gorat - 10 Listopada 2007, 16:00 Ix, możesz dopisać kolejnego, co chce Twojego skalpu! Rodion - 10 Listopada 2007, 16:06
A wiesz jak żałowałem?  Tym bardziej ze to chyba był mój kusztyczek 
Rafal Kosik - 10 Listopada 2007, 16:25 Było fajnie, mimo ciasnoty i wspomnienia też będę miłe (mimo ciasnoty). Następnym razem muszę wziąć aparat, żebym to ja robił, a nie mi robiono. P.S. Ale jedną akcję skopaliśmy równo. Wynegocjowałem z barmanami opróżnienie jednej butelki malinówki w zamian za daninę dla knajpy i daninę dla barmanów (w postaci dwóch kieliszków), a po imprezie pod stołem zostały... 3 puste butelki. Dziś się będę tłumaczył z tego... Ixolite - 10 Listopada 2007, 16:46
Mam immunitet 
mBiko - 10 Listopada 2007, 17:10 Tośmy dali ciała z tymi flaszkami  .
A tutaj kilka kolejnych zdjęć. Adanedhel - 10 Listopada 2007, 17:21
Lepperowi ostatnio się skończył 
Z flaszkami rzeczywiście, nieco kiepska sprawa... Ale przynajmniej lokalu nie wysadziliśmy. I mBiko, Ixi, dobre zdjęcia  Na większości nawet jakoś znośnie wyszedłem 
Agi - 10 Listopada 2007, 17:26 Następnym razem założę ciemne okulary 
Wbrew pozorom nie przespałam całej imprezy, tylko nie jestem w stanie powstrzymać zamykania oczu, jak mi ktoś w nie błyska 
mBiko, malinówka marzenie 
Impreza super! Pozdrawiam wszystkich! 
Lavide - 10 Listopada 2007, 17:47 Spotkanie było super, szkoda, że tak szybko Agi55 musiałaś lecieć. Mam nadzieję, że szybko uda nam się powtórzyć taki miły wieczór, wraz z magicznym napojem mBiko !!! mBiko - 10 Listopada 2007, 18:00 Lavide muszę Cię rozczarować, cały zapas został wczoraj spożyty. Na następną trzeba poczekać minimum rok. Agi na dwóch czy trzech masz jednak otwarte oczy. A co do malinek, to moja zasługa jest mizerna. Jak mówiłem nie mam zbyt dużego doświadczenia i to pewnie było szczęście nowicjusza. Jeszcze jedno. Jeżeli ktoś chce zaproponować podpisy pod zdjęcia to proszę o info z numerkiem zdjęcia i tytułem na PW. mawete - 10 Listopada 2007, 18:12 fajne fotki - szkoda że mnie nie byłoe. Zróbcie podpisy - części nie poznaję z buźki
merula - 10 Listopada 2007, 20:10 To ja jeszcze raz. mBiko, malinówka fantastyczna, spotkanie wielce udane, miejmy nadzieję, że Jacek był w stanie jeszcze dziś głos wydać z siebie. Zaraz obejrzę zdjecia. I pomimo inklinacji tym razem to nie ja się upaprałam. Cud
A nieobecni niech żałują. gorim1 - 10 Listopada 2007, 20:30 mBiko, malinówka palce lizać tylko szkoda że tak mało. Agi55, szkoda że tak krótko i jeszcze raz sto lat Agi - 10 Listopada 2007, 20:59 gorim1, ja byłam w Paradoxie 5 godzin, to Was nie było
Urodziny, to tak naprawdę w poniedziałek, ale dziękuję zo gromkie, chóralne 100 - lat
mBiko - 10 Listopada 2007, 22:16 Kto późno przychodzi, ten sam sobie szkodzi gorim. Kruk Siwy - 11 Listopada 2007, 10:51 He, he. A jednak byłem w Paradoxie. I udało mi się przywitać z Agi i Rodionem. Gdzieście byli pozostali, leniuchy jedne. Do następnego razu, Agni szkolenia ma dość często. I chwała za to! A do urodzin mi się nie przyznała... Życzenia złożę w poniedziałek. gorat - 11 Listopada 2007, 16:13 A kiedyż to? O Ty! Trzeba było czekać, aż reszta przyjdzie! 
Kruk Siwy - 11 Listopada 2007, 16:23 Poszedłem sobie poumierać w domu... skoro dopełniłem miłego obowiązku powitania Agi w stolicy... mBiko - 11 Listopada 2007, 18:18 Kruku a ze zdrówkiem jak? Lepiej? Czy lepiej nie mówić? mawete - 11 Listopada 2007, 20:16 Jutro o 12tej jestem umówiony z Jackiem Komudą na placu Bankowym na jedno małe piwko - chętnych zapraszam.
lokje - 12 Listopada 2007, 09:23
Nie był Nadal zresztą nie jest.
Dzięki wszystkim za spotkanie i ukłony w stronę mBiko za bossską malinówkę
dareko - 12 Listopada 2007, 11:19 Tez tam bylem i herbatke pilem.
Bylo milo i przyjemnie jak zawsze. Szkoda tylko, ze Agi i mBiko uciekli tak szybko. Kruk jeszcze szybciej. 
Agi - 12 Listopada 2007, 11:28 dareko, też żałuję, ale jakbym nie zdążyła na ten pociąg, musielibyście opiekować się mną do rana 
Kruk Siwy - 12 Listopada 2007, 11:35 Agi55, też mi problem... co prawda tym razem to raczej Ty byś się musiała mną opiekować. Hihihi Agi - 12 Listopada 2007, 11:54 Kruku Siwy, przemyślę... Kruk Siwy - 12 Listopada 2007, 11:57 Z Tobą w pokera nie bardzo daje się grać... A w awaryjnych sytuacjach można u mnie przenocować. Tyle, że dojechać trzeba. mawete - 12 Listopada 2007, 19:35 Piwko z Jackiem K. wypiliśmy - obsługa lokalu żyje
gorim1 - 13 Listopada 2007, 18:43 mawete, a ja jak zwykle zaspałem po drugie co za nie ludzka godzina ;/ o 12 to ja siedzę w robocie i udaję że pracuję Adanedhel - 13 Listopada 2007, 20:07 Znaczy po prostu zaspałeś, byłeś w robocie, czy też zasnąłeś w pracy? mawete - 13 Listopada 2007, 20:22 gorim1: w czwartek prawdopodobnie znowu będę... godziny podobne - Jacek na piwo chetny zawsze jest... pomyśl
Kruk Siwy - 14 Listopada 2007, 10:18 mawete, czwartek jest ciekawą propozycją. Daj znak o konkretach na pw albo mailowo. Komórki już u mnie niet... |
||||||||||||||
