To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Arya - 3 Stycznia 2011, 19:07

NURS napisał/a
władza nie powinna być wybierana przez biednych ani bogatych tylko przez mądrych.

Cóż, pewnie wśród wybierających mądrzy się też zdarzają :wink: Ale na poważnie, to raczej nie widać możliwości ulepszenia wybor(c)ów. Bo jakim kryterium się kierować?

dalambert - 3 Stycznia 2011, 19:11

Arya, Adam Michnik sam wskaże i będzie cacy i samych mądrych wybierze ;P:
Arya - 3 Stycznia 2011, 19:13

dalambert, jak? Wskazując palcem przypadkowych przechodniów, urządzając losowanie czy metodą "kto da więcej"? :twisted:
Ice - 3 Stycznia 2011, 19:15

Arya napisał/a
NURS napisał/a
władza nie powinna być wybierana przez biednych ani bogatych tylko przez mądrych.

Cóż, pewnie wśród wybierających mądrzy się też zdarzają :wink: Ale na poważnie, to raczej nie widać możliwości ulepszenia wybor(c)ów. Bo jakim kryterium się kierować?


Choćby kryterium rzeczywistego zaangażowania. Przykładowo symboliczny podatek wyborczy, w takiej wysokości, by nawet najbiedniejszy, któremu na sercu leży dobro kraju w 4 lata uzbierał do skarbonki, a jednocześnie by wyeliminować tych, którzy głosują tylko dlatego, że wtedy będziemy "dojrzałą demokracją" i nie będzie "wstydu na arenie międzynarodowej" :wink:

dalambert - 3 Stycznia 2011, 19:20

Arya, ON jest łałtorytet moralny :!: ON WIE ;P:
Kostucha Drang - 3 Stycznia 2011, 19:21

NURS napisał/a
wyważacie otwarte drzwi, panowie.
władza nie powinna być wybierana przez biednych ani bogatych tylko przez mądrych.


Kryterium stanu posiadania wydaje sie sensowne także z tego punktu widzenia. Do tego jest najuczciwsze.

pozdro

Arya - 3 Stycznia 2011, 19:22

dalambert, i oczywiście zna doskonale te ileśtam milionów obywateli z prawami wyborczymi :roll:
Kostucha Drang - 3 Stycznia 2011, 19:25

dalambert napisał/a
ON jest łałtorytet moralny ON WIE


Nie zapominaj o Sewe Blumsztajnie

dalambert - 3 Stycznia 2011, 19:27

Arya, a kto tu mówi o milionach ! ON sam od razu posłów i senatorów wybierze.
Obywateli powyżej 60 roku życia się zagazuje i reforma ZUS pójdzie jak ta lala,Kościoły zamieni na sale wykładowe, gdzie sie pozostałym będzie wykładać jacy to durni, głupi i ksenofobiczni sa i jak powinni sąsiadów miłować.
Księży się załatwi razem z emerytami i tak powstanie piękny Kraj
Umiłowany Kraj, Postępowy Kraj :!:
Będzie cudnie :twisted:

NURS - 3 Stycznia 2011, 20:04

A może jednak?
Gdyby ustalic, że wybierac moga tylko ludzie legitymujący się IQ powyże 120 a wybierani maja mieć tyle samo, może mielibyśmy u steru takich, którzy rozumieją jak rządzić a co najważniejsze nie baliby się podejmować ważnych decyzji, bo te byłyby zrozumiałe dla wyborców.

co, pomarzyć nie można? :twisted: .


EDIT: dalajlamobercie, i tak lepszy Michnik, niż pisiactwo.

dalambert - 3 Stycznia 2011, 20:06

NURS napisał/a
Gdyby ustalic, że wybierac moga tylko ludzie legitymujący się IQ powyże 120 a wybierani maja mieć tyle samo, może mielibyśmy u steru takich, którzy rozumieją jak rządzić a co najważniejsze nie baliby się podejmować ważnych decyzji, bo te byłyby zrozumiałe dla wyborców

I oczywiscie sam Adam Michnik będzie kierował Ministerstwem Poprawnosci Psychicznej - które będzie te IQ mierzyć i certyfikaty dopuszczające go głosowania wydawać - cudna wizja :mrgreen:

