Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Martva - 22 Stycznia 2011, 19:54
Nie no, bo się spłoszyłam że Minakowski coś takiego gdzieś napisał, uff
jewgienij - 22 Stycznia 2011, 20:04
Pomijając naszych/ jego przodków.
Ten facet uzurpuje sobie pozycję sumienia narodu. Kto mu dał taką legitymację? Dlaczego wypowiada się w imieniu Polaków? Wygrał bitwę pod Grunwaldem? Kompletnie mu odbiło? Człowiek tak małego formatu, tak nieudolny i małostkowy, oszust nie szanujący prawa, ma być jakimś sędzią w sprawach narodowych? Obowiązuje jakaś "Skala Kaczyńskiego" w mierzeniu patriotyzmu?
Cóż za wybujałe Ego trzeba mieć. Wawelskie.
Kai - 22 Stycznia 2011, 20:06
jewgienij, wybacz, ale jak Ci ktoś powie "wsadź rękę w ogień" to wsadzisz? Niechże on sobie żyje, ten psychopata, kto go posłucha, jego sprawa, kto nie, tym lepiej, być sumieniem narodu nie jest łatwo, zwłaszcza kiedy naród głupi...
jewgienij - 22 Stycznia 2011, 20:09
Kto go posłucha, to nie tylko jego sprawa. Niestety.
Matrim - 22 Stycznia 2011, 20:16
Kai, ja nie wsadzę, ale wielu innych już tak. To jest problem. Są ludzie, którzy własne nieudane życie lub problemy próbują ulepszyć angażując się, nazwijmy to szumnie, patriotycznie. Czyli wezmą pochodnię i pójdą pomaszerować pod Pałac. Lepiej się czują? Być może. Czy zdają sobie sprawę, że są wykorzystywani? Wątpię.
Jeszcze o ostatnich wypowiedziach Prezesa. Dla niego 10% nieważnych głosów, to podejrzana sprawa. Ale ja w swoim otoczeniu potrafię wskazać jedną na dziesięć osób, które z premedytacją oddały nieważny głos. Ich sprawa. Ostatnio się zastanawiałem, na ile w wyborach powszechnych sprawdziłaby się forumowa opcja "żaden z powyższych". Ciekawe, czy wybory byłyby prawomocne...
NURS - 22 Stycznia 2011, 20:21
Ice napisał/a | NURS napisał/a | I nadal nie rozumiem o co chodzi z tą tamą, którą PiS ma niby dac. Pomijam już fakt, ze dla ciebie, liberała, bardzo socjalistyczny manifest programowy tej partii powinien być jeszcze bardziej odpychający. Przecież to zaprzeczenie wszystkich idei, które jakoby wyznajesz. |
Pomijając już zupełnie kwestie program a jego realizacja,
aspekt konserwatywny i antyunijny PISu, może się dużo bardziej przysłużyć wolności niż teoretycznie liberalne rządy PO. |
Jakiej na litość Boga, wolności? Potrafisz zdefiniować, jak miałaby wygladać ta wolność? Znaczy, jak niby Polska miałaby funkcjonowac, nie należąc do uE?
Cytat | Weźmy chociażby ustawę na mocy której pracownik socjalny odbiera dzieci bez wyroku sądu. Taką ustawę należało powstrzymać i jest mi obojętne, jak usprawiedliwia to blokujący, czy zdrową polską rodziną, czy tym, że to nie on zgłosił ten pomysł, czy w końcu ewidentnie głosuje przeciw na złość drugiej stronie. |
Przecież to nihilizm. Teoretycznie, Gdyby jakaś partia czysto faszystwowska albo komunistyczna to blokowała, ty byś ja popierał? Żeby nie brzmiało to tak dziwnie. Lepper z Giertychem robią spółę i zajmują miejsce PiS, głoszac swoje najbardziej skrajne poglądy i wetują tę ustawę.
