To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.

Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 08:59

Nie w Drodze nie ma. Mam na bieżąco. Może to rzeczywiście Ellison - ale w latach osiemdziesiatych? Tylko klubówka była.
Lis Rudy - 16 Maj 2012, 09:02

popatrzyłem na skrypt/opis miasta na górze-to nie to. W moim tekście ludzie zamieszkali w tych ogromnych wieżowcach miastach ale NA ziemi, nie pod nią.
Nie wychodzili z nich, bo nie miało to uzasadnienia, a media/władze informowały że na zewnątrz d0pa, nie da się żyć.


A z kolei Galaktyka (opowiadania, t. 1-2) antologia 1987 rosyjski niezawiera tekstu który by nosił choćby minimalnie ślady podobieństwa.


A gdybyśmy odrzucili założenie że to z ISKIER było-czy coś Wam w ogóle przychodzi do głowy ? Czy macie jakieś skojarzenia, podobieństwa z jakimkolwiek tekstem ?

Czarny - 16 Maj 2012, 09:12

Czytałem jeszcze opowiadania z czegoś takiego: Feniks
Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 09:17

Lis Rudy, podobieństwa są. Numer Wolskiego na przykład. Ale to też pewnie nie to.
Czarny, mam wszystkie Feniksy obawiam się, że to nie to. Ellisona zaraz mogę sprawdzić.

Rafał - 16 Maj 2012, 09:40

Ogólnie mi się temat kojarzy, początkowo myślałem o tekście który kiedyś fantastyka puściła, ale tam facet-wspinacz mieszkał na ścianie takiego wieżo-mrówkowca i nie dał się łapać ochronie. Temat lisowy, to faktycznie lata 80-te, okolice Baranowskiego chyba.
Adon - 16 Maj 2012, 13:20

Mam ochotę na jakieś lekkie, łatwe i przyjemne czytadło na wakacje. Koniasz się nada?
Czarny - 16 Maj 2012, 13:56

Niejednoznaczne pytanie. Koniasz ma dwa zbiory opowiadań i osobno dwutomowa powieść. Opowiadania są różne od średnich i średnich + do słabych. Powieść wg mnie lepsza, ale też mocne stany średnie.
hrabek - 16 Maj 2012, 14:22

Generalnie jak cały Zamboch. Ale z reguły czyta się lekko i przyjemnie.
merula - 16 Maj 2012, 16:05

to ja może zwrócę się do czytaczy prozy młodzieżowej i "posiadaczy" średniomałolatów.

młodszy czyta często i bez szczególnego zachęcania, ale starszy jest wybredniejszy. przeczytał Harrego, całego Eragona, Narnię, jakieś inne książeczki, ale ostatnio nie mogę znaleźć mu żadnej polecanki, która by chwyciła. może macie jakieś pomysły?

dzejes - 16 Maj 2012, 16:07

A ile ma lat?
Czarny - 16 Maj 2012, 16:11

Zależy od tematu jaki go interesuje. córka zaczytuje się w Riordanie i Brandonie Mullu, a synowi wcisnąłem trylogię steampunkową Lewiatan Westerfelda i czyta z zaciekawieniem.
Wcześniej przeczytał też trylogię o wikingach Nancy Kres: Morze trolli, Szkoła bardów i Dziki ogień. Poza tym w różnych miejscach polecają cykl o Stracharzu Delneya

merula - 16 Maj 2012, 16:15

ma 12 lat.

spróbuję z twoimi typami Czarny.

