Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
merula - 5 Grudnia 2011, 21:11
a ja już nie wiem. normalnie noszę 80 bez tragedii, czasem 85, jak nie było rozmiaru, a jak się zmierzyłam i wrzuciłam w tabelkę, to mi sugeruje 90/95, zależy czy dodam/odejmę centymetr. za to miskę miewam zdecydowanie za małą, jak na tabelkę. zgłupłam.
Martva - 5 Grudnia 2011, 21:26
merula, dlatego sugerowałabym sklep stacjonarny z sensowną obsługą, co Cię obejrzy i poradzi, tylko nijak nie mam pojęcia co w Warszawie można polecić. W Krakowie wiem gdzie bym Cię wysłała, ale Warszawa? Wiem że nie Li Parie, bo drogo i niedobrze, i tyle kojarzę.
| merula napisał/a | | za to miskę miewam zdecydowanie za małą, jak na tabelkę. |
Że tak zadam intymne pytanie: wygarniasz?
Tabelka nie jest absolutną wyrocznią, mnie z wymiarów ostatnio wychodziła miska mniej niż jest dobra i w tej tabelkowej miałabym buły. Coś Ci się gdzieś wcina?
| merula napisał/a | | normalnie noszę 80 bez tragedii, czasem 85, jak nie było rozmiaru, a jak się zmierzyłam i wrzuciłam w tabelkę, to mi sugeruje 90/95, zależy czy dodam/odejmę centymetr. |
I kolejna rzecz: tabelkę w sensie patrzysz na dowolną tabelę rozmiarów? Obwód na ogół trzeba zaniżyć, ja przy 72-73 zmierzonym ciasno na wydechu noszę normalne 65 albo baaardzo ścisłe 70 i jest dobrze, tabelki producenckie sugerują 75. Moja znajoma z podbiuściem 92cm nosiła 75 i mówiła że wolałaby 70, ale nie było na nią miski.
Więc jak Ci w tym 80 dobrze, trzyma się stabilnie, możesz podskoczyć, schylic się i podnieść ręce i wszystko jest na swoim miejscu, to w porządku, myślę.
Ale mam wrażenie że Ty masz wrażenie że może jednak coś nie jest do końca tak, więc dla pewności i świętego spokoju jak będziesz miała okazję się zbrafittingować, to skorzystaj
merula - 5 Grudnia 2011, 21:36
coś mam na pewno za małe, bo mi się fiszbiny najczęściej pod pachę wbijają. nie umiem znaleźć jakiegoś modelu z "szerszym rozstawem".
Lis Rudy - 5 Grudnia 2011, 21:36
| Martva napisał/a | | sugerowałabym sklep stacjonarny z sensowną obsługą |
Co prawda temat busthalterów jest mi słabo znany, ale jakiś czas temu w Wawie, na Puławskiej, w okolicach ulicy Merliniego był jeden z pierwszych sklepów z napierśnikami które były szyte po indywidualnych konsultacjach z Klientkami.
Jadąc z Ursynowa w kierunku centrum, pracownia znajdowała się po prawej stronie Puławskiej, w okolicach sklepu sportowego. Czy jeszcze tam jest, nie mam bladego pojęcia-po tym jak porzuciłem Ursynów, bywam w tych okolicach sporadycznie.
Martva - 5 Grudnia 2011, 21:52
merulka, ja Ci na odległość więcej nie doradzę coś mi się kojarzy że wrażenie dużego rozstawu piersi i problem ze znalezieniem odpowiedniego modelu to na ogół źle dobrany rozmiar, ale czy za duży obwód czy za małe miski to nie pamiętam.
| Lis Rudy napisał/a | Co prawda temat busthalterów jest mi słabo znany, ale jakiś czas temu w Wawie, na Puławskiej, w okolicach ulicy Merliniego był jeden z pierwszych sklepów z napierśnikami które były szyte po indywidualnych konsultacjach z Klientkami. |
Szycie jako takie od podstaw to na ogół jest masakra i w efekcie otrzymuje się koszmarnego bezfiszbinowca drogiego jak sto nieszczęść i niekoniecznie dobrze leżącego. Ale na Puławskiej jest Satine, która to nazwa obiła mi się o oczy i widzę że piszą że robią poprawki, więc może to oni.
