Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
thinspoon - 2 Stycznia 2015, 10:14
Po raz drugi w życiu naprawdę żałowałem, że nie mam trzeciej ręki. Czasami Double Facepalm to za mało. Tak, byłem na Bitwie Pięciu Armii
Fidel-F2 - 2 Stycznia 2015, 11:46
kiedy był pierwszy raz?
dalambert - 2 Stycznia 2015, 12:24
| thinspoon napisał/a | | Tak, byłem na Bitwie Pięciu Armii |
no i...?
Witchma - 2 Stycznia 2015, 12:46
Locke - przez 80 minut facet jedzie samochodem i rozmawia przez telefon. Może się wydawać, że to nie ma prawa się udać, a jednak. Tom Hardy jest świetny, film też. No i jakże piękna pochwała polskich budowlańców
mesiash - 2 Stycznia 2015, 13:51
Lucy - wbrew oczekiwaniom, przyzwoite bo ambitne, chociaż przekombinowane i pesymistyczne.
Dunadan - 2 Stycznia 2015, 13:59
| mesiash napisał/a | | przyzwoite bo ambitne |
Jak dla mnie ten film jest świetnym przykładem że Besson się skończył.
mesiash - 2 Stycznia 2015, 15:22
Dunadan, nie zagłębiając się w biologię i fantastykę, to film wydaje mi się ciekawą próbą odpowiedzenia na pytanie "co zrobi człowiek 2.0?". Dlatego uważam, że ambicji temu filmowi nie brakuje. Owszem, niektóre sceny czy pomysły to jakaś masakra, ale po wielu recenzjach przygotowałem się na gniota poziomu Rekinada.
Dunadan - 2 Stycznia 2015, 15:30
mesiash, obejrzyj Jestem bogiem (Limitless) - tematyka identyczna a zrobione duuuużo lepiej i sensowniej. Dla mnie Lucy to filmidło klasy B.
mesiash - 2 Stycznia 2015, 15:43
Dunadan, też oglądałem, w porównaniu rzeczywiście lepsze, ale brakuje Scarlett
Dunadan - 2 Stycznia 2015, 15:46
mesiash, kwestia gustu ale nawet Scarlett jako Lucy była słaba... trochę nie pasują do niej role twardych babek, jeszcze w Awendżersach ujdzie ale w Lucy nie pasowała.
ketyow - 2 Stycznia 2015, 16:57
| Dunadan napisał/a | | mesiash, obejrzyj Jestem bogiem (Limitless) - tematyka identyczna a zrobione duuuużo lepiej i sensowniej. Dla mnie Lucy to filmidło klasy B. |
+1, Lucy to porażka, Limitless można oglądać z przyjemnością. Nazywanie Lucy ambitnym filmem... hmm... Przecież ten film to bełkot. W dodatku nudny.
ihan - 2 Stycznia 2015, 18:55
| Lowenna napisał/a | | Igrzyska śmierci 1 i 2. Się zdziwiłam, że to dobre. Dzięki ihan :D |
O, cieszę się, że pomogłam. Wczoraj obejrzałam Dom na końcu ulicy. Niezły thriller, oczywiście z obowiązkowymi głupimi zachowaniami, zwłaszcza w wykonaniu policjanta. Warto obejrzeć ze względu na Jennifer Lawrence, bo zaskakuje, że zdarzają się naturalne blondynki, które lepiej w ciemniejszych włosach wyglądają i zaskakuje jak jednak delikatny makijaż z Igrzysk może być korzystny. W podobnym thrillerowym klimacie Sierota. I absolutnie piękny, nowoczesny, minimalistyczny dom, zaczynam darzyć zawód architekta uwielbieniem. I do trójki (bo już nie do pary) Silent Hill 2. Tu z kolei wielbię scenografię, dla mnie rewelacja. Oczywiście pojawiający się od czasu do czasu Sean Bean nie wpływa ujemnie na ocenę, choć jedynka miała zdecydowany plus w postaci fryzury policjantki.
