To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Martva - 29 Sierpnia 2011, 09:24

I dobrze prowadzące się ;P:
Całkiem lubię Twojego brata, muszę przyznać :)

Dialog z wczoraj:
tata: ależ z tego kota jest pieszczoch!
Kat (ze znawstwem): no tak, naturalnie, jak wszystkie mężczyzny!

Znalazłam ostatnio świetne karabińczyki. To taki typ zapięcia biżuteryjnego. Na ogół co trzeci z partii się do czegoś nadaje, a trafiłam na woreczek z którego wszystkie były super - i ni cholery nie jestem w stanie wymyślić z którego sklepu były :(

Fidel-F2 - 29 Sierpnia 2011, 09:47

Martva napisał/a
To taki typ zapięcia biżuteryjnego.
:mrgreen:
Martva - 29 Sierpnia 2011, 09:48

nocono, jak bigle mogą sprawiać problem... ;)
corpse bride - 29 Sierpnia 2011, 10:01

ha, tez to ciągle mam. planuję zawsze zapisywać, kiedy uda mi się kupić dobrej jakości zapięcia albo nie łuszczące się szpilki, po czym tego nie robię i dalej kupuję na chybił-trafił.
Kasiek - 29 Sierpnia 2011, 10:01

karabińczyki to zmora :/ Zawsze zamawiam takie ilości, że Marcin za głowę się łapie jak to widzi, ale potem się okazuje, że właśnie 1/3 zostaje bo do czegokolwiek się nadaje :P
Martva - 29 Sierpnia 2011, 10:06

Z reguły kupuje takie rzeczy na zapas, bo mam,ale jak już kupuję to mogę więcej, i potem wykorzystuję nie wiadomo ile po zakupach, i masz. Podejrzewam Marmon albo Pasart, ale nie wiem :|

Właśnie wyjęłam z folii mój ekspozytor do naszyjników i spróbowałam zrobić kilka zdjęć z jego udziałem. Bogini, dlaczego kupiłam czarny? Pracę z jasnym tłem mam juz mniej więcej opanowaną, czarny aksamit zdecydowanie był złym, złym pomysłem :(

corpse bride - 29 Sierpnia 2011, 10:12

sama bym chętnie oddała mój czarny. do tego mam aksamitny i widać każdy kurz na nim :/
Martva - 29 Sierpnia 2011, 10:13

Mój też jest aksamitny :(

Już pomijam fakt że część naszyjników się nie zmieści na szerokość. Powinnam sobie kupić górne pół manekina chyba, to by było dobrze.

Fidel-F2 - 29 Sierpnia 2011, 10:16

Martva napisał/a
nocono
http://www.twenga.pl/dir-...ski,Karabinczyk
ciekawą musisz robić biżuterię :mrgreen:

Martva - 29 Sierpnia 2011, 10:26

Popraw sobie linka, bo jest nieaktywny.
http://allegro.pl/listing...&category=76653

corpse bride - 29 Sierpnia 2011, 10:48

fidel, zainspirowałeś mnie. chyba zrobię naszyjnik z karabińczyków. będzie w sam raz do kompletu z kolczykami-poziomicami.
Martva - 29 Sierpnia 2011, 16:42

Kurdeż. Umówiłam się dzisiaj z moją dilerką (znaczy, znajomą która rozprowadza mój towar, znaczy biżu, w pracy). Po drodze wstąpiłam do Kłębuszka i oglądałam koraliki modułowe. Chciałam sprawdzić czy mi wejdą na bazę bransoletkową, która była w worku z biżu. Zajrzałam do torebki i uświadomiłam sobie dlaczego jest tak podejrzanie lekka. Dałam dziewczynie znać że będę później, wróciłam do domu, złapałam biżu, wsiadłam w autobus, dojechałam na miejsce, po spotkaniu nie pozwiedzałam sobie lumpeksów, tak jak miałam w planach, bo juz było za późno, tylko kupiłam trochę owoców i wróciłam do domu.
Sprawdziłam pocztę, a tam mail z jednego miejsca, o którym już zdążyłam zapomnieć, że proszą o numer telefonu. Znaczy, prawdopodobnie szefowa miejsca wróciła i moje rzeczy się spodobały, a ja nie mam nawet co pokazać. Kurdeż.

Martva - 30 Sierpnia 2011, 22:15

Od wczorajszego popołudnia - dwie pary kolczyków i bransoletka. Mało :( odbyłam też rozmowę z koleżanką o cenach wyrobów z drobnicy (w kontekście kiermaszowym, bo sobie odpuściłam bożonarodzeniowy po fiasku świętojańskiego) i się trochę podłamałam bo mam schiza że znów usłyszę 'Ile?! Za zwykłe szkło?' tfu tfu, odpukać.
Lis Rudy - 30 Sierpnia 2011, 22:27

Martva napisał/a
'Ile?! Za zwykłe szkło?'


