Planeta małp - Co nas cieszy
merula - 4 Lipca 2012, 22:26
miły wieczór z ciapągami.
shenra - 4 Lipca 2012, 22:31
merula, zazdrościć. Ile razy wygrałaś i jak bardzo kropek cierpiał z tego powodu?
Godzilla - 4 Lipca 2012, 22:36
Jedna bransoletka zmieniła właściciela, a parę innych drobiazgów ma na to wszelkie szanse.
kropek - 4 Lipca 2012, 22:38
shenra napisał/a | merula, zazdrościć. Ile razy wygrałaś i jak bardzo kropek cierpiał z tego powodu? |
Wrrr ... To był miły wieczór, ani razu, ja też, foch
merula - 4 Lipca 2012, 22:39
niestety ani razu nie wygrało żadne z nas. Piotr nas rozłożył na łopatki.
shenra - 4 Lipca 2012, 22:52
A tupniesz?
merula napisał/a | Piotr nas rozłożył na łopatki. | No proszę Pogratulować
Adrianna - 5 Lipca 2012, 20:15
Wczorajszy spacer. Północ, deszczyk, 25 stopni, miłe towarzystwo. No czegóż chcieć więcej?
merula - 5 Lipca 2012, 21:28
po kilku latach czekania, kiedy już straciłam nadzieję, zakwitła mi jukka w ogrodzie
Kasiek - 6 Lipca 2012, 21:28
Gratulacje, pięknie to wygląda
Cieszy mnie ilość zamówień na moje dziecięce wyroby Muszę wejść w maskotki, żeby nadal mieć co zaoferować ciut starszym już dzieciaczkom
Godzilla - 6 Lipca 2012, 22:07
Kasiek, super!
Lynx - 7 Lipca 2012, 10:15
Kasiek, fajnie
Nowa kanapa mnie cieszy
Kruk Siwy - 7 Lipca 2012, 10:55
Sankturaium Cudownego Klimacego.
dalambert - 7 Lipca 2012, 10:56
Kruk Siwy, znaczy klima działa i chłodzi dom cały
Kruk Siwy - 7 Lipca 2012, 10:57
Jakby cały to nie było by sanktuarium orle przegrzanego intelektu.
dalambert - 7 Lipca 2012, 11:18
Pufciom dobrze robi ciepły wychów
Kruk Siwy - 7 Lipca 2012, 12:00
U Pufcia temperatura osiągała te wartości w których dobrze czują się tylko byty których fizjologia oparta jet o krzem. Jak ihan dla naprzyładu. Białko ścina się zaś całkowicie. No i zamiast kąpać dwa razy dziennie empiesy wyprowadzam je tam co jakiś czas.
merula - 7 Lipca 2012, 12:12
dostałam od znajomych prawie skrzyneczkę butelek zamykanych, jak to się u mnie mawiało drzewiej, na krachle. dla mnie idealne na nalewki. mogę ordynarne półlitrówki powywalać.
Kai - 7 Lipca 2012, 12:41
Cudny weekend z wspaniałymi ludźmi i dobrą kuchnią!
Godzilla - 7 Lipca 2012, 14:38
Burza pomrukuje. Nie wiadomo kiedy ciemna chmura wykwitła na niebie. Może trochę przepłucze to gorąco.
Nie żebym za zimnem tęskniła, ale 34 stopnie to trochę dla mnie za dużo.
Edit: obraziłam się. Pogrzmiało i rozlazło się.
fealoce - 7 Lipca 2012, 17:49
Też już liczyłam na burzę, a tu nic
Witchma - 7 Lipca 2012, 20:52
U nas nawet nie grzmi... może i lepiej, że pogoda nie robi nam niepotrzebnie nadziei.
A cieszy mnie, że przetaszczyłam do nowego mieszkania Fantastyki, wszystkie SF i inne lub czasopisma, a także filmy i gry I cztery pudła książek, ale to już był hardkor...
Anonymous - 7 Lipca 2012, 22:27
powietrze!!!
oddycham
idę spać na balkon...
Agi - 7 Lipca 2012, 22:31
Kolejna burza przetoczyła się bez większych strat dla okolicy. Poprzednia załatwiła mi ruter, ale już odzyskałam ulubione uzależnienie.
merula - 7 Lipca 2012, 22:42
Zorina, gdyby nie te małe latające krwiopijce, poszłabym twoim śladem.
Matrim - 7 Lipca 2012, 22:43
Udało mi się sprzedać Pewną Kiepską Antologię Barbarzyńskich Przygód. Pozbyłem się niechcianej książki i jeszcze na tym zarobiłem. Jakieś dwa złote
Kai - 8 Lipca 2012, 10:34
Dostałam skakankę po 6 latach totalnej nieaktywności poskakałam sobie i żyję. I stwierdziłam, że to lepsze od biegania, brzuszków i przysiadów.
PS Przepiękna burza, która trwa już ponad godzinę, deszcz leci falami, grzmoty, raz piorun walnął pewnie ze 100m ode mnie
Pucek - 8 Lipca 2012, 21:21
Udana wycieczka i sympatyczne towarzystwo
I parę spostrzeżeń z serii 'jaki ten świat mały' - na jakie zadupie trzeba wyjechać, żeby spotkać znajomych z podwórka
fealoce - 8 Lipca 2012, 21:24
Nooo, fajnie było a z tym znajomym to była świetna akcja, po prostu mistrzostwo
Witchma - 8 Lipca 2012, 21:36
Machnęłam dzisiaj 20 stron opowiadania. Zaległości nie nadrobiłam, ale i tak jestem z siebie dumna
ihan - 8 Lipca 2012, 22:12
Witchma napisał/a | jestem z siebie dumna |
My z ciebie też.
|
|
|