To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Agi - 29 Listopada 2010, 15:06

Martva napisał/a
Znalazłam zastosowanie dla moich ślicznych agacików, będą na zdjęciach odwracać uwagę od nieostrych kolczyków :D

Dobry pomysł, ale nie dla odwrócenia uwagi, tylko podniesienia urody kolczyków.
Szczególnie czerwono-czarne zyskały na zmianie tła. :bravo

shenra - 29 Listopada 2010, 15:08

Agi, to samo powiedziałam :D
Martva - 29 Listopada 2010, 15:24

Dzięki :) Agaty kiedyś zostaną wisiorami, na razie jeszcze nie wiem jak (niemal się obraziłam na tatę jak zasugerował przyklejenie do nich krawatki, pfff, po to je kupiłam żeby w minutę dokleić krawatkę i ot tak puścić dalej za bezcen? Bez sensu).

Teraz kombinuje nad nazwami i opisami gwiazdek. Wiecie że istnieje hawajska bogini śniegu? :shock:
I z czym się mogą kojarzyć te czarno-czerwone gwiazdkosłoneczka? Mama mówi że z Aztekami albo innymi południowoamerykańcami. Se wymyśliłam boginiowo-mityczną konwencję kolekcji, psiakość :)

shenra - 29 Listopada 2010, 15:26

Może coś od lawy?
Agi - 29 Listopada 2010, 15:28

Lawinia dla naprzykładu...
shenra - 29 Listopada 2010, 15:32

Bo nasza Marzanna jakoś nie leży. Nie płynie... :shock: kurde, jak to powiedzieć? ;P:
ilcattivo13 - 29 Listopada 2010, 15:33

Martva napisał/a
Znalazłam zastosowanie dla moich ślicznych agacików, będą na zdjęciach odwracać uwagę od nieostrych kolczyków :D


wiem, że to słaby komplement, ale jesteś równie cwana jak Egon :D

baranek - 29 Listopada 2010, 15:35

ilcattivo13, Egon był mega cwany, tylko pecha miał.
Martva - 29 Listopada 2010, 15:37

shenra, Marzannę zostawiam w odwodzie, bo się kojarzy bardziej wiosennie niż zimowo w sumie ;) Ale znalazłam cos w Grecji, Rzymie, Germanii, Japonii, te Hawaje i cos jeszcze, może wystarczy na śnieżynki.
merula - 29 Listopada 2010, 15:52

a jakies Eskimoskie, Skandynawskie czy ludów Syberii?
Martva - 29 Listopada 2010, 18:42

Sniff, kazali mi zrobic nowe zdjęcia bo te są za żółte i klientki mogą chcieć zwracać bo przedmiot na zdjęciu miał inny kolor... No jak sfocić cholernego przezroczystego paskuda żeby wyszedł ostro i nie złapał koloru tła? Patent z muszlą się nie sprawdzi, zginą. Muszę jutro pokombinować z agatami i tłem innym niż kremowe.
Kasiek - 29 Listopada 2010, 18:58

Martva, na ciemnym tle. Będą ładniej kontrastować.
Martva - 29 Listopada 2010, 19:04

No to na ciemnym mam, chciałam jeszcze dołożyć takie średnie :) No nic, będę próbować jutro, mm nadzieję że nie będzie czarnych chmurów.
Bellatrix - 29 Listopada 2010, 22:06

Martva, weź wyceń te swoje ozdoby porządnie i zgodnie z faktycznym, włożonym wysiłkiem. Obniżanie ceny na siłę przynosi efekt dokładnie przeciwny. Imo, więcej biżuterii sprzedasz lekko zawyżając cenę, niż robiąc "promocje" po grosze. Zasada jest prosta - jeśli coś jest tanie, to znaczy, że zaraz się rozleci/kiepski gatunek itd. Również panie (pomijając nastolatki z niewielkim kieszonkowym) raczej wolą nosić kolczyki, których ceny nie muszą się wstydzić (z w.wym. powodu). Jeżeli coś jest ładne i oryginalne to znajdzie nabywcę a zbyt niska cena tylko odstraszy, zamiast zachęcić do zakupu.
W ogóle najlepiej określ grupę docelową, do której kierujesz produkty i zrób swoje logo/stronę internetową. Grupę fanów masz i tutaj, więc z reklamą i wyrobieniem marki nie powinnaś mieć problemów:p

Martva - 29 Listopada 2010, 22:15

Hej, ale to nie ja wyceniam moje wyroby za grosze ;) Mnie by się naprawdę nie chciało dłubać plecionek i wystawiać je potem za trzykrotność kosztów materiałów, co się praktykuje przy zwykłych składakach.
Na grosze się wyceniła moja netowa znajoma, nie wytrzymałam i jej napisałam na fejsbuku że za nisko się ceni. Otrzymałam moją ulubioną odpowiedź że ona to robi w sumie dla własnej frajdy i nie myśli o czasie w jaki to włożyła. W takich chwilach robię się ogólnie zwątpiona i wszystko mi opada :(

Logo i stronę internetową to może kiedyś jak/jeśli będę legalna.

