To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy

Dunadan - 7 Marca 2014, 10:57

Lis Rudy, gdzieś czytałem że Jackman już niedługo nie będzie Wolverinem :-/
Stormbringer - 7 Marca 2014, 11:44

nureczka napisał/a
thinspoon, to na pewno nie jest film, który urzeka wartką akcją. A może to rzeczywiście kino dla pań w średnim i bardziej zaawansowanym wieku? Bo mojej mamie też się podobało.


Muszę mieć w sobie coś z pani w średnim wieku, bo obejrzałem "Tajemnicę Filomeny" z przyjemnością. :)

thinspoon - 8 Marca 2014, 02:34

Stormbringer napisał/a
nureczka napisał/a
thinspoon, to na pewno nie jest film, który urzeka wartką akcją. A może to rzeczywiście kino dla pań w średnim i bardziej zaawansowanym wieku? Bo mojej mamie też się podobało.


Muszę mieć w sobie coś z pani w średnim wieku, bo obejrzałem Tajemnicę Filomeny z przyjemnością. :)


Nie idź tą drogą, patrz jak Krzysztof Bęgowski skończył.

Wróciłem właśnie z 2x300. Imperium bez zaskoczenia. Ładne wizualnie, jeśli ktoś lubi taką estetykę, drętwe dialogi, mnóstwo komiksowego patetyzmu. Ogólnie nuda. Ale. Ale jest pani Green, którą jestem od dziś beznadziejnie oczarowany :mrgreen: Gdybym miał lat dwadzieścia mniej, właśnie tapetowałbym sobie pokój jej plakatami. Relacja Artemizji i Temistoklesa przypomina
Spoiler:
. 3D wciśnięte na siłę, w Multi jak zwykle za ciemny obraz. Żałować wyjścia nie żałuję, ale polecić z czystym sumieniem nie mogę.

Ice - 8 Marca 2014, 19:29

Przed chwilą na TVP Kultura skończył się polski film grozy "Upiór" z 1967r.
Zacne. :D

Lowenna - 8 Marca 2014, 21:10

Wieczór ze Star Wars 8)
Fidel-F2 - 8 Marca 2014, 21:44

Bardzo dobry pomysł jest to. Chyba jutro zrobię to samo.
Magnis - 8 Marca 2014, 22:49

Ice napisał/a
Przed chwilą na TVP Kultura skończył się polski film grozy Upiór z 1967r.
Zacne. :D


+1 :D .

Upiór w reżyserii Stanisław Lenartowicz obejrzany dzisiaj przed chwilą na TVP Kultura zrobił na mnie dobre wrażenie. Jest to film polski, w którym zagrali Jan Machulski, Witold Pyrkosz czy Edward Lubaszenko oraz wielu innych aktorów starszego pokolenia. Podobała mi się scenografia, realizacja i gra aktorska. Połączenie grozy z filmem kostiumowym dało fajne efekty, a tytułowy upiór robił wrażenie. Choć to film krótkometrażowy to polecam miłośnikom grozy. Ocena 7.5/10.

Ps. Jest to film na podstawie noweli Aleksieja Tołstoja pod tytułem Upiór.

gorat - 9 Marca 2014, 12:48

Ostatnie:

Homefront może się zasugerowałem ocenami, ale mimo sprawnej realizacji - jakieś takie... blade. Miałem siłę zajmować się tym, że dziesięciolatka miała kaskaderki :P: Bardzo kurdupelne dziewuchy, chłopców też udają.

Shoot 'Em Up chyba najprzyjemniej się oglądało, bo to komedia. Trochę się tylko zawstydzony chwilami czułem, bo mnie roznosiło, a przy kilkudziesięciu świeżych trupach jakoś nie wypadało :omg: Marchewki to niebezpieczna broń. Trochę nowych sposobów zabijania poznałem. Fajnie było.

