Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Ziemniak - 18 Lutego 2011, 17:40
| Godzilla napisał/a | | To może niech tam w serwisie nic nie instalują zanim ojciec nie przeszuka tego dysku. No sama nie wiem. |
Jeżeli faktycznie w serwisie wrzucili obraz, to obawiam sie, że nadpisali wszystko w cholerę niestety. Przynajmniej na partycji z systemem.
| hrabek napisał/a | | W Firefoxie 4 beta jest już usługa Firefox Sync, |
Jak dla mnie to porażka Dużo lepszy jest dodatek Xmarks, potrafi synchronizować zakładki, historię, hasła i otwarte karty między kilkoma przeglądarkami na różnych kompach. w dodatku robi to bardzo dobrze, przez pół roku używania nie wyciął mi żadnego numeru.
Godzilla - 18 Lutego 2011, 17:58
Odzyskanie danych jest realne ale pierwsze co trzeba w tej chwili zrobić, to:
1) wykonać kopię 1:1 całego dysku, który był sformatowany,
2) odłożyć tenże dysk w bezpieczne miejsce i nic na nim nie próbować przestawiać/pisać dodawać,
3) przeprowadzić analizę i odzyskiwanie danych z kopii, o której napisałem w pkt. 1.
To wszystko zajmuje bardzo dużo czasu i wymaga w praktyce drugiego dysku o pojemności większej niż dysk/kopia, z której odzyskujemy, znajomości sposobu zapisywania danych na dysku (głównych struktur systemu plików) oraz kilku programów narzędziowych (czasem drugi odtworzy lub odszuka to czego nie potrafił pierwszy). Nigdy nie wiesz do końca co rzeczywiście nabroił użyszkodnik (w tym przypadku serwis). Niemal nigdy nie będzie to 100% danych sprzed "wypadku" choć i taki fart się trafia.
Wykonywałem coś takiego kilka razy. Ostatnio z dysku po formacie i zainstalowaniu na nim nowego systemu.
ra66it - druga połówka Godzilli.
Kai - 18 Lutego 2011, 20:23
| Martva napisał/a | | nie wiem czy się formatuje oba czy jeden. |
W celu odzyskania systemu - jeden. Systemowy. W XP można jeszcze przeprowadzić naprawę systemu bez formatowania i kasowania. Zajrzyj do bloga Ketyowa.
Dlatego wszystkim moim klientom radzę - dysk systemowy - jedna partycja. Dane- druga, a jeszcze lepiej drugi dysk fizyczny,
ilcattivo13 - 18 Lutego 2011, 22:33
| Kai napisał/a | | Dlatego wszystkim moim klientom radzę - dysk systemowy - jedna partycja. Dane- druga, a jeszcze lepiej drugi dysk fizyczny, |
Dla właścicieli notebooków/netbooków dodałbym jeszcze na końcu słowo "zewnętrzny" Wtedy jak "przenośny cienias" idzie do serwisu, to przynajmniej dysk z danymi zostaje.
Ziemniak - 18 Lutego 2011, 22:37
| ilcattivo13 napisał/a |
Dla właścicieli notebooków/netbooków dodałbym jeszcze na końcu słowo zewnętrzny |
Bez cudów, to ma być sprzęt przenośny, a nie choinka. Wystarczy backup raz na czas, a przed wizytą w serwisie obowiązkowo.
ilcattivo13 - 18 Lutego 2011, 23:01
chyba, że padnie na tyle mocno, że już się nie da backupu zrobić, a na dysku będą rozbierane fotki właściciela kompa Chyba pozostanę przy "zewnętrzniaku"
Ziemniak - 19 Lutego 2011, 08:13
| ilcattivo13 napisał/a | | a na dysku będą rozbierane fotki właściciela kompa |
Do materiałów "wrażliwych" polecam TrueCrypta
Martva - 19 Lutego 2011, 11:19
Były dwa dyski, pal sześć wszystko inne, ale chcę tylko moje mozillowe zakładki. Miałam z milion koralikowych schematów do zrobienia w najbliższym czasie, przecież ich wszystkich nie znajdę teraz, jak zbierałam tak długo i w róznych miejscach. Sniff.
