To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy

Luc du Lac - 20 Czerwca 2015, 19:12

Czas Ultrona.Avengers.
głupiej niż zwykle ale wszystko w ramach oczekiwań. Dla fanuf jebudu.
Z plusów widziałem zajawke SW :)
aha, i jeszcze szykuje się kolejny gniot robotopodobny ( Imperium Robotów czy jakoś takoś)

Matrim - 21 Czerwca 2015, 12:49

X-Men: Days of the Future Past
Przyzwoity film. Podoba mi się to nowe otwarcie, tu dodatkowo rzucone w przeszłość, choć raziło trochę zbytnie "uwspółcześnianie" technologii w latach 70. Może kolejna część to poprawi, bo ma się ponoć toczyć w latach 80.


Kingsmen: Secret Service
A to zaskoczenie! :) I to bardzo pozytywne, bo spodziewałem się jakiegoś młodzieżowego, przygodowego kina, a tu krew tryska strumieniami, ucinane członki fruwają po ekranie, a "faki" lecą w co drugim zdaniu. Do tego wyniosły Firth, sepleniący Jackson, kilka niezłych one-linerów i nabijanie się z gatunku.
Fajne to.

Fidel-F2 - 21 Czerwca 2015, 12:53

Sepleniący Jackson to najsłabszy punkt programu .
Matrim - 21 Czerwca 2015, 13:17

Bo ja wiem, taki trochę na przekór wizerunkowi. No i należy pamiętać, że główny przeciwnik Szpiega musi mieć jakąś fizyczną ułomność ;)
Lowenna - 21 Czerwca 2015, 13:21

Fidel-F2 napisał/a
Sepleniący Jackson to najsłabszy punkt programu .
Chyba Ty :? Był superaśny :!:
Dunadan - 21 Czerwca 2015, 20:56

Fidel-F2 napisał/a
Sepleniący Jackson to najsłabszy punkt programu

Też tak uważam. Ogólnie miałem nieco większe oczekiwania co do tego filmu, mógłby być nieco bardziej... finezyjny. Tak jak pierwsza scena z Money for nothing w tle.

Matrim - 21 Czerwca 2015, 22:11

Scena w kościele była całkiem finezyjna ;P:

Może stąd bierze się moja sympatia, bo ja miałem bardzo małe oczekiwania. Właściwie to nie miałem żadnych.

Fidel-F2 - 21 Czerwca 2015, 22:23

Dunadan, dobrze mówi. Film narysowany piórkiem, rola Jacksona kredkami świecowymi.
Lowenna - 22 Czerwca 2015, 09:55

IMHO był specjalnie przerysowany.

Człowiek w ogniu. Pierwszy film od daaaaaawna, za który mogę pochwalić męża. Porządnie zrobiona rzecz i Denzel W. :omg:

Luc du Lac - 22 Czerwca 2015, 10:41

Lowenna napisał/a

Człowiek w ogniu. Pierwszy film od daaaaaawna, za który mogę pochwalić męża. Porządnie zrobiona rzecz i Denzel W. :omg:


serio ?
dobry film sensacyjny - jakich dziesiątki, Waszyngton też dobry - jak zwykle. ale nic ponad to. zniknął gdzieś w odmętach pamięci.

feralny por. - 22 Czerwca 2015, 10:44

Mnie w pamięci została jedna, zjawiskowo głupia scena.
Lowenna - 22 Czerwca 2015, 10:45

Luc du Lac, po guanie, jakie ostatnio serwował mąż, bardzo serio :twisted:
feralny, tam była masa głupot i komentowałam mocno. Ale i tak nie było źle. Patrz linijkę wyżej :wink:

Dunadan - 22 Czerwca 2015, 11:21

Fidel-F2 napisał/a
Dunadan, dobrze mówi.

Jezus maria! w czymś się zgadzamy :mrgreen:
Lowenna napisał/a
IMHO był specjalnie przerysowany.

