszty, a i jakaś namiastka normalnej rodziny.

Tak offtopicznie.

Lump Kałmuk - 5 Czerwca 2007, 11:56

Dabliu napisał/a
Jak już podrośniesz i zaczniesz się sam utrzymywać, to też Cię kieszeń zaboli, kiedy okaże się, że spora część kasy, którą zarobisz, idzie na zasiłki dla lumpów.

wypraszam sobie, pracuję w pożondnej państwowej firmie i utrzymuję się sam ;P:

Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 12:52

Cytat
Może byś tak odpowiedział na konkretne treści?

Ok. Jeśli leżę na łożu śmierci i tak naprawdę utrzymują mnie zastrzyki, to nie zmienia faktu że dla mnie realny jest ten świat (wyimaginowany), a nie tamten (realny). Zastrzyk śmierci przeniesie mnie do kolejnego; a czy będzie on lepszy czy gorszy... któż to może wiedzieć?

Cytat
Wyraziłeś skrajnie nazistowskie poglądy

Napisałem, co myślę o naziźmie.

Cytat
odpowiadasz na posty, których nie czytałeś

Jakiś przykład?

Cytat
potem placzesz, żeś skrzywdzony

Ja?! Nie chcę być złośliwy, ale to ostatnio nie ja mam poczucie frustracji...

Cytat
Jednak człowiek przy zdrowych zmysłach nie może pozwolić, żeby taki typ propagował poglądy rodem z najciemniejszych kart historii ludzkości

Dlatego twierdzę, że wiara w boga/bogów o przeżytek z zamierzchłych dni.

Cytat
Weź zarejestruj się na forum dla kolesiów, którzy na rzymski sposób podnoszą rękę zamawiając piwo.

A skąd wiesz, że tam nie jestem? :)
A poważnie - nie mam czasu na pierdoły. Żyję.

Cytat
Możeś ty taki lemowski Majmasz Samosyn, któren powstał z pękniętego garnka, paru drutów i odrobiny elektrolitu?

Nie, ale lubię ten tekst. Swojej biografii nie będę pisał, a co i jak mi się w życiu wydarzało, to nie temat na publiczną dyskusję.
Cytat
To napisz, bo temat niezmiernie ciekawy

Ha, można by parę niezłych powieści strzelić na temat.

Cytat
Rodziny zastępcze to dwukrotnie niższe koszty, a i jakaś namiastka normalnej rodziny.

Ok, ale po pierwsze - taka rodzina też musi mieć środki finansowe, a po drugie - a co jeśli będzie nadmiar dzieci a mało takich rodzin?

Pako - 5 Czerwca 2007, 13:21

Cytat
A poważnie - nie mam czasu na pierdoły. Żyję.

Skąd wiesz? Wierz mi na słowo, to wyimaginowany świat, twój podły zewłok leży gdzieś tam, ktoś mu dupę podciera. Bądź tak miły i skocz z mostu. Wszak do tego nawołujesz niejako. Cierpię - zabijcie mnie, będzie wam łatwiej.
Jestem chory umysłowo, z róznych przyczyn? Zabijcie mnie, będzie dla mnie lepiej ( :shock: ). Kalekich fizycznie też zabijać?

HT, popatrz, co piszesz. Napisałeś, że dla chorego umysłowo lepszym rozwiązaniem może być śmierć. Czy ty rozumiesz co piszesz? Czy po prostu jesteś taki perfidny? Bo to już w historii było. Hitler też tak robił, żeby mu chorzy nie obciążali wydatków, albo żeby mu "ładniej" w państwie było. Obojętnie. Efekt ten sam. Nie potrafię tego objąć umysłem, jak można takie coś napisać, powtórzyć wielokrotnie i być z tego dumnym?

Aktualnie leży u mnie w domu moja prababcia, starowinka, lat 93 na świecie przeżyła, prawie 94 (we wrześniu by było). Umiera. Trzeci dzień jest w agonii, nie je, nie pije, przestała reagować na cokolwiek, nawet na ukłucie igła już nie reaguje. Skrajnie wykończona jest moja matka przez tę sytuację, bo to jest praktycznie czekanie na śmierć, umrze zapewne w czwartek/środę wieczorem, tak obstawiam z powodów pewnych.
I wiesz co? Dam se rękę... głowę obciąć, że myśl o ulżeniu jej w cierpieniach, czyli zabiciu, jest ostatnią myślą, jaka przyszłaby mojej matce do głowy, mimo, że moja matka cierpi strasznie.
Wiesz jak się to nazywa? Miłość. Tak po prostu.

Jesteś żałosny...

Agi - 5 Czerwca 2007, 13:29

Pako, podoba mi się to, co napisałeś. Tak po prostu, po ludzku.
Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 13:29

Cytat
Skąd wiesz? Wierz mi na słowo, to wyimaginowany świat, twój podły zewłok leży gdzieś tam, ktoś mu dupę podciera. Bądź tak miły i skocz z mostu

Mi żyje się dobrze.

