hardgirl123 - 24 Lutego 2010, 09:00 
ale spam w blogu nie zaszkodzi :> hardgirl123 - 3 Marca 2010, 08:43 nie mogę doczekać się 12.03 z uwagi na premiere najnowszej książki Jewgienija i oczywiście na kwiecień, kedy ukaże się Fiolet najwspanialszej Madzik :>
hardgirl123 - 12 Marca 2010, 09:43 nie do wiary jak cudnie zapowiadają sie najbliższe dni 
hardgirl123 - 24 Marca 2010, 18:37 kilka spraw się pokomplikowało, zrobiło się niezbyt fajnie, ale z winy osoby, która ma zbyt wysokie mniemanie o sobie. Ale jak ta osoba tak, to ja do niego dyplomatycznie.a on nie rozumie o co chodzi. przecież nie mogę powiedzieć mu w twarz pewnych rzeczy bo by się afera zrobiła. Chyba dopadło mnie przesilenie wiosenne. Nie czuję się najlepiej. Kupiłam sobie witaminy. Może mi pomogą. Kai - 24 Marca 2010, 18:41 To ja się przywitam, complication itself, nawet w Mafia Wars nie umiem pograć
hardgirl123 - 24 Marca 2010, 19:52 nie przejmuj się, ja też raczej nie grywam
a jeżeli pisałam coś o Mafii, to chodziło mi o karciankę :> kurczę, a tyle razy sobie obiecywałam, że nie będę się pakować w bezsensowne relacje z nieodpowiednimi osobami 
jestem zła na siebie Kai - 25 Marca 2010, 07:37 W sumie powiedz to i mnie
Nigdy bym tu nie trafiła, gdyby nie nadmiar wolnego czasu po takiej właśnie osobie. hardgirl123 - 25 Marca 2010, 19:40 Kai, tylko że ta głupia osoba dziś znowu próbowała coś ugrać i za cholerę nie może zrozumieć, że nic z tego, że koniec, że szlus, ze finito basta!!!! Kai - 26 Marca 2010, 17:06
Ciesz się, że nie dostajesz posępnych maili w stylu "NIGDY Ci nie wybaczę... od dzisiaj jesteś SAMA!" Aaaaaa jak ja strasznie cierpię, żebym sie tylko nie zabiła....:mrgreen:. Ludzie mają czasem tupet, słowo daję. Nasmrodzą i jeszcze czują się urażeni, że zostali potraktowani zgodnie z tym, co sobą reprezentują. Jedenastka - 27 Marca 2010, 19:15
Ja bym miała poczucie winy... ihan - 27 Marca 2010, 19:44 Eeee tam poczucie winy. Raczej satysfakcja, że jest symetrycznie i ten osobnik też jest w sumie sam. I od razu człowiekowi lepiej. Kai - 27 Marca 2010, 22:50 Mnie to śmieszy, taka... tandeta. I nie, ja wcale nie jestem sama, mam cudownego syna, wspaniałych przyjaciół, którzy dbają o mój dobry humor (i kilogramy!) aż za bardzo.  a do kochania też się pewnie ktoś znajdzie.
Mężczyźni po prostu mają tendencję do myślenia, że są jedyni we Wszechświecie. A tak nie jest
Fidel-F2 - 27 Marca 2010, 23:00 Kai, a widziałaś gdzieś drugiego Fidela? Kai - 28 Marca 2010, 00:08 Z pamięci to tak dziesięciu mogę przywołać, większa ilość wymagałaby pogrzebania po forach. Fidel-F2 - 28 Marca 2010, 00:56 zwyczjnie masz za mało danych hardgirl123 - 28 Marca 2010, 11:48
no widzisz, to masz dla kogo żyć :> a te maile które opisałaś są żałosne :> a co do mężczyzn to się zgadzam. Jsakoś sobie radzę bez nich :> a dla głupka który mnie wkurza jego gierki się źle skończą :> ihan - 28 Marca 2010, 12:11 Sporo kobiet też ma tendencję do myślenia, że są jedyne we Wszechświecie. I osób o niesprecyzowanej płciowości też. W pewnym stopniu jest to prawda, bo każdy dla siebie jest najważniejszy i wyjątkowy i nie bardzo rozumiem z czego tu robić halo 
Można żyć bez faceta, ale czasem z facetem jest fajniej, a czasem wprost przeciwnie. A takie uogólnianie, drogie panie, to mocno nieprawdziwe i niesprawiedliwe jest, bardziej uczciwie jest mówić, że X, y, albo ewentualnie wszyscy których dotąd poznaliśmy są tacy czy owacy. Sami nie lubimy gdy nas wpisują w schematy, dlaczego więc wpisujemy w schematy innych? Kai - 28 Marca 2010, 12:27 No pewnie, że mam dla kogo
Pomijam już drobny szczegół, że z czasem ostatnio kiepsko. ihan, ja wcale nie zamierzam być sprawiedliwa. A czy to jest nieprawdziwe? Wątpię. Może jedynie zbyt brutalne. I nie, nie jestem feministką, wręcz przeciwnie, dlatego strasznie mi przykro, że rodzaj męski tak się popsuł jakościowo. A że z facetem czasem jest fajniej, to oczywiste. Też ich lubię, ale ostatnio głównie z rożna 
Anonymous - 28 Marca 2010, 12:41 ihan, wyrazy uznania zasyłam. Bukiet czerwonych róż następnym razem.