NURS - 3 Stycznia 2011, 20:08

co ty z tym Michnikiem, zazdrościsz mu IQ? :-)
A poza tym, prosta piłka, nie on jeden łapie sie do tej kategorii, więc czego się boisz? Że ludzie inteligentni wytną watahę? :twisted:

Kostucha Drang - 3 Stycznia 2011, 20:19

NURS napisał/a
Gdyby ustalic, że wybierac moga tylko ludzie legitymujący się IQ powyże 120 a wybierani maja mieć tyle samo, może mielibyśmy u steru takich, którzy rozumieją jak rządzić a co najważniejsze nie baliby się podejmować ważnych decyzji, bo te byłyby zrozumiałe dla wyborców.


Taaaa, każde forum internetowe delegowałoby paru Forumkowych Mędrców :mrgreen:

dalambert - 3 Stycznia 2011, 20:22

NURS, Tak boje się inteligentnych morderców którzy w imię słusznej idei wymordują miliony, już parę razy tak było w XX wieku i ta twoja wataha to kilkanaście milionów Polaków, chcesz ich wymordować dla swego psychicznego komforciku :evil:
No cóż prawdziwy z Ciebie postępowy humanista ;P:

NURS - 3 Stycznia 2011, 20:52

pipcys dalej dalambercie. więc twierdzisz, ze komunistyczną rosją i hitlerowskimi Niemcami rzadzili sami inteligencji z IQ powyżej 120? Ciekawa teza, ale chyba nieprawdziwa. to już prędzej droga, proponowana przez narodowych socjalistów (my Naród i ta wizja solidarnego państwa się kłania) prowadzi do zagłady, czego raczysz nie zauważać.

skąd myśl, że taki rząd prowadziłby do wymordowania milionów rodaków? Umiesz ją jakoś logicznie wyjaśnić, bez jednoczesnego oplucia na Michnika i Tuska?
IMO mądrzy ludzie doprowadziliby do uregulowania sytuacji i zapewnili godniejsze życie tym masom, ktore teraz omamia karzełek moralnego niepokoju, obiecując zemstę i igrzyska, a na końcu chleb.

no, zaskocz mnie, dalambercie złoty. :twisted:

dalambert - 3 Stycznia 2011, 21:04

NURS, sam wyzwasz do wyrżnięcia watahy , wiec Ci odpowiadam w stylu odpowiadającym Twojemu pipcysieniu ;P:
NURS napisał/a
komunistyczną rosją i hitlerowskimi Niemcami rzadzili sami inteligencji z IQ powyżej 120?

Naprawde uważasz , ze Wielki Językoznawca, czy choćby Josif G. to byli idioci ?

Od kiedy to IQ powyzej 129 gwarantuje przyzwoitość , uczciwość i zwykłą ludzką dobroć ?

Raczej w wielu wypadkach gwarantuje zadufany fanatyzm lepiej wiedzacych pętaków pogardzających reszta ludzi :evil:

Fidel-F2 - 3 Stycznia 2011, 21:06

ale się, kurna nudzicie
NURS - 3 Stycznia 2011, 21:13

nie, dalambercie, nie nawołuję, jak zwykle przeinaczasz moje słowa. Zacytujmy:

więc czego się boisz? Że ludzie inteligentni wytną watahę?

to tylko po pisiacku można nazwać nawoływaniem, nieprawdaż? Prawdaż.

Nie wiem kim jest wielki językoznawca, natomiast Josif to byl chyba D a nie G, ale co ja tam wiem :-)
Otóż nie wiem czy ci twoi byli idiotami, ale wiem za to, że IQ 120 gwarantuje jedno. Ludzie obdarzeni takim intelektem potrafią myśleć. I zaraz powiem ci, gdzie się zakałapućkałeś w tym swoim pisioleniu.
Ty mówisz o inteligentnej jednostce, która omamiła szerokie rzesze debili, które bezrefleksyjnie poszły zabijać dla niej, ja mówię o ograniczeniu prawa wyborczego do grupy, w sumie dość szerokiej, bo liczacej pewnie setki tysięcy ludzi, którzy wybieraliby rząd intelektualistów, nie zwyrodnialcow, którzy moga naobicywac gruszek na wierzcie byle idiocie a tem poleci i na nich zagłosuje za pół litra. Poniał?

