Kruk Siwy - 8 Czerwca 2007, 09:47 Manewry unikowe to Ixolite, ma opanowane do perfekcji... więc niech się postara! Ixolite - 8 Czerwca 2007, 09:55
No niestety nie. Chyba, że w kolejnej turze, a to dopiero we wrześniu, a to mi nie odpowiada nic a nic ani trochę. Lajf 
hijo - 11 Czerwca 2007, 23:38 No i napisałem do Dzejesa a uon nic 
dzejes - 11 Czerwca 2007, 23:53 Hej hej - jestem. Problem w tym, że nasi drodzi Bielszczanie nic nie powiedzieli o awarii kolejki na Szyndzielnię. Tym samym plan, by cały wyjazd oprzeć o tamte rejony może się okazać niewypałem. Dlatego nie wiem, czy nie lepiej poszukać szybko innego wyjścia. hijo - 11 Czerwca 2007, 23:55 dzejes, gdzie się będziemy włóczyć to jedno gdzie będziemy spać to drugie. poza tym masz dwie nogi to na Szyndzielnie wejdziesz, a na dół to się skulamy razem 
dzejes - 11 Czerwca 2007, 23:56 Ja się zgadzam, ale zdaje się, że Elam miała plany odnośnie ogniska etc. A w Bielsku noclegów to trochę jest. hijo - 12 Czerwca 2007, 00:00 dzejes, jeśłi chcemy zrobić ognisko to nic nam po kolejce, która jeździ tylko do 19.30 dzejes - 12 Czerwca 2007, 00:01 Hijo - nie ja ustalałem plan 
hijo - 12 Czerwca 2007, 00:03 a to propozycja do ogółu, zatrzymajmy się w schronisku na Szyndzielni TAK ono wygląda 
dzejes - 12 Czerwca 2007, 00:12 Ja bym bardzo prosił ludzi, którzy już cokolwiek zarezerwowali o info w wątku, bo się robi burdel. Rafal Kosik - 12 Czerwca 2007, 01:09 Hey! Ja zarezerowałem dwuosobowy. Agi - 12 Czerwca 2007, 06:29 Zarezerwowałam 2-kę w hotelu ZIAD wskazanym przez elam elam - 12 Czerwca 2007, 06:57 i tam bedziemy sie bawic, kolejka to kolejka, jesli jej nie naprawia to przeciez i tak nie oznacza, ze gory zamkneli, prawda??? a tym bardziej hotele w Bielsku .. nie rozumiem, o co wam chodzi... dzejes ty panikarzu..
z hotelu na szczyt Szyndzielni idzie sie doslownie godzinke !!! to taki pagorek, trzyletnie dziecko nie ma problemu z wyjsciem !!! - znacie Gubalowki? co? no to na Szyndzielnie w porownaniu z Gubalowka sie wbiega 
a hijo - co do schroniska na szyndzielni, kiedy ostatnio z nimi rozmawialam, mieli juz tylko kilka wolnych miejsc w pokojach 5cioosobowych
ognisko - tak w ogole - to chyba najlepiej byloby zrobic przy hotelu - jest tam specjalne miejsce do tego, z lawkami i tp. mozna siedziec do oporu - z gory trzeba zejsc wczesniej, przed zachodem slonca natomiast, poniewaz w hotelu jest wesele, pomyslalam, ze schronisko na szyndzielni moze byc planem B, bo tam tez mozna ogniska robic. anyway, don't panic - gory sa wielkie, Bielsko jest goscinne, bedzie git, plan sobotni : - godzina 14-15 : sprawdzanie stanu kolejki liniowej, ewentualne podziwianie prac naprawczych / testowanie dzialania przez leniwych?
- godzina 15.30 - 16.00 zebranie na gorze. zwiedzanie schroniska, jego okolic i jego baru ze szczegolnym naciskiem na to ostatnie - wieczorne ognisko - imho przy hotelu (bo wowczas do polnocy) lub w gorach ; zejscie po ciemku i po piwie do hotelu, hmm aaa nie mam natchnienia z rana, musze leciec do pracy - napisze wiecej wieczorkiem. trzymajcie sie TURYSCI
dzejes - 12 Czerwca 2007, 09:22 Elam - ale naprawdę musi być plan co do minuty? 
Gustaw G.Garuga - 12 Czerwca 2007, 09:27 Jeśli ktoś przyjeżdża do Bielska w sobotę, chętnie zaprowadzę za rączkę z dworca na miejsce
dzejes - 12 Czerwca 2007, 09:32 Z dworca mnie odbiorą, zaprowadzą na górę, zaprowadzą na dół, pokażą gdzie nocleg
Znaczy od wycieczki szkolnej to się będzie różniło tylko tym, że nie będzie szlabanu na alkohol? 
