Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
ilcattivo13 - 10 Października 2011, 19:43
Agi - w Playu nawet jak mój telefon jest wyłączony, to po włączeniu go pokazuje wszystkie próby dobicia się do mnie. Tak samo jest jak wyjdę z kotłowni, gdzie nie mam zasięgu.
Agi - 10 Października 2011, 19:47
Czyli to wina nokii, ja też mam nokię.
kropek - 10 Października 2011, 19:47
| May napisał/a | | ciesz sie, ze nie masz takiej jak ja, niby smartphone, ale nie mozna sciagnac zadnej aplikacji, ani nic, bo pamiec sie natychmiast zapycha i trzeba ja formatowac |
Proponuję:
a. dokupić kartę pamięci
b. zaktualizować soft w telefonie
Problem powinien się rozwiązać.
kropek - 10 Października 2011, 19:50
| Martva napisał/a | | Agi, ale trzymając się wczorajszego przykładu - o 17.30 siedziałam na Dietla, czyli w centrum Krakowa, przejechałam przez ścisłe centrum na moje obrzeża i nosiłam ten telefon po domu. Poza tym jak ktoś dzwoni a jestem poza zasięgiem, to dostaję smsa, a nie komunikat że mam nieodebrane połączenie. |
SMS o nieodebranym połączeniu generuje sieć, info w telefonie, telefon. Być może miałaś telefon w takiej pozycji, że uruchamiałaś odrzucenie połączenia.
shenra - 10 Października 2011, 19:51
kropek, wybaczam Ci nieedytowanie postów, ale popraw się na next time
Martva - 10 Października 2011, 19:55
No ale go przenosiłam, wyjmowałam i przenosiłam jeszcze raz, a on mi dopiero po kilkunastu godzinach oznajmił co miał oznajmić. Owszem, za czasów SE i noszenia telefonu w kieszonce pod biustem różne rzeczy się działy, ale teraz Nokia leżała sobie grzecznie w torebce, wyjmowana żeby sprawdzić godzinę, i przekładana do kieszeni, i położona w stałym miejscu na łóżku koło poduszki tam gdzie zwykle lezy i gdzie ma zasięg na pewno, bo często shenra do mnie dzwoni i czasem to nawet słyszę. Nie mogła cały czas być w pozycji odrzucającej, no.
kropek - 10 Października 2011, 20:09
Pamiętaj, że telefon to teraz mały komputer -> przy dziwnych zachowaniach:
a. wyłącz i włącz
b. wyłącz, wyjmij baterię, poczekaj parę minut i włącz.
c. spróbuj zaktualizować soft poprzez internet
Jeśli to telefon z klawiaturą warto sprawdzić czy jakiś paproch nie wpadł...
Jeśli to nie pomaga, zostaje tylko serwis
fealoce - 10 Października 2011, 20:09
Hmm, dziwne...żadna z moich nokii (a miałam ich kilka) nie robiła takich numerów
Jak jest jeszcze na gwarancji, to może przejdź się z nią do serwisu?
edit: kropek mnie ubiegł
SithLady - 10 Października 2011, 20:22
Martva, jaki to model nokii (zebym wiedziala czego unikac za pol roku jak bede zmieniac)
Martva - 10 Października 2011, 20:27
Nie wiem, powiedziałam pani 'solidny i prosty' i jakiś dostałam
Nie muszę mieć w telefonie wodotrysków, wystarczy mi dzwonienie/odbieranie, smsy i budzik. Ale kurde, głupio mi do kogoś oddzwaniać z tekstem 'bo telefon mi w tym momencie powiedział że dzwoniłeś siedem godzin temu, coś się stało?'.
SithLady - 10 Października 2011, 20:54
Budzik najwazniejszy, potem smsy, dzwonienie, ja czasem jeszcze na przystanku albo w autobusie na neta lubie zajrzec dlatego nastepny bedzie mial lepsza przegladarke - byle nie byl dotykowy bo nie mam jakos do takich zaufania
May - 10 Października 2011, 21:36
Martva, w tym wypadku wydaje mi sie, ze to raczej siec. Mi vodafone tez czasem robi takie numery. Sie kiedys maz obrazil bo dzwonil a ja "ignorowalam", a potem sie okazalo, ze nie mialam polaczenia w nieodebranych, a sms ze dzwonil przyszedl nastepnego dnia...