Idę piec ciasteczka. Nienawidzę ciasteczek. I śnieg pada.
ilcattivo13 - 19 Lutego 2011, 14:15
| Martva napisał/a | | Były dwa dyski... |
ale w środku notebooka
| Martva napisał/a | | I śnieg pada. |
jak Ty umiesz człowiekowi humor poprawić
Kasiek - 19 Lutego 2011, 20:53
| Martva napisał/a | | Miałam z milion koralikowych schematów do zrobienia w najbliższym czasie, przecież ich wszystkich nie znajdę teraz, jak zbierałam tak długo i w róznych miejscach. Sniff. |
Martva, trzymam kciuki, żebyś odzyskała... ja mam na to sposób po ostatniej awarii lapka: zakładki mam podzielone na foldery, od czasu do czasu robię: otwórz wszystkie w kartach, potem kopiuj (adres) wklej (do worda) i wysyłam sobie na maila. Trochę roboty, ale przynajmniej mam to, co mi potrzebne. Trzymaj się.
ilcattivo13 - 19 Lutego 2011, 22:08
Kasiek - ja w firefoxie zawsze robiłem tak:
- Menu "Zakładki"
- "Zarządzaj zakładkami" (pojawi się nowe okno - "Biblioteka")
- "Importowanie i kopie zapasowe"
i teraz albo "Utwórz kopię zapasową" (po np. reinstalacji systemu i oprogramowania sobie ją przywracamy przy pomocy polecenia "Przywróć", które jest ciut poniżej "Utwórz kopię zapasową"), albo "Eksportuj do pliku HTML" (później możemy zrobić "Importuj z pliku HTML"). W tym drugim wypadku możemy później kliknąć na plik i ręcznie otwierać zapisane strony.
Martva - Firefox ma w defaulcie ustawione robienie kopi zapasowej zakładek (co, dzień czy dwa; w pamięci przechowywane jest bodajże pięć ostatnich), więc możesz przypomnieć panom z serwisu, żeby szukali plików "bookmarks-rrrr-mm-dd.json" (np. "bookmarks-2011-02-19.json").
Kasiek - 20 Lutego 2011, 13:17
| ilcattivo13 napisał/a | Kasiek - ja w firefoxie zawsze robiłem tak:
- Menu Zakładki
- Zarządzaj zakładkami (pojawi się nowe okno - Biblioteka)
- Importowanie i kopie zapasowe
i teraz albo Utwórz kopię zapasową (po np. reinstalacji systemu i oprogramowania sobie ją przywracamy przy pomocy polecenia Przywróć, które jest ciut poniżej Utwórz kopię zapasową), albo Eksportuj do pliku HTML (później możemy zrobić Importuj z pliku HTML). W tym drugim wypadku możemy później kliknąć na plik i ręcznie otwierać zapisane strony.
|
Zatrzymałam się na: "Kasiek - ja w firefoxie zawsze robiłem tak: "
Ja prosta polonistka jestem
jewgienij - 20 Lutego 2011, 19:27
| Kasiek napisał/a |
Zatrzymałam się na: Kasiek - ja w firefoxie zawsze robiłem tak: |
Jesteś boska Serio.
Martva - 21 Lutego 2011, 22:21
Zrozumiałam trochę więcej, o dziwo
Byłam z ojcem w Makro, nabyłam mnóstwo żarcia, napadłam aptekę i zdobyłam Visanne na najbliższy miesiąc. Dzielnie zapomniałam się umówić do lekarza, spróbuję jutro. W TV nic nie było, więc nawet sobie nie popedałowałam. Znalazłam ostatnio zgrane zdjęcia, spanikowałam że ostatnią płytkę, tę ze świńskimi zdjęciami wywalonymi z dysku, zostawiłam w lapku - to by było bardzo w moim stylu - ale znalazłam ją, i tak z tego wszystkiego odpaliłam zdjęcia biżu, a potem strony dwóch galerii, wybrałam trochę zdjęć - z trudem, do jednej się wysyła 10, do drugiej 4 - napisałam coś o sobie i swoich projektach (wymyślanie tych paru zdań było straszną, dziką traumą), a teraz będę gryźć paznokcie zanim mi nie napiszą że mnie nie chcą, o ile będzie im się chciało odpisywać.
