To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - W hołdzie Robertowi E. Howardowi - konkurs literacki - final

NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 11:47

Wam, c-onanistom? A bedę! Na Croma i Sroma!
Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 11:49

Dziwne - książki FS miewają ponad 600 stron, ta liczy poniżej 500.
NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 11:50

pewnie wycieli twoje opowiadanie :twisted:
a poważniej mówiąc, zapewne wydawca obciął się, gdzie leży ekonomiczna granica takiego biznesu.

Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:01

Gustaw G.Garuga, w zapowiedziach w zasadzie wszystkie tytuły mają poniżej 500 stron. Z jednym wyjątkiem chyba.
Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:05

Przechrzta miał powyżej 500, Grzędowicz dwie powyżej 600. Więc rzecz jest fizycznie wykonalna :)
Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:07

Owszem. Ale to - jak wskazał NURS - nowa polityka wydawnictwa. Widać to w zapowiadanych tytułach.
Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:14

Przejrzałem stronę FS - na 20 pozycji wydanych od czerwca do września br. 5 liczyło powyżej 500 str. (najdłuższa liczyła 560, wydana została w sierpniu). Od stycznia do maja były takie 4. W zeszłym roku wyszła też jedna książka powyżej 600 str. Ja tu nie widzę jakiejś drastycznej zmiany - książki powyżej 500 str. zawsze były w mniejszości. Ale to takie kalkulacje pi razy drzwi.
Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:17

A nie widzisz książek 300 stronicowych? Zresztą ta dyskusja prowadzi do nikąd. Zobaczymy. Według mnie Fabryka będzie ograniczać objętość tomów, choć nie z automatu.
Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:19

Widzę przecież (skoro pisałem, że 5 na 20, no to...). Mówię tylko, że kolubryny zawsze były w mniejszości i nie widać trendu spadkowego. Może będzie go widać w przyszłym roku, ale w tym - nie.
Witchma - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:19

Ciekawe, jak to pogodzą z polityką powiększania czcionki...
Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:20

Zastępy niedowidzących rosną bezduszna istoto.
Witchma - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:24

Kruku, ależ ja bardzo popieram takie inicjatywy... tylko na zachodzie do tego tworzy się osobne serie wydawnicze.
jewgienij - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:24

Ja na rozmowie wstępnej dowiedziałem się, że nie ma jakiejś objętościowej normy co do knigi, ale 500 000 znaków to raczej góra, a nie dół. Nie wiem, jak to się przelicza na strony w Fabryce, bo tam mniej znaków na stronie niż w wydruku, a jeszcze ryciny dochodzą i różne takie tam ;P:
Kruk Siwy - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:24

Bo my jesteśmy bardziej wrażliwi i w ogóle lepsi. To do Witchmy było oczywista.
A objętość... jeżeli książka będzie dobra to wydadzą grubasa. A jeżeli będzie bardzo obszerna to podzielą na tomy. Moja ma ponad 500 tys ale na tyle niewiele że nie spodziewam się ciachnięć.

Witchma - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:28

Cytat
Bo my jesteśmy bardziej wrażliwi i w ogóle lepsi.


No tak... i mamy uczucia religijne, które można obrazić.

jewgienij napisał/a
Nie wiem, jak to się przelicza na strony w Fabryce


jewgienij, myślę, że trzeba wziąć normę ze standardowego wydawnictwa i podzielić na 4 ;)

jewgienij - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:32

Albo zapytać jakiegoś doświadczonego kolegę, ile miał znaków w kompie, a ile mu wyszło stron w Fabryce. Pytanie niedyskretne, ale trzeba je w końcu zadać! :D
Witchma - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:36

Myślę, że takiemu Krukowi to się ze 3 tomy powieści szykują... ;)
NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 12:54

w tomie jest ok 640 tys znaków, nie pamietam dokladnie, wiec lekko powyzej sredniej.
BTW Guciu ile z tych 5 grubych ksiazek to antologie?

Piech - 25 Wrzeœśnia 2008, 13:05

(Ilość znaków w linii, razem ze spacjami) * (ilość linii na stronie) * (ilość stron) - (20% na niepełne/puste strony)
hrabek - 25 Wrzeœśnia 2008, 13:09

Piechu: nie do konca, bo litery nie sa jednomierne. "I" zajmuje mniej miejsca niz "B", itd.
Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 13:24

NURSie, dwie. Więc?...
Piech - 25 Wrzeœśnia 2008, 13:28

hrabek, to jest takie plus-minus, które można policzyć w dwie minuty, a wynik będzie z grubsza poprawny. Można policzyć znaki dla kilku linijek i uśrednić. Największy margines niepewności jest w tych %, które trzeba odjąć ze względu na puste miejsca (dialogi, krótkie akapity, krótkie rozdziały, itp.)
NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 13:58

Gustaw G.Garuga napisał/a
NURSie, dwie. Więc?...


