To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)

Fidel-F2 - 29 Wrzeœśnia 2006, 07:42

zagooglowałem, Rafale nie wkradł Ci się aby błąd do pisowni?
Rafał - 29 Wrzeœśnia 2006, 08:47

Rubenzahl. Nie, chyba dobrze napisałem, ale to gość wiekowy, różne plemiona jego imię różnie na swoje narzecza tłumaczyły. Znany jest też jako Złośliwy Rubenzal, Licz....., Kr....., Ka......, a wersja Rubenzahl była najdłużej w obrocie, jakieś chyba 600 lat.

Po chwili....

Znów udało mi się zadać pytanie, którego nie idzie wprost wyugooglać. Pzzynajmniej w zapodanej przeze mnie poprawnej pisowni w/g ludu, który miał z nim najwięcej do czynienia. Żeby było łatwiej podpowiedź:

Cytat
Tymczasem należałoby sięgnąć do średniowiecznej niemczyzny: Rübe mogło powstać od Rabe, oznaczającego kruka lub od Riph – góra, skała. Z kolei Zahl to dawniej ogon, natomiast Zabel oznaczało kiedyś diabła. Nie powinien zatem dziwić najstarszy wizerunek ****** z mapy M. Hellwiga, z 1541 roku: korpus i głowa gryfa, rozłożyste rogi jelenia, nogi capa, ogon, a w pazurach laska (berło?). Podpis pod wizerunkiem to prawdopodobnie najstarszy znany zapis Jego imienia na Śląsku. Podobnie jest przedstawiany na kilku późniejszych mapach.

Fidel-F2 - 29 Wrzeœśnia 2006, 09:09

a mnie google spytało czy nie chciałem aby wpisać Rubezahl
Rafał - 29 Wrzeœśnia 2006, 09:15

A to ci google, jaki psikusy płata :mrgreen: A spróbuj wpisać hasło KRETYN i zobacz jaka strona wyskakuje jako pierwsza :shock: :mrgreen:
Fidel-F2 - 29 Wrzeœśnia 2006, 09:22

:mrgreen:
elam - 29 Wrzeœśnia 2006, 18:01

sprawdzilam !!!!!!

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:bravo :bravo :bravo

Ziuta - 29 Wrzeœśnia 2006, 18:25

Po naszemu (podobno - Sapkowski pisze - nieprawidłowo): Liczyrzepa. Duch Gór w wersji karkonoskiej.
joe_cool - 29 Wrzeœśnia 2006, 20:23

po niemiecku Rübe to burak, a Zahl to liczba...
czyli bardziej niż liczyrzepa powinno być liczyburak (nie mylić z rumburakiem :mrgreen: )

Haletha - 30 Wrzeœśnia 2006, 19:42

Pisze się jak najbardziej Rubezahl. Więc może Rafałowi chodziło o coś w ogóle innego?;-)
Godrik - 1 Października 2006, 01:19

A o co chodzi? Jestem trochę śpiąąąąący i ja zasypiam przyyy biurkuuuuuuuuuuuuuu.
gorat - 1 Października 2006, 13:02

Dojdzcie wreszcie do porozumienia, co tak długo :x
elam - 1 Października 2006, 14:31

Rafal czy Fidel, zadajcie cos i moze tym razem mniej eklektycznego??
znaczy, coby wszyscy mieli szanse....

Rafał - 2 Października 2006, 07:56

A może Ziuta? Bo chyba pierwszy podał odpowiedź. Brawo Ziuta :bravo
Co do Rubezahl, Rubenzahl to jest to jedno i to samo. Różne formy pisowni i wymowy przez wieki się ukształtowały i każda forma ma swoje uzasadnienie. Rubenzahl utwierdził się na Dolnym Śląsku obecnie, a pochodzi wprost ze średniowiecza. O użyciu formy Rubezahl nic mi bliżej nie wiadomo. Rubenzahl to Karkonosz, Duch Gór, Krakonosz za południową rubieżą, Liczyrzepa (??? bardzo wolne tłumaczenie z przęłomów XIX i XX w. jakiegoś polskiego poety.). Duch to dosyć nerwowy i wk...rwiający się o byle co. Wymaga szacunku, bo bydle bywa bardzo złośliwe. Miłośnicy fantasy to wszelkie duchy powinni mieć w małym paluszku :wink:

Ziuta - 2 Października 2006, 09:15

To ja siem pytam o to, jaki to wybitny polski fizyk pracował w Alamo, między innymi przy konstrukcji bomby wodorowej.
Rodion - 2 Października 2006, 09:18

Ulam ( nazwiska nie pomne :? Władyslaw? :roll: i i jeśli dobrze pamietam to byl on matematykiem? :roll: )
Ziuta - 2 Października 2006, 09:22

Tak szybko :(
Dokładniej: Stanisław.
Proszę, zadajesz. :D

PS: matematykiem? nie fizykiem? dziwne...

Rodion - 2 Października 2006, 09:26

Tak jakos mi sie zakonotowalo w pamieci :D

Pytanie:

Regaty herbaciane, o co w nich chodzilo i jak nazywa sie istniejacy do dzis jeden z ich zwyciezcow.

Kruk Siwy - 2 Października 2006, 09:31

Rodion, proste. XIX wiek popyt w Anglii na herbatę ogromny. Kto przywiózł pierwszy ten dyktował ceny. A do Chin to jednak kawałek drogii... Dołączył się do tego element hazardu, bo obstawiać można wszystko. Wreszcie na placu boju pozostały dwa konkurencyjne klipry herbaciane:"Thermopile" i "Cutty Sark" (Krótka Koszulka).
Krótka Koszulka wygrała...
Cutty Sark najpiękniejszy kliper herbaciany świata. Warto obejrzeć jak ktoś do angoli trafi.

NURS - 2 Października 2006, 09:32

jak najszybciej dostarczyć herbate do Europy
Cutty Sark
Z pamięci jade

Rodion - 2 Października 2006, 09:37

Kruk byl o jeden hals szybszy :D :bravo :bravo
Kruk Siwy - 2 Października 2006, 10:19

Pozostając przy tematyce morskiej i dając upust swojej obsesji: Wrak jakiego statku leży o ok. 20 mil morskich na północ od Łeby? Jak zatonął i ile (szacunkowo) było ofiar?
Fidel-F2 - 2 Października 2006, 10:22

Wilhelm Gustloff a co do ofiar to różni różnie mówią 6-10 tyś.
Kruk Siwy - 2 Października 2006, 10:28

Oczywiście. Trzeba dodać że storpedował go rosyjski okręt podwodny.
Zadajesz.

Fidel-F2 - 2 Października 2006, 10:31

Kruku ale co za refleks :D

Ja się wyłamię i tym razem nie będzie to pytanie ani hostoryczne ani z tematyki wojskowej.

Dlaczego niedźwiadków koala, żyjących na swobodzie, nie wolno brać na ręce?

Piech - 2 Października 2006, 11:11

Bo mają pchły?
Fidel-F2 - 2 Października 2006, 11:21

nie

chodzi o samego misia

Sandman - 2 Października 2006, 11:39

Agresywny jest?
Fidel-F2 - 2 Października 2006, 11:52

nie, tzn może i jest, nie wiem, ale nie o to chodzi
Piech - 2 Października 2006, 11:56

Tak nawalony eukaliptusem, że pawie puszcza.
Fidel-F2 - 2 Października 2006, 11:59

skupiacie się koledzy tylko na jednej stronie medalu a ten jak wiadomo ma ich dwie


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group