Nie jestes w stanie wyrwać się ze stereotypów, ani myślec otwarcie. Masz przed oczami tylko marsze z pochodniami, zapiewanie pieśni patriotycznych sprzed dwóch wieków i sześciu epok. I wizje postepu wyniszczającego wszystko i wszystkich. tego samego postepu, który dal cvi klawiaturke i płaski ekranik, na którym sadzisz farmazony. Amen.

dalambert - 3 Stycznia 2011, 21:34

NURS napisał/a
Nie wiem kim jest wielki językoznawca, natomiast Josif to byl chyba D a nie G, ale co ja tam wiem

Dla NAUKI podaje to
Józef Stalin był autorem demagogicznej pierdoły o jęsykach narodów stąd nazwa.
A Goebelsowi Josif było- wredne bydle, ale propagandysta i manipulator równie znakomity co Adam Michnik :mrgreen:
Reszta - szkoda gadać pisolisz się do imentu :mrgreen:

RD - 3 Stycznia 2011, 21:38

NURS napisał/a
ja mówię o ograniczeniu prawa wyborczego do grupy, w sumie dość szerokiej, bo liczacej pewnie setki tysięcy ludzi, którzy wybieraliby rząd intelektualistów, nie zwyrodnialcow

NURSIE, ale przyplatoniłeś... Piękne marzenie. A najlepiej jeszcze zmuszać do sprawowania rządów tych, którzy wcale władzy nie pragną...

NURS - 4 Stycznia 2011, 09:45

dalambert napisał/a
NURS napisał/a
Nie wiem kim jest wielki językoznawca, natomiast Josif to byl chyba D a nie G, ale co ja tam wiem

Dla NAUKI podaje to
Józef Stalin był autorem demagogicznej *beep* o jęsykach narodów stąd nazwa.
A Goebelsowi Josif było- wredne bydle, ale propagandysta i manipulator równie znakomity co Adam Michnik :mrgreen:
Reszta - szkoda gadać pisolisz się do imentu :mrgreen:



Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę z tego, co robisz, dalambercie złoty.. Przykro to czytać, ale dzięki takim wypowiedziom wszyscy moga zobaczyć czym naprawdę jest Kaczyzm. gratulacje. Zwłaszcza w kontekscie słynnego "ciemny lud to kupi".

RD - tak sobie marzę o tym, jak można nas jeszcze ratowac. Pozostawienie wladzy w rekach obecnych elyt grozi nam wszystkim powaznymi konsekwencjami. Czy to tak źle, że marzy mi się minister finansów, którego wybierzesz ty i ja, po analizie jego dokonań, a nie banda zapitych denaturowców, którym ktoś rozda po flaszce? Dzisiaj mądrzy nie idą do rzadu bo to wstyd i hańba, siedzieć ramię w ramię a Chojarskimi, Begierami, Brudzińskimi czy innymi Jaskierniami.
Zauważ, że to rozwiązanie usuwa jeden gigantyczny problem, spełnianie durnych obietnic wyborczych i paraliż przed reformowaniem państwa. taki dalambert nie kumie, ze próby populistycznego rozdawnictwa pogarszają tylko sytuację i zamiast odsuwać katastrofę tylko ją przybliżają.
Popatrz na kolej, tego *beep* nikt nie ruszy, aż się to całkiem rozpieprzy, do czego wiele już nie trzeba - bo to oznacza wzrost bezrobocia i niepokoje społeczne. ale co będzie jak to pieprznie? kilka razy większe bezrobocie i totalny chaos, ale dla nastepnego rządu.

Tak na marginesie, to taka intelektualna prowokacja, żeby wywołać dyskusję, nie mój ideefix :-)

Marcin Robert - 4 Stycznia 2011, 13:24

NURS napisał/a
wyważacie otwarte drzwi, panowie.
władza nie powinna być wybierana przez biednych ani bogatych tylko przez mądrych.