Cytat | Lech Kaczyński najwięcej dla mnie stracił podpisując Traktat Lizboński, po cichu liczyłem, że nigdy go nie podpisze, choć zapewne nie zwlekał z jakichś wyższych pobudek, jedynie na złość Tuskowi. Gdyby w 2005 r. wygrał Tusk, podpisałby Traktat jako jeden z pierwszych i szczycił się jaki to z niego światły europejczyk. |
Wiesz, jak w dzisiejszych czasach można pięknie wykończyć kraj? Wystarczy wykluczyć go ze strefy wspólnego handlu. Lokalizacja Polski determinuje nam konkretnych odbiorców. Kraj twoich marzeń przypominałby dzisiejszą Białoruś.
A tak na marginesie, czy taka ustawa o odbieraniu dzieci z mocy wyroku sądowego nie jest bardziej liberalna niż konserwatywna?
NURS - 22 Stycznia 2011, 20:23
Kai napisał/a | jewgienij, wybacz, ale jak Ci ktoś powie wsadź rękę w ogień to wsadzisz? Niechże on sobie żyje, ten psychopata, kto go posłucha, jego sprawa, kto nie, tym lepiej, być sumieniem narodu nie jest łatwo, zwłaszcza kiedy naród głupi... |
Wiesz na czym polega żart. Jak powie wsadź, to ci ktoś tę rękę tam wsadzi.
Ice - 22 Stycznia 2011, 21:18
NURSie, a co ma wspólnego Traktat Lizboński ze wspólnym handlem i Europejskim Obszarem Gospodarczym? Nic. Nawet w UE nie trzeba być, żeby należeć do EOG.
Co do pytania na marginesie, to niestety go nie rozumiem, jakbyś mógł sprecyzować to będę rad odpowiedzieć.
terebka - 22 Stycznia 2011, 23:01
Ale jesteśmy w UE. I prócz marginalnych niedogodności, uderzających w jednostki, wynikających z wielokulturowości organizacji, ogółowi przynosi to tylko wyłącznie korzyść. Bóg da, zostanie jak jest - Polska w UE a tradycyjnym sceptykom kij w <zainteresowany sam wybierze sobie odpowiedni otworek>
edit. I również z radością bym się dowiedział o jaką "wolność" chodzi. Jeśli taką bez idiotów przy władzy, to niestety PIS odpada, Ice.
dalambert - 22 Stycznia 2011, 23:09
terebka napisał/a | Jeśli taką bez idiotów przy władzy |
a może bez kretynów ustalających dopuszczalną krzywiznę ogórka i banana
terebka - 22 Stycznia 2011, 23:16
Oczywiście, masz rację. Kretynów można spotkać wszędzie. Tylko czy ogórek miałby zaważyć na losach całego kraju?
czterdziescidwa - 23 Stycznia 2011, 01:23
dalambert napisał/a | terebka napisał/a | Jeśli taką bez idiotów przy władzy |
a może bez kretynów ustalających dopuszczalną krzywiznę ogórka i banana |
[quote="terebka"]Oczywiście, masz rację. Kretynów można spotkać wszędzie. Tylko czy ogórek miałby zaważyć na losach całego kraju?
Akurat krzywizna banana to nie jest przykład głupoty urzędników UE, tylko wykorzystywania UE do promocji narodowych interesów. Ta krzywizna ogranicza import bananów.
W ogóle dla mnie problem z UE jest taki, że urzędnicy UE mają zbyt dużą władzę w stosunku do możliwości kontrolowania ich przez obywateli. I w stosunku do zainteresowania obywateli poczytaniami tych urzędników.
Interesowałem się np. batalią o patenty na oprogramowanie, która odbyła kilka lat temu.
Triki wykorzystywane przez urzędników / lobbystów, by te patenty przepchnąć, w PL prawdopodobnie doprowadziły by do wcześniejszych wyborów. (np. podejmowanie decyzji na temat patentów na posiedzeniu komisji do spraw rybołówstwa IIRC).
UE była o krok od uchwalenia prawa, które mocno uderzyło by w europejski przemysł IT.
Patenty na algorytmy akurat znalazły się w centrum uwagi dobrze zorganizowanych Linuksowców, więc poczynania euro urzędników były monitorowane i w rezultacie, powiedzmy, batalia zakończyła się remisem.
