Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
Radomir - 29 Marca 2014, 21:27
Ale za to przedni staroć.
Fidel-F2 - 29 Marca 2014, 22:35
Krańcowo marny staroć
Magnis - 29 Marca 2014, 22:41
Beczka amontillado - film krótkometrażowy, w którym zagrał Franciszek Pieczka. Powstał na podstawie opowiadania Allana Edgara Poego. Wyszedł film kostiumowy z dreszczykiem, dobrze zagrany i ciekawy. Fajnie się oglądało.
feralny por. - 30 Marca 2014, 11:51
Hellboy - złota armia - rozczarowanie. Wizualnie nieźle, bo potwory del Toro są niezłe, ale scenariusz infantylny, a potencjał postaci zupełnie niewykorzystany. W sumie słabo, a szkoda, bo mogło być niezłe...
Witchma - 30 Marca 2014, 15:33
Tajemnica Filomeny - ciepły i pełen niewymuszonego humoru film (choć przedstawiona historia jest niewątpliwie tragiczna).
Fidel-F2 - 31 Marca 2014, 15:53
Właśnie siedzę w kinie i oglądam Need for Speed. Jesteśmy na sali tylko we dwóch z synem.
Witchma - 31 Marca 2014, 15:55
Fidel, to nawet nie ma w kogo popcornem rzucić...
Fidel-F2 - 31 Marca 2014, 16:10
Już zjedzony.
Witchma - 31 Marca 2014, 16:24
A jak seans? Dużo reklam przywalili na początku?
Fidel-F2 - 31 Marca 2014, 16:45
Nie wiem. Siedziałem w necie.
No i po filmie. Syn zadowolony.
feralny por. - 31 Marca 2014, 21:05
Ona -film dziwny, ale ciekawy, aktorsko i wizualnie znakomity. A choć na ekranie działo się niewiele i powoli, to nie sposób było się od niego oderwać. całość bardzo dobra i niebanalna. Bardzo podobało mi się operowanie szczegółem, pozwalające pokaz, że to nie jest jednak nasza rzeczywistość (bliska przyszłość, czy jakiś alternatywny świat, wszystko mi jedno). Jest podobnie, ale nie tak samo. A to jakiś dziwny krój ubrań, a to jakiś nietypowy detal. Zawsze coś było w kadrze co pokazywało, że to jednak gdzie indziej, czy kiedy indziej, a wszystko jakby ez wysiłku, bez wybujałej scenografii i szalonych efektów - fajne.
Dodatkowym plusem było to, że na sali była duża nadreprezentacja kobiet w wieku 40+, które po seansie straszliwie wyrzekały na film. Że "komu to potrzebne" i w ogóle. Jakoś mnie to ubawiło.
gorat - 31 Marca 2014, 21:14
To tylko pilnowałeś syna, by za dużo scen nie obejrzał?
m_m - 31 Marca 2014, 22:10
Obiecałem że drugą część Igrzysk Śmierci obejrzę gdy wyjdzie na diwidi. Więc stało się.
Ożesz, jaki drętwy film. Nudny, bezbarwny, mdły. Bez rytmu, wszystkie wydarzenia rozgrywały się w takim samym tempie, żadnego zaskoczenia, kulminacji, niczego. Zmarnowane ponad dwie godziny...
Dunadan - 1 Kwietnia 2014, 21:04
Sekretne życie Waltera Mitty
Jeden z lepszych filmów jakie obejrzałem w ciągu ostatniego roku. Nieco naiwny miejscami ale Ben Stiller pokazał że potrafi stworzyć naprawdę ciekawą, wciągającą historię. Nie wiem czemu przypadł mi do gustu, może dlatego, że sam jestem fotografem a w tym filmie sporo jest filozofii fotografii, może dlatego że dość mocno identyfikowałem się z bohaterem który czasem jest korporacyjnym szczurem nie mającym pieprzonych jaj żeby zmienić swoje żałosne życie a czasem robi coś szalonego (mniej lubi bardziej). Fajne kino, zmusiło mnie do jakiejś rozkminki i to w sumie dużo plus, bo różnie to z tym bywa ostatnio w filmach. Jeden minus za pokazanie zdjęcia na koniec... przeobrażenie bohatera też trochę za szybkie, ale nic to. Fajne kino.