Cytat
HT, popatrz, co piszesz. Napisałeś, że dla chorego umysłowo lepszym rozwiązaniem może być śmierć.

Napisałem o szczególnych przypadkach. A całośc zaczęła się stąd, że nie życze sobie, aby kasa z moich podatków szła na pijaków i psycholi. Jak widzisz - nie doczytałeś.

Też miałem babcię w domu i podobną sytuację. Co to ma wspólnego z tematem? Myśmy się nią opiekowali, ale naprawdę strach było patrzeć, jak cierpi. Smutne to były dni.
Pako wspaniały, co to ma jednak wspólnego z tematem?
Była na naszym utrzymaniu i nie braliśmy żadnej kasy z tego tytułu.

Pako - 5 Czerwca 2007, 13:39

To, że piszesz, że śmierć jest rozwiązaniem na wszystkie fajne problemy, zwłaszcza finansowe. Piszesz, że nie chcesz, żeby twoja kasa szła na, jak to miło ująłeś, psycholi. Na ludzi, którzy nie mieli szczęścia urodzić się tak pięknymi, mądrymi i w ogóle, jak ja czy ty. Na ludzi, którzy są po prostu inni i których ani ja, ani tym bardziej ty, nie zrozumiemy. Ty traktujesz to jako niewiadomo co, bo twoje pieniądze idą na ich utrzymanie, leczenie, opiekę.

Widzisz, taki ustrój, w takim żyjemy, że jedni odpowiadają nie tylko za siebie, ale też za drugich.

A nie podoba ci się? To wy... tego... wyjedź, gdzie ci lepiej będzie, a jak będziesz stary, schorowany, albo nie daj ci Boże, trafi ci się chore dziecko, to potem nie narzekaj, że cięzko, żę to kosztuje. Bo sam chcesz za to płacić.

Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 13:44

Pako, ja nie narzekam.
Płacę sam za siebie i swoich bliskich, nie chcę żadnej pomocy ani jej nie oczekuję.
I tak jest, tak było i tak będzie.

(bye-bye, jestem w piątek).

Anonymous - 5 Czerwca 2007, 18:06

Dabliu napisał/a
Dezerter666 napisał/a:
Henryk Tur napisał/a:
żeby kasa zamiast na leczenie ich z nałogu do którego i tak wrócą, szła choćby na domy dziecka.


np. w takich domach dziecka możnaby wychowywac małych żołnierzy albo hodowac dawców organów dla elity


Dezerter, nie przeginaj w drugą stronę Jak już podrośniesz i zaczniesz się sam utrzymywać, to też Cię kieszeń zaboli, kiedy okaże się, że spora część kasy, którą zarobisz, idzie na zasiłki dla lumpów.


Jaja sobie robisz ? Ja już od dawna zarabiam. Nie jestem za fundowaniem lumpom czegokolwiek tylko za tym, żeby każdy sam o sobie decydował - oczywiście na własny rachunek.

NURS - 5 Czerwca 2007, 18:25

Henryk Tur napisał/a
Pako, ja nie narzekam.
Płacę sam za siebie i swoich bliskich, nie chcę żadnej pomocy ani jej nie oczekuję.
I tak jest, tak było i tak będzie.

(bye-bye, jestem w piątek).


Jak bedzie, to się dopiero okaże, cwańsi i bogatsi kończyli żebrząc :-)
Gadasz Heniu, jak potłuczony, buta bije z ciebie straszna, a prawda jest taka, że w momencie, gdy zajdzie potrzeba wyciagniesz rękę po pomoc, jak każdy.
Żałosne to jest naprawdę...

Tomcich - 5 Czerwca 2007, 18:42

Ciekawe co by Henryk Tur powiedział, gdyby sam miał np. takie kalekie/ upośledzone dziecko (czego oczywiście nie życzę, ale różne rzeczy mogą się przecież zdarzyć). Problem z pieniędzmi jest taki, że raz są, drugi raz ich może nie być - akurat nie są one najpewniejszą rzeczą na świecie. I teraz pytanie, czy nie będąc w stanie utrzymać go z własnych środków zdecydowałby się na jego śmierć, aby nie obciążać kosztami jego życia innych podatników? :roll: Przecież tu w grę będzie wchodzić
Henryk Tur napisał/a
po prostu twarda ekonomiczna rzeczywistość

Anonymous - 5 Czerwca 2007, 19:09

Szczerze mówiąc, to dopiero od niedawna wspomaganie biedaków i chorych stało sie domeną państwa. Gdyby nagle zabrakło opieki państwa to pomoc świadczyłyby koscioły ( tak jak to było od wieków ) osoby prawne stowarzyszenia i tzw. zwykli ludzie. Henryk Tur nie dałby grosika ale inni pewnie tak ...
mawete - 5 Czerwca 2007, 19:11

Na biedaków nie daję. Daję na dzieci którym juz nie można pomóc - niech mają odrobine radości z życia. Żebrakom nie daję - jęśli proszą o pieniadze na cheb to zapraszam do sklepu - chleb mogę im kupić. Pieniedzy nie dam.
Dabliu - 5 Czerwca 2007, 20:19

Dezerter666 napisał/a
Jaja sobie robisz ? Ja już od dawna zarabiam.