Ale ogromny wpływ lobbystów, istnienie układów korporacja - państwo, korporacja - polityk i stosowanie przez polityków brudnych zagrań, z których elektorat ich nie rozliczy (bo się z TV nie dowie), ostudziły mój entuzjazm w stosunku do UE.
Znaczy: ja lubię UE - ilość plusów, IMO znacznie przekracza ilość minusów integracji, ale był bym bardzo ostrożny przy propozycjach ściślejszej integracji.
terebka - 23 Stycznia 2011, 01:53
Gdzie naszym "patriotom" do tych Ukraińskich:
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
I aby nie było, żę my ich nie mamy:
http://www.facebook.com/v...140956792630980
Gustaw G.Garuga - 23 Stycznia 2011, 04:26
Cytat | Największy mój problem z Jarosławem jest taki, że próbuje wmówić ludziom, że ma monopol na patriotyzm i broni honoru i godności narodu. Wielu się na to nabiera, bo wystarczy im, żeby ktoś odmieniał te słowa przez wszystkie przypadki albo wypisał je sobie na czole. |
I w ten sposób kala pojęcie patriotyzmu. Ja uważam siebie za patriotę, ale coraz trudniej coś takiego twierdzić osobom, które pisowskich poglądów nie mają, bo od razu stawia ich taka deklaracja w jednym szeregu z Macierewiczami polskiej polityki.
NURS - 23 Stycznia 2011, 12:24
Ice napisał/a | NURSie, a co ma wspólnego Traktat Lizboński ze wspólnym handlem i Europejskim Obszarem Gospodarczym? Nic. Nawet w UE nie trzeba być, żeby należeć do EOG. |
Dziad o chlebie, baba o niebie. Polityka wolnościowa, czyli nie wstepowania do UE spowodowałaby naszą izolację polityczną i gospodarczą. IMHO.
Cytat | Co do pytania na marginesie, to niestety go nie rozumiem, jakbyś mógł sprecyzować to będę rad odpowiedzieć. |
Stwierdziłeś zdaje się, że popierasz PiS bo on sprzeciwia się tej ustawie. O ile nic nie pokręciłem. Ale jej treść tak na moje oko, nie mieści się w gospodraczej sferze przekonań.
Anonymous - 23 Stycznia 2011, 12:59
Ostatnio pojawiło się kilka nowych sondaży, natomiast zamieszczę najświeższy.
jewgienij - 23 Stycznia 2011, 16:57
Gustaw G.Garuga napisał/a | Cytat | Największy mój problem z Jarosławem jest taki, że próbuje wmówić ludziom, że ma monopol na patriotyzm i broni honoru i godności narodu. Wielu się na to nabiera, bo wystarczy im, żeby ktoś odmieniał te słowa przez wszystkie przypadki albo wypisał je sobie na czole. |
I w ten sposób kala pojęcie patriotyzmu. Ja uważam siebie za patriotę, ale coraz trudniej coś takiego twierdzić osobom, które pisowskich poglądów nie mają, bo od razu stawia ich taka deklaracja w jednym szeregu z Macierewiczami polskiej polityki. |
Bo patriotyzm to nastawienie i działanie, a nie trąbienie z trybuny dla retorycznego efektu i łatwego poklasku. PIS, podobnie jak to miało miejsce w przypadku krzyża, uparł się zeszmacić wszystko, co wzniosłe, żeby urwać parę procentów PO.
Tu jest ten problem: PIS mógłby bardzo łatwo wygrać z PO, gdyby nie to, że większość wyborców brzydzi się Kaczyńskim i jego świtą.
terebka - 23 Stycznia 2011, 17:55
To chyba oczywiste, że nie na korzyść PIS-u traci PO w sondażach.
