To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Sebastian Uznański

Sebastian - 3 Lutego 2010, 12:00

Obiecane grafiki z Więźnia upadłego ducha - jeszcze dwa tygodnie i będzie w kioskach, a na razie możemy przyjrzeć się wizji świata Kandamona w we wspaniałej interpretacji Mariusza Gandzela



A co Wy sądzicie o tej wizji?

Virgo C., fundacji nie czytałem, tam też się boksują? I nie zasłaniaj się cały czas tatą, mów jak Tobie się podoba?

Virgo C. - 3 Lutego 2010, 13:06

Ekhem, jakby Ci to powiedzieć... przegrałeś ze Ślepowidzeniem...
Sebastian - 4 Lutego 2010, 08:44

Dla tych, którzy liczyli na powieść w marcu mam przykrą wiadomość, otrzymałem właśnie informacje z "Fabryki Słów", że termin wydania "Herrenvolk" uległ nieoczekiwanemu przesunięciu i jest obecnie nieznany. Proszę o cierpliwość.
hrabek - 4 Lutego 2010, 11:54

Naprawdę aż tak słaba jest ta powieść? Czy wręcz przeciwnie - tak odważna, że Fabryka boi się ją wydać?
shenra - 4 Lutego 2010, 12:45

Pozostawię to bez komentarza...znaczy powiem Ci Sebastian w piątek co o tym myślę.
hrabek - 4 Lutego 2010, 13:23

Sebastianowi nie ma chyba co mówić, bo on to samo pewnie myśli ;)
Przynajmniej tak podejrzewam, bo i ja myślę podobnie (jak mniemam).
A jeszcze wkurza mnie to, że jadę do Krakowa, spotkam się być może z jednym z moich najulubieńszych pisarzy, a jedyną powieść jaką wydał, mam już podpisaną. I z czym ja tam pojadę, z FWS do zautografowania? No lipa, panie, lipa.

Ziemniak - 4 Lutego 2010, 13:52

Weź wszystkie czasopisma z opowiadaniami ;P:
shenra - 4 Lutego 2010, 13:55

hrabek obawiam się, że tak. Aczkolwiek zdaje się, że wymiana zdań na ten temat face to face zrobi nam dobrze :mrgreen:

Weź pendriva, a najlepiej dysk przenośny to Ci Sebastian filmy nagra :mrgreen: :mrgreen:

hrabek - 4 Lutego 2010, 13:59

Mam wrażenie, że jakbym wziął dysk, to co najwyżej Sebastian mógłby sobie filmy zgrać, bo w tym temacie jestem bardzo na bieżąco :)

Chyba, że chodzi o jego ekranizację Herrenvolka, to wtedy tak :)

shenra - 4 Lutego 2010, 14:00

hrabek, nie bądź taki pewien :twisted:
hrabek - 4 Lutego 2010, 14:02

Mój czytnik RSS twierdzi, że mogę spać spokojnie :)
Ziuta - 4 Lutego 2010, 14:06

Możemy zrobić. Taką amatorską.
Martva - 4 Lutego 2010, 14:36

Rudus i jego Skarpetkowy Teatrzyk? :D
Ziuta - 4 Lutego 2010, 14:40

Jak poklatkowy, to w to wchodzę. :)
lucek - 4 Lutego 2010, 17:58

Poklatkowy Rudus?
shenra - 5 Lutego 2010, 12:01

I to w skarpetkach(tylko w skarpetkach? :shock: )
Martva - 5 Lutego 2010, 12:04

I to na rękach!
Agi - 5 Lutego 2010, 12:08

Bo goły facet w skarpetkach wygląda komicznie i żałośnie zarazem.
gorbash - 5 Lutego 2010, 12:10

Agi napisał/a
Bo goły facet w skarpetkach wygląda komicznie i żałośnie zarazem.

A to zależy na co tą skarpetę założy.

Agi - 5 Lutego 2010, 12:11

Nogi miałam na myśli.
Sebastian - 5 Lutego 2010, 12:15

Fabryka bardzo stara się to wydać. Potrzebują po prostu więcej czasu, bo w tej chwili nie jest to dla nich możliwe, robią co mogą.

Co do podpisywania opowiadań, cóż przyzwyczaiłem się do mojej specyfiki, że do mnie ludzie przychodzą nie z książkami ale opowiadaniami. Powstał jakiś niezawarty pakt z Czytelnikami, umowa którą wszyscy jakimś cudem poznali. Inni dostają książki, ja gazety, ale ciesze się z tego bo nie ważne jak i gdzie coś zostało wydane, tylko czy się podobało Czytelnikom, czy sprawiło Wam radość. Pewnie że część osób powie, że on jest do *beep* pisarz bo nie ma książek, ale póki Wy będziecie się dobrze bawić to cóż jest jak jest. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, dla mnie ważne jest że mam szalenie dużo ciepłych myśli ze strony Redaktorów pism z którymi współpracowałem i współpracuje i naprawdę czuje się z nimi w kontaktach więcej niż komfortowo... rzeczywistym problemem jest trochę to, że mój umysł produkuje coraz bardziej zazębione konstrukcje i powoli nie mieszczą się nie tylko w formule, opowiadań, mikropowieść ale nawet standardowych książek. Uniwersum Sennych pałaców które utrzymuje z najwyższym wysiłkiem w głowie zdaje się przekraczać po dwakroć "Żałując za jutro"