Pomyśl...

Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 19:45

Myślę, myślę, i nie widzę przeciwskazań by i Kanon miał tyle stron, co "Zachowuj się jak porządny trup", czyli 560. Może poza ewentualnymi finansowymi, ale od sierpnia, kiedy wyszła tamta antologia, aż tyle nie mogło się przecież zmienić... :?

NB, ja usłyszałem z FS, że 650 tys. "może być". I tego się trzymam :)

Witchma - 25 Wrzeœśnia 2008, 19:48

Gustaw G.Garuga napisał/a
650 tys. może być.


Napisz 750 tys. i wzorem Kabaretu Moralnego Niepokoju doradź im, co by ściaśniali :D

Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 19:51

Brrrrr, cóż za okrutny pomysł! :mrgreen:
NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 20:48

Gustaw G.Garuga napisał/a
Myślę, myślę, i nie widzę przeciwskazań by i Kanon miał tyle stron, co Zachowuj się jak porządny trup, czyli 560. Może poza ewentualnymi finansowymi, ale od sierpnia, kiedy wyszła tamta antologia, aż tyle nie mogło się przecież zmienić... :?

NB, ja usłyszałem z FS, że 650 tys. może być. I tego się trzymam :)


rynek ma to do siebie, ze cały czas spływają nowe dane. Skoro jest tendencja do ograniczania objętości, to nic na to nie poradzisz.
BTW ty napiszesz 650, a po redakcji zostanie ci 500. :twisted:

Gustaw G.Garuga - 25 Wrzeœśnia 2008, 20:59

Tyle że tej tendencji nie widać, co starałem się wykazać na podstawie właśnie danych ze strony FS. Być może w dłuższej perspektywie coś takiego wystąpiło albo wystąpi, ale dane z tego i zeszłego roku nie wskazują na spadek udziału książek powyżej 500 stron w ofercie wydawniczej.
NURS napisał/a
BTW ty napiszesz 650, a po redakcji zostanie ci 500. :twisted:

Kolejny okrutny pomysł :mrgreen:

NURS - 25 Wrzeœśnia 2008, 23:02

Guciu, co znaczy tendencji nie widać? Względem czego?
Gustaw G.Garuga - 26 Wrzeœśnia 2008, 09:58

To ja może podsumuję niniejszą dyskusję i ją z mojej strony zakończę, bo widzę w niej pewne niepokojące symptomy. Otóż pojawiła się teza wysnuta na podstawie zapowiedzi FS na najbliższe miesiące, jakoby nową polityką wydawnictwa było ograniczanie objętości. Przejrzałem zatem listę publikacji na stronie FS i okazało się, że w tym i w zeszłym roku wydano tyle samo książek powyżej 500 stron. Oto szczegóły (niekiedy brakowało miesiąca wydania, więc "podciągałem" pod najbliższy podany):

2007
wrzesień-grudzień 6/19 (w tym dwie antologie)
maj-sierpień 4/20 (w tym jedna antologia)
styczeń-maj - 0/21

2008
wrzesień - listopad 1/20
czerwiec - wrzesień 5/20 (w tym dwie antologie)
styczeń-maj 4/20

Na 2009 rok na 12 zapowiadanych ksiażek ilość stron podano tylko w dwóch przypadkach (i nie są to broszurki: 406 i 456). Przez wszystkie wymienione okresy dużą część publikacji stanowiły książki po 300 a nawet mniej stron.

Już patrząc na zapowiedzi na styczeń-maj 2007 rok można było wysnuć tezę o "nowej polityce wydawnictwa", ale tej tezie zadały kłam kolejne miesiące. Tendencji do ograniczania objętości nie widać w publikacjach i zapowiedziach FS, i to bez względu na to, czy są to powieści, czy antologie. Jedyną oznaką, że coś może się zmieniać, jest właśnie "Kanon Barbarzyńców", który mógł mieć 560 str. (tyle, co sierpniowa antologia "Zachowuj się, jak porządny trup") i pewnie pomieścić wszystkie 10 zwycięskich opowiadań. Ale nie mówię tego, żeby jątrzyć - po prostu, powtórzę, nie widzę w publikacjach ani zapowiedziach żadnego nowego trendu. Być może krążą jakieś zakulisowe informacje o planowanych ograniczeniach objętości, ale póki co tej tendencji nie widać.

Tyle z mojej strony.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group