A więc nie jesteś sprawiedliwa po prostu?
Może i mają tendencję, jak ihan pisała, ale nie większą niż kobiety. Swoją drogą, któregoś dnia chyba dojrzeję do założenia wątku o feminizmie. Zastanawia mnie, czemu kobiety tak chętnie zarzekają się, że feministkami nie są. Ja tam jestem jak najbardziej. Tylko czasem mam wrażenie, że każdy ma jakąś własną definicję feminizmu. ihan - 28 Marca 2010, 12:52 Miria, od róż wolałabym niezapominajki. Bo niebieskie. I w doniczkach, żeby nie umarły. Co do feminizmu, fakt, temat na długi wątek. Kai - 28 Marca 2010, 12:54 Miria, ależ ja nie muszę być sprawiedliwa według norm Twoich czy Ihan. Wystarczy, że jestem według własnych. Jak każdy zresztą.
Załóż, załóż, bardzo lubię czytać teksty feministek. 
Anonymous - 28 Marca 2010, 12:59 ihan, będą niezapominajki. Przecież chodzi o możliwość wyboru.
Kai - 28 Marca 2010, 13:53
I tak trzymać. hardgirl123 - 28 Marca 2010, 19:25 a co za tym idzie, nie dziwcie się drogie panie, że posłużyłam się schematami, skoro zawiodłam się na facetach
boli mnie także to, że wiele osób które są mi bardzo bliskie myślą o mnie schematycznie, tzn. że lepiej by było żebym była w związku i to najlepiej uświęconym i skonsumowanym i tym, w którym przybędzie na świat co najmniej jeden obywatel. Kai - 28 Marca 2010, 19:56 No ja się mogę przynajmniej pochwalić, że się NIE zawiodłam. Raczej potwierdziło się to, co przez skórę czułam, pomimo wszelkich zapewnień. A wczoraj dowiedziałam się, że pewien mój bezrobotny znajomy, bez wykształcenia, umiejętności, żyjący z MOPS zdumiał się wielce, że jego dawna miłość nie porzuci dla niego męża i dziecka.
Ech, fantaści... w jakim ci ludzie świecie żyją? hardgirl123 - 29 Marca 2010, 11:23 w świecie własnych marzeń :> hardgirl123 - 2 Kwietnia 2010, 14:39 echsz, dziś gdy emocje już nieco opadły i nabrałam dystansu do ostatnich wydarzeń mogę się spokojnie wypowiedzieć. Otóż pewne sytuacje sprzed jakiegoś czasu wymazuję skutecznie z pamięci, co m isię udaje
Przemyślałam sobie pewne wydarzenia sprzed kilku dni i stwierdzam że czasem różne czynniki kreują nam rzeczywistość :> dziś mogę powiedzieć, że stosunki z pewnymi osobnikami płci męskiej powiny pozostać takie jakie są, czyli koleżeńskie :> Nie mam bowiem zamiaru pakować się w jakieś zawikłane historie :> Kai - 2 Kwietnia 2010, 16:33 Mężczyźni! Ale wczoraj udowodniłam exowi, że nie miał racji, nie zna się, jest kompletnie out of service... jak można tak zdurrrrnieć przez 2 lata, żeby własnego forum nie umieć obsłużyć??? hardgirl123 - 2 Kwietnia 2010, 20:34 można zdurnieć, nawet nie wiesz jak szybko i jak bardzo :> kurczę blade, chyba mam spadek formy, idę się położyć. hardgirl123 - 10 Kwietnia 2010, 17:38 nie mogę sobie miejsca znaleźć
|
||||||||||||||||||