Escape from New York odrobina klasyki dla odmiany. Nostalgicznie archaiczne, wizja przyszłości bardzo pesymistyczna. Odpychający syf w tym mieście.

Ice - 9 Marca 2014, 17:28

thinspoon napisał/a

Wróciłem właśnie z 2x300. Imperium bez zaskoczenia. Ładne wizualnie, jeśli ktoś lubi taką estetykę, drętwe dialogi, mnóstwo komiksowego patetyzmu. Ogólnie nuda. Ale. Ale jest pani Green, którą jestem od dziś beznadziejnie oczarowany :mrgreen: Gdybym miał lat dwadzieścia mniej, właśnie tapetowałbym sobie pokój jej plakatami. .


Jeżeli nie oglądałeś, to w Casino Royale grała dziewczynę Bonda, a w Królestwie niebieskim dziewczynę Orlando Blooma. :wink:

Witchma - 9 Marca 2014, 18:44

Ona - ciekawy film, chyba autor scenariusza przeczytał "Cykl życia oprogramowania" Chianga i trylogię WWW Sawyera :D
thinspoon - 9 Marca 2014, 19:05

Ice napisał/a
thinspoon napisał/a

Wróciłem właśnie z 2x300. Imperium bez zaskoczenia. Ładne wizualnie, jeśli ktoś lubi taką estetykę, drętwe dialogi, mnóstwo komiksowego patetyzmu. Ogólnie nuda. Ale. Ale jest pani Green, którą jestem od dziś beznadziejnie oczarowany :mrgreen: Gdybym miał lat dwadzieścia mniej, właśnie tapetowałbym sobie pokój jej plakatami. .


Jeżeli nie oglądałeś, to w Casino Royale grała dziewczynę Bonda, a w Królestwie niebieskim dziewczynę Orlando Blooma. :wink:


Widziałem. Jakoś wcześniej, nie wiedzieć czemu, nie robiła na mnie aż TAKIEGO wrażenia :)

gorat - 9 Marca 2014, 19:24

Przy okazji sprostowanie: nie musisz być dwadzieścia lat młodszy, by pokój sobie plakatować. Więcej radości z życia!
Lowenna - 9 Marca 2014, 20:23

Teraz mu żona nie pozwala ;)
thinspoon - 9 Marca 2014, 20:32

Lowenna napisał/a
Teraz mu żona nie pozwala ;)


Na tym stanowisku ciągle jest wakat. Teraz tylko ktoś musi o tym panią Green poinformować :mrgreen:

konopia - 9 Marca 2014, 21:21

The Last Days on Mars - omijać szerokim łukiem, czasu szkoda.
Nudne, ciągnie się i ciągnie, głupie.

gorat - 9 Marca 2014, 21:23

Lowenna się na żonę nie nadaje, hihihi! Kobieta w końcu też chciałaby sobie popatrzeć czasem.

Edit: feralny por., jak znaleźć ten remake?

feralny por. - 9 Marca 2014, 21:28

Jakaś tv zaprezentowała...
morham - 10 Marca 2014, 07:25

thinspoon, był jeszcze taki cienkawy serial który zwał się Camelot się zdaje. Tam też można było podziwiać Evę (jako Morganę) i jej wdzięki :D A jest na co popatrzeć...

P.S. Ja tam do niej wzdycham jak nastolatek :P ciągle...

Lowenna - 10 Marca 2014, 09:19

gorat napisał/a
Lowenna się na żonę nie nadaje, hihihi! Kobieta w końcu też chciałaby sobie popatrzeć czasem.

:?: :?: :?:

The Shining. Starzeję się :mrgreen: Chyba stąd ten weekendowy powrót do klasyki. Ale film się nie zestarzał

Luc du Lac - 10 Marca 2014, 09:29

thinspoon napisał/a

Na tym stanowisku ciągle jest wakat. Teraz tylko ktoś musi o tym panią Green poinformować :mrgreen:


napisz list

thinspoon - 10 Marca 2014, 10:00

Luc du Lac napisał/a
thinspoon napisał/a

Na tym stanowisku ciągle jest wakat. Teraz tylko ktoś musi o tym panią Green poinformować :mrgreen:


napisz list


Ale że sam? No wiesz, jeszcze pomyśli, że mi zależy. To trzeba z głową rozegrać.

