Planeta małp - Co nas cieszy
dzejes - 20 Listopada 2012, 21:04
Po raz drugi - hę?
joe_cool - 20 Listopada 2012, 21:49
Przeciążony przyczep prostownika czy tam zginacza jakoś tak powoli przestaje dawać znać o sobie Może jednak na razie się nie rozpadnę od tego sportu
Agi - 20 Listopada 2012, 23:33
Skończyłam ważną dla mnie sprawę i mogę iść spać.
Pucek - 21 Listopada 2012, 13:46
Spora porcja zdjęć od córki - jakbym (nie ruszając się z fotela) sporą wycieczkę zaliczyła.
Witchma - 21 Listopada 2012, 16:14
Rozpakowałam pudła z książkami. Wszystkie. Ale najlepsze w tym wszystkim jest to, ile jeszcze wolnego miejsca mi zostało na regale
illianna - 22 Listopada 2012, 11:34
Oprócz Sandmana, dzięki właśnie otrzymanej paczce urodzinowo-imieninowej (dziękuję Mamo ), dokończyłam zbierania "gaimanów", co mnie bardzo cieszy
Agi - 22 Listopada 2012, 11:39
Już dotarła? Też mnie to cieszy, zwłaszcza Twoje zadowolenie z zawartości.
illianna - 22 Listopada 2012, 12:04
Agi, tak, i nawet dotarła na trzecie piętro, a nie jak zwykle w charakterze awiza w skrzynce, co mnie cieszy jeszcze bardziej, bo nie muszę gnać na pocztę w takie zimno.
Agi - 22 Listopada 2012, 12:13
Grzybków wystarczy, czy dosłać jeszcze?
illianna - 22 Listopada 2012, 12:14
Agi, wystarczy, ciocia też przysłała
Agi - 22 Listopada 2012, 12:15
wiem, pochwaliła się.
Godzilla - 22 Listopada 2012, 21:59
Ufarbowałam sobie cztery motki kordonka. Takie nie za duże, żeby nie żałować eksperymentu. Będą łaciate frywolitki.
W sobotę kiermasz. Trzymajcie palce za mój kręgosłup, a kto zechce a ma po drodze, zapraszam, niech wpadnie. Milej mi będzie
Zgaga - 22 Listopada 2012, 22:06
Godzilla, czyli jednak udało się zdobyć fort?
A mnie cieszy: po raz pierwszy od wielu dni, przeszłam do domu, po "swojej" ulicy po chodniku, a nie po błocku. I latarnie mamy .
Remont znaczy się ma szansę się skończyć.
Godzilla - 22 Listopada 2012, 22:10
Tak, fort zdobyty I może paru znajomych się zjawi. A dla mnie - cała sobota i niedziela. Oby tylko wpadł raz czy drugi ktoś z rodziny i mnie do kibelka wypuścił
charande - 23 Listopada 2012, 10:43
Myślałam w nocy, że mnie migrena dobije, ale odpuściło draństwo. UFF.
Rafał - 23 Listopada 2012, 11:12
400 km w 5 h i to polskimi drogami, coraz lepiej Polska wygląda, to mi się podoba
dalambert - 23 Listopada 2012, 11:26
Godzilla, znaczy jutro i w niedzielę siedzisz w forcie koło pl. Wilsona ?
Godzilla - 23 Listopada 2012, 11:40
Tak.
Zgaga - 23 Listopada 2012, 16:04
Odpękałam PAKę. Uf.
dalambert - 23 Listopada 2012, 16:23
Zgaga, czy ja aby nie mam twoich książek ? To Cię może ucieszyć
aniol - 23 Listopada 2012, 20:40
zgrupowanie szkoleniowe z ktorego naprawde bardzo duzo wynioslem
i o dziwo tym razem moja watroba nie ucierpiala za bardzo
ihan - 23 Listopada 2012, 21:55
aniele, jak w tym kawale:
- A coście to towarzyszu wynieśli z tego zebrania?
- Eeee tam, widelec i dwie łyżeczki, tom się nie nawynosił.
Zgaga - 23 Listopada 2012, 23:04
dalambert napisał/a | Zgaga, czy ja aby nie mam twoich książek ? To Cię może ucieszyć |
Teoretycznie możesz mieć cykl antologii.
dalambert - 23 Listopada 2012, 23:06
Aha
hijo - 23 Listopada 2012, 23:21
Nowy Komputer mnie cieszy czyli powrót na forum. Z telefonu nie miałem cierpliwości pisać
Rafał - 25 Listopada 2012, 02:34
Junior połknął ASG, uff, będą z niego ludzie
hijo - 25 Listopada 2012, 09:05
Rafał napisał/a | Junior połknął ASG | pojedynczą kulkę czy cały magazynek
merula - 25 Listopada 2012, 20:21
zastrzyk pozytywnej energii.
Fidel-F2 - 25 Listopada 2012, 21:57
po ile za gram?
Witchma - 25 Listopada 2012, 21:58
Przeżyłam trudną wizytę. Żeby nie powiedzieć wizytację.
|
|
|