To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Łukasz Orbitowski

Pako - 10 Maj 2006, 17:41

Pamiętam, niedawno czytałem.
Opowiadanie - jak opowiadanie, nie wywarło na mnie większego wrażenia. Prosta historia, szybko można było się domyślić ogólnego zakończenia, choć samiuteńki koniec troszeczkę zaskoczył. Ale nie narzekam, czytało się przyjemnie, dla zabicia czasu.

Sebastian - 28 Maj 2006, 17:22

Widziany z bliska, Łukasz Orbitowski nie sprawia wrażenia człowieka, którego słów boi się cała Polska. Jego teksty mogłyby być całkowicie pozbawione pomysłów, składa bowiem zdania w taki sposób, że same się czytają i to z prędkością światła, w Jego wykonaniu każda historia nabiera barwy. Mogłyby, ale nie są, bo pomysły ma Łukasz zawsze znakomite i wprost wyrzucające z orbit - widomy dowód na to że los rozdaje talenty nierówno sprzedając od razu cały pakiet exlusiv naszemu rodzimemu mistrzowi horroru.
"Nie umieraj przede mną" --- przyzwyczajasz nas do Twoich sukcesów :bravo :bravo :bravo
S

gorat - 29 Maj 2006, 11:52

Uzupełnię wypowiedź Sebastiana - "Nie umieraj przede mną" jest całkiem długim tekstem zamieszczonym w najnowszej NF.
Ziuta - 17 Czerwca 2006, 14:09

Właśnie przeczytałem "Szeroki, głęboki, wymalować wszystko".
Czapka ze łba.
Poczułem, że Łukasz Orbitowski to nie pisarz, autor tego a tego, lecz czlowiek z krwi i kości, który podobnie jak ja miał okazję stać pod Bagatelą i czekać czterdzieści minut na czwórkę, która teoretycznie jezdzi w dziesięciominutowych odstępach. W opowiadaniu została odkryta Prawda. Prawda o MPK.
Dziękuję. :)

Artemis - 21 Czerwca 2006, 12:49

Szkoda tylko, że wcześniej nie wiedziałam, że Orbit jeździ na zjazdy stephenking.pl. Poprosiłabym go o pozdrowienie obywatela Mando - dzięki jego protestom wyrażonym po lekturze pewnego mojego artykułu, w którym zmieszałam z błotem garrisową wersję "Lśnienia" - znalazłam tę stronę i zostałam na maksa wciągnięta w świat wyobraźni Stefka K.
Mando - 12 Lipca 2006, 23:29

Mando czuje się pozdrowiony:D A na następny zjazd zapraszam. To już za miesiąc. Choć nie wiem czy Orbit będzie bo tam mało ludzi raczej będzie. Co do samego Orbita to nic odkrywczego nie powiem jak tylko tyle, że ściągam czapkę z głowy przed tym człowiekiem :D Choć wiele tekstów jeszcze przede mną. Niestety nie mam jeszcze „Wigilijnych psów” (wiem, że nie powinienem się nawet przyznawać). No i do tego zupełnie zapomniałem o przeczytaniu „Złych wybrzeży”. Zapomniałem nawet, że mam tę książkę. Orbit by się pewnie ucieszył :D Dziś już raczej nie przeczytam (nawet chyba tego nie mam w mieszkaniu w którym obecnie przebywam), ale do weekendu nadrobię.

EDIT
A tak w ogóle to pozdrawiam koleżankę spod Chełmna :D

hrabek - 13 Lipca 2006, 13:32

Mi tez Nie Umieraj Przede Mna bardzo sie podobalo, a w szczegolnosci umiejetnosc wytworzenia swojskiego klimatu, zachowan polskiej spolecznosci i poczucia zagrozenia. Jak u mistrza Kinga. Samo w sobie opowiadanie nie straszy, ale czytajac czuje sie pewien niepokoj. To uwielbialem u Kinga (chociaz porzadnie nastraszyc tez potrafil), to uwielbiam u Orbitowskiego. Czytalem z ogromna przyjemnoscia i gratuluje opowiadania.
Orbitoski - 13 Lipca 2006, 18:03

Dzięx a lot :D
Ziuta - 13 Lipca 2006, 18:52

Przeczytałem ostatnio "Diabła na Jaboll Hill" (to chyba to, choć w jakims dziwny, rozsyłanym po bibliotekach tomiszczu ZLP i z innym tytułem). Fajny tekścik. Nawet poszukałbym Jabolowej Górki, ale mnie upał odstrasza.
A jakiś czas temu dorwałem "Drogę do modlichy". Nie wiem, co znaczy tytuł (czyałem dosc pobieżnie), ale to całkiem przyjemna realistyczna proza. I ktoś wreszcie się przyznał, dlaczego ludzie zostaja poetami.