Lis Rudy - 10 Października 2011, 21:49
| merula napisał/a | | Lisie, jesteś stronniczy i nie znasz się |
Merulka, ale ja naprawdę serdecznie nie znoszę Nokii...
Kiedyś musiałem skorzystać z czyjegoś telefonu aby dodzwonić się do Klienta, traf chciał, że była to jakas Nokia
JA nawet nie miałem bladego pijęcia jak to cholerstwo rozłączyć po zakończonej rozmowie, telefon absolutnie nieintuicyjny !
Nawet mój, krew z krwi syn, po przetestownaiu bogini wie ilu marek telefonów, stwierdził że SE jest chyba najsensowniejszy i najbardziej przyjazny.
A ja to 13 lat temu zaczunałem jeszcze od Ericssona, takiego jak ten egzemplarz z linki: http://www.ericsson.poral.net/ericsson_ch668.php
Aż łezka w oku się kręci...
I dzwonić można było....
I w samoobronie użyć...
I każdy Sąd uniewinniał
Agi - 10 Października 2011, 21:53
Też miałam takiego ericssona, rzeczywiście był dobry.
Ziemniak - 10 Października 2011, 22:00
Ja miałem takiego
A potem przerzuciłem się na Samsungi
Lis Rudy - 10 Października 2011, 22:02
Ziemniak, to ten tzw. "rekin" odporny na trudne warunki ?
Seria R była szykowana chyba dla fanów ekstremalnych przygód ?
Aaa....
Jednak nie.
Seria R się zgadza, ale "rekin" to był ten: http://www.gsmphone.pl/in...efon_id,37.html
Ziemniak - 10 Października 2011, 22:24
Rekin był fajny, dopóki guma nie zaczynała się kleić do wszystkiego wokół.
A moim marzeniem był ten
Niestety, ciężko go było dostać, nawet w komisach robili wielkie oczy.
fealoce - 11 Października 2011, 06:43
| Lis Rudy napisał/a | | merula napisał/a | | Lisie, jesteś stronniczy i nie znasz się |
Merulka, ale ja naprawdę serdecznie nie znoszę Nokii...
Kiedyś musiałem skorzystać z czyjegoś telefonu aby dodzwonić się do Klienta, traf chciał, że była to jakas Nokia
JA nawet nie miałem bladego pijęcia jak to cholerstwo rozłączyć po zakończonej rozmowie, telefon absolutnie nieintuicyjny !
Nawet mój, krew z krwi syn, po przetestownaiu bogini wie ilu marek telefonów, stwierdził że SE jest chyba najsensowniejszy i najbardziej przyjazny.
A ja to 13 lat temu zaczunałem jeszcze od Ericssona, takiego jak ten egzemplarz z linki: http://www.ericsson.poral.net/ericsson_ch668.php
Aż łezka w oku się kręci...
I dzwonić można było....
I w samoobronie użyć...
I każdy Sąd uniewinniał |
Nie zgodzę się; nokia to chyba najbardziej intuicyjny telefon na świecie.
Fidel-F2 - 11 Października 2011, 07:40
| Lis Rudy napisał/a | Kiedyś musiałem skorzystać z czyjegoś telefonu aby dodzwonić się do Klienta, traf chciał, że była to jakas Nokia
JA nawet nie miałem bladego pijęcia jak to cholerstwo rozłączyć po zakończonej rozmowie, telefon absolutnie nieintuicyjny ! | pierniczycie Hipolicie, Nokia jest intuicyjna. Na początku miałem Nokie, potem Ericssony i fakt, że je wolę, ostatnio, niestety, z powodu nieporozumienia mam znów Nokię (C6) i nie jest zła acz na głębszych poziomach intuicyjność i logika faktycznie lekko szwankuje. Poza tym po roku użytkowania zaczynają się jakieś schody techniczne, jeszcze nic poważnego ale czuje lekki niepokój, dobrze, że poprzedni Ericsson leży w szufladzie.
Martva - 11 Października 2011, 10:02
Nokia jest intuicyjna, ale SE też był. Może nawet bardziej.
| May napisał/a | | Sie kiedys maz obrazil bo dzwonil a ja ignorowalam, a potem sie okazalo, ze nie mialam polaczenia w nieodebranych, a sms ze dzwonil przyszedl nastepnego dnia... |
Ale mi się rozchodzi o to połączenie w nieodebranych, nie smsa.
Ale wczoraj jak dzwoniłam do siebie ze stacjonarnego żeby znaleźć telefon, pokazało się elegancko. Gupie to.