Dobra przejdźmy do weselszych klimatów, MF z Więźniem upadłego ducha w kioskach już za niewiele ponad tydzień a w nim przerażające graficzne wizje pana Gandzela


shenra - 5 Lutego 2010, 12:20

Sebastian napisał/a
Uniwersum Sennych pałaców które utrzymuje z najwyższym wysiłkiem w głowie
Sadysto :mrgreen: Nie można tak biedactwa trzymać bezkarnie za kratami, jeszcze ktoś wejdzie z policją, opieką społeczną i zabiorą :shock:
A i nie bądź samolubem, podziel się wizją z innymi :mrgreen:

Sebastian - 5 Lutego 2010, 12:24

Dziele się, dziele tylko spisywanie treści mózgowych tyle trwa... Powinienem sobie podłączyć USB z tyłu głowy do kompa i edytora worda, wtedy mielibyście całość niemal od razu. Póki co korzystam z przestarzałego przesyłu ręce - klawiatura.
shenra - 5 Lutego 2010, 12:28

A niektórzy jeszcze zasięgają pomocy kartki i długopisu ;P:
Rafał - 7 Lutego 2010, 00:24

Sebastian, kurczę, będziesz musiał mi to jakoś wybaczyć :wink:

Anielskie dziecko: Nie mam zielonego pojęcia skąd bierzesz te wszystkie pomysły, jestem skłonny uwierzyć w plotki, że za piecem w piwnicy masz ową kopalnię pomysłów. Jestem pod nieustającym wrażeniem, nagromadzenie gagów, nieoczekiwanych zwrotów akcji, piramidalnych zestawień przeciwstawnych skojarzeń (eeee.... gubię sens wypowiedzi), no, w każdym razie starczyłoby tego kilku autorom na sporo książek, a ty to w jednym opowiadaniu pakujesz i robisz to na dodatek za każdym razem. (Nu, miód się skończył, teraz będzie dziegieć ;P: ) Jednakże nie pokrywa to banalnych błędów w budowaniu zdań - korekta była? spała? Najgorsze jednak, że wpadasz w schemat. Przyznam się, że pisze to w połowie opowiadania. Po pierwszym zdaniu (Nadzorcom wolno było mieć penisy, więc wszyscy robotnicy im zazdrościli) tknęło mnie zrobić tobie test. Znając twoje teksty (w końcu bycie fanem zobowiązuje :wink: ) założyłem sobie, że bohater penisa mieć będzie, wpadnie w konflikt z systemem i wyrwie się ze swojego świata. No i bingo, bingo, bingo. Trochę nudzi mnie osobiście fetyszyzacja penisa. Bo ja wiem, gdybym miał odmienną orientację albo płeć, może cokolwiek by mnie to ruszało. IMO nadmierna *beep* szkodzi i wadzi. Odważę się zrobić kolejne założenie - bohaterowi nic szczególnego się nie uda, będzie jak *beep* wołowa rzucany to tu, to tam, na koniec ucieknie gdzie pieprz rośnie. Piszę to zupełnie w ciemno i chcę być przyjemnie rozczarowany ;P:

Sebastian - 7 Lutego 2010, 11:16

Na inteligencje moich Czytelników nie mogę poradzić nic a nic, taki mam feler, że moja proza przyciąga odbiorców o ponad przeciętnym IQ i błyskotliwie przewidują pewne meandry fabuły.
Dla stałych Czytelników przygotowałem nawet rodzaj gry w odniesienia, zatopiłem w fabule kilka odniesień do innych moich tekstów.
Natomiast prawdą jest, że ciążę ku pewnym typom postaci, pewni bohaterowie fascynują mnie bardziej niż inni, cóż mówi się że autor pisze w życiu tak naprawdę tylko jedną książkę...
Dzięki Ci za dobre słowa o pomysłach i gagach, cóż zawsze byłem szczodry. Tak w ogóle w którym momencie fabuły jesteś?

shenra - 7 Lutego 2010, 18:00

Przeczytam sobie dzisiaj, albo jutro.Bo coraz bardziej mnie ciekawi, coś Ty tam Miszczu wymyślił :mrgreen:
Rafał - 8 Lutego 2010, 09:18

Uch, ach, och, tak cegłą między oczy, ja, nieodrodny syn klasy robotniczo-chłopskiej, mistrz kielni i patelni, od, tfu, yntelygnetów zostałem zwyzywany i pomówieniem o posiadaniu ajkju spotwarzony, cóż za zniewaga!
Sebastian napisał/a
Tak w ogóle w którym momencie fabuły jesteś?
Teraz już jestem po, ale jak pisałem powyższe to byłem w momencie wystąpienia przewodniczącej feministek :mrgreen: :bravo
Zapożyczam sobie kawałek tekstu do kawałka podpisu :wink:

shenra - 8 Lutego 2010, 12:13

Jestem już po lekturce. Chwilami popadałam w małą konsternację, ale generalnie po ostatnim zdaniu został mi banan na ryjku. Trzy czwarte Sebastiana w Sebastianie i jeszcze ze dwie piąte od siebie. Co do odniesięń to może ze dwa znalazłam (ale ja tam słabo oczytana jestem) :mrgreen: Jak najszybciej poproszę następne :bravo :wink:
Sebastian - 8 Lutego 2010, 13:43

shenra, cieszę się, że Ci się podobało. Generalnie bałem się że przyjęta tematyka (górnicy, kopalnie, noszenie urobku) może tym razem zniechęcić do mojej prozy kobiety, ale widzę że tak się nie stało.
Rafał ciesze się, że znalazłeś coś ważnego dla siebie w przemówieniu przewodniczącej feministek. No i że wzbogaciłem Twój podpis o istotne treści.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group