Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Rafał - 26 Listopada 2010, 08:33
Ale jak to, grudzień'80 Ruscy się pchają do nas na siłę, a Jaruzelkie mówią won!, a rok później na odwrót? Jaruzelskie wołają chodźcie, a Ruskie wała!?
dalambert - 26 Listopada 2010, 08:37
Rafał, won to powiedział Regan czerwoną linią - są na to wspomnienai.
A już od lutego zaczęły się różne prowokacje propagandowe ze stony władz po całej Polsce , ukoronowanie tego to tzw. "prowokacja Bydgoska" zaś wytyczne do wprowadzenia stanu wojennego zaczęto opracowywać już w lutyn 1981.
Kyle Katarn - 26 Listopada 2010, 14:26
Oprócz tego, co już napisał dalambert na temat podzielonych Niemiec:
RFN stała się państwem suwerennym w roku 1954, a NRD w 1989. A w 1990 to NRD została przyłączona do RFN, nie na odwrót. Dzisiejsze Niemcy są kontynuacją RFN, choć z pewnym (głównie gospodarczym) bagażem NRD.
feralny por. napisał/a | Przez setki lat Niemcy były rozbite na dziesiątki mniejszych i większych państewek i to bez pomocy sowietów. |
Owszem, ale ten podział nie był sztuczny, bo już na długo przed wojną trzydziestoletnią Niemcy dzieliły się na wiele księstw - co nie przeszkadzało im być jednocześnie cesarstwem, Rzeszą Niemiecką. To było zarazem wiele państw i jedno państwo. Podział na RFN i NRD to coś zupełnie innego niż podział Rzeszy na księstwa.
aniol napisał/a | Szwecja
Program sterylizacyjny został tam wprowadzony w roku 1936, a zakończony w 1976. Informacje na ten temat zostały publicznie ujawnione przez media dopiero w 1997 roku.
Wyniki śledztwa rządowego, opublikowane w 2000 roku dowiodły, że w latach tych wykonano około 21 tysięcy przymusowych sterylizacji, 6 tysięcy dobrowolnych, a natury pozostałych 4 tysięcy nie udało się dociec. Sam fakt istnienia takiego programu długo był tematem tabu w społeczeństwie szwedzkim. |
Jaki odsetek społeczeństwa szwedzkiego był zaangażowany w ten proceder? Czy zbliżony do odsetka Niemców popierających nazistów lub mieszkańców ZSRS będących działaczami partyjnymi lub funkcjonariuszami/współpracownikami służb specjalnych?
W każdym kraju część ludzi to bestialscy bandyci i zbrodniarze. W każdym kraju są jakieś organizacje przestępcze składające się ze zwyrodnialców. Nawet w najbardziej cywilizowanym. Co nie oznacza, że panujący system jest barbarzyński. W Rosji i na Białorusi jest inaczej. Tam władza postępuje barbarzyńsko i w dużej mierze istnieje na to społeczne przyzwolenie.
NURS - 26 Listopada 2010, 15:25
Kyle Katarn napisał/a | W każdym kraju część ludzi to bestialscy bandyci i zbrodniarze. W każdym kraju są jakieś organizacje przestępcze składające się ze zwyrodnialców. Nawet w najbardziej cywilizowanym. Co nie oznacza, że panujący system jest barbarzyński. W Rosji i na Białorusi jest inaczej. Tam władza postępuje barbarzyńsko i w dużej mierze istnieje na to społeczne przyzwolenie. |
A ty oczywiście byłeś tam i zbadałeś osobiście, jaki odsetek ludzi popiera bestialstwo władz.
dalambert - 26 Listopada 2010, 15:44
NURS, a Ty oczywiście byłeś tam i zbadałeś jaki odsetek nie popiera bastialstwa władz I możemy się tak bawić w nieskończoność
NURS - 26 Listopada 2010, 16:29
Problem w tym, dalambercie, że ja tego nie wypisuję kategorycznie, nieprawdaż?
