To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy

Agi - 4 Kwietnia 2014, 13:03

Fidel-F2, rozbolała cię głowa?
Fidel-F2 - 4 Kwietnia 2014, 14:47

banialuki gadają
Fidel-F2 - 5 Kwietnia 2014, 07:02

Czas na miłość / About Time Film Richarda Curtisa autora takich obrazów ja Cztery wesela i pogrzeb, Notting Hill czy To właśnie miłość. Trudno określić przynależność gatunkową filmu, jest tu fantastyka (podróże w czasie) ale to narzędzie, tak naprawdę kompletnie nieistotne, są elementy komedii romantycznej, dramatu obyczajowego. Po prostu Curtis znalazł sposób by jeszcze raz opowiedzieć o miłości, trochę inaczej, niebanalnie, bezpretensjonalnie (chociaż początkowa część filmu zapowiada trochę co innego ale Curtis nie daje się złapać w pułapkę i ucieka schematom) a jednak, mimo tych podróży w czasie, bardzo prosto i elegancko. Doskonały, ciepły, wzruszający film. Oczywiście dużą role gra też muzyka, świetna sama w sobie ale i świetnie umieszczona. No i genialni aktorzy. Śliczna i urocza jak zwykle Rachel McAdams, tradycyjnie rewelacyjny Bill Nighy i grupa mniej znanych, pięknie grających aktorów. Rewelka. Natychmiast po zakończeniu filmu miałem ochotę włączyć go jeszcze raz by pozostać w świecie kreowanych tu emocji.
nureczka - 5 Kwietnia 2014, 07:33

The Suspicions of Mr. Whicher: The Murder at Road Hill.
W calach około zawodowych. Oglądało się dobrze. Jednak w związku z wprowadzeniem przez Amazon opłat za dostawę, drugą część The Suspicions of Mr Whicher: The Murder in Angel Lane" nieprędko zobaczę.

Lowenna - 5 Kwietnia 2014, 19:03

Kapitan Phillips. Chyba najlepszy film od kilku miesięcy.

Edytka: Chociaż trochę się dziwię, że tak łatwo udało się piratom wejść na pokład... :roll:

feralny por. - 5 Kwietnia 2014, 19:15

Sourcecode - pomijając brak logiki całego pomysłu, to nawet przyzwoity film.
mesiash - 5 Kwietnia 2014, 22:32

Lowenna, jeszcze nie oglądałem filmu, ale na YT można znaleźć kilka filmów z akcji abordażowych piratów, w tym chyba jedną udaną, i co najmniej jedną pechową, gdzie dopadła ich rosyjska korweta
m_m - 5 Kwietnia 2014, 22:53

Kapitan Philips to nie najgorszy film, ale aż tak wysoko jak Lowenna nie oceniłbym go. Ale to kwestia gustu oczywiście.

Dziś oglądałem Sekretne życie Waltera Mitty i jestem bardzo zaskoczony, to naprawdę świetny film, taki jakiś inny, ciepły i prostu sympatyczny. Kilka scen robi wrażenie, a Stiller dał radę jako aktor i reżyser. No i jest jeszcze mała, ale bardzo znacząca rola Seana Penna. Bardzo polecam.

feralny por. - 6 Kwietnia 2014, 09:03

John Carter z Marsa - przewidywalne, sztampowe, naiwne i po prostu słabe...
figurant - 6 Kwietnia 2014, 09:38

feralny por., no pamiętam to rozczarowanie. John Carter to razem z Kowboje i obcy to dwie moje największe kinowe wtopy.
Fidel-F2 - 6 Kwietnia 2014, 11:36

Radio na fali / The Boat That Rocked Po Czasie na miłość miałem ochotę na przedłużenie Curtisowych klimatów i padło na ten film. Nie powiem, że rozczarowanie sezonu ale jednak zawód. Z jednej strony niby wszystko ok, ale z drugiej razi brak subtelności. Całość mocno przerysowana, stereotypowa, schematyczna, coś jak młodzieżowe komedie z lat 80' gdy sprytna młodzież robiła w konia policję/władze miasta/uczelni. Do tego fabuła słabo zajmująca, bez wyraźnego, sensownego celu, ot zbiór średnich gagów i lekko oderwanych scenek plus na koniec ,znów przesadnie teatralnie zbudowany, emocjonalny finisz. Ogląda się, owszem, z jakąś przyjemnością ale bez cienia ekscytacji. Może to dlatego, że brak porozumienia na poziomie podświadomym. Inne filmy Curtisa obracają się w kręgu problemów, emocji, uczuć ponadczasowych a tutaj walka o nadawanie muzyki. WTF??? Znaczy na poziomie logiki wiemy i rozumiemy, ale podświadomość tego nie ogarnia bo nas to kompletnie nie dotyczy. Znaczy są jakieś natanki-sranki, które próbują zabraniać obcowania z taką czy owaką muzyką tudzież inną formą kultury, ale nikt ich nie bierze na poważnie i traktuje jak niegroźnych błaznów. No i świetna muzyka, ale jaka ma być skoro film opowiada o rock'n'rollu.