Martva, a tak na poważnie spytam bo komletnie nie mam orientacji-jak to na przykład cenowo wychodzi ? Takie zwisy uszne jakie np. merula miała na SKOFIE ? Jeśli to nie tajemnica handlowa oczywiście.
Bo mam wrażenie że roboty przy takich duperelkach z koralików jest od cholery.

Martva - 31 Sierpnia 2011, 08:57

Różnie. Akurat za indiańce standardowych rozmiarów (w sensie nie dziko szerokie) biorę 35złotych. Koraliki nie są drogie, zwłaszcza jak się je kupuje w hurcie, kolczyki nie są materiałochłonne specjalnie, bigle wychodzą najdrożej. No ale się nad nimi siedzi koło dwóch godzin i to jest chyba jeden z najmniej pracochłonnych wzorów jakie robię. Dla niektórych to za dużo, zdarzyło mi się że klientka zapytała moją dilerkę czy mogę wymienić bigle na niesrebrne i obniżyć cenę (zaliczyłam opad szczeny), dziewczyny z forum biżuteryjnego uważają że stawka za godzinę w rękodziele powinna wynosić minimum 20 złotych plus materiały, czyli powinnam sobie liczyć wyjściowo minimum 45 zeta (plus podatki i VATy rzecz jasna, jak sie ma dg), ale spotkałam się z podobnymi za 25 już z marżą galerii. Ostatecznie rozwaliły mnie jednak takie za 12 przecenione na 9, bo już zupełnie nie pojmuję jak można się tak bardzo nie cenić.

EDIT: dotarło do mnie z opóźnieniem, że merula nie miała na Skofie indiańców, tylko nowy wzór. Jeszcze nie wiem na ile wycenić, ale robi sie je dłużej niz dwie godziny/para.

Godzilla - 31 Sierpnia 2011, 11:08

Zrób trochę takich za pięć zeta (bigiel plus kulka na druciku) i powiedz, że tu się płaci za bigiel plus szkło. Możesz niesrebrne dać. Niech mają dla porównania.
Lis Rudy - 31 Sierpnia 2011, 13:37

Martva, no to muszę ci się przyznać że nie są to kwoty które doprowadziłyby do bankructwa kobiecy portfel. Wychodzi nawet znacząco taniej niż niejeden kosmetyk jakimi raczą swą urodę kobiety :mrgreen:
Nie wiem czy chciałoby mi się ośmieszać targowaniem się czy to z wykonawcą czy z galerią która to sprzedaje?
Miałbym (będąc kobietą) paskudne wrażenie, że robię z siebie dziada/dziadówę żeby wyglądać jak Wielka Pani.
Odrobinę klasy trza.

Fidel-F2 - 31 Sierpnia 2011, 18:06

Lis Rudy napisał/a
Nie wiem czy chciałoby mi się ośmieszać targowaniem się
żadne targowanie nie ośmiesza, jak kupuję coś na jakimś rynku, zawsze coś urwę, tak dla zasady. Nawet 50gr. Bez tego jestem chory.
Ostatnio syn upatrzył sobie jakąś latarkę na straganie na targowisku. Pytam za ile to? 15zł odpowiada sprzedawca. Pokręciliśmy sie przy nim z 10 min, moja mama coś innego obok wybierała. Pogadaliśmy, syn poprzebierał w tych latarkach, z 15 sprawdził i obejrzał. Po tych 10 minutach pytam, no to za ile ta latarka. No za 14 pójdzie, odpowiada sprzedawca. Pogrzebałem w portfelu, mówię, mam 12. Ok, niech idzie, usłyszałem odpowiedź. :P

Martva - 31 Sierpnia 2011, 18:18

No dobra, zostawiłam mnóstwo rzeczy, przy kilku parach obcięłam piątkę, a przy pawiach dwie dychy (z wyjściowych 160). Dzielnie zapomniałam zapytać ile marzy dokładają. Zachwyciło mnie zawiedzione pytanie 'ojej, a pająków nie ma?'. I pytanie kto mi zdjęcia na stronę robi bo są bardzo profesjonalne, a ludzie im na ogół wysyłają takie zrobione telefonem ;)

I dostałam rano smsowe zamówienie na komplet z kryształu górskiego z jablonexem, już trzeci. Minusem jest to, że kryształ górski z dziurkami na tyle dużymi żeby przeszedł przez nie drucik mi się wziął i skończył, muszę jutro gdzieś upolować.

