To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Godzilla - 6 Wrzeœśnia 2011, 20:36

Jeżeli w biżuterii jest bodaj ćwierć posrebrzanego drucika, skarbówka traktuje to jak wyroby jubilerskie i obrót metalami szlachetnymi. Czyli na dzień dobry VAT i kasa fiskalna. Nie wiem, czy to się łapie na ryczałt.
Lis Rudy - 6 Wrzeœśnia 2011, 20:47

Godzilla, a to nie da się użyć do tych dinksów do uszów (Martva pisała jak to to się nazywa) uzyć czegoś np. ze stali wysokiej jakości, np. nierdzewnej ? Widziałem takie pierdółki w jakimś sklepie (Zielony Kot ???) na Chmielnej w Warszawie.
Godzilla - 6 Wrzeœśnia 2011, 21:00

Wiesz, mi tam wszystko jedno, bo i tak nie noszę. Ale są osoby, które tolerują tylko srebro i złoto na przykład. Nie znam się.
Agi - 6 Wrzeœśnia 2011, 21:09

Nie mogę nosić w uszach metalowych drutów.
Martva - 6 Wrzeœśnia 2011, 21:19

Lis Rudy napisał/a
Martva, zmyliłaś mnie tematem dotacji unijnych o które się ubiegałaś jak rozumiem bezskutecznie.


No niestety, trzy próby, trzy porażki :/

Godzilla napisał/a
Nie wiem, czy to się łapie na ryczałt.


Nie łapie się.

Lis Rudy napisał/a
a to nie da się użyć do tych dinksów do uszów (Martva pisała jak to to się nazywa) uzyć czegoś np. ze stali wysokiej jakości, np. nierdzewnej ?


Stal chirurgiczna, jest to pewna opcja, ale odpada Ci całkiem spory % klientek które nie kupią niesrebrnych bigli, bo nie. I takich, które nie mogą.
Kurczeż, ja bym naprawdę założyła tę cholerną działalność, gdybym wymyśliła coś co mi da pięć stówek na miesiąc, żeby na opłaty typu zus i inne takie wystarczyło. Biżuteria by mogła ewentualnie robić coś powyżej tych pięciu stówek. Doradczyni zawodowa u której mam wizytę w poniedziałek kazała mi się zastanowić jak może mi pomóc, a ja mam dokładnie taką samą pustkę w głowie jak wtedy kiedy od niej wychodziłam.

Godzilla - 6 Wrzeœśnia 2011, 21:20

Jak już wymyślisz jak ona może ci pomóc, możesz spokojnie ją olać.
Martva - 6 Wrzeœśnia 2011, 21:30

Nie wiem czy mogę się sama np wysłać na staż, z drugiej strony jak mnie ostatnio wysłali na staż to się okazało że już nie mają miejsc, więc to dziwne było.
corpse bride - 7 Wrzeœśnia 2011, 07:57

ja się dwa razy starałam o dotację na własny biznes (też biżu) i tez dwa razy odrzucili mój wniosek. za każdym razem z innego powodu, choć wniosek był praktycznie ten sam.

martva, ty widziałaś, że na rakowickiej (tuz przy lubicz)m zrobiło się jakieś centrum hurtowo-biżuteryjne???

Martva - 7 Wrzeœśnia 2011, 09:12

corpse bride napisał/a
za każdym razem z innego powodu,


IMO losują powody i patrzą czy się zgadzają. Znaczy ja rozumiem że dotację dostanie pewnie 5% zgłaszających się ludzi, ale mogliby chyba napisać że konkurencja miała fajniejsze pomysły, a nie że nie mam doświadczenia w tym co planuję (mimo dołączonych zdjęć moich prac).

corpse bride napisał/a
na rakowickiej (tuz przy lubicz)m zrobiło się jakieś centrum hurtowo-biżuteryjne?