Tak trochę na boku, zastanawiające jak, w tak krótkim czasie, zmieniły się normy obyczajowe, i jak za kolejne pół wieku będą się śmiać z tego co my traktujemy poważnie. Wartości uniwersalne to pusty frazes.

Fidel-F2 - 6 Kwietnia 2014, 15:42

Czas wojny / War Horse Mdła, żenująca porażka jadąca najprymitywniejszymi zagrywkami; nawet się z tym nie kryjąc. Po trzech minutach zacząłem rzygać tęczą. Film głupi jak paczka gwoździ.
konopia - 6 Kwietnia 2014, 16:04

Fidel-F2, bo to nie jest film dla ciebie, córka go uwielbia, ja nie dałem rady obejrzeć do końca może kiedyś, mam dvd.
Fidel-F2 - 6 Kwietnia 2014, 16:07

konopia napisał/a
ja nie dałem rady obejrzeć do końca może kiedyś, mam dvd.
po półgodzinie zacząłem przewijać
konopia - 6 Kwietnia 2014, 16:59

Fidel-F2, mam w PS3 fantastyczna opcję odtwarzania z prędkością 1,5 - przy tej prędkości jeszcze można zrozumieć dialogi czy przeczytać napisy, a czas leci szybciej :lol: ostatnio obejrzałem tak Curse of Chucky inaczej nie dało rady, chyba gdzieś po drodze wyrosłem z tej historii, kiedyś lubiłem tego morderczego lalka.
ocena 2/5 wieje nudą.

Farin - 6 Kwietnia 2014, 21:35

Kapitan ameryka 2 - fajny miły i nawet się nie dłużył zbytnio. Ma sporo wad ale jeśli chodzi o kwestię strzelania w tarczę to akurat w tym wypadku najmniejszy "brak logiki" w filmie. Więc na tle innych "super akcji" nawet nie mrugnąłem :P
Musze przyznać, że o wiele lepszy od iron menka 3.

Ozzborn - 7 Kwietnia 2014, 00:38

W ramach nadrabiania Mela Brooksa, Historia Świata cz.1, poziom abstrakcji nieco niższy niż w Płonących siodłach więc tym razem się pośmiałem i nie zmęczyłem za bardzo. Ale Faceci w rajtuzach ciągle pozostają ideałem parodii :mrgreen: (i przy okazji niedoścignionym wzorem tłumaczenia z lektorem, co zawsze podkreślam :P )
Lowenna - 7 Kwietnia 2014, 08:30

Fidel mocno polecał Czas na miłość, czy jakoś tak, ostatnio. Unikam filmiszczy z miłością i kochaniem w tytule. Ale Fidel poleca :wink: Zaczęłam oglądać, pół godziny przed koniec przerwano mi. Dopiero teraz przypomniałam sobie, że nie wiem jak się kończy. Jakoś nie czuję wielkiej potrzeby by dokończyć.
Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2014, 08:42

Lowenna, to słabo, ostatnie pół godziny jest najistotniejsze i bez niego film nie ma sensu.
Lowenna - 7 Kwietnia 2014, 09:15

Fidel-F2, ok, dooglądam dziś. Jednak dla mnie, jak do tej pory, film jest mocno pesymistyczny
Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2014, 09:17

Dla mnie ma mnóstwo odcieni.
konopia - 7 Kwietnia 2014, 09:56

The Grey (2011, z Liam Neesonem, na podstawie opowiadania Ghost Walker) wczoraj w TV było, początkowo myślałem, że będzie to kolejny schemacik i raczej horror klasy B niż zapowiadany thriler,
ale o dziwo, zmienne tempo prowadzenia opowieści i sposób jej podania przykuły mnie do telewizora, nawet wytrzymałem kilka przerw reklamowych, no i zakończenie było takie jak powinno być.
Ocena 4/5


Czemu coraz rzadziej chodzę do kina? Uwarunkowania ekonomiczno - czasowo - dzieciowe.
W domu duży TV, kilka głośników, oglądam co chcę, kiedy chcę, napisy se mogę włączyć (nie wszystko w kinie rozumiem bez nich) mogę zrobić przerwę w dowolnym czasie, obejrzeć film na raty, płyta w sklepie czy z wypożyczalni tańsza niż bilety do kina + opiekunka. Te kilka miesięcy opóźnienia różnicy mi nie robi, mogę poczekać aż wydadzą płytę.
w domu nie muszę wąchać popcornu, nachosów itp.. i słuchać odgłosów chrupania, dzwoniących telefonów itp.
Co nie znaczy, ze nie lubię czasem przejść się do kina.

