Planeta małp - Co nas dziwi... zaskakuje... szokuje...
Luc du Lac - 25 Kwietnia 2014, 09:04
20 000 na ślub, to skromny ślub
figurant - 25 Kwietnia 2014, 11:27
Śluby są przereklamowane.
Lowenna - 25 Kwietnia 2014, 12:09
Nie mieszajcie pojęć. Nie ślub tyle kosztuje tylko wesele i cała otoczka, która jest zupełnie zbędna. Znam kilka par, które całość zamknęły w kilkuset złotych.
Fidel-F2 - 25 Kwietnia 2014, 12:12
Lowenna, skąd pomysł, że figurant myli pojęcia?
Lowenna - 25 Kwietnia 2014, 12:13
Odnosiłam się do wypowiedzi mesiasha i Luca
jewgienij - 26 Kwietnia 2014, 12:29
Na portalu Niezależna trwa bałwochwalcza wyprzedaż papieska, medaliki mają zwiększyć nakład Gazety, każdy artykuł ocieka wręcz świętością, ale nad tym wszystkim banery reklamujące uzdrowicieli, wróżki, horoskopy, ręce, co leczą, pogańskich znachorów.
To się nazywa trafić do ludzi, zachowując niezależność.
Godzilla - 27 Kwietnia 2014, 12:30
Jewgienij, zajrzałam, i nie widzę żadnych reklam. Może coś ci się zainstalowało na komputerze?
Fidel-F2 - 4 Maj 2014, 21:55
filmweb uparł się, że mam oglądać Igrzyska śmierci
feralny por. - 4 Maj 2014, 21:56
Jak mus, to mus...
Fidel-F2 - 4 Maj 2014, 21:56
Martva - 5 Maj 2014, 14:21
https://www.facebook.com/rozkoszwustach
Kampania reklamowa czegoś (chyba zupek?) tak totalnie słaba i z d***, że na początku nie mogłam uwierzyć że to tak na poważnie. Ale to ponoć ludzie którzy robili sławetne reklamy z panią która nie przesala zup, więc mąż daje jej kwiatka a nie wpier***, więc pewnie nie powinnam się dziwić.
mesiash - 5 Maj 2014, 16:10
Przepraszam bardzo, ale kampania o nie przesalaniu zup mi się bardzo podobała. Ta jest infantylna, i nawet mnie nie korciło, żeby sprawdzić co w taki sposób się reklamuje.
Martva - 5 Maj 2014, 16:14
Znaczy, żeby była jasność - ja mówię o tej:
A nie tej 'wyjściowej'.
thinspoon - 5 Maj 2014, 17:02
Martva napisał/a | Znaczy, żeby była jasność - ja mówię o tej:
Obrazek
A nie tej 'wyjściowej'. |
O, fajne. Widzę ten spot telewizyjny, w którym nalewa mężowi zupy na talerz i mocno drży jej chochla w ręku. Pod okiem jakieś resztki siniaka. Mógłby być też dzieciak przy stole, czekający z przerażeniem na twarzy na reakcję tatusia.
jewgienij - 5 Maj 2014, 18:26
Bo w zupie była zasłona już nie działa.
Każdy facet, który podniesie rękę na kobietę jest *beep*, bez wyjątków.
Fidel-F2 - 5 Maj 2014, 18:57
Chyba odrobinę przesadzasz. Bez wyjątku?
jewgienij - 5 Maj 2014, 19:04
Nie masz innych środków niż w pysk? Nawet w zapalnych sytuacjach?
thinspoon - 5 Maj 2014, 19:39
jewgienij napisał/a | Nie masz innych środków niż w pysk? Nawet w zapalnych sytuacjach? |
Tępa, agresywna strzała najpierw sprzedaje Ci na ulicy wiązankę kurew, a potem leci z pazurami do oczu. Będziesz używał innych środków, czy spacyfikujesz plaskaczem albo z kolana?
Lynx - 5 Maj 2014, 20:30
thinspoon, a ja proponuję zażyć thinspoon napisał/a | Tępą, agresywną strzałę | "na osła" czyli zapodać np. tekst: ależ ty jesteś SMOCZYCĄ!
thinspoon - 5 Maj 2014, 20:38
Lynx napisał/a | thinspoon, a ja proponuję zażyć thinspoon napisał/a | Tępą, agresywną strzałę | na osła czyli zapodać np. tekst: ależ ty jesteś SMOCZYCĄ! |
Nie, dziękuję. Wiem, jak się skończyła ta historia.
Fidel-F2 - 5 Maj 2014, 21:10
jewgienij, baby jak się nie bije, to jej wątroba gnije.
dziko - 20 Maj 2014, 21:51
Świat się, qrde, kończy (który to już raz i ile jeszcze). Powiedzmy, że nie ma gostek co zrobić z 500 tys. złotych, szarpie się na sportową limuzynę. Takie, powiedzmy, BMW M5. Jedzie potem sobie, fajnie mu ten silnik mruczy. Ale czy to na pewno silnik? Otóż nie, to taki system ASD - dźwięki z systemu audio, które udają silnik, bo ten prawdziwy już tak fajnie sam z siebie nie brzmi.
http://www.autoevolution....lity-81539.html
Dunadan - 21 Maj 2014, 08:36
dziko, to jest na serio? kojarzy mi sie ze sztucznym dźwiękiem migawki w kompaktowych aparatach/telefonach.
nureczka - 21 Maj 2014, 09:02
Mgliście historię pamiętam, więc mogę coś pokręcić, ale w którymś z myśliwców sztucznie wytarzano drgania manetki (czy jak to się tam w samolocie nazywa), żeby pilot "czuł" maszynę, bo przy zaawansowanej elektronice nic drgać, ani trząść się nie chciało.
hrabek - 21 Maj 2014, 09:21
Następnym krokiem będzie dodanie dźwięku 600-konnego V12 do opla corsy (oczywiście za dopłatą), żeby zwiększyć wrażenia z jazdy. Bo w końcu co to za atrakcja dodać dźwięk BMW M5 do BMW M5.
Kruk Siwy - 21 Maj 2014, 09:27
Szczęściem do naszego pudełka nic nie trzeba dodawać. Brzmi jak rasowy GT, ale słyszałem, że dodają dźwięk w samochodach elektrycznych. Zbyt ciche miały stwarzać dodatkowe zagrożenie - to ma nawet pewien sens.
konopia - 21 Maj 2014, 09:35
Tak, UE ma wydać taki przepis, by hybrydy i elektryczne auta "hałasowały" i były przez to bardziej bezpieczne np. dla niewidomych.
W USA takie przepisy obowiązują już od 2011r. auta nawet jeśli jada wolno mają wydawać ostrzegawcze dźwięki.
Co ciekawe Unia chce by samochody spalinowe stały się cichsze o 25%, w końcu hałas to też zanieczyszczenie..
mesiash - 21 Maj 2014, 10:04
Dunadan, dźwięk "migawki" w telefonach jest wymogiem prawnym, podobnie jak to o czym wspomniał konopia.
Takie czasy
Dunadan - 21 Maj 2014, 18:41
mesiash, jak to?nie kumam... po co? przecież ten dźwięk i tak można wyłączyć w każdej chwili...
konopia - 21 Maj 2014, 19:06
byś wiedział (słyszał) że ktoś cię fotografuje, pewnie dyrektywa nie wspomina o tym, by zablokować możliwość wyłączenia.
|
|
|