Zrobiło się? Zawsze było. Hurtowy Szafir, Kociuba u którego kupowałam kiedyś metr linki jubilerskiej za pięć złotych i jeszcze jakieś inne sklepy. W sumie jak polowałam na ten cholerny kryształ górski to zupełnie nie pomyślałam że może tam, ale bardziej mi się ta ulica kojarzy ze srebrem niż kamykami w postaci sieczki.

ilcattivo13 - 7 Wrzeœśnia 2011, 14:50

corpse bride napisał/a
ja się dwa razy starałam o dotację na własny biznes (też biżu) i tez dwa razy odrzucili mój wniosek. za każdym razem z innego powodu, choć wniosek był praktycznie ten sam.


raczej za każdym razem komisja inne wytyczne dostawała od szefostwa (PUP) lub z urzędu marszałkowskiego (dotacje unijne) ;) Z tego co wiem, to przy ocenie wniosków korzysta się z wzorca opracowanego odgórnie. Najczęściej przez kogoś, kto nigdy w biznesie nie pracował i nie ma zielonego pojęcia co się na rynku dzieje. Stąd takie a nie inne oceny wniosków. I takie a nie inne lipne biznesy.

Martva - 9 Wrzeœśnia 2011, 13:36

A ja nadal nie wiem co mam powiedzieć w poniedziałek pani doradczyni zawodowej. Cholera, totalnie nie mam pomysłu na życie :(

Do tego zła jestem, bo uplotłam wczoraj czarno-białe kolczyki półkółka, wyjątkowo na żyłce zamiast na nitce. Wyszły fajnie, to chciałam powtórzyć wzór w kolorze - porażka, fałdują się od drugiego rządka z planowanych siedmiu. I naprawdę nie rozumiem ocb.

corpse bride - 9 Wrzeœśnia 2011, 14:09

to ona ma ci doradzać. powiedz, że jesteś prekursorka 'straconego pokolenia'.

ja się teraz zorientowałam, chodząc czasem tamtędy do pracy. i fakt, że te miejsca, do których weszłam strasznie drogie. ale dobrze wiedzieć. a już niedługo giełda minerałów - muszę pójść i kupić trochę kamieni, bo ostatnio prawie nic nie kupowałam i mam pustki...

Martva - 9 Wrzeœśnia 2011, 14:13

No bo ona mi się kazała zastanowić co mogłaby dla mnie zrobić. A ja ni chu chu nie wiem co by mogła, bo nadal nie wiem czego chcę. Powinna mnie wysłać do psychiatry, który zapisałby mi pigułki na dorośnięcie.
ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 14:49

Martva napisał/a
No bo ona mi się kazała zastanowić co mogłaby dla mnie zrobić.


ja tam bym ją poprosił o trafne sześć liczb na następne losowanie Lotto :wink:

Godzilla - 9 Wrzeœśnia 2011, 15:01

To ci doradca. Może się przekwalifikuj, jak już jej trochę podoradzasz. Zamienicie się miejscami.
ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 15:14

Godzilla - w sumie to jakieś wyjście jest. Kuroniówka mi się niedługo kończy i coś trzeba będzie zrobić :roll:
Godzilla - 9 Wrzeœśnia 2011, 15:28

ilcattivo13 napisał/a
Godzilla - w sumie to jakieś wyjście jest. Kuroniówka mi się niedługo kończy i coś trzeba będzie zrobić :roll:


Ale ja nie o Tobie pisałam, tylko o tej pani "fachowiec", i zwracałam się do Martvej. Niejasno napisałam, przepraszam. Niezły dowcip to doradztwo. "Ja posłucham, a pani sobie podoradza sama".

ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 15:33

uff, nerka mi spadła z serca :D
Martva - 9 Wrzeœśnia 2011, 16:04

Nie no, to ma pewien sens, bo ona powiedziała że może mnie wysłać na staż żebym miała co do CV wpisać, albo możemy pomyśleć o jakimś kursie, albo coś, tylko żebym się zdecydowała co może mi pomóc najlepiej i pewnych decyzji nie może podjąć za mnie. Ale trafiła na osobę totalnie niezdecydowaną i niewiedzącączegochce.
ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 16:17

a dała Ci jakąś listę kursów/staży do wyboru, czy tylko czeka, żeby się pobawić w ekspedientkę ze sklepu geesowskiego? :wink:
Martva - 9 Wrzeœśnia 2011, 16:26

