Ludzie z tamtej strony świata - Sebastian Uznański
Sebastian - 28 Lutego 2010, 08:55
Smutno, że Ci się nie spodobało, cóż tak bywa... Zastanawiałbym się tylko czy sceny są rzeczywiście tak luźno związane ale i tutaj masz prawo do własnego odbioru. Do przeczytania następnym razem
Fidel-F2 - 28 Lutego 2010, 09:03
Sebastian, pożyjemy zobaczymy, jak dotąd Kandamony podobały mi się najbardziej, był w nich szerszy zamysł. Rodzina odległa zdobyła mi MF ( nie do nabycia w Skierniewicach) więc za parę tygodni pewnie dam głos jeszcze raz. Na półce stoi też od kilku tygodni Żałując za jutro, ale kiedy przeczytam? nie mam pojęcie może za tydzień może za pięć lat.
Sebastian - 28 Lutego 2010, 10:08
O to szkoda z tym "Żałując za jutro" (dzięki przy okazji za zakup) bo seria Kandamonów zazębia się jak może z opowieścią o Zanaelu i umykają Ci smaczki z prędkością nadświetlną...
Fidel-F2 - 28 Lutego 2010, 10:21
zachęcasz, zachęcasz, zmniejszam limity, może za tydzień może za rok
Kruk Siwy - 28 Lutego 2010, 10:34
No to ja namówię Fidela-F2, do dalszego zmniejszenia limitów. Żałując za jutro jest po prostu niezłe. Zamotane po uznańsku ale wizja znakomita.
Właśnie dzięki niezmierzonej uprzejmości mBiko udało mi się zdobyć egzemplarz i jak tylko Młody opanuje kac moralniaka po Balconie zostanie wysłany (młody a nie kac) do Sebastiana po autograf.
Fidel-F2 - 28 Lutego 2010, 10:40
no dobra skończę to FWS (60% mam za sobą) potem Latające Tygrysy, SF i niech będzie Żałując za jutro, namówiliście mnie, tydzień do trzech tygodni
Sebastian - 28 Lutego 2010, 10:49
O dziękuje Kruku za dobre słowa o powieści, Młody niech wpada
Fidel-F2 - 28 Lutego 2010, 19:31
zapomniałem dodać
WuPeny dla wszystkich
Sebastian - 28 Lutego 2010, 21:38
Ważne słowa, drogi Fidelu, ważne słowa....
Virgo C. - 1 Marca 2010, 11:19
Drogi autorze, jesteś mistrzem pierwszego zdania
Sebastian - 1 Marca 2010, 17:15
Bardzo mi milo, mam nadzieje że drugie i trzecie też są znośne....?
Virgo C. - 1 Marca 2010, 17:27
Też znośne. Jak dalej nie wiem, jak skończę Diamentowy wiek to dam recenzję całego Więźnia
shenra - 2 Marca 2010, 10:36
Jestem w połowie. Zgadzam się z Virgo mistrz pierwszego zdania. Jednak te wstawki penisowe zaczynają być nieco męczące. Może taką mam refleksję ze względu na Anielskie..., ale
Zobaczymy co będzie dalej
shenra - 3 Marca 2010, 12:30
Ha ha!
illianna - 3 Marca 2010, 12:33
OOO Penisołek
shenra - 3 Marca 2010, 12:37
Toż to kobieta jest!
illianna - 3 Marca 2010, 12:42
shenra, ale ma długie grube coś, wystarczy, nie dyskryminujmy kobiet, są kobiety kapłani, to kobiety penisołki też mogą być
shenra - 3 Marca 2010, 12:44
illianna, o matko jedyna (popukam się teraz radośnie po głowie)
Sebastian - 3 Marca 2010, 12:50
Cieszą mnie wszyscy Czytelnicy, nie mam tutaj żadnych, rasowych czy gatunkowych, uprzedzeń, największa radość dla autora, gdy jego proza trafia do każdego. Nie wiem czy obecnego Czytelnika zaintrygowała obecność tajemniczych istotek, kryjących się pod sklepieniami podziemi gigantycznej kosmicznej fortecy zwanej Tronem Magów, czy też porwała go po postu wartka akcja, tym niemniej szęśliwość moja jest wielka.