Jasne, zrozumiałem zamysł i nic nie mam przeciw przerysowaniu (strasznie mi się podobało np. w Watchmen'ach, którzy swoją droga mimo przerysowania nie byli komedią) ale tutaj mnie to nie przekonało.

Fidel-F2 - 22 Czerwca 2015, 13:02

Człowiek w ogniu Fajny sensacyjniak. Nie wiem co zapadło feralnyemu, ale mnie urzekła ilość kul jaki przyjmował bohater bez specjalnej obniżki formy. Ale podejrzewam, że chyba chodziło u użycie RPG.
feralny por. - 22 Czerwca 2015, 13:37

:bravo
mesiash - 23 Czerwca 2015, 13:40

Udało się obejrzeć po raz pierwszy Europa Report. Świeżo po byłem zadowolony, ale teraz dochodzę do wniosku, że poziom absurdu jednak lekko wypaczył film. W sumie, to pozostały mi tylko dwa pytania w tej chwili - czy rzeczywiście w kosmos poleciałyby kobiety, które cały czas się malują i czy rzeczywiście można wyciągnąć kogoś ze skafandra do śluzy, i przeżyje jeżeli będzie poddany działaniu "kosmosu" przez bardzo krótką chwilę?
Dunadan - 23 Czerwca 2015, 13:54

mesiash napisał/a
czy rzeczywiście można wyciągnąć kogoś ze skafandra do śluzy, i przeżyje jeżeli będzie poddany działaniu kosmosu przez bardzo krótką chwilę?

Można.

Luc du Lac - 23 Czerwca 2015, 14:02

1. tak
2. tak

jaki poziom absurdu ? tzn co konkretnie ?

mesiash - 23 Czerwca 2015, 15:34

Żeby nie szukać daleko, to zacznijmy od tego co mnie najbardziej zdziwiło - kapitan kapitanem, ale decyzje podejmują demokratycznie, albo mają go w poważaniu. To nie wypad kumpli na Mazury, tylko wielkie przedsięwzięcie, mające konkretny cel, i jeżeli kapitan mówi że należy wracać na pokład, to się na ten pokład wraca, a nie mówi - "jeszcze jedna śrubka" czy "o jakie światełko ładne, podejdę tylko". To jest chyba pierwsza rzecz, jakiej uczą na łódce - kapitan jest pierwszy po Bogu, a przestrzeń kosmiczna to nie miejsce na dyskusje.
Pomysł ze zbieraniem próbek, i ich analiza od razu na miejscu jest też mało logiczna, zwłaszcza z punktu widzenia misji, która nie nastawiała się na wychodzenie na zewnątrz. Ja rozumiem - to są zabiegi mające na celu uprzyjemnienie filmu, i zrobienie jakichśtam ciekawych wątków, ale dla mnie to straszne zepsucie ładnego filmu.

nureczka - 23 Czerwca 2015, 15:37

mesiash napisał/a
jeszcze jedna śrubka czy o jakie światełko ładne, podejdę tylko.

To jest jakaś mania amerykańskich filmowców. Mam wrażenie, że w 90% filmów takie cuda się pojawiają. Ręce opadają.

Dunadan - 23 Czerwca 2015, 15:54

mesiash napisał/a
Pomysł ze zbieraniem próbek, i ich analiza od razu na miejscu jest też mało logiczna, zwłaszcza z punktu widzenia misji, która nie nastawiała się na wychodzenie na zewnątrz. Ja rozumiem - to są zabiegi mające na celu uprzyjemnienie filmu, i zrobienie jakichśtam ciekawych wątków, ale dla mnie to straszne zepsucie ładnego filmu.

Chyba chodzilo tez o pokazanie że ci ludzie postanowili ryzykować swoje życie "dla nauki" - trochę to może naiwne ale cóż poradzić :roll: w gruncie utpoijna "scjentokracja" Strugackich też była naiwna ;)

Luc du Lac - 23 Czerwca 2015, 16:12

Zacznijmy od tego że załoga to nie są zawodowi zolnierze a naukowcy którzy podważanie autorytetów mają we krwi + wysokiindywidualizm. także takie wątki są ok
Fidel-F2 - 23 Czerwca 2015, 16:53

mesiash, przyjmij do wiadomości, że przepisy przepisami a ludzkość i tak swoimi drogami chodzi
m_m - 23 Czerwca 2015, 18:44

Imitation Game Nawet niezly, ani lepszy ani gorszy od innych filmów o rozgryzaniu wojennych łamigłówek. Ale warto zobaczyć, przybliży trochę postać Alana Turinga.