PS: miałem kiedyś okazję jechać samochodem za kolesiami na longboardach, tak z 50-60 km/h. Niezły czadzior szacun dla kolesi.
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2014, 07:27
Need for Speed Punkt za Pinkmana, punkt za ładne samochody, punkt bo się czasem pośmiałem. 3/10
| Dunadan napisał/a | Sekretne życie Waltera Witty
Jeden z lepszych filmów jakie obejrzałem w ciągu ostatniego roku | Miałem w planach ale dodatkowo zachęciłeś.
| Dunadan napisał/a | | miałem kiedyś okazję jechać samochodem za kolesiami na longboardach | ha, spróbowałbyś za ostrogotami
Dunadan - 2 Kwietnia 2014, 08:53
| Fidel-F2 napisał/a | | ha, spróbowałbyś za ostrogotami |
Ostrogoci i samochody? dobre.
| Fidel-F2 napisał/a | | Miałem w planach ale dodatkowo zachęciłeś. |
Nie zachęcaj się aż tak bardzo fajny film, do mnie dotarł nieco bardziej z osobistych powodów ale mam nadzieję, że się spodoba.
jewgienij - 2 Kwietnia 2014, 11:34
Horror - Domek w głębi lasu.
Można przetrzymać film o niezbyt lotnych nastolatkach, ale film wymyślony i zrealizowany przez niezbyt lotnych nastolatków to już dla mnie za wiele.
Największa kicha od lat, a oglądam głupie horrory nałogowo.
Dla odmiany arrrrtystowsko.
Wielkie piękno. La grande belezza. Fellini rozcieńczony litrem wody, pretensja i intelektualna miałkość w pocztówkowo ujmujących rzymskich sceneriach.
konopia - 2 Kwietnia 2014, 11:54
The Purge
(ten o nocy podczas, której nie obowiązuje prawo)
podobał mi się, w sam raz pod chipsy!
http://www.youtube.com/watch?v=K0LLaybEuzA
Niby przy tym filmie myślenie nie potrzebne bo historyjka jednowątkowa banalna i prosta, z przewidywalnymi zwrotami akcji,
ale sam zamysł, pomysł na taką noc, pozostaje w głowie i pobudza do myślenia na zadany temat przez jakiś czas po projekcji.
Doszedłem do prawdy o sobie, tak jak inni bezkrytycznie łykają kolejne "komedie romantyczne*" tak ja oglądam filmy jak jak powyższy (i horrory i gore itp...), "The Purge" wzbogaca, zmusza do refleksji. TV powinna takie filmy pokazywać a nie kolejne "komedie romantyczne".
Ocena 4/5.
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2014, 12:10
| konopia napisał/a | | The Purge wzbogaca, zmusza do refleksji. | konopia, znasz jeszcze jakieś inne głupie filmy? Godne polecenia?
jewgienij - 2 Kwietnia 2014, 12:10
Drogówka
Jak sobie pan Kazek z kolejki w przychodni wyobraża pracę w drogówce.
Polska zgrzebność jest tu artystycznym wyróżnikiem. Wielkie Kino, które byle dziennikarz mógłby streścić reportażem w Wyborczej.
Następnym celem niech będzie "Skarbówka", opowieść o zdegenerowanych urzędnikach, załapie się na nagrody, a i widz powie, że to takie życiowe.
m_m - 2 Kwietnia 2014, 13:18
Purge To jeden z najgorszych filmów jakie w zeszłym roku widziałem. Sam pomysł jest tak absurdalny, niemozliwy i po prostu głupi ze az zęby bolą. Kto przy zdrowych zmyslach uwierzy ze za kilkanaście lat w Ameryce ludzie tak po prostu będą się zabijać? Cały naród nagle zmienia się bandę psychopatów, no bez jaj.
figurant - 2 Kwietnia 2014, 13:36
Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz - jedyne co jest fajnego w tym filmie to malownicze sceny rozpierduchy. Reszta słaba. Thor i Iron many stoją półkę wyżej. I jeszcze te denerwujące literówki w polskich napisach.
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2014, 14:14
Pacz pan, to jednak jest coś niżej niż Człowiekiżelazka.
konopia - 2 Kwietnia 2014, 14:54
m_m, The Purge nierealne? A Hitler jakoś doszedł do władzy.