aniol - 23 Stycznia 2011, 17:58
ooo! nowy patent na pranie pieniedzy
http://wiadomosci.onet.pl...-wiadomosc.html
rewelacja
wrzucam tutaj, nie do "religijnych" bo kosciol w naszym kraju juz od dawna z wiara nie ma nic wspolnego
Anonymous - 23 Stycznia 2011, 18:08
terebka napisał/a | To chyba oczywiste, że nie na korzyść PIS-u traci PO w sondażach. |
Cała nadzieja w tym, że PO na X-lecie istnienia znajdzie sposób na nowe otwarcie. Przydałoby się coś głośnego. Na przykład podatek liniowy, jeśli pozwoli na to budżet. albo wykorzystanie prezydencji UE - organizacja spotkań, szczytów. To wszystko wpływa na wizerunek. Szczęśliwie się składa, że do wyborów jeszcze trochę czasu, więc może nie będzie tak tragicznie. Tylko trzeba ruszyć wreszcie *beep* i zacząć myśleć.
terebka - 23 Stycznia 2011, 18:16
Trudno o czysty wizerunek, gdy za plecami czai się gromadka idiotów, nieustająca w obrzucaniu łajnem. Cokolwiek wymyśli PO, opozycja nie pozostawi na tym suchej nitki, a tłum ruszy z pochodniami i krzyżami na ulice i place.
Tak się przedstawia obecna rzeczywistość.
Anonymous - 23 Stycznia 2011, 18:43
Pozostaje pytanie - jak duża część wyborców chodzi pod pałac z pochodniami i czy PiSowi uda się ten krąg poszerzyć. Na razie (IMO) pod Pałac chodzi głównie środowisko Radia Maryja i Gazety Polskiej. Czy możliwy jest scenariusz inny? Mimo wszystko wątpię, zobaczymy po obchodach rocznicy. Jeszcze kilkadziesiąt dni. Bo że opozycja ostatnio ciągle krytykuje rząd, to nic dziwnego i niczego innego się nie spodziewałem. Moim zdaniem wszystko znowu będzie zależało od frekwencji. Polska scena polityczna jest po prostu zbyt nieprzewidywalna, żeby cokolwiek sensownego przewidzieć. Pamiętacie jak pisałem o możliwości wyborów na wiosnę? Przy obecnych nastrojach Tusk musiałby być samobójcą... Raczej spróbuje wziąć na przeczekanie... Zobaczymy, ale alternatywą jest władza PiS, a dzień, w którym PIS wygra wybory, to początek emigracji Żerania.
terebka - 23 Stycznia 2011, 20:35
Ten rząd niczym szczególnym się nie wyróżnia z wszystkich dotychczasowych. Kreska pomiędzy "nieudolnością" a "jakotakością" waha się w jego przypadku, tak jak i w przypadku wcześniejszych gabinetów, około połowy skali. Ani szczególnie zły, ani przesadnie dobry. Nie przypominam sobie jednak aby któryś z nich miał na przeciw siebie aż tak zdesperowaną opozycję. Już nawet nie partię, lecz sektę z gronem zdolnych do wszystkiego wyznawców. Krytyka towarzyszy rządzącym na każdym kroku, jest wręcz przypisana do władzy. Jednak między krytykiem a fanatycznym wrogiem różnica jest znaczna. Pierwszemu zdarzy się zmienić zdanie i przyznać do błędu, drugi pierwej zginie w obronie swych wątpliwych wartości.
Ice - 23 Stycznia 2011, 22:42
NURS napisał/a |
Dziad o chlebie, baba o niebie. Polityka wolnościowa, czyli nie wstepowania do UE spowodowałaby naszą izolację polityczną i gospodarczą. IMHO.
|
Od początku mówię o Traktacie Lizbońskim, nie o Wspólnotach Europejskich, o Schengen i EOG nie wspominając. Czy przed grudniem 2009 zauważyłeś jakąkolwiek izolację polityczną i gospodarczą?
terebka napisał/a | Już nawet nie partię, lecz sektę z gronem zdolnych do wszystkiego wyznawców. Krytyka towarzyszy rządzącym na każdym kroku, jest wręcz przypisana do władzy. |
Przesadzacie, przesadzacie i jeszcze raz przesadzacie. Widzicie zagrożenia tam, gdzie ich nie ma, ponieważ żyjemy chyba w najnudniejszych czasach w historii ludzkości...
