Planeta małp - Co nas cieszy
merula - 26 Kwietnia 2012, 15:46
Witchma, super
ed: zamówiłam sobie i jak dobrze pójdzie będzie w poniedziałek m.in takie cudo
i mnie to cieszy.
nawet perspektywa machania łopatą mnie cieszy
ilcattivo13 - 26 Kwietnia 2012, 21:08
wbiłem się w gajerek i nie muszę na sobotę szukać nowego A mało, że się wbiłem - udało mi się zrobić przysiad i nie mam wentylacji na tyłku
Kruk Siwy - 26 Kwietnia 2012, 21:46
Zatkałeś się?
ilcattivo13 - 26 Kwietnia 2012, 21:49
Okulary zaparowały?
Fidel-F2 - 26 Kwietnia 2012, 21:50
ożesz, zwizualizowałem sobie i przysiady i zatykanie i schodzę właśnie
fealoce - 26 Kwietnia 2012, 21:53
Wycieczka do Powsina - pooglądałam sobie kwitnące magnolie
Fidel-F2 - 26 Kwietnia 2012, 21:55
o właśnie, też widziałem dzisiaj, ale bez wycieczek, zwykły spacer był
Agi - 26 Kwietnia 2012, 22:03
Wyszłam z Kamą na wieczorny spacer. Kwitnące drzewa owocowe pachną obłędnie, jest ciepło i bezwietrznie. Aż mi się nie chciało do domu wracać.
Godzilla - 26 Kwietnia 2012, 22:10
O, do Powsina. Nie wiem jak, ale musimy się tam dostać. Może w długi weekend?
Ale nawet pod samym domem zapach jest przepiękny. Miesza się zapach kwitnących wierzb i drzewek owocowych. Dlaczego nikt nie pamięta, że wierzby tak słodko pachną?
kropek - 27 Kwietnia 2012, 00:06
Hm, trzeba się dostać do Puławskiej, potem telefon do Przyjaciela..., znaczy się meruli i z górki....
Anonymous - 27 Kwietnia 2012, 07:32
Kai napisał/a | torebka z odpowiednią ilością kieszeni |
zakup na pograniczu cudu i magii
aniol - 27 Kwietnia 2012, 11:44
fajny piatek - Juniorka w przedszkolu, zona w pracy, a ja na balkonie moge sobie spokojnie krzyzakow malowac
i po pracujacym wekendzie caly przyszly tydzien moze taki byc
Kai - 27 Kwietnia 2012, 12:26
Zorina napisał/a | Kai napisał/a | torebka z odpowiednią ilością kieszeni |
|
Jak dobrze poszukać, to się znajdzie
Nie dowalili mi roboty na przyszły tydzień. Zapowiada się nadrabianie lektury, spacery i może wreszcie dospanie się
No i dotarła przesyłka z Mniammniama - w tym wymarzony fartuch w koty.
merula - 27 Kwietnia 2012, 14:20
używasz fartucha?
Kai - 27 Kwietnia 2012, 14:24
merula, może teraz zacznę A tak właściwie, to powinnam, tylko mi się nie chce, bo się strasznie brudzę przy cieście.
merula - 27 Kwietnia 2012, 18:32
odwaliłam dzisiaj kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty
Farin - 27 Kwietnia 2012, 18:39
Bolą mnie nogi :]
Kai - 27 Kwietnia 2012, 19:59
Kolejne fajne, wygodne buty i rewelacyjny humor.
Lis Rudy - 27 Kwietnia 2012, 21:31
merula, to tak jak ja. Narąbałem się jak koń przy westernie, i na koniec dowiedziałem się że osoba decyzyjna wyszła wcześniej (i będzie po długim łykendzie). Cała robota o d*oo*pę potłuc. Poszedłem na tą okoliczość na 2 godzinny psacer z moim boksiem.
Kai napisał/a | Kolejne fajne, wygodne buty |
Niech zgadnę. Sandały ?
fealoce - 27 Kwietnia 2012, 21:34
No co? jak sandały są wygodne, to są bardzo wygodne
Kai - 27 Kwietnia 2012, 22:07
Lis Rudy, a fcale nie, bo półbuty. Że całe powycinane w romby, to druga sprawa... http://www.eobuwie.com.pl...1D37K-AF4F.html o, te właśnie!
Agi - 27 Kwietnia 2012, 22:11
Kai, fajne butki.
Cieszy mnie popołudnie spędzone w ogrodzie. Pogoda cudna.
Kai - 27 Kwietnia 2012, 22:30
Agi, wydają się wygodne i przewiewne. Oby były takie, jak kacze dzioby, które włożyłam od razu i chodziłam cały dzień.
Mam dziwne stopy, strasznie trudno mi dostać odpowiednie buty, nie umiem chodzić w czółenkach, nie cierpię obcasów (za to koturn każdej wielkości) i dlatego każdy zakup mnie cieszy
Wyjeżdżam na piątek do koleżeństwa. Będzie ogródkowanie, niezależnie od pogody!
merula - 27 Kwietnia 2012, 22:32
buty wyglądają fajnie i może nawet mogłabym takie chcieć, ale niestety to Ryłko. jak dla mnie - bez szans.
Kruk Siwy - 27 Kwietnia 2012, 22:36
Ryłko - zawsze dochodzę do wniosku, że są jakieś... łupowate. Ostatnio szukałem butów na prezent dla nureczki i Ryłkowe propozycje ominęliśmy szerokim łukiem.
Kai - 27 Kwietnia 2012, 22:44
Mnie urzeka to, że mogę w nich chodzić do rozlecenia się, czyli jakieś 3-4 sezony. Czasem więcej. Innych nie próbowałam, poza BUT-S, ale oni mają twardsze skóry. Aczkolwiek Ryłko w tym roku nie lubię za brak czółenek mocowanych paskami.
Kruku Siwy, co kto lubi zależy od tego, co kto może nosić. Ja nie włożę żadnych butów ze sztucznego tworzywa i 90% na rynku nie pasuje mi kształtem. Też bym chciała wparować do Deichmanna i kupić sobie co chcę. Niestety, nawet najlżejsze, najdelikatniejsze sandały potrafią mnie obetrzeć do krwi w ciągu godziny. Śmieję się, że stopy mam delikatniejsze od twarzy, ale to wcale nie jest zabawne, zwłaszcza jak się dostaje gorączki od pęcherzy.
nureczka - 27 Kwietnia 2012, 23:11
Na prośbę Kruka wklejam buty właściwe i jedyne słuszne:
Agi - 27 Kwietnia 2012, 23:14
Buty są piękne, niestety po półgodzinie chodzenia na takich obcasach usiadłabym na chodniku, zdjęła je i zaczęła płakać.
Godzilla - 27 Kwietnia 2012, 23:17
A ja bym dostała wrzodów ze stresu, że chodzę w nich z gracją Jar-Jar-Binksa
Matrim - 28 Kwietnia 2012, 00:20
36,6
|
|
|