Martva - 17 Maj 2011, 20:16 Nie, raz że nie spełnia mojego kryterium cenowego (zapomniałam o nim wspomnieć), dwa - nie jest miękki. Miękki = z siateczki czy czegoś, a nie miękki w dotyku, żadnych gąbek i pianek. Usztywnianych staników mam lekko licząc trzydzieści, potrzebuję takiego na milion stopni w cieniu 
Martva - 18 Maj 2011, 10:08 Rozmawiam z przemiłą panią ze stanikowego sklepu, cena jest bardzo przyjemna, a żółć podobno nie bardzo żółta, rozmiar też powinien pasować... cóż, żółtego stanika jeszcze nie miałam. Gdyby pasował to obiła mi się jeszcze o oczy czerwona wersja, ale w sumie mam trzy konwenty tego lata... Uch. Porobię jakieś biżu na ten kiermasz. I ulotkowizytówki. Godzilla - 18 Maj 2011, 13:56 To Ci jeszcze bloga podrzucę: http://wzorybizuterii.blogspot.com/ Martva - 18 Maj 2011, 16:12 Dzięki  Ha, najzabawniejsze jest to że go kiedyś przeglądałam, i to musiało być centralnie między wpisem z prostymi kolczykami na linkach (nuda) a fajnymi wzorami na drobnicę, uznałam że nic ciekawego, a tu się perełka zrobiła. I rozszerzanie brick stitch wyjaśnione po polsku, bardzo mi brakowało
hardgirl123 - 19 Maj 2011, 08:30 Martva a co to za kiermasz biżuterii ??? Martva - 19 Maj 2011, 09:46 Nie biżuterii, tylko rękodzieła. Na Borsuczej będzie. Borsucza mgliście kojarzy mi się z Borkiem Fałęckim. hardgirl123 - 19 Maj 2011, 10:34 a kiedy i o której :>?? Martva - 19 Maj 2011, 10:36 http://www.kiermasz.krakow.pl/ hardgirl123 - 19 Maj 2011, 10:40 szkoda, nie dam rady tam dojechać 
Martva - 20 Maj 2011, 19:33 Zrobiłam naszyjnik ze wściekłego drewna, na zamówienie. Mam nadzieję że moja wizja była zgodna z wizją zamawiającej, bo inaczej nie wiem co z nim zrobię
Jutro mam plan udać się na Marsz Równości a potem na spotkanie robótkowe, tak to sprytnie wymyśliłam żeby wiedzieć gdzie będzie kiermasz i poznać kogokolwiek Mam nadzieję że pogoda pozwoli. I jeszcze argh, po drodze muszę kupić farbę do sierści, bo mi jakoś rudość zlazła.
Od jutra a6w 3x12. Na razie jest nieźle, tylko zaczyna być nudno, a moje współszóstkowiczki powoli wymiękają. Jak odpadną to już nie będę mieć czynnika mobilizującego. Fidel-F2 - 20 Maj 2011, 20:51
Tequilla - 20 Maj 2011, 21:28
Pewnie sami geje, wegetarianie i feministki, zakała ludzkości i polskości
Fidel-F2 - 20 Maj 2011, 21:32 dziwaki znaczy Martva - 20 Maj 2011, 21:52 Właśnie, tak stwierdziłam że będę pasować
Martva - 20 Maj 2011, 22:19 Wydłubałam kolczyki, tym razem złote. Mam niepokojącą fazę na złoto, chociaż nie lubię
A w ogóle są juwenalia. Pewnie bym nie wiedziała, ale wczoraj wyszłam na psacer wieczorny i słyszałam Myslovitz, a teraz coś mi brzmi jak Hey. Wszystko się trochę odbija i zniekształca, ale słychać całkiem głośno, dało się odróżnić 'Chłopców' od 'Krakowa', a przed chwilą chyba leciał 'Teksański'. Chyba, bo mam tylko uchylone okno. Ludzie którzy mieszkają bliżej muszą mieć przerypane
Martva - 21 Maj 2011, 09:33
I jeszcze jednego, tym razem złoto plus błękit. Chyba ich będzie jeszcze trochę jak rozgrzebałam złote rurki
Przejrzałam wczoraj nowe kolekcje Avy, mojej byłej ulubionej firmy stanikowej, i stwierdziłam że chyba im dam szansę. Kilka modeli jest obłędnie pięknych, przynajmniej na zdjęciach. Jeśli się zmieszczę w rozmiarówkę i nie mają dziko rozciągliwych obwodów, to widzę ze trzy modele które mogłabym mieć natychmiast
shenra - 21 Maj 2011, 10:04
Martva - 21 Maj 2011, 10:09 Myślałam o jakimś Cichym Kąciku na przykład
shenra - 21 Maj 2011, 10:15 Martva, ja nie byłam wcale dalej 
Iscariote - 21 Maj 2011, 10:21
A to które cechy sobą reprezentujesz konkretnie?
Martva - 21 Maj 2011, 10:29 To bardzo intymne pytanie. shenra - 21 Maj 2011, 10:30
Martva - 21 Maj 2011, 10:36 Pfff 
Iscariote - 21 Maj 2011, 11:09 och, nietaktowny ja, jak zwykle.
May - 21 Maj 2011, 13:23 Iscariote, przeciez wszyscy wiedza, ze Martva miesci sie we wszystkich kategoriach wymienionych przez Tequille
Kai - 21 Maj 2011, 14:26
Jakieś konkretne powody?
Tequilla - 21 Maj 2011, 18:26
łojej!!! Martva dobrze się ubrałaś na paradę? Znaczy ciepło i takie tam? Bo dzisiaj o 18 miał być koniec świata... ( chyba się spóźnia, ale nigdy nic nie wiadomo, może to przez różnicę czasu...) Martva - 21 Maj 2011, 21:10
Zastanowię się i może Ci wybaczę.
A to trzeba mieć konkretne powody?
Długa dżinsowa spódnica, t-shirt w paseczki, pojemna torba zawierająca parasol i dżinsową koszulę. Jak doszliśmy do Rynku to się straszliwie rozlało, następnie spędziłam kwadrans na przystanku zastanawiając się czy jest sens wchodzić do tramwaju przez ścianę wody i piorunów. Pojechałam na spotkanie robótkowe, ale jak wysiadałam to przestawało padać (byłam bliska zdjęcia sandałów i przejścia się boso, jedne buty sobie kiedyś załatwiłam spacerem w ulewie). I przegapiłam tę cholerną osiemnastą, bo spotkanie okazało się bardzo miłe, spotkałam spodziewanych i mniej spodziewanych znajomych i w ogóle było strasznie fajnie. Jak zwiedzacze kiermaszu za miesiąc wykażą takie zainteresowanie moją biżu, to może coś sprzedam
Fidel-F2 - 21 Maj 2011, 21:13 co wy do cholery z tą osiemnastą dzisiaj? Martva - 21 Maj 2011, 21:14 Bo podobno miał być koniec świata, i dwie wersje - albo o szóstej rano, albo o osiemnastej. Ale nijak nie wiem dlaczego miał być i skąd się to wzięło. |
||||||||||||||||||||||||||||