Na razie mi nic nie dała i ja to na wszelki wypadek czarno widzę - jak się ostatnio zapisywałam na kurs projektowania ogrodów, to oczywiście było milion osób na miejsce, jak trafiłam na ogłoszenie stażowe takie że pasowałam do ich wymagań, to nie było miejsc już (i to mnie najbardziej uderzyło, że babka przy mnie zadzwoniła do tego pracodawcy żeby się upewnić czy aktualne i w ogóle, a ja zadzwoniłam i dowiedziałam się tylko ze mogę następnego dnia wpaść po pieczątkę potwierdzającą że byłam i nie ściemniam że mnie nie chcą); nie wiem czy doradca zawodowy ma lepsze moce niż pośrednictwo pracy i zwykły człowiek który się gdzieś zapisuje w urzędzie?
ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 19:49

Martva napisał/a
... nie wiem czy doradca zawodowy ma lepsze moce niż pośrednictwo pracy i zwykły człowiek który się gdzieś zapisuje w urzędzie?


nie ma. I chce mieć jedynie święty spokój i urzędniczą pensję.

A jeśli masz taką sytuację w PUPie i chcesz się dostać na jakieś szkolenie, to pewnie tylko pozostaje Ci nachodzenie ich ze dwa razy w tygodniu i pytanie się o organizowane szkolenia. W końcu będą mieli cię dość i na jakieś wyślą :|

Ze stażami jest gorzej, bo tu chętnych trzy razy więcej, a w dodatku zapotrzebowanie na stażystę robi się dla potrzebujących znajomych/rodziny i miejsca brak zanim jeszcze ogłoszenie się pojawi. Zwłaszcza w urzędach, bo tam łatwiej o pozostanie po stażu na etacie. Pamiętam jak to wyglądało w Policji, wiem jak to wygląda w ZUSie, ARiMR, "sanitariatach" i paru innych instytucjach. Nie masz znajomości, albo nie posmarujesz, to na 80 - 90% się nie załapiesz :|

Enyłej, na wszelki wypadek, poproś tę kobietę o listę wszystkich dostępnych szkoleń. Może jakaś bombonierka by pomogła, czy co?

Możesz też się spytać o możliwość zrobienia jakiegoś nowego kierunku studiów (czy szkoły policealnej) ze stypendium z PUPa.

Godzilla - 9 Wrzeœśnia 2011, 19:53

Lata temu firma, w której pracowałam, pomagała klientowi załatwiać sprawy związane z zatrudnieniem jednego z dyrektorów, faceta z zagranicy. Jednym z elementów tej biurokratycznej przepychanki była konieczność zgłoszenia wolnego miejsca pracy w Urzędzie Pracy, że niby poszukują dyrektora. O ile pamiętam, warunki były tak sformułowane, że tylko ten jeden gość je spełniał.
fealoce - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:01

Owszem, tak to właśnie działa...ofertę zgłosić muszą, bo taka jest ustawa. Oczywiście nawet, gdyby się znalazł ktoś, kto by spełniał wszystkie te warunki, to i tak by go nie wzięli ;-)
ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:03

Godzilla - w dokładnie ten sam sposób "znalazłem" swoją pierwszą pracę. Smutne to i ździebko wk**wiające, ale selawi :|
Lis Rudy - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:27

Martva, jakiś czas temu ktoś tu marudził na temat biustonoszy. A ponieważ znalazłem nawet kilka fajnych, tu wrzucam linka: http://www.groszki.pl/gro...__przeglad.html
:mrgreen:

merula - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:38

przypomnieliście mi, że muszę się rozliczyć ze swojej dotacji.

i ze dwa staniki kupić. a nie mam kasy... :evil:

ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:39

Lisie, chciałeś Martvą wkurzyć, czy rozweselić? :)
Lis Rudy - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:44

ilcattivo13, a co nie podobają ci się ? ;P:
Aaaaa, już wiem ! Price mnie zabiła. :shock: Dopiero dojrzałem gdzieś na dole.

A Martvej nie ma na forum. Zwykle siedzi gdzieś gdzieś ukryta jak modliszka i jak tylko potencjalny obiad podejdzie za blisko, to zaraz wyłazi i atakuje ;P:

ilcattivo13 - 9 Wrzeœśnia 2011, 20:53

po takich zdjęciach, może zaatakować jak lama albo alpaka ;P:

I raczej nie chodzi o "price", tylko o dopasowanie "sprzętu" do modelki :wink: Na pierwszym zdjęciu raczej zbyt duże miseczki, na drugim zbyt małe (i obwód chyba coś nie teges). Trzecie zdjęcie z tej samej firmy też mi jakoś nie pasuje.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group