Polskie G.....o Szacunek dla twórców za sam pomysł i lata wyrzeczeń przy realizacji tego dzieła. Ale ani to za bardzo śmieszne, ani tragiczne, ot po prostu film o rockowej grupie w trasie z doczepionymi na siłę niby-musicalowymi piosenkami.
Jak ktoś lubi Tymona to obejrzy bez bólu. Ja lubię.

Luc du Lac - 24 Czerwca 2015, 09:51

mesiash napisał/a

Pomysł ze zbieraniem próbek, i ich analiza od razu na miejscu jest też mało logiczna, zwłaszcza z punktu widzenia misji, która nie nastawiała się na wychodzenie na zewnątrz.


eh, no a jaki w takim razie ma sens wysyłanie misji załogowej z naukowcami? Jeżeli jest misja załogowa-naukowa, to musi być sprzęt do analizy.

mesiash - 24 Czerwca 2015, 10:17

Luc du Lac, a to inna sprawa - czemu nie zbudowano łazika.

Nie mam zamiaru się kłócić - film mi się podobał, po prostu powtórzony schemat z Armageddonu - wysyłanie nieodpowiednich ludzi w kosmos. Brak robota/łazika do zbierania próbek jeszcze można jakoś argumentować, że człowiek inaczej jednak postrzega i reaguje, a powierzchnia Europy też do najlepiej poznanych nie należy, a więc możliwość adaptacji to klucz.
Fidel-F2, no jasne, ale takich ludzi nie powinno posyłaś się w kosmos / na łódkę / na wojnę.

Z kolei inny film mi się wczoraj udało obejrzeć, świeższy - Ex Machina. No tutaj się świetnie bawiłem. Nie będę punktował lekkiego zacofania scenariusza w stosunku do aktualnego stanu nauki, ale całość jest logiczna i znośna, a zakończenie pozostawia widza w nastroju do przemyśleń. Lubię takie filmy, chociaż żona mi strasznie marudziła ;)

Luc du Lac - 24 Czerwca 2015, 10:28

massiah: ale po co wysyłać w kosmos żołnierzy ? po to żeby wykonywali rozkazy ?

naukowiec jest po to żeby ocenić potencjał i przeprowadzić podstawowe analizy , wybrać co badać itp itd - pionierska eksploracja kosmosu to nie jest miejsce dla schematów.

wysyłanie żolnierzy nie ma sensu - lepiej wysłać robota.

pewnie że filmy i książki naciągają logikę działań - ale to jest wpisane do beletrystyki

zawsze możesz poczytać "wstęp do analizy matematycznej" - tam wszystko jest logiczne ;)

Fidel-F2 - 24 Czerwca 2015, 11:32

mesiash napisał/a
Fidel-F2, no jasne, ale takich ludzi nie powinno posyłaś się w kosmos / na łódkę / na wojnę
ale po pierwsze masz mocno ograniczony wybór, po drugie, jak wybrać tego co wybiera, po trzecie, mimo wszystko wciąż można popełnić błąd, po czwarte, różne rzeczy mają różny wpływ i nie da się go ocenić póki się nie zdarzą, bo nie wszystko można symulować, i po kolejne, po kolejne....
Homer - 25 Czerwca 2015, 02:26

Jurrasic World
Klimat jak przy jedynce :) . :bravo

Luc du Lac - 26 Czerwca 2015, 12:40

Homer napisał/a
Jurrasic World
Klimat jak przy jedynce :) . :bravo


kurcze - a we Wro jest problem, bo już ściągnęli film z afiszy



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group