Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
shenra - 22 Stycznia 2011, 20:06
| Martva napisał/a | | No weź, zakwasy są fantastyczną sprawą. Uwielbiam zakwasy. | teraz to bredzisz. Pana trenera dzisiaj nie zrobiłaś, to widać
Martva - 22 Stycznia 2011, 20:31
Ojtam. Zakwasy = poczucie dobrze spełnionego obowiązku.
Ale nie czuję się wystarczająco gruba i brzydka żeby zrobić zestaw na buns
Zgaga - 22 Stycznia 2011, 21:58
Oj , czuję, że mam zakwasy od samego czytania.
shenra - 22 Stycznia 2011, 22:06
Zgaga, nie jest tak źle. To jest nawet zabawne. Od pewnego momentu Jak przechodzi Ci stan wkur...nia po haśle "przecież świetnie się bawimy", a Ty sobie myślisz "no chyba Ty!"
Martva - 23 Stycznia 2011, 15:55
Kurde, siedzę i wykańczam celiny, szlag mnie już trafia
W środę mam keili. Keili jest przebierankowe w konwencji 'Może morze' i zupełnie nie mam pomysłu, psiakreff. Piratką już byłam, topielica jest za mało urocza, a jako rozgwieździe będzie mi niewygodnie tańczyć. Myślałam o Małej Syrence, ale tu jest problem z ogonem i nie wiem jak umocować te cholerne muszelki. Sniff.
merula - 23 Stycznia 2011, 16:10
a plażowiczka? względnie rybaczka?
Martva - 23 Stycznia 2011, 16:15
Namawiałam moją siostrę na Pamelę ze Słonecznego Patrolu, ale się nie dała
Myślę o jakiejś wodnej nimfie typu okeanida, bezogonowej. Jakieś turkusowe szmatki powinnam gdzieś mieć. Ale jakiś kawałek sieci w charakterze ozdobnym by się mógł przydać. I wianek z morszczynu, ale to mało realizowalne (przyszły szwagier: weź natkę pietruszki, nikt nie pozna).
merula - 23 Stycznia 2011, 16:28
może Lynx Ci przywiezie, akurat jedzie na południe.
Kasiek - 23 Stycznia 2011, 18:15
| shenra napisał/a | Martva napisał/a:
No weź, zakwasy są fantastyczną sprawą. Uwielbiam zakwasy.
teraz to bredzisz. Pana trenera dzisiaj nie zrobiłaś, to widać |
Właśnie się dorobiłam po wczorajszej godzinie siłowni i saunie. Znaczy bardziej po siłowni niz saunie
Sieć sobie spleć z kawałka sznurka, pozaplątuj, porób supełki (to umiesz przecież świetnie), dorzuć trochę kupionych w zoologiku roślinek do akwarium i voila!
Martva - 23 Stycznia 2011, 18:24
No właśnie opcja topielicy w artystycznie zaplątanej sieci coraz bardziej do mnie mówi. Będę musiała tylko wzmocnić siność skóry na pyszczku.
hardgirl123 - 23 Stycznia 2011, 18:44
mam zakwasy mózgu po 8 h statystyki
Martva - 23 Stycznia 2011, 18:58
Są zakwasy, znaczy jest mózg, tylko się cieszyć.
Zastanawiam się jaką minę zrobi pan z Kłębuszka jak oświadczę że chcę sznurek na sieć bo muszę się przebrać za topielicę ^^
Kasiek - 23 Stycznia 2011, 19:17
Myślę, że już sie przyzwyczaiła
brajt - 24 Stycznia 2011, 03:37
> W środę mam keili.
Ano wlasnie. Bywalem dawniej (daaaaaaaaawniej) na potancowkach przy okazji Magicznych Wysp Zielonych, ale tamte byly polaczone z warsztatami. A tutaj zgaduje, ze te srodowe imprezy to dla kumatych sa? Wiem, ze szykuje sie impreza warsztatowa 19-20 lutego, ale wtedy jestem w Warszawie.
