Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Agi - 21 Listopada 2010, 13:50
Od rana popracowałam współdyżurując z Komisją Powiatową, teraz do 19-tej mam wolne.
U nas prawdziwa praca zacznie się wtedy, gdy komisje obwodowe pracę zakończą.
4 lata temu skończyliśmy w poniedziałek po południu.
Mam nadzieję, że system informatyczny się nie posypie tym razem i skończymy wcześniej.
Tak, czy inaczej czeka mnie doba bez snu.
Kai - 21 Listopada 2010, 14:07
Przecież wiem, że to wina konkretnej komisji. No na litość boską, żeby od 7 rano sobie nie poukładać list ulicami? Toż to trzeba mieć móżdżek wielkości orzeszka.
Wydawałam kiedyś kartki (takie na żywność), nie pozwoliłabym sobie na to, żeby klient czekał 15 min, zanim go znajdę.
dalambert - 21 Listopada 2010, 14:22
Kai, a jesteś pewna, ze listy tam są ulicami ułożone, a nie alfabetycznym spisem wyborców ?
NURS - 21 Listopada 2010, 15:04
zawsze po ulicach szukają, o ile dobrze pamietam
Kai - 21 Listopada 2010, 15:09
dalambert, jeśli 90% jest ułożone ulicami, to chyba tak powinno to być.
Taselchof - 21 Listopada 2010, 16:09
no ja np. dostałem dwie takie same karty do głosowania więc jeden wielki *beep* mają ... a ludzi jak nigdy całkiem sporo
jewgienij - 21 Listopada 2010, 16:13
Byłem, zagłosowałem, jeszcze szkołę, gdzie jest lokal, obczaiłem( ku zaniepokojeniu stróża, szkoła dziewczęca, odzieżówka), bo mam ją w tle aktualnego pisania.
ketyow - 21 Listopada 2010, 16:48
Wspaniale, 2 tura piątego grudnia, nie mam nawet szans wtedy być. Czyli całe głosowanie mam w plecy. Mam nadzieję, że po tylu latach kadencji i przy dwóch rozsądnych kandydatach, ludzie, choć we wsi manipulacje idą gładko, odsuną wreszcie świnię od koryta.
Agi - 21 Listopada 2010, 16:56
ketyow, nie prowadź agitacji!
Marcin Robert - 21 Listopada 2010, 17:01
Zagłosowałem. I ciekaw jestem czy w tym roku, po czternastu latach, nadejdą zmiany.
merula - 21 Listopada 2010, 17:16
tym razem jestem wyjątkowo zainteresowana wynikami głosowania
feralny por. - 21 Listopada 2010, 17:16
Zagłosowałem i ja, lecz nie mam złudzeń. Nic się nie zmieni.
dalambert - 21 Listopada 2010, 17:18
I ja zagłosowałem, w Warszawie bez zmian ta sama koalicja będzie rządzić.
Matrim - 21 Listopada 2010, 22:52
No i znów mamy "porażkę, która jest zwycięstwem". Po raz, który to? Szósty?
dalambert - 21 Listopada 2010, 22:58
Mamy generalnie sojusz PO i SLD , teraz w samorządach, za rok w Sejmie . cała reszta to fierdułki
Matrim - 21 Listopada 2010, 22:59
dalambert napisał/a | cała reszta to fierdułki |
Powiedz to panu Prezesowi, on uważa, że "powinniśmy byli wygrać".
Anonymous - 21 Listopada 2010, 23:04
Analiza na gorąco, bo lecę oglądać telewizor. Wybory potwierdzają, że PiS zatrzymał się na 25-27%, tyle dostał mniej więcej w 2006, gdy był przy władzy. Można więc z dużym prawdopodobieństwem przyjąć, że tyle też dostanie w wyborach do Sejmu, bo to jest jego żelazny elektorat, który zawsze idzie do wyborów, a sporo zależy od mobilizacji wyborców i tego, kto zagłosował na komitety lokalne. Jeśli na komitety lokalne głosowali w większości wyborcy dużych miast, jak np. ja (głosowałem np. na Stowarzyszenie Nasz Ursynów), to możemy mówić o poparciu dla PO rzędu 35-40%. Jedno mogę wam powiedzieć: czeka nas cholernie brutalna kampania parlamentarna i być może przyspieszone wybory, bo trzeba iść na fali.
dalambert - 21 Listopada 2010, 23:11
Żerań napisał/a | być może przyspieszone wybory, bo trzeba iść na fali. |
to nie taki głupi pomysł wybory w czerwcu. Wreszcie czas na rozsądne /?/ przygotowanie budżetu.
Anonymous - 21 Listopada 2010, 23:12
Wiesz, pal licho budżet, ale trzeba pomyśleć o polskiej prezydencji. Przecież będziemy przewodzić Unii Europejskiej. Nie wyobrażam sobie kampanii w takich warunkach.
Matrim - 21 Listopada 2010, 23:17
Żerań napisał/a | trzeba pomyśleć o polskiej prezydencji. |
I w tym momencie już jest problem. Bo wybory w czerwcu trochę już kolidują. Przewodnictwo zaczyna się 1 lipca, a trzeba brać również pod uwagę możliwość i konieczność formowania nowego rządu, a to już torpeduje polskie przewodnictwo.
Anonymous - 21 Listopada 2010, 23:33
Dlatego ja obstawiam wiosnę.
dalambert - 21 Listopada 2010, 23:35
Matrim, a termin jesienny / wychodzi z kadencji/ i wybory w środku prezydencji, to dopiero cyrk.
Matrim - 21 Listopada 2010, 23:37
dalambert, dlatego w ogóle wybory w 2011 to jedno wielkie nieporozumienie
terebka - 22 Listopada 2010, 07:18
Wyniki jak wyniki, ale reakcja Prezesa jak zwykle niezwykła:
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html
No, fakt. W stu procentach się z Nim zgadzam. To oczywiście perfidia ze strony PO, kandydować i odbierać głosy PIS-owi
aniol - 22 Listopada 2010, 09:28
to jest jeszcze smaczniejsze
http://wybory.wp.pl/kat,1...,wiadomosc.html
"wygralismy bo przegralismy"
czyli kolejna obietnica prezesa, ze poda sie do dymisji po przegranych wyborach, poszla tam gdzie jego wszystkie poprzednie obietnice - przeciez PiS wygral!
NURS - 22 Listopada 2010, 10:20
Przepraszam, to ktoś tu jeszcze wierzył temu śmiesznemu panu?
Matrim - 22 Listopada 2010, 10:29
NURS, tu chyba nie tyle chodzi o wiarę, ile o zafascynowanie faktem "ile jeszcze można".
NURS - 22 Listopada 2010, 10:31
w nieskończonośc. w sektach tak już jest. Nie licze wprawdzie, zeby PiS zakończył funkcjonowanie jak większośc takich cial, zbiorowym samobójstwem, ale cholera wie, może i tak bedzie po kolejnych "wygranych" wyborach
Olver - 22 Listopada 2010, 10:32
A u mnie dobrze jest. Okręg 3-mandatowy w gminie poniżej 20 tys., trzy głosy... i trzy strzały w tarczy! Moi faworyci przeszli. I żaden z nich nigdy się nie splamił przynależnością do POPiSSLDPSL.
NURS - 22 Listopada 2010, 10:33
szczęściarz...
|
|
|