A to chyba spora róznica, nawet dla umysłów przywyczajonych wyłącznie do mniemanologii Kalego. Racz więc, zapodac tyły, i nie spindoktorzyć tak nieudolnie.
Marcin Robert - 26 Listopada 2010, 17:59
Kolejny spisek Tuska i Putina.
aniol - 26 Listopada 2010, 18:23
to dopiero rewelacja!!!!
http://fakty.interia.pl/p...ej-sali,1563728
feralny por. - 27 Listopada 2010, 09:36
http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
No nareszcie.
Fidel-F2 - 27 Listopada 2010, 09:41
terebka - 27 Listopada 2010, 10:05
Pisowska świeżynka, to musi się przed Prezesem wykazać
Agi - 27 Listopada 2010, 10:12
Były pan prezes NIKu nie wie, że każdy komitet wyborczy rejestrujący w danym okręgu listy kandydatów zgłaszał swoich ludzi do komisji wyborczych, a oprócz tego mógł zgłaszać mężów zaufania?
Wszyscy patrzyli sobie wzajemnie na ręce.
Fidel-F2 - 27 Listopada 2010, 10:19
Agi, proszę Cię
Agi - 27 Listopada 2010, 10:28
No co?
Są tu być może tacy, którzy tego nie wiedzą i z ochotą rzucą się na nową "aferę"
Fidel-F2 - 27 Listopada 2010, 10:43
dalambertowi, nawet Twoje tłumaczenie nie wystarczy, reszty nie warto wspominać
dalambert - 27 Listopada 2010, 10:56
Fidel-F2 napisał/a | dalambertowi, nawet Twoje tłumaczenie nie wystarczy, reszty nie warto wspominać |
Dalczego mi imputujesz jakieś przekonania, sam bywałem w komisjach wyborczych i wiem jak to działa, fakt, ze ilość głosów nieważnych jest , nawet jak na wybory samorządowe zdumiewająco duża, ale raczej wynika to z koszmarnej ordynacji i ilości list na które się głosowało. Wybory w Polsce naprawdę ciężko się fałszuje, wbrew pozorom właśnie w takiej skali, możliwy jest drobny przekręt na poziomie gminy/ ludzie są ludzie, układy są układy/ ale nie w takiej skali.
Czyli Fidel-F2, weź się odpitol ode mnie
Fidel-F2 - 27 Listopada 2010, 10:59
brawo Lamia, pierwsza męska decyzja w Twoim życiu
NURS - 27 Listopada 2010, 11:07
Ale dalambercie złoty, idę o zakład, ze kolejny mit już powstał, i nastepne miesiące, na transparentach w czesie marszów z pochodniami bedą żądania wyjasnienia tej piątej fatimskiej tajemnicy
mad - 27 Listopada 2010, 17:10
Cholera, jakbym FAKT czytał albo TVN oglądał. Jaki mit? Jaka afera? Jakie pochodnie? Może warto by przestac pluć?
Moja żona oddała celowo głos nieważny w wyborach na burmistrza, bo nie chciała głosować na jedynie słusznego w moim miasteczku kandytata PO, a jedyny odważny oponent, który ośmielił się wystartować również nie wzbudził jej zaufania.
W takich sytuacjach głosy nieważne to normalka.
Agi - 27 Listopada 2010, 17:21
mad napisał/a | W takich sytuacjach głosy nieważne to normalka. |
Powiedz to panu Wojciechowskiemu.
NURS - 27 Listopada 2010, 22:04
mad napisał/a | Cholera, jakbym FAKT czytał albo TVN oglądał. Jaki mit? Jaka afera? Jakie pochodnie? Może warto by przestac pluć?
Moja żona oddała celowo głos nieważny w wyborach na burmistrza, bo nie chciała głosować na jedynie słusznego w moim miasteczku kandytata PO, a jedyny odważny oponent, który ośmielił się wystartować również nie wzbudził jej zaufania.
W takich sytuacjach głosy nieważne to normalka. |
no to jedna dwumilionowa tajemnicy wyjasniona
jewgienij - 28 Listopada 2010, 16:28
To znowu oczko puszczone do bystrych inaczej.