Lowenna - 2 Stycznia 2015, 19:21
Maraton z Iron manem przebiegł bardzo pomyślnie Za to Fantastyczna czwórka jest kiszkowata
Fidel-F2 - 2 Stycznia 2015, 23:52
1408 Horror niby adaptacja opowiadania Stephena Kinga. Facet żyje z przewodników typu "10 domów w których najbardziej straszy". Postanawia opisać hotelowy pokój 1408 słynny z tego, że zmarło w nim dziesiątki osób. Aby tego dokonać planuje nocleg, recepcjonista mu to mocno odradza ale na upór nie ma rady. Oczywiście spotyka go tam straszliwy horror. Nudny ten horror jak flaki z olejem, psychologia postaci kulawa, twisty fabularne trzeciorzędne, jednym słowem miernota.
m_m - 3 Stycznia 2015, 01:36
Dżizas, Fidel-F2, zabrzmiało to jak recenzja egzaltowanej licealistki. Świetne wcielenie się w rolę
Fidel-F2 - 3 Stycznia 2015, 06:19
m_m, być może, nie wiem, już od dość dawna nie recenzowałem licealistek.
thinspoon - 3 Stycznia 2015, 09:43
| Fidel-F2 napisał/a | | kiedy był pierwszy raz? |
Z taką jedną.
Dunadan - 3 Stycznia 2015, 11:22
| ihan napisał/a | | I do trójki (bo już nie do pary) Silent Hill 2. Tu z kolei wielbię scenografię, dla mnie rewelacja. Oczywiście pojawiający się od czasu do czasu Sean Bean nie wpływa ujemnie na ocenę, choć jedynka miała zdecydowany plus w postaci fryzury policjantki. |
SH2 zmarnował jak dla mnie potencjał stworzony przez pierwszą część. Szkoda. Zagraj w gre, scenografia wbije cię tam w ziemię.
Fidel-F2 - 3 Stycznia 2015, 22:50
thinspoon, miała trzy cycki?
ilcattivo13 - 4 Stycznia 2015, 05:02
Pierwszy w tym roku maraton filmowy za mną
Automata. Zawiodłem się. Myślałem, że to będzie kupa, a to było całkiem przyzwoite SF Przynajmniej w porównaniu do tego, co w 2014 oglądałem Podobała mi się rola Bandersa - może nie była tak dobra, jak w trzecich Niezniszczalnych, ale scena z batonikiem żywieniowym i tak pokazuje, że pomiędzy europejskimi, a holiłódźskimi aktorami zawsze będzie duuuuża przepaść. 6.5/10
The Equalizer. Jak niespecjalnie lubię Denzela W., tak tym razem sprawił mi niespodziankę grą w tym spinoffie do Kick-Assa 2 ;P Ale więcej niż 6.5/10 nie dam.
A walk among the tombstones. Bardzo dobry film z Liamem Neesonem. Może nawet na miarę pierwszej Uprowadzonej (drugą bije na głowę). Film oferuje dokładnie to, czego normalny zdrowy nieświeć może chcieć od sensacyjniaka. 8/10
Gwiazda wieczoru? Jedenastoletni staroć z Valem Kilmerem - Spartan. Najlepszy film w jego dorobku. I chyba jedyny, jaki warto obejrzeć. No, może poza Top Secret Daję 8.5/10
Fidel-F2 - 4 Stycznia 2015, 10:29
| ilcattivo13 napisał/a | | Automata. Zawiodłem się. Myślałem, że to będzie kupa, a to było całkiem przyzwoite SF | Przecież to
Fidel napsał| Cytat | | Rzecz pod każdym względem uproszczona, schematyczna, sztuczna; następstwa przyczynowo-skutkowe umowne. | Wizualnie tektura i paździerz wyłazi z każdej strony. A aktorsko to jeden ze słabszych występów Banderasa. On w tym filmie w zasadzie tylko wygląda, a że się starzeje, to robi się interesujący i to cała jego tu zaleta.
| ilcattivo13 napisał/a | Gwiazda wieczoru? Jedenastoletni staroć z Valem Kilmerem - Spartan. Najlepszy film w jego dorobku. I chyba jedyny, jaki warto obejrzeć. No, może poza Top Secret Daję 8.5/10 | ???? ale zainteresowałeś
Chal-Chenet - 4 Stycznia 2015, 14:59
Drabina Jakubowa
Było warto, interesujący film z niebanalną fabułą. Ponadto świetna rola Tima Robbinsa robi ten film. Zakończenie do przewidzenia po jednej z wypowiedzi, gdzieś w 70% filmu, mimo to, satysfakcjonujące. Nie żałuję przeznaczonego na seans czasu. 8/10
Psychopata
Seryjni mordercy ostatnio u nas na tapecie, więc niejako przy okazji poleciało. Ja już go kiedyś widziałem, ale dawno, więc z przyjemnością odświeżyłem. Kawał przyzwoitego thrillera z bardzo solidną Weaver. 7/10
Fidel-F2 - 4 Stycznia 2015, 18:13
Choć goni nas czas / The Bucket List Miliarder i robotnik spotykają się na sali szpitalnej, obaj z rakiem i krótkim wyrokiem. Zamiast dogorywać pod kroplówkami postanawiają iść w świat w poszukiwaniu spełnienia niespełnionych dotąd marzeń. Niby o życiu i tym co ważne z lekkim humorkiem jednak dość płytko i stereotypowo. Gdyby nie Jack Nicholson i Morgan Freeman rzecz byłaby niewarta oglądania a z nimi jest sympatycznie.