Witchma - 11 Października 2011, 10:09
Mój pierwszy Ericsson (A2628) Niestety długo się nim nie nacieszyłam, bo mi go ukradli...
I nie wmawiajcie mi, że Nokia jest intuicyjna - moja intuicja jakoś mi nie podpowiada, żeby dzwonków szukać w Galerii
Martva - 11 Października 2011, 10:14
Ej, nawet ja je tam znalazłam. Nie mówię że od razu, ale znalazłam
Iscariote - 11 Października 2011, 13:36
W galerii?
Mam SE k800i od kiedy pojawił się na rynku, czyli 5 lat już i bardziej przyjaznego telefonu jeszcze nie znalazłem Jedyne czego mu brakuje to wi-fi.
Lis Rudy - 11 Października 2011, 14:22
Martva, to musi buć jakiś telefon z zaburzeniami osobowości
W moim SE W995 nieodebrane połączenia wyświetlaja się od razu na ekranie telefonu, nawet nie ma możliwości wyłączenia takiej funkcji. Jest i ... i kropka.
Za to rodzice sprawili sobie Nokię, od razu dwie takie same (coby się im nie myliły ) i poprosili mnie kiedyś, abym im cos tam poustawiał w dzwonkach i innych funkcjach. Po kilkunastu minutach błądzenia po wszelkich opcjach i podmenu nie zwojowałem absolutnie nic. Zresztą z tejże próby wysnuwam wnioski że intuicja w Nokii to jakiś mit.
Podobnie miałem kiedyś z pierwszą Motorolką serii "V" którą sprawił sobie ojciec-podstawowe i niezbędne (minimalne zresztą) funkcje były w menu uproszczonym, a te bardziej złożone w menu rozszerzonym. Jak nie odpaliło się menu w wersji full, to praktycznie obsługa telefonu sprowadzałe się do dwóch czynności-odbierz/nie odbierz. Dramat.
Iscariote, ja parę lat temu sprawiłem sobie telefon SE K600i i używałbym go dalej, tylko pamięci to on praktycznie nie miał-32 MB to nie pamięć, kalkulator ma więcej.
Ale telefonik był/jest (bo działa dalej) super. Aluminium drapane, solidna budowa, dobre wykonanie. Mniam
Martva - 11 Października 2011, 15:07
| Lis Rudy napisał/a | | Martva, to musi buć |
Tak, w sumie to dobre podsumowanie
Jest obrzydliwa pogoda, byłam dobrą córką i pojechałam z tatą na duże zakupy, a zaraz się stylizuje na niegrzeczną harcerkę i wybieram na piwo (kolega) i soczek (ja). Myślę poważnie nad zajrzeniem do Kłębuszka po zapięcia, bo potrzebuję, a nie chce mi się jeździć specjalnie po to. Mam szczerą nadzieję że sobie nic nie skręcę, bo wkładam Demonie, a one jeszcze są nieoswojone.
Przełożyłam telefoniczne dręczenie lekarza na jutro, ehh...
Lis Rudy - 11 Października 2011, 15:46
| Martva napisał/a | | a zaraz się stylizuje |
Jasna cholera ! Chyba się starzeję
Przeczytałem sterylizuje....
I chwila zastanowienia jak i czym Martva to zrobi
| Lis Rudy napisał/a | | to musi buć |
Tiaaa...
Nie zerknąłem przed wysłaniem.
Martva - 11 Października 2011, 16:02
Ale własnie jakby to napisać bez polskich znaków to by idealnie oddawało stan rzeczy
Fidel-F2 - 11 Października 2011, 18:10
| Lis Rudy napisał/a | | Przeczytałem sterylizuje.... | miałem to samo
Martva - 11 Października 2011, 21:42
Jesteście dziwni.
Ja natomiast, jak zrobię sobie nogi butami, talię gorsetem, proporcje ramiona: biodra spódniczką, dekolt stanikiem, a rzęsy tuszem, robię się całkiem wow. Zjawiskowa, jak to określił kumpel. Lubię to słowo.
Lis Rudy - 11 Października 2011, 21:49
| Martva napisał/a | | wybieram na piwo (kolega) i soczek (ja). |
A czemu Ty tak ordynarnie obrażasz kolegę pijąc soczek kiedy on spija piwko ???
Przeca to nie mięsne chyba
A tak się strojąc i malując to znaczy wylaszczasz się
|
|
|