Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Martva - 24 Lutego 2011, 11:24
http://www.decobazaar.com...at=&kol=&szuk=1 a ta pani ma się dobrze. Ja jestem przyzwyczajona do standardów Ale Ładne, gdzie musi być mega dokładny opis i coś takiego by po prostu nie przeszło moderacji. A ja nie odpowiadam zapotrzebowaniom - skąd mogą wiedzieć jak nie mają plecionek w moim stylu? Foch.
| shenra napisał/a | | Nie przesadzamy aby? |
Nie. Orientowałam się trochę, ruch jest głównie tam i w Modnej.pl (czekam na odpowiedź), gdzie indziej zastój. A, i całkiem nieźle się sprzedają srebrne cuda po pięć stówek w dwóch bardziej ekskluzywnych galeriach, ale to nie moja nisza, nie moja technika, nie mój poziom i nie moja półka cenowa.
shenra - 24 Lutego 2011, 11:26
Joooj, to z linka to jakieś badziewie wioskowe na imprezę w Remizie. Masakra. Wiesz co, może i dobrze, że nie będziesz w takim towarzystwie...
Martva - 24 Lutego 2011, 11:29
Ale za to jak poetycko opisane, zwróciłaś uwagę?
Ta dziewczyna to fenomen, jest prawie wszędzie i ma swoich zwolenników. Ale w galerii w której zaczynałam, by nie przeszła.
shenra - 24 Lutego 2011, 11:32
No nie wiem...mnie to nie bardzo podeszło, a w zasadzie wcale. Wiesz, nawet Darda ma swoich zwolenników
ilcattivo13 - 24 Lutego 2011, 15:19
| shenra napisał/a | Wiesz, nawet Darda ma swoich zwolenników |
co teraz powinniśmy wspólnie wyprzeć
ivaine - 24 Lutego 2011, 15:35
| Martva napisał/a | | http://www.decobazaar.com...at=&kol=&szuk=1 |
To się nie nadaje nawet na bazar z tandetą. Martva, nie przejmuj się.
Kasiek - 24 Lutego 2011, 16:55
ej, a jaki jest powód nadawania tytułów dla czapki np: kupił siekierkę i poszedł na pasterkę?
Martva, moze naprawdę lepiej, że się tam nie dostałaś, nie wiem, czy masz aż TAKĄ inwencję w tytułach,..
Martva - 25 Lutego 2011, 11:44
Dostałam z powrotem lapka. Facet z serwisu przeprosił za nadgorliwego kolegę. I co mi, krwa, po jego przeprosinach
ilcattivo13 - 25 Lutego 2011, 13:28
nie próbowali odzyskać zapisanych zakładek?
Martva - 27 Lutego 2011, 09:44
Mój szwagier dał radę. Jaaaaa.
Kasiek - 27 Lutego 2011, 10:51
Jeeeeee dla szwagra
Martva - 27 Lutego 2011, 19:53
W sumie przyszły szwagier. To juz chyba mogę mu wybaczyć ostatecznie że nie chciał ze mną iść na studniówkę
Martva - 28 Lutego 2011, 10:47
Przełaziłam całą sobotę na wysokim obcasie i boli mnie stópka One są całkiem wygodne jak na buty na wysokim obcasie, proporcjonalne i w ogóle, ale jednak chyba nie jestem stworzona do obcasów.
Fidel-F2 - 28 Lutego 2011, 11:54
ilcattivo13 - 28 Lutego 2011, 12:04
| Martva napisał/a | | Mój szwagier dał radę. Jaaaaa. |
Chwaaaałaaa, szwagrowiii chwaaaałaaaa...
Martva - 1 Marca 2011, 15:32
Znalazłam stary naszyjnik w stylu mniej lub bardziej egipskim. Bawiłam się w takie rzeczy kilka lat temu, zrobiłam może pięć sztuk, z czego jedna jest noszona (pozdrawiam właścicielkę), jedna leży u mnie w pudełku, jedna czeka na rozwalenie a jedna na alternatywny pomysł (jest z ciut dłuższych rurek i zupełnie się nie układa, ale można by nią coś obszyć).
fotka
I tak się zastanawiam, czy nie wznowić produkcji, mam trochę tych krótkich rurek jeszcze i może jakiś ciekawy zestaw kolorystyczny by się dało zrobić. Złote z czymś i srebrne z czymś, na początek.
shenra - 1 Marca 2011, 15:55
Focia czaderska. Naszyjnik też całkiem, całkiem.
Martva - 1 Marca 2011, 18:48
Druga galeria mi odpisała że mnie nie chce
Kasiek - 2 Marca 2011, 13:41
Martva, niestety, powiem szczerze że sama zastanawiam się czy moja galeria to byłby dobry pomysł. Narobiło się tego, kazdy kto ma talent w łapkach, nieważne czy więcej (to pół biedy) czy mniej (a to już częściej) robi różne rzeczy (patrz ja ) i może galerie nie wyrabiają z przerabianiem tego? Nie wiem czemu...
Ale jakby z moją coś wypaliło, to będziesz pierwszą zaproszoną Artystką
Martva - 2 Marca 2011, 13:53
Ale galerie nie muszą tego specjalnie przerabiać, nie mają wypchanych magazynów w realu.
| Cytat | Dziękujemy za zainteresowanie Galerią.
Niestety na podstawie zaprezentowanych prac musimy z przykrością stwierdzić, że w chwili obecnej nie jesteśmy zainteresowani współpracą.
Nie mamy większych zastrzeżeń co do samych prac, ale współpracujący z nami projektanci oferują już za pośrednictwem Modnej znaczną liczbę przedmiotów wykonanych tą samą techniką i z tych samych lub podobnych materiałów.