A, to ja przepraszam. Zmylił mnie poziom niektórych Twoich wypowiedzi ;P:

Dezerter666 napisał/a
Nie jestem za fundowaniem lumpom czegokolwiek tylko za tym, żeby każdy sam o sobie decydował - oczywiście na własny rachunek.


No to się zgadzamy. Tylko niech zasiłków nie biorą. Jeśli będę chciał jakiegoś zasponsorować, to zrobię to z własnej woli.

Jeśli chodzi o osoby niepełnosprawne, to wprawdzie nigdy nie udzieliłem większego wsparcia finansowego, bo i sam nigdy nie śmierdziałem groszem, ale miałem kilkukrotnie do czynienia z niepełnosprawnymi dziećmi. Jednego chłopca z porażeniem woziłem na wózku inwalidzkim, z dziewczynką z zespołem downa malowałem obrazki, siostrzeniec mojej kobiety cierpi na autyzm itp. I muszę powiedzieć, że te dzieciaki aż rozpiera radość życia. Nie wyobrażam sobie, żeby którekolwiek chciało dostać śmiertelny zastrzyk na "wyratowanie" ich z niełatwej sytuacji...

Rafał - 6 Czerwca 2007, 07:18

Offtop straszliwy się narobił 8)

Pako, współczuję, trzymajcie się. :)

Anonymous - 6 Czerwca 2007, 07:33

Dabliu napisał/a
A, to ja przepraszam. Zmylił mnie poziom niektórych Twoich wypowiedzi



Jeśli to rzeczywiście miały byc przeprosiny to trochę ci nie wyszły.

RD - 6 Czerwca 2007, 07:41

Henryk Tur napisał/a
Cytat
Może byś tak odpowiedział na konkretne treści?

Ok. Jeśli leżę na łożu śmierci i tak naprawdę utrzymują mnie zastrzyki, to nie zmienia faktu że dla mnie realny jest ten świat (wyimaginowany), a nie tamten (realny). Zastrzyk śmierci przeniesie mnie do kolejnego; a czy będzie on lepszy czy gorszy... któż to może wiedzieć?


Straszne pierdoły wypisałeś. Nie potrafisz rozsądnie uzasadnić własnej tezy na temat zabójstwa człowieka "kalekiego umysłowo". Tym bardziej, że sam stworzyłeś w trakcie dyskusji wrażenie, jakoby chodziło o tych, którym podtrzymuje się funkcjie życiowe. Nie - ty mówiłeś o ludziach, którzy wykazują niedostatki inteligencji, nawet bez kategoryzowania. Zresztą w tym wypadku żadne stopniowanie wartości nie istnieje.
Widzę jednak, że wierzysz w życie pozagrobowe. Nie bardzo rozumiem, jak się to ma do zakwestionowania istnienia bytu absolutnego.

Cytat
Cytat
Wyraziłeś skrajnie nazistowskie poglądy

Napisałem, co myślę o naziźmie.


Tak? Ale poglądy masz takie, jakbyś był Parteigenosse Heinrich Tur. Towarzysz Lepper również zaprzecza jakoby był nazistą, ale nie przeszkadza mu to wychwalać hitlerowskich metod.

Cytat
Cytat
odpowiadasz na posty, których nie czytałeś

Jakiś przykład?


Niejeden.
"Dyskusja" na forum creatio, twoje wypowiedzi przy okazji poprzednich naszych rozmów, to co wypisujesz tutaj, wyrywając zdania z kontekstu. Nie mówię tylko o sobie. Robisz tak nagminnie. A to oznacza, że albo czytasz wybiórczo, albo nie czytasz całości, albo nie do końca dociera do ciebie sens czyjejś wypowiedzi.

Cytat
Cytat
potem placzesz, żeś skrzywdzony

Ja?! Nie chcę być złośliwy, ale to ostatnio nie ja mam poczucie frustracji...


Skoro już odwołujesz się do spraw zupełnie niezwiązanych z treścią tej rozmowy, odpowiem tak: ci, którym usiłowałeś przez ostatnie parę lat wciskać swoje teksty mówią trochę co innego. No, ale pewnie wszyscy kłamią, bo wszak tobie nie zależy na zaistnieniu na rynku literatury. Czy nie z tej frustracji wynikają twoje uparte ataki na Pilipiuka, podważanie wartości prozy Kresa i Sapka?