Godzilla - 31 Sierpnia 2011, 18:20

Martva, cieszę się :D
ilcattivo13 - 31 Sierpnia 2011, 18:50

Lis Rudy napisał/a
Martva, no to muszę ci się przyznać że nie są to kwoty które doprowadziłyby do bankructwa kobiecy portfel. Wychodzi nawet znacząco taniej niż niejeden kosmetyk jakimi raczą swą urodę kobiety :mrgreen:


dziś w aptece kobieta kupowała krem za 145 pln. Dobrze, że nie było w kolejce za nią żadnych emerytek/rencistek, bo kobieta trafiłaby do "więźnia" za wykonanie eutanazji :wink:

Kai - 31 Sierpnia 2011, 19:39

Lis Rudy napisał/a
Odrobinę klasy trza.

Im większa dama, tym bardziej o tym zapomina.

ilcattivo13, bez przesady, ktoś zarabia/ma to niech kupuje, jego sprawa, nie mnie (czy innym) zaglądać do portfela i osądzać. A za 145 zł to krem jest raptem przeciętny, wierz mi. :twisted:

ilcattivo13 - 31 Sierpnia 2011, 20:08

nie chcem, ale wierzem :wink: A do portfela nikomu nie zaglądam - moja uwaga była jedynie nawiązaniem do tego, co napisał Lis :)

Z drugiej strony, ale głupia była ta kobieta. 145 pln, to dwie i pół skrzynki "perły"... :roll: W dodatku "perłą" można się smarować z obu stron :mrgreen:

Kai - 31 Sierpnia 2011, 20:12

ilcattivo13, wiara się liczy. Pewnego dnia na pewnym kursie PR powiedziałam panu z pewnej firmy "Ale to przecież ściema, nie liczy się substancja, tylko fakt jej regularnego i energicznego wcierania" I wiesz? Nie zaprzeczył :D Więc wcierajmy co chcemy. Efekt będzie ten sam, zależy kto ile chce zapłacić.
Lis Rudy - 31 Sierpnia 2011, 21:12

Fidel-F2 napisał/a
Lis Rudy napisał/a
Nie wiem czy chciałoby mi się ośmieszać targowaniem się
żadne targowanie nie ośmiesza, jak kupuję coś na jakimś rynku, zawsze coś urwę, tak dla zasady. Nawet 50gr. Bez tego jestem chory.
Ostatnio syn upatrzył sobie jakąś latarkę na straganie na targowisku. Pytam za ile to? 15zł odpowiada sprzedawca. Pokręciliśmy sie przy nim z 10 min, moja mama coś innego obok wybierała. Pogadaliśmy, syn poprzebierał w tych latarkach, z 15 sprawdził i obejrzał. Po tych 10 minutach pytam, no to za ile ta latarka. No za 14 pójdzie, odpowiada sprzedawca. Pogrzebałem w portfelu, mówię, mam 12. Ok, niech idzie, usłyszałem odpowiedź. :P


Fidel, ja mam to samo, jak idę na bazar, muszę urwać trochę grosza. Ale do ciężkiej cholery! To co robi Martva (z chińską cierpliwością i uporem Terminatora) służy ozdobie kobiecej ! No to sorry ! Albo chcesz dobrze wyglądać albo cię na takie atrakcyje nie stać skoro 35 zeta to za dużo. Kup sobie wtedy dwie nakrętki M8 mm, przyczep do uszu kawałkiem sznurka i chodź. Na pewnio będzie taniej niż bardzo ładny "duperelek" (sorki Martva) z Galerii. A Pańcie pewnie więcej na waciki wydają niż miałyby wydać na kolczyki typu "hand made". To nie Chiny !

Martva - 31 Sierpnia 2011, 21:23

Godzilla napisał/a
Martva, cieszę się :D


Ja też się cieszę, a ucieszę się jeszcze bardziej, jak coś z tego wyjdzie poza faktem wystawienia ;)

Lisie Rudy, coraz bardziej Cię lubię ^^

ilcattivo13 - 31 Sierpnia 2011, 21:45

Lis Rudy napisał/a
Na pewnio będzie taniej niż bardzo ładny duperelek (sorki Martva) z Galerii.


zapomniałeś dodać "i oryginalniej" ;P:

corpse bride - 1 Wrzeœśnia 2011, 09:05

Lis Rudy napisał/a
To nie Chiny !


:)

Lis Rudy - 1 Wrzeœśnia 2011, 21:50

MQrtva, zerknąłem na album ze śpicastym kapeluszem i dalej, i WOW !
Ty jesteś blądynką :mrgreen: Przyznaje że maskujesz się doskonale.

Martva - 1 Wrzeœśnia 2011, 21:57

No nie, przecież nie wyglądam na naturalnego rudzielca, mam zupełnie niewłaściwą karnację ;)

I blondynką byłam jako dziecko, potem stałam się myszowata (odcień dumnie określany jako ciemny popielaty blond czy coś takiego) ;P:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group