Cały czas poszukujemy projektantów posiadający swój własny, charakterystyczny styl, stosujących nowe, ciekawe materiały czy bardziej zaawansowaną technikę.
Prosimy nie traktować naszej odpowiedzi jako kategoryczne nie - z przyjemnością obejrzymy w przyszłości inne prace, lepiej uzupełniające naszą ofertę.
|
Po tym poście można by sądzić, że mają stosy plecionej biżuterii. Aż sprawdziłam przeglądając bransoletki i przy 50 stronie rzeczywiście trafiłam na artystkę która plecie z drobnicy rzeczy zblizone do moich. W poprzedniej galerii nie znalazłam.
W każdym razie poczułam się jakbym oferowała przysłowiowe 'kulki na drucie', i naprawdę nie wiem jak można uatrakcyjnić ofertę plecionkową. Wyplatanie ze srebra, minerałów i Swarovskich - przecież to już było i jest, to trochę inna kategoria, inne ceny, bardziej elegancka biżu. Bardziej zaawansowana technika? Yyyy? Bo własny styl wydawało mi się że mam, chociaz trudno by mi go było sprecyzować.
Nie wiem co teraz zrobić.
Agi - 2 Marca 2011, 13:59
Martva, odnoszę wrażenie, że tekst odmowy jest standardowy i wysyłają go wszystkim, jak leci.
Martva - 2 Marca 2011, 14:04
Pewnie mają po kilka, Decobazaar ma przynajmniej dwa, Modna jest mało zautomatyzowana i podobno naprawdę patrzą na to co dostają czasem mówią że np zdjęcia trzeba poprawić albo coś, i słyszałam że potrafią śledzić postępy i odezwać się sami po kilku miesiącach.
merula - 2 Marca 2011, 14:10
| Cytat | | stosujących nowe, ciekawe materiały czy bardziej zaawansowaną technikę. |
może oczekują obróbki laserem?
Martva - 2 Marca 2011, 14:13
Naprawdę nie wiem, są techniki które mają stopnie zaawansowania, ale wyplatanie koralików niekoniecznie do nich należy, no. Bierzesz nitkę i nawlekasz, oczywiście
jest róznica między takim nawlekaniem a takim, ale później juz raczej trudno zdziałać coś 'bardziej', można tylko 'inaczej'.
Bellatrix - 2 Marca 2011, 14:41
Martva, z tego co piszesz, to Twoja biżuteria podoba się wielu osobom. Masz też wielu znajomych. Czemu nie założysz *własnej* galerii? Masz mnóstwo zdjęć własnych wyrobów, a postawienie strony internetowej nie jest skomplikowane. Jeśli nie potrafisz sama - z pewnością znajdzie się chętna, pomocna, męska dłoń, w ostateczności nawet mogę Ci postawić stronę ja, ale użalaniem się na temat jaki to świat zuy, nie zarobisz.
Martva - 2 Marca 2011, 14:44
Podatki etc Nie stać mnie.
Bellatrix - 2 Marca 2011, 14:54
jakie podatki? Płacisz przecież od tego co sprzedasz. Robisz sobie śliczną galerię, z opisem, zdjęciami itd., klienci się zgłaszają i wystawiasz dla nich dany przedmiot na allegro/świstaku/etc. (jeśli chcesz być w 100% zgodnie z prawem).
edit: Nie musisz zakładać od razu firmy/działalności gospodarczej, zerknij sobie (chyba się nic nie zmieniło w ostatnich latach?):
http://www.money.pl/podat...8,0,314928.html
Godzilla - 2 Marca 2011, 14:59
A ZUS?
A VAT, płatny od faktury, nie od rzeczywiście otrzymanych pieniędzy?
Bellatrix - 2 Marca 2011, 15:10
od tzw. sprzedaży jednorazowej się nie płaci. A jeśli klientów Martva będzie miała dużo i dobre perspektywy, to będzie mogła założyć sobie działalność.
Martva - 2 Marca 2011, 15:41
Bellatrix, jeśli sprzedajesz biżuterię z użyciem metali szlachetnych, z użyciem, czyli liczą sie nawet posrebrzane zapięcia, to masz obowiązek posiadania kasy fiskalnej i płacenia VAT od każdego przedmiotu, 23% o ile mnie pamięć nie myli. I nie ma w tym przypadku czegos takiego jak sprzedaż jednorazowa. Bo w ramach wzbudzania przedsiębiorczości w narodzie kilka lat temu zaostrzono przepisy. Siedzę sobie cichutko w szarej strefie, ale chciałabym się zalegalizować. Tylko póki nie mam rynku zbytu szerszego niż znajomi i znajomi znajomych, to nie bardzo mnie stać. Jak coś sprzedaję przez galerie to chyba jestem ciut bezpieczniejsza niż jakbym zakładała własną.
Poza tym w przypadku własnej galerii dochodzi jeszcze pozycjonowanie, reklama etc. Konkurencja jest gigantyczna. Poza znajomych bym się nie wybiła, a znajomi wiedzą że jak coś chcą, to należy mi wysłać linka do konkretnego przedmiotu z mojej Picasy i napisać 'chcę takie same tylko z zielonym zamiast pomarańczowego' albo powiedzieć 'chcę takie śliczne tęczowe kolczyki jak ma shenra, tylko mniejsze'.
EDIT: w sumie wydaje mi się że galerie mają łatwiej pod tym względem - tylko pośredniczą w sprzedaży, więc mają lżejsze wymagania. To artysta ma wystawiać paragon, nie galeria, to artysta płaci karę jak go fiskus złapie że nie ma działalności, nie galeria.
|
|
|