dalambert - 8 Listopada 2011, 10:53 Martva, Mogła lady Godiva, możesz i ty! ona wprawdzie była w maxi, a Ty w mini, ale zamiast na koniu jechać, na rekach Cię chłopaki nosić będą i ciepło będzie, żeby gorąco nie powiedzieć 
merula - 8 Listopada 2011, 10:54 zaskocz wszystkich i wybierz dres 
dalambert - 8 Listopada 2011, 10:57 merula, Wiesz to jest pomysł! Intensywnie zielony dresik i Martva, będzie na Falconie za ufoludka robić
Martva - 8 Listopada 2011, 11:05
Och, gdybyś był młodszy, to bym Ci teraz cięcie zaripostowała, ale z szacunku dla siwych wąsów się powstrzymam 
dalambert - 8 Listopada 2011, 11:30 Martva, ufoludki nie mają siwych wąsów, może to i szkoda 
A z Ciebie byłby naprawdę śliczny ufoludek, a właściwie ufoludka 
smert - 8 Listopada 2011, 19:08
No teraz to pojechaliście  człowiek nieświadomy, jakoś sobie bezwirtualnie wegetuje,
a tu takie rzeczy za plecami odchodzą, nikomu nie można ufać 
Hubert, chyba chcesz mieć bliskie spotkanie z falkonową poduszką, jedyną prawdziwą przyjaciółką z zeszłego roku, jak pamiętasz przykryć się nią da radę ale jak Ci wyląduje na głowie... Martva przepraszam za bezczelne najście ale aż mi się różowo zrobiło przed oczami, no i teraz muszę intensywnie wypierać. I tak, motyla noga, do czwartku. May - 8 Listopada 2011, 20:37 Wszelki Duch.... Smert na forum!!! Agi - 8 Listopada 2011, 20:38 May, a Ty byś nie przyszła, gdyby Cię posądzili o zamiar biegania publicznie goło w różowych kolczykach? 
May - 8 Listopada 2011, 20:42 Agi, ja bym pewnie nie zauwazyla
shenra - 8 Listopada 2011, 20:44 Też mnie prawie zatchnęło jak zobaczyłam smerta na forum Ale to ten czas, że zbacza do nas ze swej drogi niebywania na forum
Martva - 8 Listopada 2011, 21:09
omg, kogo ja widzę. Kto Ci doniósł?
nie wypieraj, bo doznasz szoku na konwencie W czwartek, mój drogi, to się dopiero zacznie.
A tak w ogóle, to kupiłam sobie spódnicę. Strasznej długości, bo przykrywa kolana (lubię spódnice przykrywające kolana, ale pod warunkiem że przykrywają również kostki). Nie da się jej skrócić, bo jest dziwna. Ale mówiła do mnie, to kupiłam. Odkryłam też mój kolor. Ciemny róż plus fiolet z odrobineczką bieli. Niestety nie występował w żadnym z moich fasonów, a przymierzyłam tunikę i od razu cera mi się zrobiła ładniejsza, włosy rudsze, a oczy bardziej błękitne i mniej podkrążone, magia Niestety sama tunika robiła mi zdecydowanie ciążową sylwetkę i miała gupie rękawy.
Godzilla - 8 Listopada 2011, 21:14 https://picasaweb.google.com/101727803995676056900/OriginalniBizuterieZDratku# Tak tylko wrzucę czeski album o biżuterii z drutu. Może się do czegoś przyda. smert - 8 Listopada 2011, 21:29
Ale jak już się zjawi... no i wywołaliście ducha z niebytu.