Nie wiem dlaczego tego sklepu nie ma tu:
http://stanikowamapa.blox...stasklepow.html
w sensie czy przeoczenie, czy dawno nie aktualizowano strony, czy przestał być uznawany za dobry, czy co. Mogę popytać gdzie warto iść.
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:02
| Martva napisał/a | | ja Ci na odległość więcej nie doradzę | To załatw to przez dotyk, tylko żeby nie bolał całe życie
Martva - 5 Grudnia 2011, 22:04
shenra, omg, ależ Ty frywolna dziś. Boję się trochę aż...
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:07
Ojtam, ojtam. Sugeruję namacalne doradzanie, cóż w tym frywolnego. Martva, o czym Ty myślisz? I jeszcze na mła zwalasz
merula - 5 Grudnia 2011, 22:13
poeksperymentuję. ale i tak najpierw powinnam schuść, a potem szukać swojego Graala.
ashenra dzisiaj rzeczywiście nieco rozbrykana jest. może odreagowuje wizytę w galerii.
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:15
Uwzięłyście się na bidnego, niewinnego przesączonego słodyczą chomika, który nic a nic śfintuchowatego nie insynuuje. Paskudyyyyy!
merula - 5 Grudnia 2011, 22:16
| shenra napisał/a | | bidnego, niewinnego przesączonego słodyczą chomika |
a o kim mówisz?
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:17
O trzeciej kuzynce wujka brata sąsiada babci mojej ciotki A co? Znasz?
Agi - 5 Grudnia 2011, 22:17
| shenra napisał/a | | bidnego, niewinnego przesączonego słodyczą chomika |
shenra, w miodku się kąpałaś?
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:19
Taka zdrowotna herbaciano-miodowa naparzanka, zaparzanka, wyparzanka... parzonka?
merula - 5 Grudnia 2011, 22:19
chyba w garze melasy, aż ocieka tą słodyczą
chociaż, ze deszcz tego nie zmył...
Ziemniak - 5 Grudnia 2011, 22:20
Sos
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:20
Cały czas mi się futro klei(jeeeeeezu jakkolwiek by to nie brzmiało)
Agi - 5 Grudnia 2011, 22:20
| shenra napisał/a | Taka zdrowotna herbaciano-miodowa naparzanka, zaparzanka, wyparzanka... parzonka? |
I teraz będziesz popadia, czyli poparzona?
E.: cyt.
merula - 5 Grudnia 2011, 22:21
mniej żelu, słonko
shenra - 5 Grudnia 2011, 22:21
Dopiero teraz widać? Taż ja poparzona od malińkości jestem
merula wierzaj mi, to nie był żel
SithLady - 6 Grudnia 2011, 06:43
Ja nie z Warszawy, ale w zeszłym roku przy okazji parodniowego pobytu na szkoleniu, kupiłam co nieco w Dopasowanej.
Martva - 6 Grudnia 2011, 10:01
Ej, przegapiłam moją rocznicę!
| Cytat | | Dołączyła: 30 listopada 2006, 20:06 |
Bogini, to jest całkiem przerażająca liczba lat.
dalambert - 6 Grudnia 2011, 10:08
o rany zmartviałem z wrażenia TOŻ to całe 5 / pięć/ LAT
I wychodzi imponująca liczba 4940,8 pysknięć rocznie
fealoce - 6 Grudnia 2011, 10:49
no co, bardzo ładna okrągła liczba
dalambert - 6 Grudnia 2011, 10:51
fealoce, Własnie, ale my się starzejemy
fealoce - 6 Grudnia 2011, 10:53
oj tam, oj tam chociaż wychodzi na to, że oficjalnie jestem na forum dłużej od Martvej i od Ciebie
| Cytat | | Dołączyła: 24 lipca 2006, 16:28 |
Fidel-F2 - 6 Grudnia 2011, 11:11
licytujemy się?
2 marca 2006, 22:09
hrabek - 6 Grudnia 2011, 11:14
Nie macie szans.
Lis Rudy - 6 Grudnia 2011, 11:30
hrabek, Tobie to już wypadałoby dać legitymację kombatanta forum
Dołączył 13 października 2005, 09:18
Miszczu, czapa z głowy przed Jaśnie Panem
Godzilla - 6 Grudnia 2011, 11:43
Mamy szanse.
|
|
|