Matrim - 23 Stycznia 2011, 23:27
Żerań napisał/a | albo wykorzystanie prezydencji UE - organizacja spotkań, szczytów. |
Biorąc pod uwagę, że jednym z priorytetów naszej prezydencji mogło być zbliżenie Rosja-UE, to już raczej nic z tego nie wyjdzie. PiS i pan Kaczyński nie pozwolą, cały kwiecień będziemy słuchać o tym, jacy to Rosjanie są źli, Tusk sprzedajny, a pan Kaczyński piękny. Rosja już teraz się od nas odwraca, bo pluć sobie w twarz nie dadzą, nawet jeśli pluje trzeciorzędny polityk opozycji. Im jest wszystko jedno z kim się dogadają w UE - nam nie może być, znów będzie się coś działo ponad naszymi głowami, a pan Kaczyński oczywiście powie, że to "wina rządu pana Tuska", bo jak on by był premierem, to wystarczyłaby jego twarda mina...
terebka - 24 Stycznia 2011, 09:29
Fragment wywiadu udzielonego przez Jarosława Kaczyńskiego "Faktowi"
Cytat | A gdyby 10 kwietnia 2010 roku to pan był premierem, to co?
– Nie dochodzi do tej katastrofy. Nie dopuszczamy do podzielenia obchodów. Prezydent leci razem z premierem i państwo polskie odpowiednio zabezpiecza tę wizytę.
Ale załóżmy, że do katastrofy i tak dochodzi. Co pan wtedy robi?
– Od razu startuję do Smoleńska, kilka godzin wcześniej, niż to zrobił Tusk. Stanowczo żądam, by ciała ofiar przewozić do Polski, a nie do Moskwy, i aby wrak sprowadzić do kraju. Nie godzę się na konwencję chicagowską, która dotyczy lotnictwa cywilnego, a to przecież był lot wojskowy. Jest porozumienie z 1993 roku i na nim bazuję. Chodzi o polskiego prezydenta, o polskich obywateli. |
Ciekawe, czy by Mu wydali ciała prezydenta i premiera. Bądź co bądź głowa rządu
Agi - 24 Stycznia 2011, 09:34
Fakt napisał/a | A gdyby 10 kwietnia 2010 roku to pan był premierem, to co? |
Jarosław Kaczyński napisał/a | Nie dopuszczamy do podzielenia obchodów. Prezydent leci razem z premierem |
Fakt napisał/a | Ale załóżmy, że do katastrofy i tak dochodzi. Co pan wtedy robi? |
Jarosław Kaczyński napisał/a | – Od razu startuję do Smoleńska, kilka godzin wcześniej, niż to zrobił Tusk. |
Przecież w takiej sytuacji już by był w Smoleńsku i raczej nie mógłby niczego żądać.
Matrim - 24 Stycznia 2011, 09:38
Pan Kaczyński pomija zupełnie fakt, że nie byłoby żadnej podróży do Smoleńska, bo Premier Putin na pewno by go nie zaprosił (wcześniej pan Kaczyński nie zaprosiłby Putina na Westerplatte).
Tak, czy tak, byłaby tylko "pielgrzymka" lub "zagraniczna część krajowych obchodów mordu katyńskiego", choć i w to wątpię - lepiej byłoby krzyczeć głośno z kraju, że Rosja nie pozwala na wizytę w Smoleńsku.
Agi napisał/a | Przecież w takiej sytuacji już by był w Smoleńsku i raczej nie mógłby niczego żądać. |
A to już w ogóle wszystko podsumowuje
Ice - 24 Stycznia 2011, 09:40
Akurat prezydent i premier w jednym samolocie to bardzo głupi pomysł, zdaje się, że w USA jak tylko Air Force One startuje, to wice prezydent już musi siedzieć w bunkrze. Swoją drogą jeszcze głupszym pomysłem jest wsadzenie do jednego samolotu elity generałów, minister ON po takiej wtopie powinien się od razu podać do dymisji i na kolanach udać się do Częstochowy z intencją o więcej rozumu. Zwłaszcza po gorzkiej lekcji Casy.
aniol - 24 Stycznia 2011, 09:41
jeszcze raz Smolensk i choroba psychiczna ktora najwyrazniej wsrod komuchow z PiSu jest zarazliwa
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
|
|
|