Martva - 4 Października 2011, 21:12 Kai, pliiz, zaproponuj mi najpierw cos na uzależnienie od środków przeciwbólowych, jak musisz 
Kai - 4 Października 2011, 21:23 Martva, to sprawa między Tobą a Twoim lekarzem. Ja po prostu się pomyliłam (okulary nie te)  Mam nadzieję, że się dogadacie, ja Cię leczyć nie zamierzam.
Lis Rudy - 4 Października 2011, 21:40 Martva, ja to mogę coś dla Cię zrzucić z wymienionych tytułów na DVD i dać np. Chomikowi na SKOFIE. Jeśli oczywiście coś Cię zainteresowało. Martva - 5 Października 2011, 10:48
Nie chcę żebyś mnie leczyła, zapytałam po prostu jak sobie to wyobrażasz, ale chyba sobie nie wyobrażasz bo nie odpisałaś. Mój lekarz jest ginekologiem, nie psychologiem/psychiatrą/specem od uzależnień, podejrzewam że ma do bólu podobne podejście jak mój ojciec, też lekarz, znaczy jak boli a leki są skuteczne to należy je zażyć, i to odpowiednio wcześnie. Lisie Rudy, dzięki ogromne, ale właściwie wystarczy jeśli kiedyś odwiedzę chomika i tym razem będę pamiętać o robieniu słodkich oczu 
Lis Rudy - 5 Października 2011, 13:36
HA ! To ja tu ze sercem na dłoni a Ty mnie odrzucasz Waćpanna....
Idę się obwiesić. Martva - 5 Października 2011, 13:46 Lisie, no weź, nie odrzucam  , staram się byc nieproblemowa Jednak jeśli Ci zależy tak że się masz obwieszać, to Fringe nie brzmi źle
Łaa, dorudzam się i nie wiem czy zdążę wyschnąć włosy przed lekarzem. W sumie i tak znając realia mogę się spokojnie spóźnić pół godziny, ale... może jednak nie. May - 5 Października 2011, 19:51
Lubisz pewnie, Kat ze dwa lata temu calkiem chetnie ogladala
Kai - 5 Października 2011, 19:55
Nie, nie wyobrażam sobie. Naprawdę nie chciałabym być Twoim lekarzem. IMHO uzależnienie to coś, z czym powinno się walczyć. Lis Rudy - 5 Października 2011, 20:07 Martva, że się tak posłużę cycatą z reklamy TPsy: Moje Serce przegrało z Rozumem... Przerwałem zadeklarowane obwieszenie się coby zrobić jaki zrzut Fringa na DVD a tu zonk ! Jest. 1 (słownie JEDEN ) odcinek IV sezonu.... Tiaaa.... i tu rzeczona cycata: "Rozum, jedyneczkę z przodu trzeba wymazać....." Siara i paździerz wyszła 
Martva - 5 Października 2011, 20:19
Wolę być uzależniona od posiadania środków przeciwbólowych na wszelki wypadek niż od innych rzeczy. Serio, serio. I też sobie nie wyobrażam jak z tym walczyć, jak boli.
Ojtam, nie przejmuj się
Byłam u lekarza, w sumie nie wiem po co się spieszyłam bo weszłam do gabinetu równo godzinę później niż miałam. Dostałam receptę na furę leków na lekki stan zapalny, a reszta problemów została skwitowana stwierdzeniem 'Niech się panienka nie przejmuje, wam, dziewczynom z endometriozą nie takie rzeczy się zdarzają'. Potem rozwinął że jak mi się nie uspokoi i organizm dalej będzie wariował, to trzeba będzie wrócić do poprzednich hormonów za dwie stówy. Cała jestem w skowronkach po prostu  Ale w sumie wszystko, byle nie farmakologiczna menopauza.