nic dodać nic ująć, jak widać można tu liczyć na trochę empatii
coś mnie podkusiło, wolałbym chyba nie wiedzieć
toteż o to właśnie chodziło, chciałem mieć czysty umysł przed, i zapominać od czwartku dopiero, a tu już we wtorek luki w pamięci muszę szykować, ech niedobrze, do czwartku Paskudy 
Martva - 8 Listopada 2011, 21:38 Godzilla, dzięki Wydaje mi się że nawet miałam kiedyś tę książkę w polskiej papierowej wersji, ale nie jestem pewna na 100%
Mam nadzieję że wstanę
ilcattivo13 - 8 Listopada 2011, 22:49 smert - musisz pamiętać, że przyjeżdżam dopiero w piątek, więc jest spora szansa, że Twoja poduszka zostanie do tego czasu rozdarta (w wiadomym celu)
Martva - 9 Listopada 2011, 19:58 Joooj, przypomniałam sobie że całkiem sporo moich błyskotek leży w jednej z krakowskich galerii z róznymi rzeczami, od dwóch miesięcy, a miałam się zgłaszać co miesiąc. Mail zaginął w odmętach sieci, sms był skuteczniejszy, mam jakąś kasę do odebrania, mogę zostawić jakieś rzeczy, jutro. Przyszłam, dziewczyna za ladą (stolikiem/komódką w sumie) akurat z kimś gadała, to się rozejrzałam i juz w ostatniej chwili kątem oka zarejestrowałam moje indiańce z ceną 75zł. Zszokowałam się straszliwie, nawet nie marżą (ponad 100%), tylko faktem że ktoś kupił z sześć czy siedem par moich kolczyków w takich cenach. A chyba najbardziej mnie zdziwiło, że poszły jedne drewniane i jedne z masy perłowej, jak podobne (tylko nie na srebrze, tylko byle metalowych biglach, i bez kamyka/swarka) można kupić za 5 zeta, a w galerii były pewnie za ponad 40. Wow. Agi - 9 Listopada 2011, 20:01
Umawiałaś się na konkretną cenę, czy procentowo od ceny sprzedaży? Marża ponad 100% jest raczej bandycka. Martva - 9 Listopada 2011, 20:14 Umawiałam się że dla mnie ma być tyle ile jest napisane na woreczku, w sumie o marżę nawet nie pytałam. Na trzech parach ciut spuściłam z ceny. Agi - 9 Listopada 2011, 20:33 To może przy następnej partii postaw wyższą cenę i negocjuj twardo. May - 9 Listopada 2011, 20:52 Martva, jestes traba i sie za nisko cenisz. Howgh Martva - 9 Listopada 2011, 21:15 Znaczy wiecie, mi w sumie powinno być wszystko jedno czy kolczyki które wyceniam na 35zł puszczę komuś bezpośrednio za tyle, czy przez galerię netową za 42, czy przez galerię stacjonarną za 75, nie tracę na tym, prawda? Niemniej jestem w szoku że ktoś tyle zapłacił. To w sumie fajne
shenra - 9 Listopada 2011, 21:16 I zdecydowanie podnieś ceny! May - 9 Listopada 2011, 21:22 jesli ktos tyle zaplacil, to znaczy, ze sie za nisko cenisz. I juz. Posluchaj starszych i madrzejszych i podnies ceny! Martva - 9 Listopada 2011, 21:25 A starsi i mądrzejsi będą u mnie potem robić zakupy za dwa razy tyle?
shenra - 9 Listopada 2011, 21:31 A bo to od razu obcina zniżki dla rodziny i znajomych. May strzeż się
kropek - 9 Listopada 2011, 22:44
A niby nie robia, jak mogą?
ilcattivo13 - 9 Listopada 2011, 22:51
właśnie, już od dawna chyba wszyscy Ci o tym mówią. A dla znajomych czy rodziny, jeśli będziesz miała wyrzuty sumienia, zawsze możesz udzielać rabatów, no nie?
Edit: dopiero doczytałem, że shenra napisała to samo... chomiczo-niedźwiedzia solidarność, czy jak 
shenra - 10 Listopada 2011, 06:18
ilcattivo13 - 10 Listopada 2011, 18:59 przeczytałem "kokotuj" i pomyślałem, że to chyba nie do mnie 
fealoce - 10 Listopada 2011, 22:18 I dlatego nie zareagowałeś na ostatni wyraz?
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