Taka noc oczyszczania to doskonałe narzędzie dla tych u władzy by pozbywać się oponentów politycznych.
Świetna sprawa by dać przestępcą szansę pozabijać się nawzajem, gangi walczące o dominacje na danym terenie wykrwawiły by się raz dwa. Mega-ustawki dla kiboli. Ciekawe ile takich nocy (kolejnych lat) przetrwały by różne „koalicje”, na jak długo wystarczyłoby tych „nie naszych” do odstrzału? Jak szybko grupki rozpadły by się na samotnych wojowników, którzy przed większość roku by tylko czekali na tę jedna noc i planowali ją z wyprzedzeniem.
Oczyszczanie doskonale musi wpływać na stosunki międzyludzkie, w końcu miałbyś szansę poznać się z sąsiadami, byłbyś miły i uprzejmy dla wszystkich, nawet dla kuriera dostarczającego przesyłki, w końcu on może mieć listę klientów do odstrzału. Pani w mięsnym też nie wcisnęłaby śmierdzącej kaszanki by nie trafić na twoją listę. A pani w urzędzie faktycznie starałaby się być pomocna i nie była narażona na ataki petentów. Całkiem realna groźba hamowała by większość.
Pewnie byśmy siedzieli zabarykadowani w swych domach – twierdzach, ale kto wie, może w pewnym momencie sam byś chwycił strzelbę i poszedł zapolować na kierownika bo znów pominął cię przy podwyżce? Albo siedział w oknie ze snajperką i bronił swej dzielnicy przed potencjalnymi zabójcami (czyt. strzelał do każdego kto pojawi w polu widzenia, no bo przecież jakby nie miał złych zamiarów to by siedział grzecznie zabarykadowany w domu).
Obawiam się tylko, że w początkowych kilku latach ubyło by dużo ludzi, no ale bezrobocie by się przez to zmniejszyło.
Z punktu widzenia ogółu nie jest to takie głupie, z punktu widzenia jednostki straszne - mnóstwo tragedii i cierpiących ludzi po stracie bliskich, pewnie w następnym roku sami by chwycili za broń i poszli się mścić, a może tylko by móc się obronić? Producenci broni by zarobili.
Całe szczęście, że to tylko głupi pomysł z kiepskiego filmu.
Fidel-F2 Niestety w tej chwili nie pamiętam więcej złych filmów do polecenia, jak tylko coś obejrzę to dam znać.
Immortals – nie obejrzałem nawet do końca, ocena 0/5.
m_m - 2 Kwietnia 2014, 15:16
Konopia proszę cię, nie kompromituj się.
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2014, 15:32
Ale konopia, ma rację. To by świetnie wpłynęło na społeczeństwo. Ja na ten przykład wymordowałby wszystkich księży i zakonnice w okolicy. A jest tego dzidostwa od ciężkiej holery w promieniu kilku kilometrów. Nawet seminarium mam pod bokiem. Akces do tego przybytku równałby się samobójstwu.
Zastanawia mnie tylko jak się daje przestępcą.
gorat - 2 Kwietnia 2014, 20:21
Dunadan, rzuciło mi się w oczy: nie jest to Walter Mitty?
nureczka - 2 Kwietnia 2014, 21:27
Fidel-F2, nie wiem co się tam u Was, w Sandomierzu dzieje, ale moja Mama, która osobą jest mocno religijną, wręcz na pograniczu dewocji, twierdzi, że rozpanoszenie sukienkowych przechodzi w jej rodzinnym mieście (czyli w Sandomierzu właśnie) wszelkie dopuszczalne granice.
Martva - 2 Kwietnia 2014, 21:36
Ekhm, wątek o sukienkowych jest gdzie indziej, kochani, a tu jest temat o filmach. Tak piszę z góry zanim się zacznie flejm na cztery strony.
Ja na przykład oglądałam ostatnio film o wstrzykiwaniu sosu sojowego. Nie pamiętam tytułu, ale był porządnie chory, zryty i zakręcony, byliśmy zachwyceni
ED. Google mówi że to się nazywało 'John ginie na końcu'.
B.A.Urbański - 2 Kwietnia 2014, 21:49
Martva, a to nie było na podstawie książki? Bo coś mi się obiło o uszy.
|
|
|