Czemu seriale niż filmy?
Filmy z gatunku takich jak oglądam - sf, fantasy, horrory, sensacje itp...
Coraz częściej kręcone są jak teledyski, szybciej, mocniej więcej + jakaś drętwa laska i sceny niby seksualne, ale bez przesady by nie zarobić na ograniczenie +18. Wychodzi z tego oczojebna papka wobec której jest coraz częściej obojętny.

W serialach, tych dobrych,
bo przecież produkują też całe mnóstwo chłamu, zdecydowana większość to chłam, którego nie da się oglądać.
W dobrych serialach jest czas na zagłębienie się w universum, na "zaprzyjaźnienie" się z bohaterami, można zwolnić z akcją, wprowadzić wątki poboczne, skupić się na rzeczach na które w szybkim "krótkim" filmie nie ma miejsca (zauważyliście, że większość filmów już dawno przekroczyła magiczne 90 minut, coraz ciężej w 90 minutach zmieścić te wszystkie wybuchy i gołe du...).
Długość trwania serialu pozwala opowiedzieć dłuższą, bardziej złożoną historię, choć czasem bywa tak, że twórcy sami się gubią i kończą tak jak ci od Lost, najbardziej badziewne zakończenie serii jakie widziałam, takiego pójścia na łatwiznę i zlekceważenia widza się po nich nie spodziewałem.

Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2014, 07:15

Prestiż / The Prestige Interesujący pomysł chociaż świat i sztuczki magików są zupełnie spoza kręgu moich zainteresowań. Kilka nieporęczności warsztatowych przy tworzeniu zwrotów akcji ale poza tym trudno dopatrzyć się jakich wpadek. Przyjemna rzecz.
CzterySilnia - 9 Kwietnia 2014, 10:12

Oglądałem dawno i w sumie tylko raz. Muszę powiedzieć, że Prestiż wgniótł mnie w fotel! W sumie nie spodziewałem się, że zareaguję aż tak, ale sposób przedstawienia całej intrygi i na końcu rozwiązanie akcji - genialny pomysł.

Być może, jakbym oglądnął drugi raz to zmienił bym nieco podejście, podobnie jak to miało z filmem Ładunek 200 - na początku mnie zaszokował, a za drugim razem nadal mocny, ale już nie tak bardzo. Na filmwebie nie zmieniłem oceny :D

Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2014, 10:39

CzterySilnia napisał/a
W sumie nie spodziewałem się, że zareaguję aż tak, ale sposób przedstawienia całej intrygi i na końcu rozwiązanie akcji - genialny pomysł.
Jak zobaczyłem te stertę kapeluszy (albo niedługą chwilę po) to domyśliłem się w czym rzecz i czekałem na potwierdzenie.
Lowenna - 9 Kwietnia 2014, 14:25

Noe. Ale o co chodzi :?: :shock: Była arka (1), podoba mi się pomysł upadłych aniołów (1), muzyka (1), kilka ciekawych ujęć (1) i to wszystko :|
Farin - 9 Kwietnia 2014, 16:43

Lowenek pewnie zabrakło drugiego odcinka ;]
"13 sins" ma ktoś jakieś szerszą opinię na temat tego filmu ?
Ponieważ zwiastun wygląda zachęcająco.

Fidel-F2 - 9 Kwietnia 2014, 17:06

Niom, gdyby zrobili z tego serial to by było arcydzieło. Może nawet byś się zaprzyjaźniła z Noe. Jego problemy stały by się Twoimi problemami. A tak to d*pa.
CzterySilnia - 9 Kwietnia 2014, 20:23

Fidel: Chyba jednak nie dokładnie oglądałem, bo tych kapeluszy nie pamiętam w ogóle.
konopia - 9 Kwietnia 2014, 20:53

w lesie leżały, całę mnóstwo kapeluszy, dość dawno oglądałem ten film, dobry był
:mrgreen:

Cytat
No i:
poetyckie?

tak gdzieś przeczytałem, zaplanowałem sobie na sobotę cz2 Hobbita to sam sprawdzę tą poetyckość.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group