Dunadan - 20 Stycznia 2014, 08:56
No własnie o tym mówię. Nic, tylko palnąć sobie w łeb bo tutaj nic nie da się zrobić - zniszczą cię i rozdepczą. Albo wyjechać. Smarzowski powinien nakręcic ekranizację Września, nadałby się do tego... 
gorbash - 20 Stycznia 2014, 10:22 We are what we are - ładny film. Stonowany, spokojny, nawet typowo horrorowe sceny jakoś tak inaczej pokazane. Właściwie to taki dramat obyczajowy bardziej niż horror. Lubię takie. Dunadan - 21 Stycznia 2014, 12:42 Carrie (1976) Mistrzostwo. Film ma parę dłużyzn i kiczowatych scenek z zycia nastoletnich amerykanów ale... mistrzostwo. Sissy Spacek jest zjawiskowa  niesamowicie naturalna. Jej przeobrażenie z zaszczutej, nieśmiałej dziewczyny w demona robi wrażenie i przeraża. Wątek matki Carrie żywcem wyjęty z Silent Hill, a właściwie na odwrót, nawet muzyka w pewnym sensie była podobna, aż się zdziwiłem. Nawet można było poczuć jakąś chemię pomiędzy Carrie a tym chłopakiem z którym poszła na bal. Wszystko w tym filmie jest niemal pod każdym względem idealne. To nie horror, to film o chorym społeczeństwie wykluczającym ludzi którzy są inni i wspierającym w ten sposób fanatyczne zachowania i chore sposoby wychowawcze.
Carrie (2013), Co za *&$%#^ wpadł na pomysł nakręcenia remake'u takiego idealnego niemal klasyka. W dodatku tragicznie ktos dobrał aktorów... Chloë Grace Moretz była super jako Hit Girl ale tragiczna jako Carrie... w ogóle porównywanie jej do Spacek nie ma najmniejszego sensu. Wszystko była tam sztuczne, udawane i na siłę - w żaden sposób nie dało sie uwierzyć bohaterom... żenada, tym bardziej że oczekiwania były naprawdę spore. Jako tako wypada jedynie Julianne Moore jako matka Carrie. Jako tako. Wuefistka jest żenująca... rozlazła ciepła klucha zamiast twardej 'wuefistki-su.i', która potrafi pokazać rozpieszczonym *beep* kto tu rządzi. Zastanowił mnie jeszcze całkowity brak cycków w nowej wersji. W poprzedniej De Palma jakoś nei miał problemów z pokazaniem nagiej kobiety, udalo mu się to zrobić w dość naturalmy, zmysłowy sposób pozbawiony podtekstów... ale chyba można się domyslic o co chodziło w nowej wersji - o PG13. Żałosne. Zresztą, co to za horror bez cycków?!... I jeszcze jedno - Carrie musiała być x-menem 
Witchma - 21 Stycznia 2014, 13:57 Pod Mocnym Aniołem - mocne. Ale nie skopało mnie tak jak "Dom zły", może po prostu byłam lepiej przygotowana psychicznie. mesiash - 21 Stycznia 2014, 14:13 Dunadan, nie było cycków, bo główna aktorka ma 16,5 roku obecnie 
Dunadan - 21 Stycznia 2014, 14:22 mesiash, no jakoś Sissy Spacek w wieku 26 lat była dużo bardziej przekonująca jako Carrie. Tak się nieco zgrywam z tymi cyckami. ale trzeba przyznać De Palmie że potrafi pokazać nagość w ładny, naturalny sposób i to w horrorze.
marekz - 22 Stycznia 2014, 12:59
A jak się ma jakościowo ta nowa Carrie do Carrie 2 z 1999 roku? Dunadan - 22 Stycznia 2014, 13:10 marekz, nie oglądałem Carrie 2 jeszcze. Na IMDB ma słabe recenzje ale gdzieś ktoś pisał że nie jest taka zła. Chyba sobie obejrzę. hrabek - 22 Stycznia 2014, 13:17 Ja byłem zachwycony. Ale wtedy byłem 15 lat młodszy. Dunadan - 22 Stycznia 2014, 13:26 hrabek, mówisz o "dwójce"? musiało więcej cyckow być 
hrabek - 22 Stycznia 2014, 13:37 Chyba w ogóle nie było. Ale główna bohaterka mi się bardzo. I fajna była fabuła, nawiązująca do Carrie, ale całkowicie oderwana od książki. Mi to się podobało. Ale zaznaczam jeszcze raz: oglądałem to tylko raz 15 lat temu. Wtedy dostęp do filmów był dużo mniejszy, a i z oczywistej oczywistości materiał porównawczy był o wiele mniejszy. Nie wiem czy teraz też by mi się podobał. Nie jestem nawet pewien czy odważyłbym się obejrzeć jeszcze raz. Dunadan - 22 Stycznia 2014, 16:17
Boisz się? obejrzę w wolnej chwili i dam znać.
