Lis Rudy - 15 Września 2011, 17:45 Godzilla, widziałem ci ja kiedyś na plaży nad morzem takiego faceta z (ekskjuze mła) cyckami. Agi - 15 Września 2011, 18:11
Nutzz, nawet zdjęcie takiego faceta do "Znalezione w sieci" wkleił, ale nie będę linkować, bo obrzydliwy. Martva - 15 Września 2011, 18:13 Godzilla, jak kiedyś zmierzyłam mojego tatę, to z wymiarów mu wyszło 95C albo 90E  Z wymiarów, bo mężczyźni mają jednak inny rozkład tkanki.
Skończyłam kolię numer 4, nie mam pomysłu na zestaw kolorów numer 5  Po szczypcie koralików w kolorze srebrnym, złotym i platynowym moczy się właśnie w wodnym roztworze szamponu, oliwki i zmywacza do paznokci, jutro je odłowię, wysuszę, potrę czymś szorstkim i sprawdzę czy obłażą.
Godzilla - 15 Września 2011, 18:31 Martva, to metoda na sprawdzenie, czy je dobrze pozłocili? Martva - 15 Września 2011, 18:39 Tak, bo naprawdę nie wiem od czego to zależy, ale niektóre koraliki w metalicznych odcieniach są z jednorodnego szkła, a niektóre przezroczyste i tylko pociągnięte z wierzchu warstwą, która lubi odłazić. Mam taką kolię z koralików w odcieniu nazwanym przez sklep platynowym, i została u mnie bo zauważyłam że mi trochę zostaje na dłoniach. I jak ją zakładam, to mam efekt błyszczących drobinek na dekolcie bez żadnych dodatkowych kosmetyków. Jeeej, poszłam do łazienki sprawdzić długość i ułożenie naszyjników przed dobrze oświetlonym lustrem, nieskromnie stwierdzę że są zachwycające. Słowo na k które wyrwało się mojej mamie biorę za dobrą monetę
W sumie to jest niesamowite że jeden wzór w zależności od drobniutkich modyfikacji kolorem i wielkością koralików oraz długością frędzli może tak różnie wyglądać, jeden jest bardzo subtelny, jeden taki 'mocny', jeden bardzo hmm, wieczorowy  Miałam kiedyś prototyp z koralików w okolicach 4mm (ale na słabej nitce, poszedł na części) i to był już solidny kawał naszyjnika, ciężkogothycki 
Kai - 15 Września 2011, 19:22
Zdziwiłabyś się ile chodzi takich "z przodu plecy, z tyłu plecy, Pan Bóg stworzył to dla hecy". Aczkolwiek te klientki zwykle sobie w ogóle staniki odpuszczają. Martva - 15 Września 2011, 19:32
Szczerze nienawidzę tego tekstu, ale osoby bardzomałobiuściaste nie potrzebują na ogół 80B, tylko 60-65 A-D. Też nie bardzo są targetem tego sklepu. Lis Rudy - 15 Września 2011, 20:35
Ładnie powiedziane. Naprawdę. +1 Martva - 15 Września 2011, 20:56 Siedziałam trochę na forum małobiuściastych i biuściastych, bo dla średnich nie było, to jestem przeczulona z dwóch stron. Nie podoba mi się zestaw kolorów kolii nr 5. Nie wiem czy kończyć
ilcattivo13 - 15 Września 2011, 21:04
ej, no - szacun dla tej firmy, że nie próbowali Cię wciskać w ich wytwory
merula - 15 Września 2011, 21:40 Martva, kończ, może się znajdzie amatorka, a roboty szkoda. Martva - 16 Września 2011, 10:08
No z jednej strony tak, ale z drugiej skąd jej się wzięło to 70D? Jak się spojrzy w pierwszą lepszą tabelę rozmiarów to ni huhu nie wychodzi.
