Do redakcji - Nadsyłanie Prac
terebka - 7 Czerwca 2009, 18:21
Myślę, choć nie wiem na pewno, że niekoniecznie do tego dojdzie, Kruku Siwy. Nie zdarzyło mi się jeszcze dzwonić, czy pisać gdziekolwiek w celu ponaglenia/zapytania, czy czego tam. Potrafię wykazać się cierpliwością. Chociaż zawsze może być ten pierwszy raz, prawda? Zwłaszcza, że można pytać, o czym sam RD zapewnia.
Kruk Siwy - 8 Czerwca 2009, 11:28
Warto się odezwać. Bywają różne cuda z zaginięciem tekstu włącznie. Wtedy możesz czekać do następnego wcielenia.
Ja aż tak cierpliwy nigdy nie byłem...
terebka - 8 Czerwca 2009, 14:02
Mam wewnętrzną blokadę. Nawet bym zadzwonił, bo czemu nie? Na samą myśl jednak, że tekst mógłby przez to trafić na stos: "Tych natrętów nie czytamy!" odchodzi mnie od tego ochota. Czemu więc pytam, skoro i tak nie zadzwonię? Bo to da mi jakieś tam pojęcie, ile trwa mniej więcej etap odleżyn na biurku redakcyjnym oraz czytania.
dalambert - 8 Czerwca 2009, 14:08
terebka napisał/a | ile trwa mniej więcej etap odleżyn na biurku redakcyjnym oraz czytania. | sto lat i trzy dni jak rdakcji w słabiznę zręcznie nie kopniesz
terebka - 8 Czerwca 2009, 14:11
Noga by mi uschła
Kruk Siwy - 9 Czerwca 2009, 11:30
Ale masz dwie. Warto odżałować. I czy aby nie przesadzasz z tym nabożnym lękiem? Redakcje naprawdę nie biorą tekstów znikąd tylko im się je przysyła...
RD - 9 Czerwca 2009, 13:12
Słusznie Kruk prawi.
A tekst przysłać, po czym się upominać (koniecznie w tej kolejności ). Po miesiącu, może nawet dwóch.
terebka - 9 Czerwca 2009, 15:28
Łokej. Tylko, żeby potem nie było
Marcin Robert - 5 Lipca 2009, 15:31
Khem, khem... W związku z poradą, otrzymaną na wątku spodenkowym, mam takie pytanko w sprawie mojego szorta, który przesłałem do redakcji dwa miesiące temu z ogonkiem. Mam rozumieć, że został on odrzucony i mogę w związku z tym zamieścić go na Warsztatach Fahrenheita?
RD - 5 Lipca 2009, 19:48
Prześlij tekst raz jeszcze na mój mail redakcyjny i poczekaj cierpliwie do czwartku albo piątku, kiedy będę miał możliwośc go przeczytac.
Nerve - 16 Lipca 2009, 12:01
A ja mam trochę głupie pytanie...
Czy trzeba być pełnoletnim, by móc zamieścić swój tekst?
nureczka - 16 Lipca 2009, 12:12
Nie mogę odpowiadać za Rednacza, ale niejaki Feliks W. Kres debiutował w wieku lat 17. Znaczy się, jako nieletni. Ale to było dawno.
hrabek - 16 Lipca 2009, 14:22
...i nie w tym piśmie. Ale wydaje mi się, że dobremu opowiadaniu nikt w metrykę nie zagląda.
gorat - 16 Lipca 2009, 14:30
Dukajowi nawet jakby akt urodzenia w 1990 roku redakcji podesłał, to by odesłali z uwagą, że za fałszywkę pudło grozi.
RD - 17 Lipca 2009, 19:02
Nigdy nie wiem, ile lat ma autor tekstu, który kwalifikuję. Takich rzeczy dowiaduję się później .
Rudus - 20 Lipca 2009, 16:28
po miesiacu powiadacie ?? (eh eh)
RD - 25 Lipca 2009, 09:40
Odpowiadamy po przeczytaniu (jeśli tekst spełnia kryteria drukowalności albo przynajmniej budzi jakieś nadzieje), a zanim się to stanie może minąć więcej niż miesiąc.
Rudus - 25 Lipca 2009, 13:19
<chlip>
vonulv3 - 3 Sierpnia 2009, 16:36
Że tak se zadam pytanie... Czy istniej jakieś minimum/maximum słów/znaków w przypadku nadsyłania opowiadań do SFFiH?
Obczaiłem już większość tego wątku i rozumiem, że 80.000 to tak w sam raz jak na debiutanta, ale czy jest jakies absolutne minimum?