Każdy człowiek jest trochę mądry i trochę głupi, a gdy chodzi o jego własne sprawy, to na pewno mądrzejszy jest od najlepiej wykształconych profesjonalistów.

Ice napisał/a
Marcin Robert napisał/a
Można próbować rozwiązać ten problem przemocą, a można spróbować negocjacji i dążenia do kompromisów. Moim skromnym zdaniem państwo powinno wspierać ten drugi sposób. Ale raczej nie będzie to państwo neoliberalne (i bolszewickie).


Tylko pytanie jak wspierać.

Można po prostu srogo karać za wszelką przemoc i niedotrzymywanie umów (zarówno za strajki jak i za niewypłacanie pensji w terminie).

Można też stworzyć system z masą regulacji, który skrępuję tych maluczkich, a ci duzi zawsze znajdą w tym systemie miejsce na wciśnięcie pękatej koperty.


Można wypróbować różne metody, przy czym ja postawiłbym na promowanie wykształcenia. Na przykład kandydaci na menedżerów uczą się sztuki negocjacji. Byłoby z pożytkiem dla wszystkich, gdyby znali ją także robotnicy.

[quote="Kostucha Drang"]
NURS napisał/a
wyważacie otwarte drzwi, panowie.
władza nie powinna być wybierana przez biednych ani bogatych tylko przez mądrych.


Kryterium stanu posiadania wydaje sie sensowne także z tego punktu widzenia. Do tego jest najuczciwsze.

pozdro

Kryterium to mogłoby się sprawdzić, gdyby wszyscy zamożni ludzie byli pokroju NURSa, człowieka o wielkich zasługach dla polskiej literatury, który do majątku doszedł własną pracą. Niestety, wielu zamożnych to zwyczajne cwaniaczki albo synalkowie lub córeczki bogatych rodziców.

[quote="NURS"]A może jednak?
Gdyby ustalic, że wybierac moga tylko ludzie legitymujący się IQ powyże 120 a wybierani maja mieć tyle samo, może mielibyśmy u steru takich, którzy rozumieją jak rządzić a co najważniejsze nie baliby się podejmować ważnych decyzji, bo te byłyby zrozumiałe dla wyborców.

co, pomarzyć nie można? :twisted: .

Mogłoby się wtedy okazać, że wśród wyborców mamy nadreprezentację sawantów, ludzi cierpiących na lżejszą postać autyzmu itp. :wink:

Ciekawe jednak, że wszyscy przeszli do porządku nad zrównaniem nauczycieli (będących zazwyczaj specjalistami mającymi wyższe wykształcenie) z robotnikami drogowymi i sprzątaczami. Powiedziałbym, że jest to symptomatyczne. ;P:

NURS - 4 Stycznia 2011, 13:55

Nie wiem, czy jestem takim wzorem, jakim mnie malujesz, ale zauważam jedno. demokracja w obecnym kształcie jest zua. Niedługo do parlamentu będa dostawali się Kononowicze, bo im podobnych bedzie więcej aktywnych, niż np. Bralczyków. :-)
co chcę napisac, idąc dalej tą drogą za Dornem i Saba, dojdziemy do przepaści.
IMO, dając prawa wyborcze tylko jednostkom swiadomym - zauważ, ze nie pisze o majątku, tylko inteligencji - można wyeliminowac wiele złych czynników, choćby takich, jak strach przed reformowaniem czegokolwiek, czyli, kopaniem grobów dla tych milionów, o których wspominal dalambert.
Wątpie, aby ktokolwiek z was, ludzi oczytanych, dopuścił do wybrania oszołoma. Jest wystarczająco wielu ludzi mądrych i rozsądnych, którzy - przyciskając śrube, ale rozumnie, tak, by nie wyniszczać, doprowadziłoby do uzdrowienia gospodarki i zapewnienia ludziom bytu. Kaczyński moze tylko obiecywac, jak Tusk, Napieralski i Pawlak. Oni żyją z obiecywania, a jak rpzychodzi co do czego, sprawdzają słupki i nie podniosą palca, zeby poprawić stan państwa, jesli to grozi utrata procentów.
Rzuciłem hipotetyczne kryterium, mozen je dodatkowo uzupelnić czymś innym, nawet kilkoma, zeby system był bardziej idiotoodporny. Idealnego stworzyć się nie da, choćby dlatego, że ludzie róznią się od siebie i zawsze będzie ktoś niezadowolony.