Iscariote - 10 Marca 2014, 10:25

nureczka napisał/a
A może to rzeczywiście kino dla pań w średnim i bardziej zaawansowanym wieku? Bo mojej mamie też się podobało.
Boże, kim ja się stałem w takim razie, skoro jestem zachwycony tym filmem? Polecam, ujmująca za serducho historia ze złymi zakonnicami (evil nuns) w tle :wink:
Sandman - 10 Marca 2014, 13:39

Co do Green, to jej biust bardzo ładnie zagrał w Ostatniej miłości na Ziemi :)
Dunadan - 12 Marca 2014, 23:03

gorat napisał/a
Escape from New York odrobina klasyki dla odmiany. Nostalgicznie archaiczne

Dzięki tobie przypomniałem sobie ten film - zestarzał się, fakt ale trzeba mu przyznać, że ma swoje cholernie mocne momenty (moim zdaniem do dziś niedoścignione). Czasem szkoda że Carpenter nie miał większego budżetu i/lub doświadczenia. Tak apropos, trafiłem na fajną rzecz: http://youtu.be/abuOGcj_B44 :twisted: :twisted: :twisted:

marcolphus - 13 Marca 2014, 08:32

Sandman napisał/a
Co do Green, to jej biust bardzo ładnie zagrał w Ostatniej miłości na Ziemi :)

A cała reszta ciała w Marzycielach.

idid - 13 Marca 2014, 09:29

marcolphus napisał/a
Sandman napisał/a
Co do Green, to jej biust bardzo ładnie zagrał w Ostatniej miłości na Ziemi :)

A cała reszta ciała w Marzycielach.


[quote="Sandman"]Co do Green, to jej biust bardzo ładnie zagrał w Ostatniej miłości na Ziemi :)

Właśnie miałem polecić te dwa filmy szerszemu gronu fanów :D

Fidel-F2 - 13 Marca 2014, 14:45

Grawitacja Generalnie dużo plusów różnorakich muzyczno-wizualno-aktorsko-fabularno-humorystycznych. Na minus oczywiście niedopracowanie logiczne i fizyczne acz nie przeszkadzało mi specjalnie. Nijak nie widzę zgłaszanej gdzieś wcześniej przesady hollyłódzko-patoso-amerykańskiej, imho w normie i stosownie zastosowane. ;P:
Ozzborn - 15 Marca 2014, 23:10

Fidel-F2, tośmy się zgrali... ja też Grawitacja :mrgreen:
Wreszcie wolny nowy duży TV to i skorzystałem, aczkolwiek bardzo żałuję, że nie byłem w kinie, bo jeszcze zacniej by się go oglądało - bardzo ładny, bardzo klimatyczny i wciskający w fotel, patosu też nie stwierdziłem w nadmiarze. Coś tam też mi logiczno-fizycznie parę razy zgrzytnęło, ale nie mam pretensji, bardzo przyzwoite kino. I odświeżająco zwarte, po dziesiątkach rozwlekłych, epickich epopej. Spokojnie 8/10 może nawet w porywach do 8,5 i zasłużone oskary.

Fidel-F2 - 15 Marca 2014, 23:26

Słuszna uwaga, kino interesujące oryginalnością i niosące ze sobą, może nie najgłębszych, ale jednak kilka myśli. Czy może pytań. Skupianie się wyłącznie na aspekcie wizualnym jest moim zdaniem błędem. Może rozmach obrazu trochę przytłacza inne aspekty ale to nie znaczy, że ich nie ma.
Lowenna - 15 Marca 2014, 23:31

Ja jednak oglądałam inny film... :roll:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group