Mam nadzieję, że mojego nowego Czytelnika ucieszą najnowsze wiadomości. Kolejne opowiadanie znajdziecie w kwietniowym numerze SFFH, a gorącym newsem ze strony Fabryki Słów jest już ostateczny termin premiery Herrenvolk celowany na okolice czerwca. Produkcja rusza pełną parą, zbierają się graficy, i budzi dział promocji. Jeżeli mówimy o różnych planach... Tutaj nie trzymajcie mnie za słowo ale.. w nieokreślonej przyszłości (aczkolwiek tego roku) jest szansa na nową książkową edycje "Matki gromów" (też Fabryka) i też ciekawy zbiór opowiadań w którym znajdzie się i moje skromne dziełko.
shenra - 3 Marca 2010, 12:51
Sebastian, super. Miejmy nadzieję, że tym razem to się sprawdzi
Chal-Chenet - 3 Marca 2010, 13:07
No proszę, prawdziwa ofensywa! Super.
Witchma - 3 Marca 2010, 14:17
Sebastian, milczałeś, milczałeś, ale kiedy wreszcie się odezwałeś, to aż przyjemnie słuchać
hrabek - 3 Marca 2010, 14:52
Bo on nie milczał, tylko pracował i wysyłał. A że redaktorzy się zmówili, to nie jego wina
Sebastian: opowiedz coś więcej o Matce Gromów. Przerobisz na powieść, dodasz coś, czy puścisz w niezmienionej formie? I jeśli zamierzasz coś dodawać, to będzie to w formie dodatkowych scen/wątków w opowiadaniu, czy drugi tekst w tym świecie - np. dziejący się wcześniej lub później w stosunku do wydarzeń z tekstu?
Moim skromnym zdaniem źle by się stało, gdybyś zaczął ingerować w treść Matki Gromów. Opowiadanie jest idealne i o ile kosmetyczne zmiany są dopuszczalne, o tyle dodatkowe wątki mogą zaburzyć konstrukcję i harmonię opowiadania.
Sebastian - 3 Marca 2010, 18:33
hrabek, nie zamierzam nic zmieniać, kiedyś dawno temu FS namawiała mnie by zrobić z tego pełnoprawną powieść pod względem objętości, wtedy odmówiłem, uważając że zaszkodziłoby to utworowi - teraz też podtrzymuje to zdanie, poza tym Matka gromów ma inną strukturę, jako powieść byłaby niesatysfakcjonująca co nie znaczy, że nie zasługuje na odrębne książkowe wydanie jak takie również będące mikropowieściami pod względem struktury utwory jak "Listy z hadesu", czy "Podziemia Vennnis"
shenra, rozmawiałem dłużej dzisiaj z władzami fabryki i obie strony osiągnęły konsensus, że czerwiec to ostateczny termin. Nie powinno być dalszych opóźnień, a może nawet Fabryka nas zaskoczy i pokaże pełnie swoich wydawniczych możliwości - i rzecz będzie wcześniej.
shenra - 3 Marca 2010, 18:54
Sebastian napisał/a | czerwiec to ostateczny termin | W takim razie mocno trzymam kciuki! Bo się doczekać nie mogę
Sebastian - 3 Marca 2010, 18:55
Ty lepiej powiedz czy "Więźnia..." kończysz czytać....
Witchma - 3 Marca 2010, 18:56
Sebastian napisał/a | czerwiec to ostateczny termin. |
No powiedzmy, że tyle jeszcze jestem w stanie wytrzymać
Chal-Chenet - 3 Marca 2010, 18:57
Sebastian, w SFFH lub Herrenvolku też będzie motyw penisów, czy tym razem już nie?
shenra - 3 Marca 2010, 18:57
Sebastian, tak, zostały mi dwie strony I powiem Ci, że jestem szalenie zadowolona (poza niektórymi penisowymi wstawkami )
Chal inaczej to by nie była uznańszczyzna
Sebastian - 3 Marca 2010, 19:11
W "Anielskim dziecku" robiłem wszystko żeby z penisa zrezygnować, stworzyłem nawet w tym celu specjalną maszynę i nikt, powtarzam nikt nie docenił moich wysiłków w tym kierunku
Witchma, jak tam "Więzień..." ?
Jaden Kast, czy historia Kandamona nabiera nowego wyrazu, jeżeli czyta się wszystkie trzy części pod rząd?
|
|
|