Czarny - 16 Maj 2012, 16:21

Jeszcze pojedyncze książki: Szmaragdowy Atlas, Kruczobór, Jake Ransom i władca czaszek, Porywacz Cieni oraz seria z Ars Machiny - Złodziej już jest a za jakieś dwa tygodnie ma być Królowa Attollii.
ketyow - 16 Maj 2012, 16:37

merula, a czemu zakładasz, że dwunastolatkowi potrzeba literatury młodzieżowej? Ja muszę przyznać (być może z żalem - ale nie wiem co straciłem), że przegapiłem młodzieżową. W wieku 12 lat najbardziej fascynował mnie Dick, Clarke, Le Guin (i zasadniczo to się już nigdy później nie zmieniło)... Może warto spróbować? Ziemiomorze?
merula - 16 Maj 2012, 16:38

wiesz, trochę go znam :wink: może nie przejść.
Iwan - 16 Maj 2012, 17:03

merula, od znajomej syn w to się zaczytuje, ponoć niezłe http://baza.fantasta.pl/cykl.php?id=644
ilcattivo13 - 16 Maj 2012, 18:04

merula - Gemmell. Ale ze wskazaniem na cykl drenajski. Seksu tam mało, napisane jest prostym (ale nie prostackim) i ładnym językiem i, co najważniejsze, bohaterowie są odpowiednio bohaterscy :D Oczywiście, na początek polecam "Legendę" :wink:
Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 18:05

Seksu rzeczywiście mało ale za to rzeź bez przerwy.
ilcattivo13 - 16 Maj 2012, 18:09

Jak i w trylogii Sienkiewicza czy też u innych speców od lektur szkolnych :wink:
Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 18:12

Ja bardzo lubie Legendę, ale druga połowa to wyłącznie rzeź. U Sienkiewicza tak jednak nie ma.
ilcattivo13 - 16 Maj 2012, 18:15

Za to jest przypalanie boczków, wbijanie na pal, krzyżowanie, wyłupianie oczu i insze przyjemności ;) A w "Legendzie" rzeź jest jak najbardziej, ale nie ma szczegółowo-lekarskich opisów co kto komu zrobił :)
Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 18:17

Wekslujesz rozmowę na tory kto robi bardziej kęsim. A nie o to mi chodziło. Raczej o to że brak seksu - miłości fizycznej (nie pornografii) uznałeś za plus, obfitość zaś scen patroszenia, palenia, ścinania i rzygania krwią to... też plus.
ilcattivo13 - 16 Maj 2012, 18:32

"też plus", bo rzeź u Gemmella jest podana łagodnie i z odpowiednią polewą patosu i bohaterstwa i nie jest rzezią samą w sobie, tylko bohatersko-idealistyczną obroną pewnych wartości społeczno-kulturowych ;P: A tego mi u Sienkiewicza zawsze brakowało.
Kruk Siwy - 16 Maj 2012, 19:19

Łagodna rzeż - dobre!


No ale dwunastolatek to już chyba sam powinien sięgać po książki... Najwyżej od pewnych tytułów się odbije.

Adon - 16 Maj 2012, 19:35

Ja w tym wieku to Conana czytałem i zobacz, co ze mnie wyrosło. ;)
Agi - 16 Maj 2012, 19:36

Adon napisał/a
i zobacz, co ze mnie wyrosło. ;)

No...

Lis Rudy - 16 Maj 2012, 20:30

Łoł !
Ja też czytałem Conany w młodości :lol: Tylko nie bardzo wiem czy wyszło mi to na dobre czy nie bardzo ?
Od tamtej pory, w niektórych sytuacjach marzy mi się taki całkiem konretnie naostrzony miecz...

ilcattivo13 - 16 Maj 2012, 20:34

merula, a może wypróbuj na nim nieco inne klimaty? Np. coś Wernica? Biblioteki go mają (i raczej będą po raz milionowy sklejać do kupy, niż sprzedadzą/wywalą), na aledrogo też można większość tomów kupić za grosze (poza trzema czy czterema częściami, do których bez pięciu dyszek nie ma co podchodzić). Wernic pisze świetnie, grzecznie i, co najważniejsze, mądrze. Więc nawet nie będziesz się musiała zastanawiać, jaki psychopata z syna wyrośnie :wink:

Edit:
co do tego Conana, to może lepiej w tak młodym wieku nie czytać ;P:

Iwan - 16 Maj 2012, 20:54

ja w tym wieku to Tomki Szklarskiego czytałem :D
ketyow - 16 Maj 2012, 21:00

Raaany... przypomniało mi się jak kumpel skądś kiedyś "Ja, Dago" wytrzasnął.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group