hrabek - 22 Stycznia 2014, 16:40 Jakości filmu jedynie, a nie jego horrorowatości. m_m - 24 Stycznia 2014, 00:47 Pub Pod końcem Świata Film angielski, i to widać, ma ten specyficzny klimat. Zapowiadało się na kolejny filmik o czterdziestolatkach chcących poczuć się jak nastolatkowie. Poczułem sympatię do głównego bohatera, tak samo jak on mając lat kilkanaście nosiłem T-shirt z godłem The Sisters Of Mercy, podobnie się ubierałem i takie tam  Ale w przeciwieństwie do niego wyrosłem z tego, niestety.
Zastanawiałem się jednak, dlaczego w opisie jest SF ? I gdzieś tak od połowy się zaczęło, całkiem niespodziewanie i z wykopem. No i gra tam Bilbo, ten nowy. Zdecydowanie polecam, oczywiście jeśli lubicie filmy nie do końca poważne. Fidel-F2 - 24 Stycznia 2014, 01:01 m_m, skąd Ty taki tytuł wziąłeś? m_m - 24 Stycznia 2014, 01:30 Ale że co? Że sam tytuł, czy że film? Nie wymysliłem tytułu, tak przetłumaczyli http://www.cyfrowypolsat....E69DFB258.node2 Fidel-F2 - 24 Stycznia 2014, 01:41 Dlatego niegłupio dawać oryginalny dodatkowo. Ni cholery nie mogłem tego znaleźć. m_m - 24 Stycznia 2014, 01:52 Przewaznie podaję, teraz jakoś mi się wymskło. Dunadan - 24 Stycznia 2014, 09:24 m_m, filmu duetu Pegg/Frost są rewelacyjne - obejrzyj jeszcze Paul, Hot Fuzz albo Shaun of the Dead
Fidel-F2 - 24 Stycznia 2014, 09:29
notuję... Shaun of the Dead, dzięki Dunadan Dunadan - 24 Stycznia 2014, 09:31 Fidel-F2, nie oglądałeś? to ichny klasyk już 
mesiash - 24 Stycznia 2014, 09:51 Ostatnio trafiłem też na dwa jakieś "bardziej ambitne" filmy z Peggiem, tytułów już nie pamiętam, ale należy uważać, bo zdarza mu się popadać w melancholiczne klimaty i wtedy jest nędznie. Dunadan - 24 Stycznia 2014, 10:02 mesiash, o którym filmie dokałdnie mówisz? mesiash - 24 Stycznia 2014, 12:16 Dunadan, patrząc na imdb to wydaje mi się że Fantastic Fear of Everything, ale głowy nie dam. Pamiętam że byłem strasznie znudzony tak filmem jak i jego grą aktorską. Dunadan - 24 Stycznia 2014, 12:30
To było akurat fajne - ciekawy kawałek absurdalnego humoru, choć spodziewałem się czegos inengo i faktycznie Pegg miewał lepsze filmy. Dunadan - 24 Stycznia 2014, 13:41 Furia: Carrie 2 Nie taki zły film, gorszy rzecz jasna od oryginały ale druga część nakręcona jest z jakimś pomysłem. Zabrakło profesjonalizmu i wyszedł horror klasy C ale autor miał przynajmniej wystarczająco jaj by wymyślić swoją, trzymająca się kupy, wersję historii - w przeciwieństwa do nowego remake'u... Fajny pomysł z umieszczeniem Amy Irving w tej samej roli po latach. Końcówka filmu niestety rozczarowuje trochę. Lilo i Stitch Świetnie się ubawiłem i wzruszyłem podczas tego filmu. Genialne teksty,z puszczaniem oka do fanów sci-fi warto było się zapoznać w końcu z tym filmem.
m_m - 24 Stycznia 2014, 23:58
Oglądałem te filmy, oprócz Shaun of the dead, mówisz że warto to też przyswoić? Luc du Lac - 25 Stycznia 2014, 01:57 właśnie Dredda widziałem - nawet daje radę Martva - 25 Stycznia 2014, 11:25
Taaaak! Magnis - 25 Stycznia 2014, 13:46 Shaun of the dead jest zabawny i polecam  .
Spoiler: |
||||||||||||||||||||