Martva - 22 Lutego 2011, 20:47
Założyłam bloga biżuteryjnego. Bo mi znajome dziewczę powiedziało że Picasa jest mało społecznościowa i nalezy mieć bloga. Na razie wrzucam starocie, posegregowane tematycznie. Jak kiedyś odzyskam lapka, to będę wrzucać nowości.
BTW teraz ze zgrozą widzę że zdjęcia które na laptopie miały śliczne czyste białe tło, na innym monitorze mają paskudne szare plamy
ilcattivo13 - 22 Lutego 2011, 21:40
| Kasiek napisał/a | Zatrzymałam się na: Kasiek - ja w firefoxie zawsze robiłem tak:
Ja prosta polonistka jestem |
polonistka, huh? A ja to niby po bulbocku pisałem? Huh?
| Martva napisał/a | Zrozumiałam trochę więcej, o dziwo |
no ba... są na tym świecie cuda, o jakich się fizjologom nie śniło
Adanedhel - 23 Lutego 2011, 10:11
| ilcattivo13 napisał/a | no ba... są na tym świecie cuda, o jakich się fizjologom nie śniło |
Na przykład automatyczna synchronizacja zakładek w Chromie?
ilcattivo13 - 23 Lutego 2011, 10:14
| Adanedhel napisał/a | | Na przykład automatyczna synchronizacja zakładek w Chromie? |
a to to już normalny zdrowy "powrót z przyszłości"
Martva - 23 Lutego 2011, 10:20
Ziiiiiimno!
fealoce - 23 Lutego 2011, 17:41
Oj tam,przynajmniej mniej ludzi w autobusach
Kasiek - 23 Lutego 2011, 18:29
No właśnie nie...
fealoce - 23 Lutego 2011, 20:53
No dobra, to powiem inaczej: w tych autobusach którymi jeżdżę jest ciut luźniej
Martva - 23 Lutego 2011, 23:08
| Cytat | Witamy,
Dziękujemy za zainteresowanie współpracą z naszą Galerią, jednak zgłoszenie nie zostało przyjęte. Zaprezentowane prace nie odpowiadają naszym obecnym zapotrzebowaniom.
Będziemy mieli na uwadze zgłoszoną ofertę i w razie potrzeby skontaktujemy się w późniejszym terminie.
Pozdrawiamy, |
No to się obeszło bez zdziwień. Czekam na jeszcze jedną odpowiedź, ale pewnie będzie zbliżona
Kasiek - 23 Lutego 2011, 23:34
Wiesz co, ja tak przeglądam to ostatnio w celach - że tak powiem - zawodowych. I z pakamery i z decobazaru zrobiło się coś strasznego. Jest tak sporo artystów, ale i sporo dziadostwa totalnego. Ja akurat tym bym się nie przejmowała.
ilcattivo13 - 24 Lutego 2011, 08:35
| Kasiek napisał/a | | I z pakamery i z decobazaru zrobiło się coś strasznego. Jest tak sporo artystów, ale i sporo dziadostwa totalnego. |
I dlatego nie mogą przyjąć oferty od kogoś, kto robi fajne biżu. Boją się, że zbytnio podniesie im to poziom, co z kolei prowadziłoby do przesunięcia punktu ciężkośći, a stąd już tylko krótka droga do postawienia świata na głowie (wersja optymistyczna), że o możliwym końcu tegoż świata nie wspomnę (wersja pesymistyczna)...
Martva - 24 Lutego 2011, 10:46
Przyjmują byle dziadostwo, a nie chcą mnie - to jest powód do przejmowania się.
shenra - 24 Lutego 2011, 11:11
Martva, wystawisz się w innej galerii. Wszyscy zwariują na punkcie Twojej biżu, a oni potem będą z podkulonym ogonem pukać do drzwi Twojego maila. Będziesz mogła na nich spojrzeć i tupnąć
Fidel-F2 - 24 Lutego 2011, 11:13
albo i nie
Martva - 24 Lutego 2011, 11:17
shenra, potrzebuję galerii w której jest jakiś ruch, a nie innej. A o to jest ciężko, bo kryzys :/
shenra - 24 Lutego 2011, 11:17
Fidel-F2, zawsze istnieje taka szansa. Ale jako, że Martva nie robi badziewia, możemy pozwolić sobie na optymistyczną wersję
Martva, mówisz tak, jakby to była jedyna galeria, która ma ruch. Nie przesadzamy aby?
|
|
|