Zgaga - 24 Stycznia 2011, 09:05
brajt, tak służbowo odwiedzasz WAWE, czy rozrywkowo?
dalambert - 24 Stycznia 2011, 09:41
| Martva napisał/a | | bo muszę się przebrać za topielicę ^^ |
Topielice sa gołe i zielone -- sieć nie konieczna
Martva - 24 Stycznia 2011, 11:15
| brajt napisał/a | | A tutaj zgaduje, ze te srodowe imprezy to dla kumatych sa? |
Hmm, o ile jest tak samo jak bywało wcześniej w tym samym miejscu w niedziele, to przyjść może każdy i kilku tańców uczą od podstaw, a kilka innych jest dla zaawansowanych w różnym stopniu
http://www.facebook.com/e...2055538&index=1
możesz zapytać
| dalambert napisał/a | Topielice sa gołe i zielone -- sieć nie konieczna |
Aśtam.
brajt - 24 Stycznia 2011, 15:02
Zgaga rozrywkowo, wpadam na drugi dzien northern living festival.
Martva dziekuje Kicia mowi, ze niekumaci moga przychodzic, wiec jest nadzieja. W razie czego w podpieraniu sciany jestem mistrzem, wiec sobie poradze. A po piatkowym Shannon w Starym Porcie o niczym innym tak nie marze, jak o ceili wlasnie. Tylko stroj mi potrzebny, bo na razie mam tylko zielona papuge - pacynke, ktora zna sto pirackich przeklenstw.
Martva - 24 Stycznia 2011, 15:50
Na pewno na samym początku będzie tzw polka klaskana, do której nie trzeba nic umieć, tylko orientować się w kierunkach a potem jest różnie. Tak naprawdę grunt to wiedzieć gdzie się trzeba znaleźć, a w ogóle to chłopcom jest łatwiej (najwięcej zamieszania powstaje jak w przy progresji spotyka się dużo par gdzie dziewczynka jest chłopcem, skręca nie tam gdzie trzeba i dużo ludzi musi nagle zmieniać płeć i odnajdywać się w nowych rolach. Nie pytajcie.), jak zwykle.
Ziuta - 24 Stycznia 2011, 20:29
Czyli niekumaty, nietańcaty samotnik ma po co wijać? W takim razie mi się podoba, bo sądząc z pejsbukowej strony
(uwaga, zberezieństwa straszne!)
ilcattivo13 - 24 Stycznia 2011, 21:31
| Martva napisał/a | | Keili jest przebierankowe w konwencji 'Może morze' i zupełnie nie mam pomysłu, psiakreff. |
skoro tematem jest "morze", to przebierz się za "starego człowieka" (jakby co - mózg mi kazał to napisać )
Martva - 24 Stycznia 2011, 22:00
Ziuta, zawsze jest niedobór panów
A z tym mózgiem co każe pisać dziwne rzeczy się policzę przy najbliższej okazji i to go zaboli
Martva - 25 Stycznia 2011, 10:16
Muszę kupić jakiś tani jasny podkład/puder/łotewer, bo jestem zdecydowanie zbyt smagła i różowa na pyszczku, sine cienie do oczu nie będą dobrze wyglądać na tym tle. I wymysliłam fajny motyw z rybkami, ciekawe czy zdążę.
Znajoma pracująca w przedszkolu zaproponowała że mi pożyczy zabawkową sieć i pluszowe mewy, odmówiłam z cięzkim sercem bo sie boję że odpadną i zostaną zdeptane. Ale czaicie motyw? Pluszowe mewy! Czad
Jedenastka - 25 Stycznia 2011, 12:43
Jaki kolor?
Martva - 25 Stycznia 2011, 12:47
Kolor czego?
Jedenastka - 25 Stycznia 2011, 12:48
Tych pluszaków.
Martva - 25 Stycznia 2011, 12:52
Nie mam pojęcia.
Jedenastka - 25 Stycznia 2011, 12:53
Szkoda. Ciekawe, czy pasowałyby do cery.
Martva - 25 Stycznia 2011, 12:57
Myślę że wolę być względnie świeżą topielicą z rybami, mewy mi źle kojarzą w tym kontekście.
gorbash - 25 Stycznia 2011, 12:59
A albatros?
|
|
|