Kai - 5 Października 2011, 20:23
Ktoś kiedyś wspominał o histerektomii, czy źle pamiętam? Możliwe, bo ostatnio mam duuuuże zaległości na forum. A swoją drogą, menopauzę mam w kieszeni. Jest przereklamowana. Martva - 5 Października 2011, 20:33 Z tego co wiem, nikt mi nie zrobi histerektomii na życzenie jak jestem w wieku rozpłodowym. A menopauzę wolałabym mieć raz i będąc w odpowiednim wieku, a nie męczyć się z nią teraz żeby mieć nawrót endo po paru miesiącach od zakończenia terapii. Kai - 5 Października 2011, 20:45 Martva, o ile wiem, to albo jedno, albo drugie. Mnie też endo zdiagnozowali, ale po menopauzie nic się nie dzieje, zero dolegliwości. Martva - 5 Października 2011, 20:59 Kai, ale Twoja menopauza była chyba naturalna czy farmakologiczna? Kai - 5 Października 2011, 21:07 Naturalna. Koleżanka miała nienaturalną - właśnie po histerektomii. Znacznie gorzej ją przechodziła, opisywała mi wszystko, stąd wiem. A ja nie chcę żadnej HTZ, przedłużania, kombinowania. Może głupio. Ale przynajmniej niektóre dolegliwości przeszły bezpowrotnie. Martva - 5 Października 2011, 21:22
Erm, po naturalnej menopauzie to raczej rzadko się ma dolegliwości na tle endometriozy. Przecież ona wtedy przechodzi i raczej nie za bardzo ma jak się objawiać. A farmakologiczna, po terapii typu Zoladex czy Danazol męczy człowieka strasznie, a potem wraca normalne miesiączkowanie, które na ogół dość szybko przestaje być normalne, bo endo też wraca. I jakoś nie do końca mnie bawi taka perspektywa.
No jak miała całkowitą plus przydatki, to tak. Ja bym się chciała pozbyć macicy i ewentualnie szyjki, bo nie lubię ich obu, uważam że są złe i podłe. Ale przecież to nie one robią hormony, więc menopauza by poczekała do swojego czasu. Aż chyba zapytam mojego lekarza następna razą jak to jest, znając życie jestem za młoda albo coś w ten deseń. Kai - 5 Października 2011, 21:35
I dlatego jestem szczęśliwa, choć mam tysiące innych menopauzalnych dolegliwości, włącznie z okresem z zaskoczenia raz na rok.
Słońce, nie spiesz się z okaleczaniem, bo zawsze potem trudno to przyszyć. Martva - 5 Października 2011, 21:41 Ale może by mi minęło uzależnienie od posiadania środków przeciwbólowych 
No nie uśmiecha mi się jechanie kolejnych 20 lat na tabletkach antykoncepcyjnych bądź innych hormonach, bo mam poza wszystkim kilka przeciwwskazań które mogą się bardziej ujawnić, a nie bardzo są alternatywy :/ shenra - 6 Października 2011, 14:29 For JUUUUUUUUUU 
Martva - 6 Października 2011, 14:42 Okeeeej... Znaczy się powinnam zostawić moje 11cm obcasy w domu, jeśli jednak będzie chciało mi się wyjść wieczorem?
shenra - 6 Października 2011, 14:50 To oznacza, że gdziekolwiek jesteśmy, myślimy o Tobie
Martva - 6 Października 2011, 14:57 Jooooj, i nawet jak już urosnę to też będziecie? Idę o Was pomyśleć zasypiając :* Iscariote - 6 Października 2011, 16:46 duże też jest piękne 
Martva - 6 Października 2011, 18:27 Iscariote, czy jeśli powiem 'brunetki są piękne' to będzie znaczyło 'blondynki nie są piękne'? Kurdeż, nici z mojego wyjścia. Trochę mnie bolała głowa rano, teraz skurczyły mi się gałki oczne i chcą przyrosnąć do szczęki. Próbowałam się zdrzemnąć, ale nie pomogło - nie mam pojęcia co ze sobą zrobić, komputer szumi i miga, światło razi, rodzice wrzeszczą chociaż mówią (krzyczą) że wcale nie, w książce są małe literki a ciemny pokój mnie trochę przeraża, bo jeśli teraz pójdę spać to obudzę się nad ranem. Coś się nie dogadujemy z moim ciałem ostatnio. Iscariote - 6 Października 2011, 19:20 Oj bo wszyscy zawsze pamiętają, że małe jest piękne, a o dużym się nie mówi. Dyskryminacja
Matrim - 6 Października 2011, 19:42 Bo liczy się "piękno wewnętrzne"
A w ogóle mówi się też, że "duży może więcej" - i to jest dopiero dyskryminacja!
Fidel-F2 - 6 Października 2011, 19:45 a gdzie diabeł nie może tam babę pośle dalambert - 7 Października 2011, 08:09
Oddaj w dobre ręce- to pomaga
Martva - 7 Października 2011, 10:50 No daj spokój, mam gdzieś wkleić ogłoszenie 'oddam martve ciało w dobre ręce'? Same zboczeńce się zgłoszą. Starałam się przespać migrenę ale chyba nie do końca wyszło, czuję że mi się czai w skroniach. Nigdy mi się nie zdarzyło dwa dni pod rząd, mam nadzieję że sobie pójdzie ostatecznie. Ziemniak - 7 Października 2011, 11:40
Albo studenci medycyny
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
