Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
m_m - 29 Grudnia 2013, 00:42 Rzadko wypowiadam się tu o filmach nie z naszej branży, jednak muszę ostrzec przed dwoma:
Spring Breakers
Szajs totalny, a podobno jakieś tam nagrody to coś pozdobywało.
Opowieść o grupce studentek chcących by sielanka trwała wiecznie. Tragedia. Dno. Twórcy mieli nadzieję, że filmując 4 ładne dziewczyny w bikini w pozach różnych, w różnym stanie upojenia bądź upalenia, wychwycą głębię ich charakterów. Nie udało się.
Nawet James Franco tego czegoś nie uratował.
Odradzam zdecydowanie.
Passion
Reżyseria Brian De Palma.............
Brak mi słów, totalne rozczarowanie. Film słaby, aktorstwo jak w polskim serialu, w finale niezrozumiały(przynajmniej dla mnie), nie polecam.Fidel-F2 - 29 Grudnia 2013, 08:12 Na filmwebie oba filmy mają gdzieś kole 5/10, że tak spytam, czego się spodziewałeś?m_m - 29 Grudnia 2013, 11:33 Skąd wniosek, że tak zapytam, iż wybierając filmy kieruję się ocenami na filmwebie? Fidel-F2 - 29 Grudnia 2013, 11:36 wygląda na to, że powinieneś zacząć m_m - 29 Grudnia 2013, 11:47 Czepiasz się niepotrzebnie. Ale naukę przyjmuję, i od teraz oceny na filmwebie staną się moją wyrocznią.Fidel-F2 - 29 Grudnia 2013, 11:49 To przyjmij i tę. Skrajności zwykle są złym wyborem.Matrim - 29 Grudnia 2013, 12:34 Oj, Fidel, Fidel... Iron Sky na Filmwebie. Coś kole 5/10...Fidel-F2 - 29 Grudnia 2013, 12:39 Matrim, toteż piszę
Cytat
Skrajności zwykle są złym wyborem
Matrim - 29 Grudnia 2013, 13:04 A wcześniej taki przychylny nie byłeś Ale ok. "Zwykle" zwykle załatwia sprawę.Dunadan - 29 Grudnia 2013, 17:03
Matrim napisał/a
Oj, Fidel, Fidel... Iron Sky na Filmwebie. Coś kole 5/10...
No i zgadza się Fidel-F2 - 29 Grudnia 2013, 18:14 Nie znasz sięMartva - 30 Grudnia 2013, 10:31 Hobbit. Ładnie było.m_m - 30 Grudnia 2013, 11:42 Hobbit
Owszem, było ładnie.
Wizualnie piękne, mroczniej niż w pierwszej części, to na pewno plus.
Przestałem się zżymać że dodano tyle wątków i scen, nawet zmiany w stosunku do książki nie raziły aż tak bardzo.
Szkoda tylko że pobyt u Beorna potraktowano skrótowo, a to moja ulubiona postać z książki. No i wyglądał wcale nie tak jak go sobie wyobrażałem.
Podróż przez Mroczną Puszczę mnie rozczarowała, pająki też.
Ale potem już było tylko lepiej.
Spoiler:
A spływ beczkach fantastyczny! Jedna z lepszych scen w historii kina.
Nawet dodana
Spoiler:
Walka ze Smaugiem w podziemiach Góry zrobiona pomysłowo, nawet nie przeszkadzało mi to, że w powieści jej nie było
Ale tego że dla potrzeb filmu
Spoiler:
Rozdzielono drużynę krasnoludów, Jacksonowi nie wybaczę.
Ale naprawdę bardzo, bardzo mi się film podobał, szkoda że na trzecią część trzeba czekać aż rok.Ice - 31 Grudnia 2013, 10:35 Dla mnie Beorn wyglądał dużo lepiej niż sam go sobie wyobrażałem, po przeczytaniu książki zastanawiałem się jak niedźwiedź
Spoiler:
może przedrzeć się przez pół armii i zabić dowódcę
- taki "niedźwiedź" zdecydowanie może
Trochę drażnił dodany na siłę wątek romansu międzyrasowego, pewnie znak czasów.Luc du Lac - 31 Grudnia 2013, 11:15 Świątecznie:
A Good Day to Die Hard (cz.5) (będzie 6 - Die Hardest) - kolejna część... do połowy nawet jest średnio fajnie, ale potem to już gorzej
Red 2 - lepiej niż wyżej ale gorzej niż w cz.1
StarWars 1-6 . standard, cz.1-3 fajne wizualnie, ale w treści mamy guano (a część pierwsza to już guano nad guanami), cz 4-6 już wizualnie zaczynają lekko kłuć w oczy - ale wciąż to świetne filmy.morham - 2 Stycznia 2014, 07:59 2 guns - mniej lub bardziej na fali Wahlbergowej. Mamy tu opartą na klasycznym schemacie znanym z Zabójczej Broni duet charakterów i całkiem zgrabną rozwałkę. Oglądało się bardzo przyjemnie.
Do tego mamy tu Admirała Adamę (Olmos) i Hudsona (Paxtona) na dokładkę.
Brakowało mi takiej klasycznej rozwałki
Dracano - idealne do obejrzenia po wszelkich środkach rozweselających Smoki z wulkanów masakrują coś tam (Stany chyba) Kino klasy C.