Marcinie Robercie, problem polega na tym, ze państwo to nie jest sprawa jakiegoś człowieka, tylko dobro wspólne, przed którym własne interesy musza iśc w kąt. Nie ma więc kwestii jego spraw, tylko naszych. to trzeba w końcu zrozumieć a nie ciągnąc kołderkę tylko na siebie.

nie do końca kumam o co chodzi z tym zrównaniem nauczycieli.

Matrim - 4 Stycznia 2011, 14:04

A ja myślę, że demokracja obecna (mimo, że ułomna), to jednak ma wbudowany zawór bezpieczeństwa. W 2005 wybraliśmy (jako społeczeństwo) Parlament z większością dla PiS, Samoobrony i LPR. Po dwóch latach większość z nich już się w parlamencie nie znalazła.

Trzeba też odróżnić głupotę od zwykłego cynizmu, czy kunktatorstwa. Kanalizowanie złych emocji głupiemu by się nie udało.

NURS - 4 Stycznia 2011, 15:12

Matrim, problem w tym, ze mimo czestych zmian, a może własnie przez nie, rządy tak naprawdę nie rzadza, tylko administrują, odkładając wszystko dla nastepców, a za każdym razem jest coraz większe g. Dla ciebie, dla mnie, dla innych zwykłych ludzi. Ten zawór, tak naprawdę, jest spustem pistoletu, który masz przy skroni, im częściej za niego pociągasz, tym prędzej cię załatwi.
Gdyby ten system działal, to by nie trzeba było rpzez okno wchodzić do pociągu na nieistniejącym peronie. I zaręczam ci, nie docieniasz głupoty i cwaniactwa. Wałęsta, czy Lepper, to w kategoriach rozumu kompletne ćwoki, durnie, tyle, ze cwane. Byle zul, mimo, że nie potrafi liczyć, moze być cwany. Popatrz na debili napadających na banki dla 5-10 tys zł. Trzeba nie mieć równo pod sufitem, żeby poświęcac życie dla tak drobnej sumy (celowo pisze o bankach a nie spożywczakach, bo to trochę inny kaliber), często dzielonej jeszcze na kilku, skoro można szybciej to zarobić byle gdzie, nawet w biedronce. ale jakoś wiedzą kolesie skąd zdobyć broń, jak się zamaskowac, ukrywać itp, itd. Taki paradoks :twisted:

Kostucha Drang - 4 Stycznia 2011, 19:40

Marcin Robert napisał/a
Kryterium to mogłoby się sprawdzić, gdyby wszyscy zamożni ludzie byli pokroju NURSa, człowieka o wielkich zasługach dla polskiej literatury, który do majątku doszedł własną pracą.


łubu dubu, łubu dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu ! To mówiełm ja , Jarząbek ! :mrgreen:

aniol - 4 Stycznia 2011, 19:50

alez polecialo Heineleinem...
chociaz z drugiej strony perspektywa pelni praw wyborczych tylko dla niektorych, w mysl zasady "chcesz decydowac o kraju, najpierw zrob cos dla niego" jest calkiem kuszaca

dzejes - 4 Stycznia 2011, 21:51

Wy tu pitu pitu o wojnach, naprawie świata metodą na kapustę, a tam za oknem drogi się budują!

:D

NURS - 4 Stycznia 2011, 21:55

aniol napisał/a
alez polecialo Heineleinem...
chociaz z drugiej strony perspektywa pelni praw wyborczych tylko dla niektorych, w mysl zasady chcesz decydowac o kraju, najpierw zrob cos dla niego jest calkiem kuszaca


A nie sądzisz, ze to bardziej patriotyczne, od wybierania ludzi pokroju Chojarskiej?

Martva - 4 Stycznia 2011, 22:59

Hojarskiej.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group