Orbitoski - 13 Lipca 2006, 19:51

Ziuta napisał/a
Przeczytałem ostatnio Diabła na Jaboll Hill (to chyba to, choć w jakims dziwny, rozsyłanym po bibliotekach tomiszczu ZLP i z innym tytułem). Fajny tekścik. Nawet poszukałbym Jabolowej Górki, ale mnie upał odstrasza.
A jakiś czas temu dorwałem Drogę do modlichy. Nie wiem, co znaczy tytuł (czyałem dosc pobieżnie), ale to całkiem przyjemna realistyczna proza. I ktoś wreszcie się przyznał, dlaczego ludzie zostaja poetami.


Nie ma już jabolowej górki! Znaczy jest samo wziesienie, mniej więcej w połowie Plant między byłym kinem Wanda a Wawelem. Ale władze wzięły, ogrodziły, zrobiły alejkę i menele sobie poszły.
Modlicha - Modliszka - urągające przyzwoitości okreslenie wrednego człowieka płci żeńskiej.

Ziuta - 13 Lipca 2006, 20:38

To smutno... a górka mogła stać się elementem literackiej legendy Krakowa. :(
A z ta modlichą mogłem skojarzyć. Bywa, widać myśli chodzą mi jakimiś dziwnymi koleinami. Kiedyś wykoncypowałem dowcip tak genialny, ze nikt go nie rozumiał :)

hrabek - 14 Lipca 2006, 08:30

Podziel sie nim na forum, moze my zrozumiemy? :)
Agi - 19 Sierpnia 2006, 11:25

Serdecznie gratuluję zwycięstwa w NAUTILIUSIE 2005 :bravo
Tomcich - 19 Sierpnia 2006, 11:47

Ja również przyłączam się do gratulacji. :bravo
Orbitoski - 20 Sierpnia 2006, 12:51

ślicznie dziękuję
odnośnie wątpliwości oraz żalów związanych z ostatnim textem publicystycznym, a raczej całościa publicystyki pod szyldem U&O odniosę się razem z jarkiem, jak tylko na siebie wpadniemy

Lu - 22 Sierpnia 2006, 01:02

A ja zapytuję czy Pan, Panie Orbitowski, pojawicie się na Polconie, bo przewidziani jetseście w programie, ale źródła inne przeczą temu... Ja w każdym razie szykuję się na spotkanie autorskie z Waszmością i mam nadzieję nie zawieźć sie :)
Orbitoski - 22 Sierpnia 2006, 07:59

waszmość przybywa w piątek i baluje do niedzieli. spotkanie również w niedzielę
mawete - 22 Sierpnia 2006, 08:10

to się Waszmość dopisz do polconowego tematu... i do listy na imprezę :mrgreen:
dareko - 22 Sierpnia 2006, 12:05

Waszmości szczerze gratuluję Nautiliusa!!!!!!
Pisz więcej, będzie więcej nagród :)

Madzik - 22 Sierpnia 2006, 12:45

Gratulacje! Mesje Orbit, przegrać z Panem to był zaszczyt... :)
:bravo :bravo :bravo

Romek P. - 22 Sierpnia 2006, 15:55

Również gratuluję :)

A przyznam, że "Horror" w wersji powieściowej jest jeszcze lepszy. Mam nadzieję, że niejedną jeszcze nagrodę, a przede wszystkim wielu jeszcze czytelników, nim zdobędziesz :)

Orbitoski - 22 Sierpnia 2006, 16:49

Madzik napisał/a
Gratulacje! Mesje Orbit, przegrać z Panem to był zaszczyt... :)
:bravo :bravo :bravo


wiem, wiem, Chryste Panie
ja przyniose tę książke na piątek...

Romek, oby, oby, dzięki za życzenia
Wszystko idzie dobrze. Mam nadzieję, że na Polconie podam konkrety odnośnie nastepnej powieści - kto, kiedy i dlaczego akurat tak.

dareko - 22 Sierpnia 2006, 17:25

Ksiazke do oblania nagrody? :mrgreen:
Orbitoski - 22 Sierpnia 2006, 17:39

też
NURS - 22 Sierpnia 2006, 17:42

Chopy NAUTILUS! Nie NAUTILIUS!
Prosze...
A Orbitowi gratulacje, a na imprezie zakropimy.

elam - 22 Sierpnia 2006, 18:22

bravissimo
:P

Anonymous - 22 Sierpnia 2006, 20:08

Gratulacje! :D
Fidel-F2 - 24 Sierpnia 2006, 05:23

cmok :oops:
Orbitoski - 24 Sierpnia 2006, 11:44

ponieważ moja strona nie bardzo, zrobiłem se przejściowego bloga
http://orbitowski.blog.on...7231,index.html

Romek P. - 24 Sierpnia 2006, 12:01

Linki sobie popraw, nie kierują pod właściwy adres, chyba że żarty sobie acan robisz? :)


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group