I w ten weekend chyba ze 3 razy obejrzałem ponownie Rush - Lauda vs Hunt - ogląda mi się to wybornie, wybornie i jeszcze raz wybornie...Jezebel - 2 Stycznia 2014, 11:10 Ostatnio oglądałam Panaceum. Z butów mnie nie wyrwał. Mogłabym psioczyć na wizualną "surowość"... ale nawet mi się nie chce. Bo to mimo wszystko całkiem przyzwoity film, nawet zdołał mnie zaskoczyć. A po obejrzeniu jeszcze długo debatowaliśmy ze współoglądaczami, czy
Spoiler:
Banks okazał się tym sprawiedliwym, czy może sukinsynem, który wydał Emily i Siebert wyłącznie dla własnych korzyści. I czy zgarnął pieniądze z przekrętu.
Fidel-F2 - 2 Stycznia 2014, 11:18
Spoiler:
był ok gościem ale jak go zrobili w trąbę to się wkurzył i odwinął
Jezebel - 2 Stycznia 2014, 11:22
Spoiler:
A ja uważam, że dużo było wyrachowania w jego postępowaniu, traktował całą sprawę jako coś w rodzaju gry myślowej, a na koniec zgarnął kasę (bo wydaje mi się, że tym go Emily przekonała do zawarcia układu) i odjechał w kierunku zachodzącego słońca. I dobrze, bo nie lubię prawych i pozbawionych skazy obrońców sprawiedliwości.
Fidel-F2 - 2 Stycznia 2014, 11:34
Spoiler:
Jezebel napisał/a
A ja uważam, że dużo było wyrachowania w jego postępowaniu, traktował całą sprawę jako coś w rodzaju gry myślowej, a na koniec zgarnął kasę
oczywiście, ale wzięło się to z wkurzenia, był inteligentny, więc zaplanował zemstę i na zimno ją przeprowadził
czy zgarnął kasę nie wiem, nie pamiętam, przyznam, że mało mnie to zajmowało wziął czy nie, ale chyba wziął
Jezebel - 2 Stycznia 2014, 11:47 A, oglądałam wczoraj Wolverine'a, o czym w sumie zapomniałam Już samo to trochę mówi o filmie. Początkowo było bezboleśnie i momentami nawet nieźle się bawiłam. Ale im dalej w las, tym gorzej. Postać Viper to jedna wielka porażka, twórcy polegli strasznie na próbie zrobienia "wielopoziomowej intrygi", a to obiecywane pogłębienie postaci Wolverine'a też wypadło bardzo biednie. Podsumowując - średniak, takie 5/10.Dunadan - 2 Stycznia 2014, 12:33
Jezebel napisał/a
średniak, takie 5/10.
Odniosłem podobne wrażenie... w dodatku całkowity brak krwi przy kilkudziesięciu zaszlachtowanych ludziach był przegięciem. Nie mówie, że ma się lać hektolitrami ale to naprawdę wyglądało komicznie.Jezebel - 2 Stycznia 2014, 12:35 Tak, niesamowicie mnie to ubawiło podczas oglądania Dunadan - 2 Stycznia 2014, 13:02 Bo to może komedia miała być...Lowenna - 2 Stycznia 2014, 13:04
Jezebel napisał/a
Lowenna napisał/a
Grawitacja. Jednym okiem podczas grania i prowadzenia rozmowy. Dramat... Przypuszczam, że nie byłabym w stanie oglądać tego jednym ciągiem i bez rozpraszaczy
O, a czemu aż tak źle?
Łoj... Trochę mi zeszło
Spoiler:
Jeżeli żeglowanie Chmielewskiej przez ocean jakoś łyknęłam, to jednak przechodzenia doktórki ze stacji na stację przy kompletnej nieznajomości tychże ani języków, ba alfabetów, opisujących te stacje, nie przyjmuję. I koniecznie musiała przeżyć? Mogli zostawić trochę niedopowiedzenia...
zaspoilerowałam - martvathinspoon - 2 Stycznia 2014, 13:15 Lowenna, przed tym przedostatnim zdaniem to wypadałoby jednak jakieś ostrzeżenie wrzucić.Matrim - 2 Stycznia 2014, 13:31 Rush. Bardzo dobry. Aktorsko mocny. Film roku? Niekoniecznie, ale się ogląda.
This is the end. Łomatkoicórko... Zadziwiająco rozrywkowe. Owszem, żartów genitalnych jest całkiem sporo, ale aktorzy potrafią je podać w tak niewymuszony, nonszalancki sposób, że przymyka się oko i ogląda. W ogóle, mrugnięć w tym filmie jest mnóstwo, autoparodii jeszcze więcej, więc czegóż więcej potrzeba dla rozrywki? Film roku? W żadnym wypadku, ale film tak głupi, że aż fajny.
2 guns również. Przyzwoite, ale mało odkrywcze. Kilka fajnych dialogów, ale twórcy chyba sami się zaplątali we własną intrygę. Pewnie za jakiś czas powstanie "2 more guns", albo cuś w ten deseń. Film roku? E, bez przesady...Dunadan - 2 Stycznia 2014, 13:49
Matrim napisał/a
W żadnym wypadku, ale film tak głupi, że aż fajny.
I ma zaskakująco dobre CGI.Lowenna - 2 Stycznia 2014, 14:05 thinspoon, przepraszam, rozpędziłam się
Na Hobbicie byłam w poniedziałek i zastanawiałam się jakby to brzmiało w w wykonaniu Kilara I gdzie tam były mopsy?... Fidel-F2 - 2 Stycznia 2014, 14:17