Cytat
Cytat
Jednak człowiek przy zdrowych zmysłach nie może pozwolić, żeby taki typ propagował poglądy rodem z najciemniejszych kart historii ludzkości

Dlatego twierdzę, że wiara w boga/bogów o przeżytek z zamierzchłych dni.


Odpowiedź ni w pic, ni w cyc. Do czego się tutaj odniosłeś? Kolejny dowód na to, że naprawdę nie czytasz postów.

Cytat
Cytat
To napisz, bo temat niezmiernie ciekawy

Ha, można by parę niezłych powieści strzelić na temat.


Ha, to strzel. Znów udzieliłeś odpowiedzi najzupełniej niezgodnej z sensem cytowanego zdania.
Ale pociągnijmy ten temat. Skoro masz takie zasługi na polu autoprofilaktyki prenatalnej, a może i perinatalnej, pisz, chłopie, jak najwięcej. Wielu ludzi na pewno z zapartym tchem przeczyta, jak dokonałeś tego, żeby nie urodzić się upośledzonym. Jak ominąłeś zręcznie wszelkie czynniki patogenne, zwalczałeś za pomocą zestawu małego chemika toksyny płynące z organizmu matki, jak uniknąłeś jakichkolwiek zagrożeń okołoporodowych, układałeś się tak, by położna i lekarz przypadkiem nie spowodowali zbytniego wzrostu ciśnienia śródczaszkowego. Faktycznie, masz rację - jest o czym pisać dużo i namiętnie.

Słowik - 6 Czerwca 2007, 08:36

Nie chcę się wcinać, ale ja już bym sobie to odpuścił. Bo do czego to doprowadzi? :roll:
NURS - 6 Czerwca 2007, 11:10

Do uswiadomienia facetowi cytujacemu prace Adolfa H i jego kolegów, ze propaguje faszyzm, oraz może to, że niektóre z jego wypowiedzi kwalifikuja się juz pod okreslone paragrafy.
moze wreszcie zrozumie, zanim jakis prorok zajrzy na któreś z for, na których sie wypowiada.

agnieszka_ask - 6 Czerwca 2007, 11:30

Moim zdaniem grochem o ścianę.
Słowik - 6 Czerwca 2007, 11:40

Przecież co najmniej raz na tym forum odbyła się identyczna rozmowa. Ale powodzenia.
Anonymous - 6 Czerwca 2007, 11:46

Slowik ma rację, jak ktoś nie chce zrozumieć, to nie zrozumie. A i tak każdy sobie sam ocenił tę "dyskusję" i argumentację, poziom itd obydwu stron.
NURS - 6 Czerwca 2007, 11:50

Po to też są takie rozmowy. Żeby każdy mógł ocenić we własnym sumieniu z kim ma do czynienia.
Anonymous - 6 Czerwca 2007, 11:52

Zgadza się, ale w pewnym moemncie już wszystko wiadomo i zaczyna się kręcenie w kółko. Zresztą, jak macie ochote przekonywać pana T., to przeciez nie moja sprawa. Podziwiam samozaparcie, bo to beznadziejny przypadek, jeśli chodzi o sensowną dyskusję. :wink:
Tomcich - 6 Czerwca 2007, 17:35

Słowik napisał/a
Bo do czego to doprowadzi? :roll:


Ale może jednak trzeba zabierać głos gdy ktoś głosi takie poglądy. Zawsze i wszędzie.

Cytat
Najpierw przyszli po komunistów, ale się nie odezwałem, bo nie byłem komunistą. Potem przyszła kolej na Żydów, i znowu się nie odezwałem, bo nie byłem Żydem. Potem przyszli po związkowców, i znowu się nie odezwałem - bo nie należałem do związków zawodowych. Potem przyszli po katolików i nie protestowałem, bo byłem protestantem. Wreszcie przyszli po mnie - i nie było już nikogo, kto wstawiłby się za mną..

Pastor Martin Niemöller, 1945

RD - 6 Czerwca 2007, 17:49

W pełni zgadzam się z Tomcichem i dlatego z uporem drążę temat. Nie dyskutuję z HT jako takim, bo - jak to napisałem na formu Creatio Fantastica, a co przytoczył tak zgrabnie zainteresowany - nie jest on dla mnie partnerem do rozmowy po tym, co nawypisywał w tym wątku. Jednak poglądy, które lansuje nie mogą pozostać bez echa. Nie można także pozwolić, żeby ostrość jego pierwszej wypowiedzi utonęła w bagnie uników, pseudologicznych sztuczek, niedopowiedzeń i przeinaczeń.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group