Planeta małp - Co nas cieszy
Anix - 9 Maj 2012, 13:52
To teraz trzymać wszelkie możliwe kciukaski za to, żebym miała trzydzieści procent z angielskiego pisemnego, bo inaczej się załamię, że matmę rozwaliłam, a pokonał mnie barbarzyński angielski
Agi, dziękować :*
Taselchof - 9 Maj 2012, 13:53
Anix, podstawa nie jest ciężka powodzenia i połamania długopisów. Gratulację matmy jak spojrzałem na zadania to czarna magia dla prostego humanisty jak ja.
Anix - 9 Maj 2012, 14:00
Taselchof, nie dziękuję, żeby nie zapeszyć
Co do matmy - to ta była dość prosta, załamałam się, widząc tę z poprzedniego roku ;/ jakaś tragedia, ja też się urodziłam ze złotym piórem w gębie, więc od matematyki mam odrzut na trzy metry z hakiem
Rafał - 9 Maj 2012, 14:06
Anix, gratulacje!!!
merula - 9 Maj 2012, 14:09
Anix, super
Godzilla - 9 Maj 2012, 14:12
Anix, świetnie! Trzymam palce za ciąg dalszy!
fealoce - 9 Maj 2012, 14:15
Anix, będzie dobrze nie denerwuj się
Anix - 9 Maj 2012, 14:15
strach się bać, najpierw myślałam, że nie zdałam, potem się okazało, że źle sprawdziłam odpowiedzi, a teraz siedzę i powtarzam słówka z angielskiego, co w praktyce oznacza, że uczę się ich prawie na nowo... nie wiem, jak to będzie, mam straszny problem z rozumieniem ze słuchu
Kai - 9 Maj 2012, 14:57
Anix, gratulacje. Młody też chyba zdał, a ma chroniczny matmowstręt z odrzutem. Mieliście szczęście, że po zeszłym roku kogoś chyba strach obleciał o statystyki Angielskiego i niemieckiego się nie boimy, następny schodek to prezentacja z j. polskiego.
Anix - 9 Maj 2012, 15:50
Ja się z kolei prezentacji z polskiego nie boję, jestem korepetytorką polskiego i nie raz już pomagałam przy robieniu takowej
Ktoś wie, jak się sprawnie w jeden dzień nauczyć angielskiego...?
A to taka nutka do posłuchania dla maturzystów http://w472.wrzuta.pl/aud...0kG/matura#none
Taselchof - 9 Maj 2012, 15:59
Koleżanki oglądały Housa przed egzaminem (ale ten z B2 jest cięższy więc może lepiej Simpsonów pomęcz ). Ja swoją prezentacje zrobiłem w sumie zrobiłem na dzień przed egzaminem, wcześniej miałem tylko plan , nie zdobyłem najwięcej punktów bodaj 16 ale i temat mi się nie podobał ,, fatalizm i antyfatalizm różne ujęcia losu człowieczego", na szczęście nie jest ta ustna matura do niczego brana więc i stresować nie ma się czym, dla mnie Mordorem byl ustny rosyjski na podstawie wylosowałem ochronę parków narodowych .
gorbash - 9 Maj 2012, 16:02
Anix napisał/a | Ktoś wie, jak się sprawnie w jeden dzień nauczyć angielskiego...? |
Legalnymi metodami chyba się nie da...
Kai - 9 Maj 2012, 16:09
Anix, schodek polega na tym, że tę prezentację trzeba przygotować bardzo konkretnie, a temat jest i ciekawy, i "podpasowany", tylko trzeba się zmobilizować, niestety napisać, przerobić w Power Poincie i tak dalej...
Kasiek - 9 Maj 2012, 16:52
A kiedy są ustne matury?
Anix - 10 Maj 2012, 01:47
Ja mam jutro pisemny angielski, w piątek ustny angielski, a w sobotę ustny polski. Ustne egzaminy są ustalane wewnątrzszkolnie i wszędzie jest inaczej
Kasiek - 10 Maj 2012, 09:04
Ale generalnie są później niż pisemne, prawda?
Rafał - 10 Maj 2012, 10:29
Córka właśnie ospę dostała, kurczę, jak się cieszę, że teraz, a nie latem
Kai - 10 Maj 2012, 11:45
Kasiek, wszystko jest pokręcone jak świński ogon. Młody ma dzisiaj angielski podstawowy, angielski rozszerzony, a w przyszłym tygodniu ustny. Generalnie są później, ale nie wiem, czy tak jak w moim przypadku, wysoka ocena za pisemny zwalnia z ustnego - nie sądzę.
Witchma - 10 Maj 2012, 11:53
Zamówiłam materac A kuchnia i meble mają być 25 maja. Ciekawe, kto za to zapłaci, bo mnie zostało 130 zł debetu do wykorzystania
Lynx - 10 Maj 2012, 13:42
Kasiek, Pomiot jest już po ustnym angielskim i po prezentacji z polskiego. W obu przypadkach 100%. Co mnie cieszy.
Dzisiaj już po podstawie z angielskiego i mówi, ze zadowolona, teraz czekają na rozszerzony - dzisiaj, chyba o 14.
Anix, brawo i 3mam kciuki
Anix - 10 Maj 2012, 13:50
Jedyne, co mnie cieszy, to to, że jestem już PO tej masakrze z pisemnego angielskiego. Jestem nerwowa, nie wiem, zupełnie nie wiem w jak bardzo ciemnej murzyńskiej d*pie jestem mam dziwne wrażenie, że w tak ciemnej, że czarna dziura przy tym wymięka.
Znikąd pomocy...!
Lynx - 10 Maj 2012, 13:54
Anix, głasku, nie bojaj, będzie dobrze
Anix - 10 Maj 2012, 14:03
Jak tu się nie bojać, kiedy, querva, nic nie wiem, wiem tylko tyle, że na pewno list i tekst użytkowy napisałam językiem strasznym i gorzej niż "Kali jeść, Kali zabić, jak Kalemu kraść krowa to niedobrze, ale jak Kali ukraść, to dobrze". Bogactwa językowego tam nie było, nie wspominając już o jakimkolwiek poprawnie złożonym zdaniu.
Witchma - 10 Maj 2012, 14:06
Anix, trzeba było dzwonić
Ale skoro już jesteś PO, to tylko możesz się cieszyć
merula - 10 Maj 2012, 14:29
bardzo produktywny dzień. co prawda robiłam nie to, co powinnam, ale zawsze jest wymówka, że przecież to było potrzebne
Anix - 10 Maj 2012, 15:05
Sprawdziłam wyniki, mam 30%!
merula - 10 Maj 2012, 15:05
to chyba dobrze?
Agi - 10 Maj 2012, 15:06
Anix, no i z głowy. Gratuluję.
Kai - 10 Maj 2012, 15:18
Anix, gratulacje, że już PO i nie na tarczy Młody jeszcze pisze rozszerzony.
dalambert - 10 Maj 2012, 15:20
Znaczy co ? pobita ? z tarczą Anix, maszeruje tak trzymać
na tarczy to się poległych z pola bitwy wynosi
|
|
|