ED. Twój link podpisowy prowadzi donikąd :)

Bellatrix - 29 Listopada 2010, 22:38

link poprawiony, thx.
Martva - 30 Listopada 2010, 15:36

Po wczorajszym odśnieżaniu spodziewałam się zakwasów głównie w okolicach ramion, a mam w mięśniach grzbietu i nawet nie takie straszne. Trzeba się będzie zmobilizować do brzuszków i plecków znów, bo siedzenie mi źle robi. Dziś siedziałam nad cholernymi śnieżynkami i usiłowałam im zrobić cholerne zdjęcia. A wydawało mi sie ze to taki fajny pomysł, lodowe gwiazdki jako kolczyki, wow :evil: zupełnie nie pomyślałam o zdjęciach.
Matrim - 30 Listopada 2010, 21:44

Martva napisał/a
zupełnie nie pomyślałam o zdjęciach.

A gwiazdki są przeźroczyste?

Martva - 30 Listopada 2010, 22:15

No a widziałeś kiedyś lód w innym kolorze? ;)


Męczyłam się nad draństwem cały dzień, ale coś w tym jest że wychodzą żółtawe (w związku z tym dwa satynowe tła wyszły w tylu wariantach kolorystycznych że hej, bo patrzyłam tylko na kolczyki ;P: ). Chyba muszę wymyślić inne ustawienia, bo letnie się przestały sprawdzać :( No i ten szarawy karton jest zdecydowanie najlepszy na jasne rzeczy.

Obejrzałam film w TV, zniosłam sobie rowerek i przepedałowałam 40km. żeby się jeszcze zmusić do systematyczności, ehh...

illianna - 30 Listopada 2010, 22:23

Martva, n to zdjęcie całkiem całkiem :bravo
Martva - 30 Listopada 2010, 22:26

Mogłoby się jeszcze zrobić ostrzejsze, ale też się mi podoba ;)

A te cholerne agaty tak leżą, patrzą i kuszą. Ale są oporne we współpracy :(

Fidel-F2 - 30 Listopada 2010, 22:34

za ciemne
Martva - 30 Listopada 2010, 22:39

Jak jest jaśniejsze to się robi mniej wyraźne, nic nie poradzę.
illianna - 30 Listopada 2010, 22:41

Martva, może doświetl jakąś lampą przysłoniętą papierem? Albo spróbuj rozjaśnić, w picasie da się dużo poprawić. Jeśli też uważasz, ze za ciemne. :mrgreen:
Fidel-F2 - 30 Listopada 2010, 22:45

i za mały kontrast

i kup sobie statyw

Martva - 30 Listopada 2010, 22:46

Nie uważam że za ciemne, chyba nawet je ciut przyciemniłam.
Generalnie mają wyglądać na przezroczyste, drobnica dodatkowo srebrzona w środku. Wyglądają? Jak wyglądają to jest dobrze.

Matrim - 30 Listopada 2010, 22:46

Martva napisał/a
No i ten szarawy karton jest zdecydowanie najlepszy na jasne rzeczy.

Na jasne rzeczy, a "szklane" to już zupełnie, najlepszy jest karton (lub materiał) czarny. Światło wtedy ustaw sobie po bokach. To taki trick ogólny, bo drugim biegunem jest fotografowanie szkła na jasnym, przepuszczającym światło, tle :)

Martva - 30 Listopada 2010, 22:53

Ja się nie znam na zdjęciach, nie mogę powiedzieć żebym przepadała za fotografowaniem, wolę dłubać. Nie umiem ocenić które zdjęcie jest ostrzejsze, a jeśli chodzi o ustrojstwa do focenia to wolę zostać przy aparacie, zestawie rzeczy na tła i parapecie okna. Przy przedmiotach posiadających kolor naprawdę mi to wystarcza do szczęścia, lampy, statywy i inne namioty bezcieniowe zepsuję, zrzucę albo zgubię, naprawdę jestem wybitnie uzdolniona w tym kierunku.

A następna seria śnieżynek chyba będzie czarna, poudawajmy że to takie awangardowe i oryginalne i wcaaale nie chodzi o zdjęcia ;P:

Kasiek - 30 Listopada 2010, 22:54

Martva, to robienie zdjęć to i moja zmora. pomijam fakt, że mam kiepski aparat...
Martva - 30 Listopada 2010, 23:00

Mój jest całkiem całkiem i na pewno w dobrych rękach by pokazał co potrafi, a w moich pstryka znosne zdjęcia, czasem. Lepsze to niz nic.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group