tak wygląda, intensywna trawiasta zieleń zestawiona z opalizującym czymś zwanym powszechnie 'benzynką'. W sumie mam może 1/4 planowanej długości, ale jakieś takie dziwne jest. Nie jestem przekonana, chyba zieleni jest za duzo do benzynki, albo czegoś brakuje, albo nie wiem. Uch. Lis Rudy - 16 Września 2011, 10:20
popaczyłem i wydaje mi się że jakieś takie przyciemnawe jest. Depresyjne z lekka, mimo że lubię czerń. Może zamiast tych czarnych sztachetek włożyć białe ? Abo zakończyć czymś srebrnym ? No w każdym razie ożywić. Ciutek. merula - 16 Września 2011, 10:22 moim zdanie, tak jak to na zdjęciu wygląda, to nie jest takie złe. właśnie przez tę trawiastość. jak znajdzie się amatorka zieleni, to ją to kupi. Lis Rudy - 16 Września 2011, 10:26
A jak nie ? To Martva w plecy. Martva - 16 Września 2011, 10:37 Ale tam właśnie nie ma ani odrobiny czerni, to co się wydaje czarne jest metalicznym granatem/niebieskością/zielenią/fioletem. Serio, serio. Wyjątkowo paskudnie pozujący kolor, jest gorszy ode mnie jeśli chodzi o wychodzenie na zdjęciach
Fejsbuk na mnie na nakrzyczał, więc chyba rzeczywiście skończę. Ciekawe czy dziś dam radę zamocować zapięcia na całej reszcie i sfocić draństwo. merula - 16 Września 2011, 10:46 Lisie ryzyko zawodowe. Martva, jak to Fejsbuk na Ciebie nakrzyczał? Martva - 16 Września 2011, 10:50 No znajomi z Fejsbuka, żebym kończyła i nie marudziła
ilcattivo13 - 16 Września 2011, 15:05
Fakt. Wyślij im linka do takiej tabeli Niech się uczą
Martva - 17 Września 2011, 20:18 Pozytyw na dziś: byłam na spotkaniu robótkowym, czyli kobiet parających sie rękodziełem różnym, i moje kolie - nareszcie wykończone - sensację wzbudziły. Na jedną, o dziwo tę z zielonym, może nawet nabywczynię znalazłam. Negatyw na dziś: zmarł szef i zarazem przyjaciel Taty. Na pęknięcie żylaka przełyku. Nawet nie wiedziałam że jest cos takiego jak żylak przełyku...
Lis Rudy - 17 Września 2011, 20:20
No to gratulejszyn 
ilcattivo13 - 17 Września 2011, 20:31
z tego co znalazłem w sieci, to cholernie nieprzyjemne choróbsko  Mam nadzieję, że się nie męczył.
***** Lisie - a pamiętasz, jak taki jeden sugerował przerwanie roboty? 
Godzilla - 17 Września 2011, 20:37 Martva, to niestety istnieje. Są na to metody, ale najpierw trzeba wiedzieć, że się to ma, a reszta w rękach lekarzy, oby byli sensowni... I niestety mimo wszystko potrafi sprawiać bardzo brzydkie niespodzianki czasami... Bardzo współczuję. Lis Rudy - 17 Września 2011, 20:38
Pamiętam. I wiesz, JA dalej bym rozjaśnił nieco naszyjnik. Ale jak znalazła się amatorka takiego wzoru, to wygląda na to, że na kobiecej biżuterii z koralików znam się jak mój pies na pisaniu książek SF
ilcattivo13 - 17 Września 2011, 21:02
a już coś napisał?
merula - 17 Września 2011, 21:23 mówiłam, żeby kończyć
Martva - 17 Września 2011, 21:39
Przeraża mnie ilość chorób o których istnieniu się dowiaduję. Nowotwory szczęki, żylaki przełyku, masa strasznych rzeczy o których nie wiem skąd się wie że się ma. On sam był lekarzem, ale z tego co mi mama przekazała jak pewna część mężczyzn w pewnym wieku kozakował, bagatelizował i nagle się zrobiło za późno
To może powinnam jeszcze powiedzieć, że amatorka wzoru ma dredy dokładnie w odcieniu tych zielonych rurek... No dobra, to po kolei: popielato-różowy (w sumie wygląda dość srebrzyście, w sztucznym świetle różowo), subtelny i delikatny. 
kryształowo-hematytowo-czarny, z koralików większych o rozmiar, z dłuższymi frędzelkami, najbardziej drapieżnomasywny. 
w pawich kolorach, mój ukochany zestaw - odważyłam się użyć rurek, z duszą na ramieniu że będzie się niedobrze układał, ale nie jest źle. 
zielono-benzynkowy, chyba tym razem udało mi się pokazać że te ciemniejsze koraliki nie są czarne? 
Uff, szczerze nie lubię obrabiać zdjęć
ilcattivo13 - 17 Września 2011, 21:54 dla mnie najbardziej ostatni i drugi (w tej kolejności). Przy trzecim nie mogę dojść tołku z kolorami, ale pewnie to wina ustawień mojego monitora. Za to pierwszy najbardziej mi się "nieteges" . Nie wiem, jaki odcień skóry by musiała mieć nosząca go laska, żeby dobrze wyglądał, bo chyba jest za jasny. Musiałbym zobaczyć go na żywym modelu, żeby coś więcej powiedzieć. <lizus_mode on>Ale ogólnie to  Mówił Ci już ktoś, że masz złote rączki? <lizus_mode off>
Martva - 17 Września 2011, 22:03 Trzeci zestaw jest śliczny ale niefotogeniczny ;)Złoto, czerń i takie opalizujące ustrojstwa jak niezielone w ostatnim, no. Pierwszy bardzo misię, ale ja mam spaczone rzeczy z kolorami, jak powszechnie wiadomo. Jak nikt go nie będzie chciał to sobie go zatrzymam i będę epatować różem
Nie. Tylko że dwie lewe
ilcattivo13 - 17 Września 2011, 22:28
Łeż to i kalumnie! A żeby tych oszczerców pchli obleźli! |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