RD - 4 Sierpnia 2009, 12:17
Powiem szczerze - lepiej żeby debiutant nie przysyłał opowiadania na 80.000 znaków. To trochę za dużo. Optymalne opko to 40-55 tysięcy. Trudno wyznaczyć dolną granicę. Oczywiście, nie ma sensu pisać jak przysłowiowy Jasio, który w jednym zdaniu zawarł wątek religijny, miłosny, zagadnienia z życia wyższych sfer oraz wielką tajemnicę .
vonulv3 - 4 Sierpnia 2009, 13:58
Ofkoz. Pytam, bo absolutnie nie mam pojęcia o stanardzach długości opowiadań, a chciałbym podesłać coś nad czym obecnie pracuję. Jest to opowiadanko w klimatach urban fantasy i myślę, że może być na tyle sensowne, aby nadawało się do przeczytnia.
Dzięki serdeczne za odp.
ketyow - 2 Września 2009, 14:48
Na który adres słać opowiadanie?
Ten teksty@science-fiction.pl był w tym wątku podany z rok temu, zaś na stronie głównej, w zakładce "kontakt", trafiłem na coś takiego
Cytat | Autorów nadsyłających teksty prosimy o kontakt wyłącznie na adres:
teksty@fabryka.pl
z dopiskiem SFFiH |
dalambert - 2 Września 2009, 14:51
ketyow napisał/a | podany z rok temu, |
no właśnie ROK temu - toż coś się od kwietnia zmieniło, radzę wierzyć w zakładkę "kontakt"
ketyow - 2 Września 2009, 15:03
Tak czy owak, przydałoby się w 1. poście podać wszystkie konkretne dane, albo dać pojedynczy z wszystkimi konkretnymi ważnymi i aktualnymi danymi i go przykleić, bo znaleźć jakieś konkretne informacje na temat tego jak ma wyglądać wszystko w tym bałaganie, to nieciekawa sprawa
Za błędy ortograficzne tekst niby dykwalifikowany (choć jak mniemam dobry tekst za jednego byka chyba nie poleci), ale co ze stylistycznym? Przypuszczalnie ktoś uzna, że jakieś zdanie mu się nie podoba - trafia to pod korektę? Czy zmiany w takim zdaniu będą uzgadniane z autorem, czy on po prostu zobaczy taki tekst na łamach w nieco zmienionej formie?
Bo oczywiście rozmawiamy już o opowiadaniu, które zatwierdzone zostanie jako nadające się do druku I jak to jest tu z debiutami? Nie ma sytuacji w stylu dobry debiut pominięty ze względu na przeciętne opowiadanie znanego autora?
W każdym razie nie piszę tego na pewno z utwierdzeniem, że ja to pod druk pójdę, na to wielkich nadziei sobie nie robię, ale pojawiają się zawsze pytania "a co by było, gdyby jednak?"
hrabek - 2 Września 2009, 15:06
No przecież znalazłeś na stronie internetowej. Po co mnożyć byty?
A widziałeś, ile ostatnio pojawia się debiutów? Aż tyle znanych nazwisk u nas nie ma, żeby co miesiąc zapełnić pismo i jak widać starcza miejsca na debiutantów.
A co do błędów, to cóż - najlepiej ich nie robić. A jak już wyślesz opowiadanie, to może ktoś ci odpowie. Jak będzie się nadawało do druku, to pewnie przejdzie przez sito redakcji. Już nie raz tak było i się autorzy dziwili później jakie to rzeczy powypisywali
RD - 2 Września 2009, 18:01
Z ustów żeś mię to wyjął hrabku
Maxencius - 15 Września 2009, 21:56
Witam
Wysłałem do redakcji kilka tekstów. Między innymi o audiA6 oraz pagórku na drodze autostrady. Jestem strasznie ciekaw, czy doszły. Przepraszam, że pytam, ale trudno się opanować i nie zapytać.
Agi - 15 Września 2009, 22:25
Maxencius, do Bijalni zapraszam zgodnie z Regulaminem Forum.
ketyow - 18 Września 2009, 00:28
O pewnie dużo ludzi się nad tym zastanawia, po 3 miesiącach ciszy możesz wysłać je gdzie indziej Napawa optymizmem, co?
baranek - 18 Września 2009, 07:05
ketyow napisał/a | po 3 miesiącach ciszy możesz wysłać je gdzie indziej |
nie ma "gdzie indziej". jak spadać, to z wysokiego konia.
|
|
|