Anonymous - 12 Czerwca 2007, 10:07 Zarezerwowałam pokój w hotelu ZIAD. Co do ogniska, to jednak przy hotelu/na dole, bardzo proszę. Ja naprawdę nie cierpię chodzić po górach, a jeśli ognisko miało by być na Szyndzielni, to przyjazd nieco się mija z celem... O zejściu po ciemku i w stanie wskazującym nie wspomnę.
Agi - 12 Czerwca 2007, 10:26 dzejes, nie lubisz być przedmiotem troski?
My, tzn. Andrzej i ja przyjedziemy w piątek po południu, albo wieczorem mamy do przejechania prawie 500 km. Zarezerwowałam pokój od piątku. Martva - 12 Czerwca 2007, 11:07 A mnie się wszystko sypnęło, wahałam się, wahałam ale już wiem że nic z tego nie wyjdzie
Gustaw G.Garuga - 12 Czerwca 2007, 14:01 Zosie Samosie też mile widziane
dzejes - 12 Czerwca 2007, 14:43
Zgłaszasz się na ochotniczkę? 
Agi - 12 Czerwca 2007, 14:46 Jestem z natury troskliwa i opiekuńcza - możesz zapytać o to mojego męża, jak się spotkacie pod Szyndzielnią
dzejes - 12 Czerwca 2007, 15:46 Jasne jasne
Pokój zarezerwowany, dwójka. Trójki nie brałem, bo nikt więcej oprócz Hijo nie wyrażał zainteresowania w spaniu w niewątpliwie najweselszym pokoju ośrodka. Na miejscu jestem w piątek po południu
Agi - 12 Czerwca 2007, 16:27 To do zobaczenia przy piwku
elam - 12 Czerwca 2007, 18:09 hellou juz wrocilam z pracy i rozwiewam watpliwosci :
- 1. biore urlop na piatek i jestem do waszej dyspozycji
- 2. ognisko bedzie przy hotelu, - 3. wycieczka na Szyndzielnie nie bedzie co do minuty (jak znam ludzi, zawsze znajdzie sie ktos spoznialski), - 4. jesli ktos NAPRAWDE nie moze, to nie pojdzie, jesli nie naprawia do tej pory kolejki linowej; - 5. w ostatecznej ostatecznosci mozna pojsc na Debowiec zamiast na Szyndzielnie (choc to by bylo tak, jakby pojsc do domu publicznego i jesc czekolade... )
- 6. w razie ulewnej burzy z piorunami polaczonej z niemozliwoscia przebywania na terenie hotelu (nie wiem, dlaczego tak mialoby byc, ale zalozmy wszelkie mozliwe czarne scenariusze) pojedziemy do Sfery grac w kregle
- 7. piwo w restauracji hotelowej kosztuje podobno od 3.50 zl czy sa jeszcze jakies pytania? no to ja mam jedno : - czy ktos z was posiada 2 egzemplarze numeru 03 SFFH (styczen 2006, ten z zielonym golym tylkiem na okladce) ? zaplace lub wymienie na numer 03, tudziez na numer 35 lub 45 starego SFa Pako - 12 Czerwca 2007, 21:07 W imię akcji: darmo żeś dostał, darmo daj, z chęcią numer podeślę, zagarnąłem go, jak NURS na NURSconie rzucił resztkami na stół, niech się więc i tobie przyda, dogadamy się na prv (to ten zielony numer z tyłkiem, ale podpisany jako grudzień '05, ale jesli mnie pamięc nie myli była to po prostu pomyłka w tworzeniu pisma i numer się zgadza). Gustaw G.Garuga - 12 Czerwca 2007, 21:14 Się zastanawiam, piątek spędzić z Wami czy sobotę. Bo dwa dni w rachubę nie wchodzą. Humanitarniej byłoby w piątek, bo ktoś musi odebrać dzejesa z dworca A i komitet powitalny byłby obszerniejszy.
elam - 12 Czerwca 2007, 21:21 Pako : tak jest, to ten ale moge oddac wzamian inny, jesli Ci brakuje.
przyjedz do Bielska. GGG : w sobote ! w sobote !!!! bedzie ognisko, funduje oscypki..
a zreszta... jak nie przyjdziesz, bedzie wiecej dla nas
piatek tez moze byc... Pako - 12 Czerwca 2007, 21:23 Z bielskiem będzie cieżko, sesję mam wtedy i pewno nie dam rady :/ Mogę podesłać normalnie pocztą, raczej nie zepsują... A numeru żadnego nie potrrzebuję, mam cała kolekcję jeszcze nie przeczytanych numerów dzięki Countowi I na razie nie mam czasu czytać
elam - 12 Czerwca 2007, 21:25 ech, kto ma sesje z soboty na niedziele???
|
||||||||||
