To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Słońce i stokrotka - zagadki logiczne

dareko - 25 Maj 2009, 13:18

no tak

...............................................widzi...........widzi
................kolor........deklaruje...czarnych...bialych
300...........czarny.......-------.......152..........147
299...........czarny......czarny.......151..........147
298...........czarny......czarny.......150..........147
297...........bialy.........................150..........146

Dalej nei wiem skad bialy bedzie wiedzial, ze jest bialy

hrabek - 25 Maj 2009, 13:45

Mędrzec mówi jaki kolor czapki widzi w ilości nieparzystej (albo parzystej, obojętnie). Ten przed nim widzi albo same parzyste, albo same nieparzyste. Łatwo wylicza, jaką czapkę ma. Następny znowu widzi parzyste i nieparzyste, więc widzi, którego koloru liczba się zmniejszyła i mówi co ma na głowie. Itd.
dareko - 25 Maj 2009, 13:55

Dalej nie kumam tego latwo wylicza, jak?
hrabek - 25 Maj 2009, 14:09

mamy Twój przykład. Pierwszy gość widzi 152 czarne i 147 białych. Mówi "biała".
Następny widzi 151 czarnych i 147 białych. Wie, że pierwszy powiedział "biała", bo widział nieparzystą liczbę białych. Policzył i białych dalej jest nieparzysta ilość, czarnych też nieparzysta, więc zmieniła się liczba czarnych. No to mówi "czarna". Następny znowu patrzy, liczy i widzi, która liczba się zmniejszyła w porównaniu do poprzedniej odpowiedzi. W Twoim przypadku znowu czarna.
Dochodzi do tego, co ma białą czapkę. On widzi, że zmniejszyła się liczba białych, więc mówi "biała". I tak dalej.
Zakładam, że mędrcy są na tyle opanowani, że potrafią szybko na żywo w pamięci uaktualniać liczbę czapek, pomimo stresu wywołanego groźbą utraty życia.

dareko - 25 Maj 2009, 14:15

hrabek, dzieki, teraz wszystko jasne, caly czas sugerowalem sie tym, ze pierwszy mial deklarowac ktorych czapek jest wiecej. Tak przynajmniej wynikalo z postow gorbasha.
hrabek - 25 Maj 2009, 14:20

W ostatnim poście, który uznałem za rozwiązanie napisał, że chodzi o wskazanie nieparzystej liczby czapek.
dareko - 25 Maj 2009, 14:24

U ostatniego maga. Nic o calym ciagu logicznym.
hrabek - 25 Maj 2009, 14:47

Ostatniego w rzędzie, czyli pierwszego, który się wypowiada.

A teraz już może wrócimy do najnowszej zagadki?

hrabek - 26 Maj 2009, 12:40

I co? Nikt się nie kwapi rozwiązać zagadkę?
hrabek - 27 Maj 2009, 10:15

OK, nie to nie, sam rozwiążę:



Uzurpuję sobie jednocześnie prawo zadania kolejnej:

Cytat

W gospodarstwie rybnym znajdują się trzy stawy. W pierwszym hoduje się szczupaki, w drugim sandacze, a w trzecim szczupaki i sandacze. Przy każdym znajduje się tabliczka informacyjna o hodowanych gatunkach ryb. Złośliwy rybak pozamieniał w nocy tabliczki, tak że żadna się nie zgadzała.

Jak przy wyłowieniu tylko jednej ryby z jednego ze stawów spowrotem pozamieniać tabliczki informacyjne?

Witchma - 27 Maj 2009, 10:16

hrabek napisał/a
spowrotem


:roll:

hrabek - 27 Maj 2009, 10:24

W pierwszej chwili myślałem, że to ja tak napisałem i aż mi się gorąco zrobiło. Przekleiłem zagadkę i mam za swoje, bo nie sprawdziłem.
dareko - 27 Maj 2009, 11:32

hrabek, heh, myslalem i wymyslilem inne rozwiazanie, zastanwaiam sie, czy zrobilem blad.
Zadalbym jednemu, dowolnie wybranemu dwa razy to samo pytanie. Ktorzy z tu obecnych zawsze mowia prawde. Gdyby mowil prawde, dwa razy wskazalbym na siebie, gdyby klamal, raz wskazalby 3 osoby, raz jedna.

Słowik - 27 Maj 2009, 11:39

Ale za pierwszym razem mógłby wskazać też 2.
Sandman - 27 Maj 2009, 14:01

Łowimy w stawie oznaczonym jako mieszany - wyciągamy szczupaka - jest to staw ze szczupakami, staw oznaczony jako szczupaki to sandacze a staw oznaczony jako sandacze jest mieszany.

Wyciągamy sandacza jest to staw z sandaczami, staw oznaczony jako sandacz to szczupaki a staw oznaczony jako szczupaki jest mieszany.

hrabek - 27 Maj 2009, 14:06

Brawo! Już myślałem, że znowu sam będę musiał sobie rozwiązać. Zadaj coś dobrego :)
Sandman - 27 Maj 2009, 14:32

Zwiedzaliśmy ruiny starego zamku. Sylwia odczytała napis widniejący na kamieniu grobowym
„Pod tym kamieniem spoczywają prochy człowieka, który przez 6-tą część życia był dzieckiem, a 12-tą młodzieńcem. Przez następną 7 część życia był nieżonaty. W 5 lat po ślubie urodził mu się syn, który dożył wieku 2 razy krótszego od ojca. W 4 lata po śmierci syna zmarł”
Ile lat żył ten człowiek?

hrabek - 27 Maj 2009, 14:54

Z moich wyliczeń wynika, że żył 84 lata.
Sandman - 27 Maj 2009, 15:11

1/6x+1/12x+1/7x+5+4=x/2

czyli 84 lata, dajesz dalej

hrabek - 27 Maj 2009, 15:14

Mogę zadać dopiero jutro rano. Jeśli ktoś ma ochotę to bardzo proszę, bo mi i tak pomysły się kończą. Wolę chwilę pozgadywać, niż tylko zadawać. Nie zawiedźcie mnie :)
Ziemniak - 27 Maj 2009, 21:26

Gdzie jest błąd w poniższym toku rozumowania?

1 zł = 100 gr = 10 gr*10 gr = 0.1 zł*0.1 zł = 0.01 zł = 1 gr

Witchma - 27 Maj 2009, 21:29

0.1 zł*0.1 zł
Ziemniak - 27 Maj 2009, 21:32

Możesz szerzej?
Witchma - 27 Maj 2009, 21:34

Sorry, nie to skopiowałam :)

100 gr = 10 gr * 10, a nie 10 gr * 10 gr

Ziemniak - 27 Maj 2009, 21:51

O, to to :mrgreen: Dałaś się zassać :bravo :bravo
Witchma - 27 Maj 2009, 21:58

To szybka i prosta zagadka:

Cytat
Są kulki w trzech różnych kolorach: czerwonym, zielonym, niebieskim. Tylko trzy kulki nie są czerwone, tylko cztery nie są zielone i tylko pięć nie jest niebieskich. Ile jest kulek?

Ziemniak - 27 Maj 2009, 22:01

sześć
Witchma - 27 Maj 2009, 22:02

Ziemniak, w Twoje ręce :)
Ziemniak - 27 Maj 2009, 22:10

Należy to do ciebie przez całe życie, ale inni używają tego częściej niż ty.
joe_cool - 27 Maj 2009, 22:48

Imię? nieeeee, naciągane.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group