Rzeka tajemnic / Mystic River Eastwood na podstawie Lehane. Niezła powieść i porządnie odrobiony film. Żaden cud ale zupełnie przyzwoity standard z plusem.
ilcattivo13 - 4 Stycznia 2015, 20:06
Fidel - na pewno Banderas w Automacie zagrał lepiej niż Pitt w Furii
Co do wizualiów - jak się robi SF za śmiesznie małe pieniądze, to raczej nie ma się co spodziewać Avengersów Zresztą, budżet mieli 40% niższy niż ci od Iron Sky, a tam to dopiero było paździerzowo
Co do Spartana - Kilmer gra agenta rządowego, który ma do wyboru albo podporządkować się rozkazom i sprzedać, jak jego przełożeni, albo postawić na honor i wierność zasadom. Strasznie mocno kontrastowy to film, przerysowany, ale tutaj to nie zaszkodziło No i fajną Kilmer grał postać - cynicznego skurczysyna z zasadami
Martva - 4 Stycznia 2015, 20:30
| ilcattivo13 napisał/a | | Automata |
O, a ja to przypadkiem dzisiaj całkiem mi się. Wczoraj natomiast Zakazana planeta (urocze) i Zombeavers (ufff, na swój sposób też urocze )
ilcattivo13 - 4 Stycznia 2015, 20:59
Po Zakazanej planecie powinna iść Galaktyka grozy
Chal-Chenet - 4 Stycznia 2015, 22:17
Zaginiona Dziewczyna (Gone Girl)
Fincher nie zawodzi. Bardzo wciągający i, jak dla mnie, emocjonujący, w ogóle nie czułem tych ponad dwóch godzin seansu. Affleck się wyrobił, tak jak kiedyś go nie dzierżyłem, tak teraz całkiem mi się jego gra podoba. Muszę chyba sprawdzić za co dostał Oscara rok(?) temu. Jednak w tym konkretnym filmie show kradnie Rosamund Pike. Świetna rola.
A w ogóle ten film obejrzałem niejako przez przypadek, w ten sposób trafiają mi się często najlepsze seanse. Kiedyś na podobnej zasadzie obejrzałem "American Beauty".
8/10
Homer - 4 Stycznia 2015, 23:12
Widać, że nie śledzisz regularnie tego wątku!
Chal-Chenet - 4 Stycznia 2015, 23:33
| Homer napisał/a | Widać, że nie śledzisz regularnie tego wątku! |
Nie da się ukryć... Poproszę relację w skrócie, bo znając życie, offtopów jest około trzech.
ilcattivo13 - 5 Stycznia 2015, 00:16
Bang Bang. On. Posągowo (jakby mu sam Michał Anioł twarz dłutem wyharatał) piękny, muskularny, z dzikim spojrzeniem blado sraczkowatych oczu i galopującym szczękościskiem (ależ facet musi mieć migreny...). I ona. Może nie posągowo piękna, ale tak sympatycznie fajna, że zwróciłaby na ulicy uwagę każdego - do tego troszkę fajtłapowata i naiwna, ale tylko troszkę. A pomiędzy nimi banda złego Omama Kafara, hinduski wywiad, Koh-i-nur i rodzące się uczucie... Zaczynam lubić Boliłódź Choć tańczyli tylko raz na prawie 160 minut :/ Znaczy, Boliłódź zaczyna schodzić na psy...
Szperając na IMDB odkryłem, że Katrina Kaif gra też jedną z głównych ról w Dhoom 3... Jest trzecia część mojego ulubionego Boliłódzia?! Musze to obejrzeć! Może przyszłym roku? Albo w 2023... Tak, zdecydowanie w 2023 roku
|
|
|