Bo rozsądni się uśmieją, ale mniej rozsądni (20 procent? ) to kupią.
Nie wasza wina, że nie umiecie wypełnić formularza, tylko po prostu kantują was przy liczeniu głosów.
Wszyscy wszędzie was kantują, to nie wina waszego lenistwa, olewactwa, braku kwalifikacji, wykształcenia i chęci, tylko antynarodowy rusko-niemiecki spisek. Też bym wolał w takiej sytuacji być bojownikiem i patriotą niż nieudacznikiem i frajerem.
PIS wie, jak uwodzić tych, co przyczyn wszelkich nieszczęść szukają wszędzie, tylko nie u siebie.
Anonymous - 28 Listopada 2010, 20:08
Wikileaks atakuje
Ja pierdziu, to jest gigantyczna porażka dyplomacji amerykańskiej, która spowoduje zapewne spadek popularności Ameryki, obniży poziom jej wiarygodności...Wstrząsających informacji tam pewnie nie ma, ale dla wywiadów i służb dyplomatycznych na całym świecie to wspaniały prezent, pokazujący, jak działa amerykańska dyplomacja. No i dla pasjonatów stosunków międzynarodowych to nie lada gratka:). Zacieram ręce.
mad - 28 Listopada 2010, 21:00
To kto teraz będzie fantastykę czytał?
NURS napisał/a | no to jedna dwumilionowa tajemnicy wyjasniona |
NURS - 28 Listopada 2010, 22:18
na mnie nie licz
dzejes - 29 Listopada 2010, 09:41
Zajrzałem do tego wątku po prawie dwutygodniowej przerwie, bo byłem ciekawy co ludzie mówią o najnowszym przecieku WikiLeaks. I tak jak się spodziewałem - nic nie mówią
Żeście się a tym Kaczyńskim i Tusku zafiksowali, jakby oni mieli jakieś znaczenie na świecie.
dalambert - 29 Listopada 2010, 09:49
dzejes, kilkaset depesz w Warszawy i dwie z Krakowa , ku rozpaczy mendiów, jeszcze się nie objawiło, więc cisza,
a ogółnie USA jest skończone jako wiarygodny partner na wszelkich polach i to by było na tyle
NURS - 29 Listopada 2010, 09:53
dzejes, chciałem najpierw poczytac te rewelacje, ale nie sposób wejśc na wikileaks, a to co u nas przepisują, to tylko szczegóły.
Jedno jest pewne, ambasadorowie USA staną się bardzo nie lubianymi dyplomatami. A rewelacje typu tego, ze Arabia saudyjska żadala bombardowania Iranu moga naprawde doprowadzić do nieobliczalnych skutków. Trzeba to sobie dokładnie przmyślec, zeby zacząć dyskusje.
dzejes - 29 Listopada 2010, 10:16
NURS napisał/a | A rewelacje typu tego, ze Arabia saudyjska żadala bombardowania Iranu moga naprawde doprowadzić do nieobliczalnych skutków. |
Praktycznie wszystkie kraje arabskie tego żądały. Iran to Persja - może wreszcie Zachód szeroko rozumiany to załapie
Też próbowałem się do tego dobrać, na razie bez rezultatu, serwery są pewnie rozgrzane do białości.
ATSD to przecież ambasadorzy Rosji, Chin, czy Niemiec piszą zapewne identyczne notatki.
Ciekawy jestem źródła przecieku. Stawiam, że będzie to znów znudzony referent d/s przerzucania papierków, przez ręce którego przechodziły setki tysięcy stron.
aniol - 29 Listopada 2010, 10:27
dalambert napisał/a | a ogółnie USA jest skończone jako wiarygodny partner na wszelkich polach i to by było na tyle |
co w rezultacie doprowadzi do umocnienia pozycji tak Niemiec jak i Rosji, a to jak powszechnie wiadomo jest wielce korzystne dla Polski - stąd zapewne ta twoja radosc dalambercie ?
|
|
|